Jump to content

PaulaEija

Members
  • Content Count

    2330
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    69

Everything posted by PaulaEija

  1. Osiem to całkiem przyzwoite imię :D Nasza nowa wrocławska świnka rozetka nazywa się Traktor :D ♥ dla świnki. Ale źle się woła. Zwłaszcza, że ten kot reaguje na głos - wołanie, nawet może być śpiew - nie na "kici-kici". xD Conti, Conti da się wymówić, a Osiem, Osiem już gorzej. O Nieskończoności nie wspominając. xDD *Jeszcze uszczęśliwia mnie Witkacy. Ten człowiek był tak ostro porąbany, że ja nawet sobie nie zdawałam sprawy, że to w ogóle możliwe. A jednak. ♥
  2. Hm, Sami, nie zgodzę się... Ale to kwestia subiektywnych odczuć. EFTMB to nie płyta do myślenia, jak IM, to płyta do wczuwania się. To album, który emanuje silną energią, emocjami, które biją od zespołu w każdej sekundzie. Ale nie jest tak subtelny i wyszykowany jak IM. Niewątpliwie EFTMB miał za zadanie pokazać, że od teraz Tuomas, jako kompozytor, ma wszystkie najlepsze możliwe narzędzia pod ręką. Że może stworzyć co tylko będzie chciał (co nie było możliwe bez Troya, z Tarją, albo Anette). *Teraz będzie widać moje przesiąknięcie Witkacym po przebywaniu tylko z nim przez ostatnie tygodnie* IM ma głęboki wymiar metafizyczny, jest albumem spokoju, wewnętrznej harmonii. EFTMB to powołanie do życia, apel do ludzkości o łapanie każdej chwili, jaka jej się przydarza. Wywołują różne wrażenia, bo mają inne cele i, moim zdaniem, powinny wzajemnie się dopełniać. Tajemniczy IM na dłuższe przemyślenia, EFTMB na energetyczne naładowanie. IM dla duszy, EFTMB dla ciała. Swoją drogą, tak sobie myślałam o kompozycjach na EFTMB dzisiaj w autobusie. Uważam je za pewnego rodzaju przełom, bo są mocno dopracowane, dopasowane do możliwości. TGSOE to najdojrzalsza kompozycja w całej twórczości Tuomasa, najgenialniejsza, chociaż trudno słuchać jej często w całości czy nazwać ulubionym utworem... Mam takie trochę wrażenie, że ten finalny kolos budzi we mnie uczucia bardzo zbliżone do tych przy muzyce klasycznej - bo, słuchając, trzeba się skupić, poczuć, a dopiero wtedy do nas dociera. Dla odmiany z IM było odwrotnie: najpierw czujemy atmosferę, a potem zaczynamy się skupiać. Trudno mi zresztą faworyzować w tym momencie któryś z albumów. IM był bardziej nieprzewidywalny, oryginalny, odkrywczy i tajemniczy; za to EFTMB ma w sobie tę siłę, energię, geniusz, radość... Okej, na EFTMB są takie utworki-potworki, które mało komu się podobają, ale wielu z Was/nas też się nie podobało TCTOATD czy Turn Loose The Mermaids. Tak już podsumowując: są lepsze i gorsze utwory (jak zawsze). Mnie tym razem uwiodła opowieść, którą NW nam przedstawił. *Aha, i zauważyłam też taką właściwość, że fandom łagodnieje z wiekiem. Może po prostu Sami nam dorasta... ;)
  3. Oddałam wreszcie to portfolio o Witkacym, nad którym siedzę od tygodni, a właściwie to miesięcy. Jutro nie ma WOSu i w ogóle S. (chyba tylko Sami może zrozumieć tę radość... CZYŻBY? xD). Nareszcie mogę sobie odpocząć. W piątek kolejna osiemnastka. Wreszcie miałam chwilę, żeby się wypisać i po 3/4 strony A4 przy słuchaniu EFTMB od razu poczułam się jakoś lepiej psychicznie. W ogóle, miałam jakieś takie dziwne wrażenie. Poczułam się człowiekiem bardziej niż kiedykolwiek. Aaa, i jeszcze mam nowego kotełka - przyplątał się taki śliczny, rasowy rudzielec (w sumie, to chyba sąsiadów, ale i tak jest wspaniały). Takie toto przytulaśne, milutkie, i robi ósemki wokół nóg. Uznaliśmy jednak, ze nazwanie kota Osiem albo Nieskończoność brzmi nieładnie, więc zostało Continuum (żeby mieściło się w krapkowickich oparach absurdu), w skrócie Conti (jak ten książę, co w pierwszej wolnej elekcji konkurował z Heniem Walezym, ale przegrał). I jest jednak pewna szansa, że pojawię się na zlocie. Czysta RRRRRADOŚĆ. ♥
  4. Mam propozycję. Chcesz mi też oddać Twojego drugiego Tuomasza? :) Pierwszy nadal wisi na ścianie. ♥ Śliczny Ci wychodzi; ładniejszy niż w rzeczywistości. xD
  5. Lucy i Xhonek - hyvää syntymäpäivää! Dużo radości, miłości i pięknej muzyki!❤
  6. Tervetuloa! Rozumiem ten stan - muszę się uczyć, więc siedzę na forum. xD Wszyscy tak tutaj mamy. ❤
  7. Jej, jestem jak najbardziej na tak, ale praktycznie na 100% moi rodzice mnie nie puszczą. Nie mam nawet pomysłu, jak przekonać mamę, że nic mi się nie stanie i w ogóle (moja mama jest nadopiekuńcza i nigdzie mnie nie chce puścić). Zwłaszcza, że miałoby to być zaraz po zakończeniu roku. Ale jak ktoś ma jakiś pomysł wytłumaczenia jej (i trafienia jej przy tym do serca), że będę bezpieczna itd., to bardzo chętnie przyjmę. Bo co tam dojazdy, jakieś kombinacje itp. - przy mojej kochanej mamusi to pikuś. ♥ No dobra. Nie narzekam. I tak zrobiła postęp, że puszcza mnie na koncert SA tylko z siostrą (która jest 100 razy bardziej nieogarnięta ode mnie)... Chyba że. Okej, mam pomysł. Pomysł uwarunkowany jest od jednego podstawowego czynnika. Jedzie ktoś z Warszawy? :)
  8. PaulaEija

    Fotki zespołu

    To dziwne. Tuo schudł, a Floor przytyła. xD Ale i tak miło się na nich wszystkich paczy. ♥
  9. Tervetuloa! :) Miło poznać kolejnego nowego użytkownika - a byłoby jeszcze milej, gdybyś zechciał używać wielkich i polskich liter oraz znaków interpunkcyjnych. ;)
  10. Tervetuloa! Baw się dobrze! ^^ A skąd jesteś?;)
  11. Paweł: *63 dni. ;) Dzięki, Marja. Jak znajdę chwilę, to poczytam. Aczkolwiek już widzę Zychowicza i Ziemkiewicza, nie dziwię się, skąd takie teorie... Nie, żebym coś do nich miała, po prostu wiem, jak piszą. Zwłaszcza, jeśli chodzi o kontrowersje wobec wszystkich tomiszczy tego pierwszego. Ale dobra. Akurat za 'Jakie piękne samobójstwo' zabieram się już od dłuższego czasu, więc jest szansa, że niebawem w końcu je przeczytam. :) O Obłędzie '44 nie wspominając. Dziwi mnie trochę brak na tej liście 'Powstania '44' Daviesa, uchodzącego za jedną z lepszych monografii na ten temat... Poczytam jeszcze i podyskutujemy dalej. ;)
  12. PaulaEija

    Seriale

    Poleciał? Haha, jestem poleciałem. xDD Zawsze możesz przeczytać książki. :P Zostało mi jeszcze 7 odcinków HoC i zabieram się za... a, jeszcze nie wiem, ale coś na pewno się znajdzie. ;)
  13. Wybacz, Marjo, ale stawiasz tu tezy, będące daleko idącymi uproszczeniami. Nie. Nieprawda. (Tak, wiem, to podpada pod wysoki stopień zespołprawienia). Dokładnie na odwrót. Albo prawie dokładnie. Polski rząd na uchodźstwie nie wyraził zgody na wybuch powstania. Jednak ze względu na nastroje panujące w stolicy, dowódcy AK (wtedy już chyba Bór-Komorowski, o ile dobrze pamiętam) wyrazili zgodę i zaplanowali wybuch powstania, wywierając presję na londyńskiej emigracji. Powstanie i tak by wybuchło, ale w ostatnich chwilach przed tym próbowano możliwie je skoordynować zewnętrznie (że się nie udało, inna kwestia). Skąd masz takie informacje? Przeczytałam już kilka, kilkanaście książek o Polsce w XX w. z naciskiem na II wojnę światową i nigdy się nie spotkałam z taką informacją. Nie neguję, pytam o źródło. Bo dla mnie, Okulicki był ostatnim dowódcą AK, i to po de facto upadku powstania został naczelnym dowódcą AK (zastąpił Bora-Komorowskiego po jego aresztowaniu, bodajże 30.09.1944); On rozwiązał później AK i został skazany w procesie szesnastu. Jakoś mi nie pasuje na sowieckiego szpiega... Tak czytam dalej, i w ogóle to są jakieś drażliwe, kontrowersyjne w pewnej mierze informacje... Skąd je bierzesz? Na pewno nie mieszczą się w jakichś typowych podręcznikach szkolno-akademickich, bo te (niestety) w znacznej mierze mam już za sobą... Tak jakoś wygląda na teorię spiskową. (Jeśli jednak są jakieś sensowne źródła, to chętnie poczytam, dowiem się czegoś nowego). Pomijam już cele i podwójną grę Stalina, to akurat dość niezaprzeczalne. Ale czytałam i 700-stronicową biografię Stalina, i kilka syntez XX wieku, jakieś monografie II wojny światowej - i nie spotkałam się z takimi teoriami, że Niemcy mieli polskie plany (takie plany nie za bardzo istniały; chyba, że masz na myśli jakieś bieżące rozkazy itd. - w tym przypadku należy wziąć pod uwagę po prostu niemiecki kontrwywiad, który po prostu w 1944 miał o wiele lepsze możliwości; kwestię zawalenia przez Polaków złamania po raz pierwszy w 1938 roku Enigmy zostawmy na razie...). Może my po prostu mamy jakąś tendencję do robienia z siebie ofiar historycznych? Nie, żebyśmy tam nie mieli być patriotami, ale bez przesady. Trochę przyziemności. Przypomniał mi się cytat z Patricellego, ale nie chce mi się sprawdzać dokładnie - jakoś tak to było: "Polskie modlitwy i patriotyczne śpiewy wzruszają całą Europę, ale nie powstrzymują bomb". I tą jakże prawdziwą puentą zakończę swój krótki wywód.
  14. PaulaEija

    Włosy

    Anulka, kocham Cię za to porównanie do Joasi. ♥ Btw. coś w tym jest.^^ (Chociaż ona teraz też raczej ma takie proste...)
  15. Troszeczkowy Michale, Majko i Justyno - tervetuloa! Bawcie się dobrze. ^^
  16. Sprawdzian-wypracowanie z polskiego: temat: Czy postęp służy ludzkości? Tak, poza obowiązkową Lalką Prusa, pisałam o EFTMB. ♥
  17. PaulaEija

    Finlandia

    Tak sobie robiłam prasówkę, i oto pierwsza wiadomość, która mi się dziś rano wyświetliła w aplikacji: http://www.pap.pl/palio/html.run?_Instance=cms_www.pap.pl&_PageID=1&s=infopakiet&dz=swiat&idNewsComp=&filename=&idnews=208582&data=&status=biezace&_CheckSum=1438957923 Byłam z tej mojej apki dumna, że tak bardzo mnie kocha. ♥ Tyle ostatnio Finów w niej... O, a to też mi kiedyś rzuciła, o fińskiej reformie edukacyjnej (kolejnej): http://m.wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,117915,17670020,Finowie_nie_chca_przedmiotow_w_szkolach__Czy_to_poczatek.html
  18. Wooow... Gdyby nie to, ze mnie rodzice nie puszczą, i bilety będą na pewno baaardzo drogie, to pojechałabym. Na wszystko. Ten program jest wspaniały. Wydrukuję go tacie i zacznę go werbować. A nuż się uda... ^^
  19. Skończyłam Mistrza i Małgorzatę, jestem pod dużym wrażeniem... Ale o tej książce było już tutaj chyba wystarczająco dużo napisane. Teraz jednocześnie męczę: 1. Stanisław Ignacy Witkiewicz jako pisarz - D. C. Gerould (do pracy zaliczeniowej z historii) 2. Zbrodnia i kara - F. Dostojewski A potem czekają mnie kolejne tomiszcza na historię: Nienasycenie i Pożegnanie jesieni Witkacego i Witkacego portret wielokrotny Janusza Deglera, a potem już tylko ostatnia lektura, Listy z Rosji Astolphe'a de Custine i wreszcie mogę znowu poczytać coś do mojej rozszerzonej matury z polskiego do jakiejkolwiek matury z polskiego, bo rozszerzonej nie zdam, nie chodzę na rozszerzony polski; A, no i wypadałoby w końcu przeczytać to Boże igrzysko, co się pałęta po półce z książkami z bibliotek, ale że ze szkolnej [czyt.: nie ma terminu, poza zmieszczeniem się w roku szkolnym], to sobie tam siedzi za karę...
  20. PaulaEija

    last.fm

    To ja też! ;) http://playground.last.fm/demo/genderplot?users=Gunslinger_Girl+emimaginative+acornshield+PaulaEija&period=overall&artists=90
  21. Hyvää syntymäpäivää, Ancient! Dużo muzyki i weny! :>
  22. Jefferson był jednym z najprzyjemniejszych i najciekawszych ludzi w historii - jego poglądy, inteligencja i podejście do drugiego człowieka były fenomenalne. Zresztą większość ojców założycieli USA to naprawdę fajne chłopaki :cool: Fajnie. ^^ Ciekawy i uzasadniony nick, to lubię. :)
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.