PaulaEija

Zdolne z Ciebie dziecko, Emi. :>

Rysowałam to 10 minut. Kiedyś się postaram i narysuję Ci ślicznego. :> Ale wiesz, zawsze przez chwilę fizyka mnie nie nudziła. ;)

Ej, właśnie, mi się kiedyś nudziło na fizyce i narysowałam Emppu z dedykacją dla mojej kochanej äiti - i ciągle jej go nie pokazałam. XD Invi, oto on: (prawdopodobnie musiałam dodać, że to mr Vuorinen, bo jest niepodobny... dość trochę odrobinę ogromnie. ;>)

Bo one się podobno wkurzały, że mnóstwo ludzi ich pytało o siebie nawzajem, a one się nawet nie znały, czy coś. ;)

Masz rację, Artystko (że tak spolszczę). :> Czego to się człowiek nie dowiaduje, oglądając napisy... Ja nawet nie wiedziałam, że tam coś takiego było, musiałam je obejrzeć. ;) Trochę jak kiedy Johnny'emu Deppowi wmawiali, że na końcu napisów z pierwszej części "PzK" jest wielkanocne jajko. ;) EDIT: A w ogóle, jak można zadedykować komuś film, umieszczając tę osobę w filmie od początku do końca jako martwą? XD

Hartwall Arena, 2012. Jak można nie znać Hanny?! XD Toż to się nie godzi. :> Osoby przewijającej się przez tyle utworów Tuo, nowszych od DPP... ;) Na następnej płycie pewnie będzie gorzej - tzn. więcej utworów będzie o niej - tak myślę, skoro z nim zamieszkała. :> W sumie, nie wiem, czy to źle, gdyby tak było, ale mogłoby wprowadzić pewną monotonię. ;)

Tak, Floor daje czadu. Przez nos, ale tam. I jakoś nie pamiętała o podwyższeniu tonacji, kiedy śpiewała z chórem. Trudno. I tak jej rewelacyjnie wyszło. Ta końcówka, mhrr. ♥ Nie no, nie mogę się doczekać. :>

No cóż... Będę czekać. :< EDIT: I jak miło, nawet się nie rzucasz, że mówię do Ciebie "Madziu". :>

To miło. :> Zobaczę ją na żywo i zdam Wam relację :) Ślicznie, Madziu, a teraz wywiąż się z obietnicy narysowania mi Tuomasa. ;)

Äiti, sä olet kaunis! :>

Nie bardzo wiem, gdzie to dać... Ale znalazłam panią romanssihuhuję na premierze Im (w sensie filmu) :>

Czy mam szansę zobaczyć tę torbę w szkole? ;>

Na mnie mikrofon wpływa negatywnie - nawet jak go dostaję w małym, zamkniętym pomieszczeniu, w którym jest góra pięć osób, gardło moje mnie olewa i fail. ;> Chociaż z tych ostatnich dwóch publicznych darć mordki jakoś wyszłam z twarzą. ;)

Sto lat, Dave. :> Żegnaj się z dzieciństwem. ;)

No Tato, bawimy się w najtlisz. Każdy hejtuje wszystkich ile wlezie, potem się kłócimy, odchodzimy i hejtujemy jeszcze bardziej. :> A tak serio, to byłoby śmiesznie osadzić nasz zespół w świecie fantasy, wcielić się w nich i postaci z ich otoczenia i pisać dziwny RPG o tym, jak walczą ze złem. xD

Przyniosę Ci na jutro Dreszcza Ćwieka, ociekającego krwią, superbohaterami, absurdem i starym, dobrym rockiem. :>

Jest też taki fajny program jak TeamSpeak. On jest do konferencji głosowych i dużo rzadziej się zawiesza niż skajpaj. :> Swego czasu na jednym forum organizowaliśmy sobie tam spotkania i było bardzo fajnie. :>

Hm, choć nie przepadam szczególnie za Floor, to jednak... No... Mamy wokalistkę! :> Floor ma swoje wady, fakt, ale łączy też wiele pozytywnych cech Anette i Tarji, nie tylko wokalnych (przynajmniej tak mi się wydaje, w końcu nie znam żadnej z nich osobiście). :> Ale z drugiej strony, też taki zawód, że nie Hanna... Chociaż, zgodnie z dzisiejszymi teoriami Sami, lepiej, że jednak Floor (kurczę, cały czas się śmieję na te Twoje pomysły xD). No i miło mi ujrzeć pana Troya na stałe w zespole. :) EDIT: Co Ty masz do Hanny?! (Teraz dopiero zauważyłam, co o niej pisałaś). Ona jest ładna, mądra, umie śpiewać i ustawić Tuomasa. Czego chcieć więcej? ;>

Ave Maria po fińsku... Uwielbiam to śpiewać. ♥

Haha, Taiteilija. XD Czytałam kiedyś o jej zainteresowaniach i wyszło, że tak samo kocha Disney'a i Laponię jak Tuomi. :> (Pasują do siebie, czytaj: Sami tak samo ich nie lubi - i dalej nie rozumiem, czemu). Eh, eh, nie mogłam się powstrzymać: http://www.ita-savo.fi/uutiset/kulttuuri-ja-viihde/ikuinen-etsij%C3%A4-l%C3%B6ysi-itsens%C3%A4-72666 - wg fanpejdża Johanny na tumblrze jest tu napisane, że mieszka w Kitee i bardzo jej się tam podoba :> (i że nie chce chce rozmawiać o życiu prywatnym... A już liczyłam na jakiś news o Tuo... :<). ~ Johanna Kurkela (03.10.2013) No dobra, żeby nie było, że całkiem off-top... Tuo, Hanna i Kotiteollisuus.

Tak, widziałam, genialny film, Emi. :> Nymph, zabieram się za Cyrk motyli już trzy dni i jakoś zebrać nie mogę... ;)

Ja ostatnio oglądam dużo filmów krótkometrażowych. Np. ostatnio obejrzałam Gadające głowy Kieślowskiego, które skłaniają do raczej smutnej refleksji nad współczesnym światem. Sam film zaś ma ciekawą formę i choć nie ma "nalepki" full hd, bardzo dobrze się go ogląda (nie mylić z: film ma przyjemną treść, bo przekaz tego filmu nie jest raczej wesoły). Polecam każdemu, kto lubi się trochę pozastanawiać. :) Dla zainteresowanych: można go obejrzeć nawet na YouTube, wystarczy wpisać "Gadające głowy" i jest to jedna z pierwszych pozycji.

Słyszałam o tym samolocie... Wyszedł Ci jak zwykle świetny! ;) Pogratulować cierpliwości i precyzji, ja bym chyba umarła, zanim bym coś takiego zbudowała. ;)

Ja sobie za tyle kupiłam już kilka miesięcy temu i nie żałuję. ;) Tero i jego dziwaczne poczucie humoru... i naturalności. XD

Tervetuloa, Angela. Baw się dobrze. :>