-
Content Count
1560 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
77
Content Type
Forums
Gallery
Calendar
Aktualności
Lyrics
Dyskografia
Reviews
Everything posted by Maciek
-
Tekst jest fajny. :D [video=youtube]www.youtube.com/watch?v=Voybf9NIg9A
-
Wszyscy trafiliście z gatunkami, o czym zresztą poniżej. Saxon - sztandarowy przykład New Wave of British Heavy Metal (bardziej sztandarowi mogli by być tylko Maideni). Szybki strzał, tak się grało w 83 roku na Wyspach. Na plus. Cradle of Filth - w teorii symphonic black, w praktyce extreme gothic, ale niech będzie. Pisałem już w temacie o Kredkach, że dobre wrażenie na mnie zrobił ten numer i podtrzymuję swoją opinię. Tarot – Nie pomyliłaś się, Tarot to heavy metal. Co prawda większość grup heavy ma naleciałości zarówno "pochodzące z góry" (power metal, speed metal), jak też inspiracje "sięgające w dół" (hard rock, classic rock), ale generalnie to heavy metal. Sam kawałek w stylu Dio, co bardzo lubię. Jeden z faworytów. Hanzel und Gretyl – industrial metal, przez ten język niemiecki czułem się jakbym słuchał Rammsteina. Klawe. Atreyu – metalcore/screamo również się mieści. Ponieważ amerykański metalcore jest najczęściej formą alternative metalu, a europejski znowu podchodzi nieraz pod melodic death metal. Utwór mi przypomina wczesne In This Moment, tylko że z męskim wokalem. Całkiem okay. Megadeth – niezły numer, choć za kilka utworów z Rust in Peace mogłoby być nawet zwycięstwo. Eluveitie - swego czasu nawet sporo słuchałem folk metalu, może jest parę ich kawałków, które częściej zapuszczam, ale ten też jest miły. Desdemona – czy tu jest wystarczająco cukru w cukrze, czyli metalu w metalu :D, No niech pani będzie, że jest, bo w końcu proporcje ginu i wermutu mogą być rożne, a całość dalej zwie się martini, że posłużę się takim porównaniem. Sam kawałek w jakimś sensie najbardziej intrygujący ze wszystkich. Volbeat – ciekaw byłem tego numeru. Muszę rzec, że nie przebił mojego ulubionego kawałka Volbeat, czyli Still Counting, ale było przyjemnie, a gatunek: po części rockabilly metal, ale w tym przypadku jednak heavy. Insomnium – jak na melodeath to całkiem sporo klimatu, no tak, z Finalndii są. :) Tool - teoretycznie metal progresywny, w praktyce na granicy alternative metalu, szczególnie że to właśnie dość alternatywny debiut. Coraz częściej takim właśnie terminem określa się muzykę Tool, ma to związek z (paradoksalnie) zawężaniem znaczeniowym terminu prog-metal do metalowego art rocka, co jest oczywiście trochę bzdurą. No, ale dość teorii, z Toola najbardziej cenię rzeczy z Lateralusa. Ten kawałek też w miarę udany. Arkona – znany i lubiany przeze mnie numer, ale żeby wygrać Arkoną, to musiałoby chyba być Na Moey Zemle. Devid Townsend - No Devin to wyczerpuje połowę podgtaunków, które podałem.:D Z tym że ten kawałek jakiś przyciężkawy, toporny, trochę brakuje mi porywającej melodii. Nic mnie jakoś totalnie nie powaliło, ani też nie odrzuciło z drugiej strony. Następne życzenie zadaje Małgorzata, bo ciekawy był ten numer Desdemony.
-
Początek to taki bardzo average symphonic metal z niby prog-metalowymi elementami. Od czwartej minuty jest lepiej. Nie wyróżnia się ten zespół zbytnio czymkolwiek, ale numer całkiem przyzwoity, nawet końcówka powyżej średniej. Kawaleria Szatana z 1986 roku, to album przez wielu uważany za najlepszy polski metalowy krążek. Czy faktycznie? Na pewno jeden z najlepszych. Jest ogień i siarka :D [video=youtube]www.youtube.com/watch?v=MHArftvXtA0
-
Dream Theater wystąpi na Przystanku Woodstock a dokładniej w czwartek 30 lipca, 23:50 na Dużej Scenie
-
Komuś też się psuje last? W tym sensie, że jak się przegląda swoją bibliotekę alfabetycznie, to się wszystko miesza i nie wyświetla niektórych.
-
Dzięki. Marillion Ocean Cloud to dla mnie taki XXI - wieczny odpowiednik Echoes. Zainspirowany został historiami ludzi, którzy przepłynęli samotnie ocean na żaglówce. Osiemnaście minut leci jak z płatka. :D Miałem poprosić o kawałek metalowy, ale podejrzewam, że wiekszość numerów to byłyby rzeczy symfoniczne, gotyckie, power metalowe. Zatem poproszę o metalowy kawałek w którymś z dziewięciu poniżej wskazanych podgatunków metalu. Oczywiście mogą się też mieszać itp. Wybór jest bardzo szeroki. :) : heavy, thrash, death, black, doom, alternative, progressive, industrial, folk.
-
Z jakiego wydarzenia jest to zdjęcie? Bo wygląda na całą rodzinę Tuomasa i Troya (z partnerką?)
-
Pasuje pod każdym względem. :) [video=youtube]
-
To w takim razie nie będzie żadnych Maidenów czy Motorheadów tylko wczesne hard’n heavy, czyli to co stworzyło metal i jego podwaliny w latach 1967-76. :D To masz taką około 20 utworową składankę na spotify (Black Sabbath, Rainbow, Vanilla Fudge, UFO, Budgie, Queen, Led Zeppelin, Deep Purple, Test, Mountain, Uriah Heep). :) Nie ma kilku oczywistości, ale domyślam się, że kawałki typu Paranoid są powszechnie znane. [spotify]spotify:user:maciekx:playlist:7A5hhNuvhlhTVj81Abt1YQ[/spotify]
-
Endless Forms Most Beautiful
-
Doprecyzuj, co rozumiesz pod pojęciem stare? :D Tak na marginesie Iron Man jest 1970 roku. W ogóle w latach 70-tych granica między hard rockiem a heavy metalem jest płynna i to były w zasadzie często synonimy.
-
Cradle of Filth wystąpią na jednym koncercie w Polsce: 12 listopada w Katowicach. Co do nadchodzącej płyty, to z nowych numerów bardziej podoba mi się "Enshrined in Crematoria". Szkoda, że nie ma nigdzie dostępnego tekstu, bo podejrzewam, że z nim utwór by jeszcze zyskał.
-
Rock opera nie oznacza, że coś ma być śpiewane operowo, wręcz przeciwnie. To pewna opowieść, historia, zbliżona w konstrukcji i formie do opery, ale z użyciem rockowych środków wyrazu, ewentualnie wzbogaconych o wpływy innych gatunków. The Wall Floydów, The Human Equation Ayreonu czy Scenes From a Memory Dream Theater - to wszystko są rock opery. To nie ma nic wspólnego ze śpiewaniem operą. Jak już to rock - operze jest blisko do musicalu.
-
Wreszcie się przekonałem do tegorocznej płyty Halestorm. Poprzednią "The Strange Case Of" uważam za chyba najlepszą płytę hard rockową wydaną po 2000 roku. [video=youtube]
-
www.youtube.com/watch?v=NklSgmYbpSE - so true.
-
AC/DC złamało się w sprawie streamingu. Chyba ostatnia z tych znaczących rockowych grup, której nie było na Spotify. www.antyradio.pl/Newsy/Rock-News/21-albumow-ACDC-dostepnych-w-streamingu-3303 p.s nie licząc oczywiście King Crimson, ale oni nawet zdjęcia profilowe na laście chcieli usunąć i nie pozwalali robić fotek czy nagrywać czegoś na koncertach czy podczas wywiadów, więc tym bardziej nie udostępnią muzyki w sieci.
-
Ostatnie dwie płyty In This Moment są naprawde dobre. Odkąd zrobili się bardziej teatralni i zaczęli wplatać w swoją twórczość elementy elektroniczno -industrialne, to utwory brzmią trochę jak "Emilie Autumn w metalowej wersji" :D [video=youtube]
-
Anya to jeden z najbardziej niereprezentatywnych utworów Purpli. :P. Bardziej przypomina późniejsze dokonania Blackmore'a, czy to Rainbow z płyty" Stranger in Us All" (notabene znakomity album) czy choćby St.Teresę Blackmore's Night.
-
Endless Forms Most Beautiful
-
Szanowna Emilio, zaiste się nie mylisz. Na początku też. Oczywiście to jest wcześniejsze, bo z 1971 roku. :D Zapożyczenie musiał zauważyć także sam Roger Waters, bo tekst utworu It's a Miracle (z jego najlepszej solowej płyty "Amused to Death" z 92 roku) kończy się takim prztyczkiem. :P It's a miracle We cower in our shelters With our hands over our ears Lloyd-Webber's awful stuff Runs for years and years and years An earthquake hits the theatre But the operetta lingers Then the piano lid comes down And breaks his fucking fingers It's a miracle
-
Mnie co prawda z powodów zdrowotnych nie będzie, ale życzę Wam miłego spotkania. :)
-
Wkręciła mi się ostatnia płyta Amaranthe, słucham jej b.często. Ciągle nie rozumiem, czemu masa ludzi na laście taguje to jako.. power metal. Perfekcyjne pop songs w modern/melodeath metalowym anturażu, chyba lepiej się tego nie da zrobić. [video=youtube]www.youtube.com/watch?v=RdyExxpd3Pg @Eclipse Zero jedynki lubię w połowie, ale znakomite THE to album typu once in a lifetime. Nie krępuj się zatem z odświeżeniem tematu o Arjenie :D
-
Ostatni album Nightwish został nominowany do prestiżowej nagrody "Progressive Music Awards" w kategorii - album roku. Głosować można pod tym adresem: www.awards.prog.teamrock.com/