-
Content Count
411 -
Joined
-
Days Won
64
Content Type
Forums
Gallery
Calendar
Aktualności
Lyrics
Dyskografia
Reviews
Everything posted by LuciferMorningStar
-
The Solace System - recenzja
LuciferMorningStar replied to Adrian's topic in Magazyn Dreamer's Hideaway
Recenzja jak zwykle profesjonalna i wnikliwa. Przyznam, że była mi osłodą na długo wyczekiwaną Epkę. Właściwie jedynym mankamentem był brak ogólnej syntezy, podsumowania. Jak nowe utwory mają się do THP? Są lepsze, gorsze itd. Co do teledysków, też mi jakoś nie podchodzą, są o wszystkim i niczym. "Immortal Melancholy", już całkiem brzmieniem nie pasuję do tego co widać. Muzycznie jest doskonale, parę piosenek wg mnie jest zdecydowanie lepsze od "Dancing in Hurricane" i "Tear Down Your Walls". -
Nowy album, pomimo że całkowicie akustyczny, jest przebojowy, konceptualnie intrygujący i po prostu bardzo dobry. Wokalistka ma piękny głos, nadający klimatu utworom a i reszta składu daję radę, choć ciężko ocenić umiejętności gitarzystów przy takim graniu, no chyba, że za wszechstronność. Na żywo, podoba mi się żywiołowość skrzypaczki oraz werwa perkusisty. Najbardziej przypadły mi do gustu: Epona, Lvgvs, Nantosvellta, Esvs oraz Ogmios (Celtos obdarte z metalowej otoczki). Są to piosenki z powerem, ciekawie skomponowane, skoczne jak i relaksujące. Dla kontrastu pojawiają się mroczniejsze stylizację (Antvmnos o ile dobrze pamiętam). Ogólnie, album na plus.
-
Beato! Właśnie zdradziłaś zakończenie Gry o Tron ;) Bardzo ciekawe miejsce, chyba się kiedyś tam wybiorę.
-
[video=youtube] Nowy singiel, według mnie wypada nieco gorzej od utworów z poprzedniej, nie mniej jednak, jest kapkę orkiestracji, progresywne riffy a chóry są arcyklimatyczne ;)
-
[video=youtube] [video=youtube]http://https://www.youtube.com/watch?v=2Ny3ZpZMOXY Adrienne Cowan, w bardzo krótkim okresie czasu, stała się jedną z moich ulubionych wokalistek. Zespół gra melodyczny metal z wpływami innych gatunków, w tym black metalu i symphonic metalu.
-
Podobnie jak Beata, nie sądziłem, że może być aż tak bardzo ciężko. Te nieuchwytne, tajemnicze i wszędobylskie drobnoustroje, dominują i definiują życie na naszej planecie. Dosłownie, w każdej sekundzie jesteśmy nimi bombardowani. Hiroshima, Nagasaki mogą się schować. Żyjemy z nimi w symbiozie, są w stanie wpływać na pracę mózgu. Gdzie zaczyna się człowieka a kończy jego mikrobiom, oto jest pytanie. Patolodzy mają niezwykle ciekawą i trudną pracę. Wymaga potężnej dawki wiedzy jak i odporności psychicznej. Jest to jeden z zawodów, które najbardziej podziwiam. Post bardzo mnie zaciekawił, niecierpliwie czekam na ciąg dalszy.
-
Wszystko i nic, czyli galeryjka Arabesque
LuciferMorningStar replied to Arabesque's topic in Fan Art
Wszystkie wpisy świetne, jak zwykle ;) Czyta się bardzo przyjemnie (nie wiem czemu ale w umyśle wyświetla mi się reklama Milki). Najbardziej przypadł mi do gustu ostatni, o książkach. Jak napisałaś, lepiej podglądać sąsiadów i plotkować, zawsze i wszędzie ;) Kreatywność to zaiste potwór trzygłowy. Zaśmieca mózg, odwraca uwagę od rzeczywistych, ważkich spraw np. co zrobić na obiad, ile kasy wyciągnąć z bankomatu, dlaczego sąsiad przestał wyprowadzać psa, czemu zmienił jabola na mineralną. Druga głowa sprawia, że mniej zarabiamy wpadając na bezsensowne pomysły. Trzecia głowa wprowadza bezsenność, pomysły trzeba spisać, choćby tak absurdalne jak lepidy, lumię, mydliczki a do tego ekoterroryści i upadłe anioły. Czyste zło ;) Sąsiedzi powiedzą, że zwariował, ale zaraz! Przecież pracuję w psychiatryku! A może tam leży? Arabesque, poproszę więcej satyr! ;) -
Nacieszcie oczy! [video=youtube] [video=youtube] [video=youtube]
-
Świetny news! Jako, że Tuomas i Troy nie mają projektów pobocznych, inicjatywa jak najbardziej słuszna. No i nieziemski wokal Kurkeli! Wydaję mi się, że muzyka AURI będzie mniej metalowa a bardziej klimatyczno-atmosferyczno-folkowa z niewielkim (być może) wpływem gitary elektrycznej. Ciekawi mnie wpływ gości muzycznych. Czy będę dodatkowymi wokalami (np. Tony Kakko) czy dołożą swoją cegiełkę w instrumentarium.
-
Przy nowych utworach Epiki, zawsze mam ciary! The Solace System nie zachwycił mnie do tego stopnia jak Fight Your Demons lecz jest świetny! Riffy przypominają wyczyny zespołu Goijra, solówka pierwsza klasa, bardzo sprytnie wplecione orkiestracje, czarujący głos Simone w refrenach i genialne chóry. Mało jest growlu Marka aczkolwiek, wstawki są bardzo charakterystyczne. Bosko! Teledysk w stylu anime jest ciekawy a także nieco kiczowaty. Za cholerę nie wiem, o co w nim chodzi. Pojawiają się różne epizody z Holographic Principle a nawet Quantum Enigma. Ogólnie panuje wymowa apokaliptyczna, co sugeruję już okładka Epki. Liryk, mam nadzieję, co nieco objaśni.
-
Dziękuję Wam za wsparcie, niezbędne w tworzeniu tego wątku ;) Ciekawe, że pytasz Alicjo. Ma pojawić się w III części ;)
-
http://www.flippingpages.de/live/nuclearblast-sommer-2017/#p=24
-
31. Hypsiboas punctatus Fluorescencja to nie to samo co bioluminescencja. Oba zjawiska różnią się nieco mechanizmem. Aby nie wchodzić w biologię molekularną, powiem, że fluorescencja przypomina nieco fotosyntezę, chodzi o wzbijanie elektronu na wyższy poziom poprzez fotony. Ogólnie żabka absorbuję światło na krótkich falach a emituję na dłuższych. W przeciwieństwie do bioluminescencji, zjawisko widoczne jest tylko w świetle UV. Odkrycia dokonano przypadkowo w Argentynie. Mniema się, że więcej płazów jest skorych do takich wyczynów. A jest to rzadka umiejętność. U zwierząt lądowych do tej pory, nieznana. 32. Nogolotka jawajska Latający Kermit. Właściwie to lot ślizgowy możliwy dzięki błonom między palcami i lekkiej budowie ciała. Pierwszy etap w drodze do aktywnego lotu. Istniej parę gatunków, szybujących między koronami drzew. Ta osobliwa umiejętność służy oczywiście ucieczce albowiem nie tylko Francuzi mają smaka na Żab-maca. 33. Zadziornica włochata Ten gatunek ma jedną z najciekawszych a zarazem najboleśniejszych adaptacji w świecie przyrody. W sytuacji zagrożenia przebija kośćmi palców skórę. Choć jak twierdzą niektórzy badacze, szponu służą raczej do wspinaczki. Jedno nie wyklucza drugiego. Tego typu mechanizm jest dowodem na to, że jeśli to Bóg stworzył wszelkie stworzenia, to musi być sadystą (nie chce obrażać uczuć religijnych, po prostu wskazuję pewne fakty). Łamanie sobie kości musi być bolesne i desperackie. Nie jest jasne czy szpony, chowają się z powrotem i ile czasu zajmuję regeneracja. Jak by tego było mało, samce posiadają włosopodobne twory, zwiększające pobór tlenu. Związane to jest z opieka nad młodymi i stróżowani nad jajami. 34. Żaba Darwina [video=youtube] Jakie miejsce może być bezpieczniejsze dla młodych od ciała rodziciela? Samica składa jajeczka, samiec z kolei je połyka. Lecz nie w celach konsumpcyjnych ( w dżungli brak TV). Młode poprzez różne fazy rozwojowe, siedzą bezpiecznie w workach rezonansowych tatusia Gdy przychodzi czas... Cóż zobaczcie to sami. Gardłoród? Gardłoporód? 35. Grzbietoród amerykański Przyznacie, że płazy to prawdziwi ekscentrycy. Ich behawior odbiega znacząco od normy. Drogi rodne samicy są zwykłe, samiec przykleja jajeczka na grzbiet wybranki. Jej plecy są usiane kieszeniami lęgowymi. Przeobrażone żabki opuszczają statek-matkę po 11-13 tygodniach. Mamusia aby jako tako wyglądać po odchowaniu potomstwa, co by nie odstręczać przyszłych partnerów przechodzi wylinkę. W tym celu nie musi się udawać do kosmetyczki I tak jest śliczna, czyż nie? Nazwa łacińska brzmi: Pipa pipa. Teraz jest ten moment na wydanie z siebie głośnego rechotu 36. Szklana żaba http://images.mudfooted.com/glass_frog.jpg Ten gatunek nie ma nic do ukrycia. Pozwala prześwietlić się na wylot. Ukazuję co ma w sercu. Naga szczerość A tak na serio, to ma doskonały kamuflaż. Ptak z góry widzi zielony liść, wąż od dołu, światło przechodzące przez rośliny. Genialnie. W celach profilaktycznych, dobrze jest być nagim. Nie tylko u lekarza Jak by ktoś chciał, mogę przygotować cześć III. Jeśli nie, opiszę inne cudaki.
-
Eluveitie, wydają nowy album 22 sierpnia. W większości akustyczny, choć i bardziej metalowe utwory także znajdą się na track-liście. Jest i pierwszy utwór: [video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=qmhpXC2C8sg Singiel jest swoistą, muzyczną kontynuacją takich utworów jak Omnos czy Brictom. Nowa wokalistka ma bardzo podobną barwę głosu jak Anna Murphy. I cóż, świetnie się spisała!
-
Diabła nie ma, anioły harcują ;) Poznań, też nie bardzo odpowiada, 6 godzin jazdy co najmniej. Warszawa, jak najbardziej. Może być też Kraków. Pracuję na zmiany, więc z dwa, trzy dni wyżebrze u Pani Oddziałowej ;)
-
Ja w 2005, nawet nie miałem pojęcia, że taki typ muzyki istnieje. Od 2005 do 2018, trochę latek jest. Inne popularne zespoły metalowe, wydają częściej kompilacje. No ale nie zbaczając z tematu, liczyłem na re-recorded album. Choć i coś takiego pewnie wyjdzie.
-
Bardzo dziękuję za objaśnienie nurtującej kwestii. Oglądałem sobie "Autopsja Jane Doe" i zastanawiałem się, czy realnie może tak być, że bardzo ciężko zdiagnozować przyczynę zgonu.
-
Coś się dzieję i fajnie. Mam nadzieję, że zawitają do nas. Niech i będzie z starszym repertuarem, jak mniemam i jak to napisała Taiteilija, głównie Oceanborn i pewnie Angel Fall First. Nie ukrywam, że bardziej liczyłem, na jakiś news odnośnie nowego albumu. Jak na tą chwilę, nawet nie wiadomo czy ruszyły jakieś wstępne przymiarki. No ale liczę na Tuomasa, jak wspominał Maciek. Ma być CD-compilation 9 marca, przyszłego roku, co jest normą w muzyce metalowej. Nightwish pod tym względem jest niemal dziewiczy (niewinny).
-
[video=youtube]
-
Na co lecą? Jest przystojny. Wystarczy. Na podobnej zasadzie działają teledyski disco-polo z pół nagimi "lalami". Całej tak zwanej muzyki disco-polo nie trawię, rzygać się chce. Twórcy tego gatunku sprowadzają człowieka do najpierwotniejszych instynktów. Tańcz, pij i bzykaj. Streściłem cały nurt muzyczny. A nie, moment! Był jeszcze chłop z Mazur i Pszczółka Maja. Najsmutniejsze, że ten typ "muzy" nigdy by się nie przebił, gdyby nie było popytu. Naprawdę chciałbym aby ludzie słuchali bluesa, jazzu, reggae, country, muzyki klasycznej, filmowej, indie rocka czy ambitniejszego popu. Stop sex machinom. Człowiek myśli, że gorzej być nie może, a tu pojawia się Gang Albanii i Cypis. Disco-polo dla nastolatków. Przekleństwa stanowią 99% tekstów. Trzyletnie dziecko, jest w stanie sklecić bez trudu, bardziej konstruktywne, sensowne i logiczne zdanie. Dno to eufemizm. Depresja. Kop dalej. Bit tworzy komputerowy algorytm. Zamiast naprzód, wskoczyliśmy z powrotem na drzewa, z kalkulatorem. On zrobi wszystko. Tak przynajmniej jest w mojej okolicy. Młodzież zachwyca "przeklinaczami' albowiem wokalistami, owi "twórcy" nigdy nie byli i nie będą. Aż boję się pomyśleć, jakież nowe muzyczne objawienie pojawi się za parę lat.
-
Tak właśnie myślałem, że pokój za mały ;) Masz cierpliwość aby składać modele, ciągle nowe itd. Długo ta pasja trwa?
-
Uwielbiam soundtrack z filmu Braveheart. Do dziś ma ciarki przy słuchaniu. Jak zawsze ciągnęło mnie do celtyckich brzmień. Oryginalny nie będę wymieniając ścieżki dźwiękowe do "Władcy Pierścieni", "Piratów z Karaibów", "Terminatora" czy "Gwiezdnych Wojen". Seria gier Wiedźmin też ma wybitny soundtrack. To chyba jedyna polski twór artystyczny który bardzo lubię (łącznie z serią książek i gier). Z seriali: "Gra o tron", "Pozostawieni" i "Piraci. Ulubionym kompozytorem, jeśli miałbym wskazywać - Ramin Djawadi. Ostatnio często słucham soundtrack do "Dr. Strange". Co lubię w tego typu muzyce? Rozmach, sekcje smyczkowe i dęte, idealnie wpompowanie się treść filmu, wzmacniającą przekaz. Po za tym muzyka, łączy się związkiem małżeńskim z niezapomnianymi scenami z filmów czy seriali w mojej głowie. I chwała artystom za to!
-
Olbrzymia kolekcja. Jak lewiatan. Pablito, gdzie je wszystkie mieścisz?
-
Znacie Ursule Le Guin? Ziemiomorze? Amerykanka, została obsypana licznymi nagrodami za cykl Ekumena (Hain). Każdą powieść (mikro-powieść) czy opowiadanie można czytać oddzielnie albowiem nie jest to typowe science fiction. Autorka koncentruję się na psychologii swoich bohaterów (głównie mężczyzn, choć późniejsza twórczość idzie w stronę feminizmu). Cała otoczka innych światów służy ukazaniu głębi człowieka, jego moralności, ambicji i uniwersalnych emocji. Le Guin, nie specjalnie skupia się na kreacji obcych planet. Za to tworzy społeczeństwa z kompletnie odmiennymi wartościami społeczno-kulturowymi (bez tabu, seks, płciowość grają ważna rolę). Przyznam, że robi to wybitnie. Styl pisarski znanej pisarki zmieniał się na przestrzeni lat. Z baśniowo-poetyckiego i form przejściowych przeszedł w (bo ja wiem?) modernizm, język znany z powieści psychologicznych. Skąd u mnie ta kosmiczna perspektywa? Ostatnimi czasy wyszły dwa omnibusy skupiające wszystkie utwory z tego uniwersum. Ursula debiutowała w 1966 roku! Ursula Le Guin często piszę o ekologii i drzewach, prowadzi ciekawe eksperymenty myślowe. To ona wynalazła ansibl - urządzenie natychmiastowej łączności. Zgłębia zagadnienia spoza głównego nurtu sci-fi (znawcy jej dzieła nazywają soft science fiction). Postacie z jej twórczości są zwykłymi ludźmi, nikim wybitnym czy herosem z miotaczem. Amerykanka nie piszę typowe rozrywkowo. Jej powieści mają raczej ślamazarne tempo, skłaniające bardziej do refleksji, filozoficzne, wielowymiarowe, z głębią. Postacie na ogół nie są jakoś wybitnie charyzmatyczne. Wybory, wydarzenia przed którymi stają, definiują je, odmalowują, nadając charakteru ( jak to w prawdziwym życiu). Podsumowując. Klasyka napisana barwnym, poetyckim językiem, rozgrzewająca neurony ;)
-
Pozostawieni. Serial z bardzo oryginalną fabułą na podstawie równie świetnej książki Toma Perrotty. Nagle w tajemniczych okolicznościach, znika 2% populacji. Śledzimy losy bardzo charyzmatycznych bohaterów (niesamowity Justin Thoreaux), radzących sobie na różne sposoby ze stratą bliskich. Akcja każdego sezonu (w sumie 3) dzieje się w innym zakątku świata. Wątki fabularne poza głównym, nieco zmieniają wyważenie, pełne dziwacznych konceptów i nie pozwalają na nudę. Serial także jest pełen odniesień do Biblii, nie przypadkowo. Na uwagę zasługuje świetna ścieżka dźwiękowa (wykorzystano dwa covery Metalliki w wykonaniu Apokaliptyki). Pozostawieni, notując dość niską oglądalność mieli się zakończyć na 2 sezonie. Fani z całego świata wywalczyli finałowy. Dwa odcinki do końca, a ja się smucę i niecierpliwię ;)