Jump to content

Milla

Members
  • Content Count

    3779
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    101

Milla last won the day on August 25 2016

Milla had the most liked content!

Community Reputation

2534 Excellent

1 Follower

About Milla

  • Rank
    Cuddle slut
  • Birthday 09/10/1999

Personal Information

  • Imię
    Emi
  • Płeć
    female
  • Skąd
    Jaskinia Emi
  • Filozofia życiowa
    I live for glitter, not you ;)

Top 5

  • kontakt_facebook
    emimaginative

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

  1. Milla

    Co nas śmieszy?

    Moja śliczna kseróweczka z English A. Tutaj akurat mamy fragment o tym, jak w czternastym i piętnastym wieku w angielskim słownictwie kulinarnym zaroiło się od francuszczyzny. "E" jest fajną literką ogólnie i jak mogę ją postawić na końcu słowa, to czemu kurka blaszka nie?
  2. Ja wiem, że to miało być sarkastycznie, ale jako osoba, u której taka przerwa dobiega nie jednego miesiąca, a czterech, mogę zupełnie bez sarkazmu powiedzieć, że owszem, niecały miesiąc to kurka blaszka ogromne gargantuiczne ziejące czernią nic c: Zawsze mi się podoba, jak Twoje różne matematyczne historyczne i inne skrzywienia wyłażą z Ciebie przy pisaniu. Serio. I tak bardzo popieram pakowanie w jeden tekst Jałty, Kurkeli, Obamy, partitivusa i różniczkowania. W ogóle wyguglałam, cóż to za przypadek ten partitivus, i chyba już rozumiem, co miałaś na myśli przez "migrenowy" :')
  3. Milla

    Muzyczne nowości

    Pewnie Was to nie interesuje, ale jest taka sprawa, że BTS dropnęło nowy teledysk i nowy album dzisiaj o, jak mniemam, koreańskim północku, czyli o naszej siedemnastej, no i od tamtej pory nie umiem oddychać :') Teledysk jest bardzo wizualnie przyjemny, bardzo och-ach-artsy-fartsy, ogólnie… https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t35.0-12/14599940_346247479045364_823128836_o.png?oh=a99027b58ab8913e503f6ab11af2dc4c&oe=57FD4E1D[/img] …ogólnie wygląda właśnie tak, jak jakiś złoty człowiek z tumblra to określił. Poza tym teledysk ORAZ siedem równie artsy-fartsy krótkometrażowych filmów, które wyszły przed jego premierą, przy okazji uśmiercając cały fandom, opierają się o "Demiana" Hessego, ulubioną powieść lidera zespołu, którą totalnie muszę przeczytać, bo wygląda na coś ciekawego… …i jeszcze dodam, że asddggfdhkfhjflg this child is wearing a blindfold i'd never expected him to wear a blindfold somewhere outside our fanfics ohgod my life is dead, dziękuję za uwagę.[video=youtube]http://https://www.youtube.com/watch?v=hmE9f-TEutc
  4. Milla

    Zapodaj nutę

    Ode mnie owad. [video=youtube] A tak w ogóle to psst, Sami…
  5. Niesamowicie bananogenna jesteś, Cassie :happy: Podpisuję się pod tym każdym skraweczkiem mojego jestestwa. Świat jest nieprzychylny i brzydki, dlatego należy na przekór światu tańczyć do "Love Will Tear Us Apart" i zacieszować z miłego pana od kawy, no bo kurde z czegoś zacieszować trzeba c: [video=youtube]http://https://www.youtube.com/watch?v=ayuooyWPEUc
  6. Milla

    Zapodaj nutę

    Czy najsmutniejsza, to nie wiem, ale smutna i ładna na pewno. [video=youtube]
  7. *pół roku później* Tak działa ajbi. Ajbi jest magiczne :') Ajbi to samobojstwo :')
  8. Moja pierwsza siódemka w zyciu :)
  9. [spotify]spotify:track:4qOJpSWTdiuLX6tJQIZNBO[/spotify] Ostatnio coraz bardziej zaprzyjaźniam się z Debussym. To jest takie śliczne.
  10. Milla

    Przywitaj się! :)

    A jest na Twojej Wyspie Wszechświata miejsce dla muzyki innej niż metal? c:
  11. Milla

    Narzekamy

    Na przyszły tydzień muszę zrobić rzeczy. Dużo rzeczy. Jest mi cienszko. Tak ogólnieżyciowo, egzystencjalnie cienszko. Rzeczy do zrobienia, które mogą przecież poczekać, aż skończę posta na temat rzeczy do zrobienia #priorytety Poniedziałek: przemówienie na polski, praca pisemna o eksperymencie Milgrama na psychologię (właśnie ją tworzę. Albo może raczej "tworzę", to znaczy do tej pory udało mi się otworzyć dokument w wordzie i przeczytać cały artykuł na wiki o tym eksperymencie, i przy okazji artykuł o inflicted insight, i ten o debriefing in psychological research, ponieważ odnośniki), no i jeszcze dwa małe gówna w postaci "kilku zdań opisujących drugi akt Hamleta tak, jak opisałabyś go we wstępie do artykułu na jego temat, ale nie streszczenie" oraz comparative analysis dwóch tekstów na English A, ale to drugie ma być w formie takiej notatki z wypisanymi differences, similarities, significance of context, audiences of the text i tak dalej, a nie że od razu jakiś esej z prawdziwego zdarzenia. Do tego CAS interview, czyli pięciominutowa nagrywana i wysyłana do ajbi rozmowa o tym, jakie pozaszkolne aktywności będę realizować w ramach creativity action service przez najbliższe osiemnaście miesięcy, co chcę w sobie przez te aktywności rozwinąć, czym dla mnie jest CAS, bla bla bla, ogólnie wyczuwam, że czeka mnie dużo bulszitowania. Bulszitowanie jest esencją IB. IB, therefore I BS, i będę tę sentencję powtarzać jeszcze wiele razy, bo jest piękna i prawdziwa. Wtorek: interpretacja wiersza na polski, prezentacja o phonology na English A, dwanaście zadań z infki (ale takich raczej małych, nic poważnego), a na historię mamy sobie poczytać o Italian War of 1859 i zrobić timeline z ważnymi wydarzeniami tejże wojny. I jeszcze nauczycielka od historii powiedziała, że "w przyszłym tygodniu pomyślimy nad jakimś terminem na kartkówkę", więc może jak we wtorek pomyślimy, to w czwartek albo w piątek ją zrobi. Oby nie. Środa: moja i Mateusza prezentacja o PET (czyli brain positron emission tomography) na psychologię i zadanka na matmę. Do przeżycia. Czwartek: też w sumie względny czil, no bo na pewno będzie zadane coś! z infki i coś! z historii, prawdopodobnie również coś! z polskiego, ale nic na tyle dużego, żeby trzeba było to zapowiadać z tygodniowym wyprzedzeniem, więcjakbyno. Piątek: sprawdzian z quadratic functions (przeniosłaś się, Emi, z matmy dla głupich ludzi studies na standard level, bo było ci za łatwo, to teraz cierp) i następne coś! z historii. …I to wszystko jest totalnie do zrobienia, tylko przeraża mnie, że będę się musiała nauczyć robić rzeczy z wyprzedzeniem. No bo w niedzielę wieczorem po prostu nie dam rady uporać się ze wszystkim. Pani koordynatorka ajbi z naszej szkoły powiedziała kiedyś, że jeśli uczeń nauczy się sensownie zarządzać czasem, to poradzi sobie bez psychotropów, a jeśli nie, to nawet psychotropy nie pomogą. A ja zupełnie nie umiem w organizację czasu :v
  12. Milla

    Przywitaj się! :)

    Witam Cassie, witam Lucyfera, kaftaniki bezpieczeństwa wręczam obojgu, co prawda z pewnym poślizgiem, ale jednak ;) Bawcie się dobrze :)
  13. Dwa dni później, bo dwa dni później, ale dziękuję Wam bardzo, cynabunki ;) A Ty, Sami, jesteś aniołem i Twoje życzenia są perfekcją i ten gif z Vminem też i w ogóle bardzo mocno Cię kocham ♥
  14. Milla

    Edukacja

    Kto mnie trochę zna, ten kojarzy, że wpakowałam się w ogólnoświatowy eksperyment mający na celu zbadanie wpływu permanentnego niedoboru snu na młodzież, zwany także programem matury międzynarodowej. Pewna myśl związana z tym programem chodzi za mną od dobrych paru dni i truje, żebym ją posłała gdzieś w eter, dlatego niniejszym ślę. Widzicie, dzieci, matura IB to nie są tylko egzaminy zdawane w maju. Różnie to wygląda na każdym przedmiocie, ale na przykład ocena z polskiego HL (i z każdego innego language A: literature na haelu), ta "maturalna", co ją człowiekowi wpisują na dyplom, to ocena za dwa arkusze z proper majowej sesji egzaminacyjnej ORAZ za ustne z drugiej i czwartej grupy lektur i written assigment z pierwszej (te numerki przy grupach są nieważne, nauczyciele mogą sobie ustalić własną kolejność omawiania – u nas to jest 4, 1, 2, 3, o ile dobrze pamiętam). Pierwszy egzamin, individual oral presentation, mamy w styczniu. Tym, co teraz będzie. Pozdrawiam. …I ogólnie to to wygląda dosyć strasznie i wszyscy zginiemy, nie przeczę, ale z drugiej strony myślę sobie, że pod wieloma względami lepsze to niż taka zwykła, "pojedyncza" matura, jaką mamy w naszym polskim systemie chociażby. Okej, więcej egzaminów znaczy więcej stresu i roboty, ale zobaczcie – ucznia zdającego polską maturę ocenia się na podstawie tego, jak wypadnie w maju, a mnie – na podstawie mojej prezentacji, mojej wypowiedzi na temat wiersza i dyskusji o "one of the other part 2 works", mojego eseju i – dopiero – dwóch majowych paperów. Wszystko rozłożone na dwa lata. Raz, że dzięki temu jak słabo pójdzie mi jedna rzecz, mogę się trochę odbić na innej, dwa – taka ocena, składowa ocen zbieranych od połowy drugiej klasy do końca trzeciej, wydaje mi się jednak bardziej miarodajna, niż ocena z samych majowych egzaminów. Co myślicie? I w ogóle chcecie, żebym Wam poopowiadała o wszystkich strasznych i trudnych rzeczach, z którymi będę się jako Internejszynal Bul stjudent musiała zmierzyć? W zasadzie powinnam teraz czytać "Hamleta", którego mam na wtorek, ale wiecie, "Hamlet" nie zając, prawda…
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.