Jump to content
Scavenger

Co Cię ostatnio uszczęśliwiło?

Recommended Posts

Dostałem ładną kartkę z Woodstocku od Evi & Arrowa! Przyszła do mnie jakiś miesiąc temu, ale dzis odebrałem ze skrzynki...

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

No w końcu, nadszedł dzień zapłaty, a właściwie nadejdzie. :D Jakiś spoko człowiek dał mi szansę by zarobić pieniądze. Jutro rano wyjeżdżam z Polski, zmierzając do Belgii. Przez 6 tygodni będę rwać gruszki. Żegnam się z wami na ponad dobę. Bo ma być internet, więc biorę lapka. Będę wyruszał po 10:00, dojadę na środę (ponoć 20 godzin drogi). Tylko dodam: W końcu jakiś legalny start "w pracy" :)

  • Like 5

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dziś odebrałem oficjalne wyniki egzaminu zawodowego z kwalifikacji E12 i zdałem zarówno część praktyczną jak i teoretyczną. :D

Do tego mam we wrześniu praktyki czyli miesiąc mniej szkoły. :)

  • Like 4

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jak cudownie, że są ludzie, których obchodzą takie małe stworzonka! Absolutnie urocze ♥

 

[video=youtube]

 

[video=youtube]

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

bawełniana dzianina na allegro za 6zł za metr ♥ Obszyję sobie szafę i obszyję przyjaciółki ♥ ♥ ♥

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

bawełniana dzianina na allegro za 6zł za metr ♥ Obszyję sobie szafę i obszyję przyjaciółki ♥ ♥ ♥

Sami, jaki masz kolor tej dzianiny?:)

Share this post


Link to post
Share on other sites

bawełniana dzianina na allegro za 6zł za metr ♥ Obszyję sobie szafę i obszyję przyjaciółki ♥ ♥ ♥

Sami, jaki masz kolor tej dzianiny?:)

 

Czarny, szary, granatowy i beżowy. Inne mają sztuczności w sobie, a te są bawełniane. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ostatnio uszczęśliwiło mnie to, że nareszcie po tak długiej przerwie, znowu zaczęłam odczuwać radość z pisania książki. Przez tak długi czas wpadałam w przygnębienie, że straciłam wenę. Jak wtedy z trudem pisałam kilka zdań, przez ostatnie parę dni tak lekko mi się pisze i to mnie bardzo uszczęśliwia. :)

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Marja, może zechcesz uchylić malutki rąbek tajemnicy i wspomnisz o swojej literackiej przygodzie w fanart na forum- czy chcesz zachować absolutną "ciszę" do czasu publikacji książki?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Marja, może zechcesz uchylić malutki rąbek tajemnicy i wspomnisz o swojej literackiej przygodzie w fanart na forum- czy chcesz zachować absolutną "ciszę" do czasu publikacji książki?

 

Beatko, może źle się wyraziłam. Chyba lepiej zastąpić to słowo wyrazem "tworki mojej ześwirowanej wyobraźni stworzone pod wpływem natchnienia". Piszę sobie coś od czasu do czasu, czasem zaczęłam coś pisać i nie skończyłam, czasem napisałam coś do końca, ale tę "książkę" zaczęłam właśnie niedawno pisać. Nie ma ona pewnie żadnej wartości, piszę tylko dla przyjemności i prawie nikomu nic nie pokazuję z wyjątkiem Lawendy. Toteż, że z natury jestem dość nieśmiała, muszę się przełamać, żeby Wam coś mojego pokazać. Więc chyba się przełamię, ale... (Właśnie dochodzę do miejsca, gdzie pewnie gdybym z Tobą osobiście rozmawiała, zacięłabym się i z trudem wydusiła resztę.) Otóż mam pewną brzydką wadę, czy też nawyk, który polega na tym, że uwielbiam pisać o osobach istniejących naprawdę, najlepiej sławnych.

Mimo, że nie znam osobiście tych osób, kreuję sobie ich charakter i mogę stworzyć z nich bohaterów do jakiejś książki. Kiedyś pisałam coś o footballiście amerykańskim i jego żonie, którzy byli tam dziećmi i będąc przyjaciółmi mieli różne przygody. Jasne, jestem świr. Ale niektóre osoby są takie... Takie idealnie nadające się na modeli do bohaterów książki. Dlatego nie mogłam się powstrzymać, aby nie wykorzystać gdzieś osoby tak barwnej i interesującej jak Tuomas, czy reszta członków zespołu. Ostatnio moje wypociny dotyczą małego, rozmarzonego Tuomasa, lat osiem i reszcie jego pięcioosobowej rodziny. No bo gdybym zaczęła pisać o jakimś Piotrusiu, Tomku i Zuzi mieszkających w Polsce, to to nie byłoby już tym samym. A tak to piszę sobie coś cichutko, w sumie oni są prawie zupełnie inni niż w rzeczywistości, ba, brata Tuomasa nawet zdjęcia nie widziałam. Więc to są takie twory mojej chorej wyobraźni. ;) Mogłabym zmienić im imiona i już byłoby po wszystkim. Ale nie mogę tego zrobić, ponieważ by mi już nie pasowały do bohaterów książki inne imiona.

Mam nadzieję, że nie wkurzycie się na mnie. Jeżeli naprawdę chcesz, to będę mogła po szybkim przeredagowaniu Wam to pokazać. Nooo... Teraz oczekiwanie na Waszą odpowiedź jest dla mnie w tej chwili jak oczekiwanie na rozstrzelanie. Aż ściska mnie w żołądku.

No i przepraszam za offtop. ;)

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Marja to już przepadłaś;) Bardzo Cię proszę o udostępnienie nam Twoich tworków? To jak je opisałaś zachęca, niesamowicie intrygująca opcja- czekam i zapraszam:)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dzisiaj (okej, gwoli ścisłości to wczoraj) byłam na koncercie Lao Che i Kultu i było super ♥ IDĘ PROSTO, NIE BIORĘ JEŃCÓW ŻADNYCH ♥ W ogóle ta akcja z biletami to było takie przecudowne fuck the system XD Bo wiecie, ja o tym koncercie przeczytałam jakiś czas temu na słupie ogłoszeń blisko mojej dentystki, a potem w sumie wyleciało mi to z głowy. Ale przypomniał mi o tym mój kolega z klasy, który też się na ten koncert wybierał. No i dziś tak na spontanie stwierdziliśmy z tatą, że pójdziemy. Chciałam kupić bilety przez Internet (cztery godziny dobrej muzyki za dychę ^^), strona powiedziała mi, że się skończyły. Uznaliśmy z tatą, że to niemożliwe, bo ta płyta stadionu miejskiego jest wielka i chyba cały Białystok musiałby przyjść, żeby ją zapełnić, więc pomyślałam, że może po prostu w dzień koncertu nie sprzedają już przez Internet. No i pojechaliśmy do kina Forum, w którym te bilety ponoć można było nabyć, a tam też "brak". Myślałam już, że pojedziemy z powrotem do domu, ale tata chciał jeszcze zajechać tam na ten stadion i sprawdzić, czy nie dałoby się jakoś dostać bez biletu. Przeszliśmy sobie między kolejkami, popatrzyliśmy na bramki, dupa, nie da rady (potem się zresztą okazało, że oni przy tych bramkach nawet biletów nie sprawdzali i można by spokojnie wejść na gapę, noale). Wracamy. Idziemy do samochodu, a tu nagle zza naszych pleców dobiega wołanie: "Panie Jarosławie! Panie Jarosławie!". To była jakaś taty klientka, która widziała, jak rozglądamy się przy tym wejściu na stadion i zawracamy, no i powiedziała nam, że jej ojciec ma dwie wejściówki do odstąpienia i moglibyśmy do niego zajechać i wziąć. Więc tata zadzwonił do tego faceta, podjechaliśmy pod jego dom, dał nam bilety i tym magicznym sposobem udało nam się dostać na koncert XD Świat jest jednak czasami taki totalnie niespodziewanie miły, z tymi swoimi wspaniałymi przypadkami :) Emi Gump :happy:

  • Like 4

Share this post


Link to post
Share on other sites

Cieszę się, że rysunki tak dobrze idą i, że w końcu zabrałam się za samodzielną naukę jakiegoś języka (padło na rosyjski) i nawet szybko mi idzie, jak na kogoś kto nigdy nie miał żadnej bliższej styczności z tymże (wybrałam rosyjski, bo uznałam, że fiński jest dla mnie za trudny ... muszę sobie znaleźć od fińskiego jakiegoś nauczyciela, jak będę przy kasie). Szkoda tylko, że nie zabrałam się za to wcześniej, mając całe wakacje wolałam się obijać... ale mimo to - idzie mi sprawnie. W dwa dni opanowałam praktycznie cały alfabet zarówno pisany, jak i drukowany. :D

  • Like 5

Share this post


Link to post
Share on other sites

Byłam w weekend na pierwszych zajęciach mojego kursu krawieckiego i jaram się jak pochodnia :D

W sobotę było tak sobie, bo nie wzięłam jedzenia i chciałam jak najszybciej stamtąd sobie pójść, bo z zapowiadanych 1,5h zrobiło się nagle 4h, a brzuszek pusty. ;<

Ale w niedzielę było już lepiej, wzięłam tonę żarcia. Te panie tam są takie... no pozytywne bardzo, co jedna, to lepsza historia, jaka tam na tym kursie jest zbieranina, to się w głowie nie mieści. Są nawet dwie panie muzułmanki, które chodzą w chustach na głowach i na początku musiałam się mocno powstrzymywać, żeby się im nie przyglądać, bo wyszłoby, że się gapię... Taka tam ja, mały zaściankowy polak cebulka 3 Ale są bardzo, ale to bardzo miłe i towarzyskie :)

 

Jak usłyszałam co będziemy robić dalej, to aż mi się oczy zaświeciły. Takie przedmioty jak rysunek, konstrukcja, obsługa maszyn, modelowanie... Żyć nie umierać! ♥

  • Like 5

Share this post


Link to post
Share on other sites

A propos kursów, znalazłam w Opolu pracownię florystyczną, która przeprowadza kursy. Jednym z wykładowców jest... Fin. ♥ I tak się zastanawiam, czy się nie zapisać, ale maturalna, prawko, trzeba pieniądze odkładać na studia, a nie wydawać (zwłaszcza, że zamiast na lekcje chodzę do Kofy albo na herbatkę...).

 

Ale cieszę się, że jak w końcu dotrę zaliczyć wewnętrzny teoretyczny, to zacznę jazdy. ♥ I pani T. nas nie zostawiła, nawet mamy z nią faki. (Jednak jak się zrobi taki genialny kubek, to nie może zostawić ;)). I mam świetny plan, w poniedziałki kończę o 12:25 i nawet z fakami mam maksymalnie do 15:00 (no, potem mają nam się z matmy wydłużyć te faki, to raz będę miała do 15:50, ale i tak). I w poniedziałki niby na ósmą, ale pierwsza jest przyroda, więc kto by tam na to chodził - prawie się wyspać można. ;)

 

I nawet wyżywam się artystycznie, i jeszcze będziemy mieć świetny filmik studniówkowy, który nawet nie będzie głupi, jak większość studniówkowych filmików. I nawet mam życie towarzyskie, co mi się z moim wrodzonym lenistwem rzadko zdarza - ale za to się nie uczę (no wszystkiego mieć nie można xD) i wydaję za dużo pieniędzy. Ale generalnie wiodę teraz szczęśliwy żywot człowieka, który robi same fajne rzeczy tylko po to, żeby się nie uczyć do matury. ;)

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Piszę opowiadanie, jak na razie dobrze mi idzie, wena nie opuszcza, więc mam nadzieję, że napiszę całe :happy:

  • Like 4

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dostałam 5- z matematyki! Nie pamiętam kiedy to się ostatnio wydarzyło xD

No i wreszcie zaczęłam po wakacjach dodatkowe lekcje włoskiego. Zawsze wychodzę z zajęć taka naładowana energią :3

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Doszły moje Wintersunowe i Nightwishowe koszulki i ci od NW dorzucili przypinki gratis :happy:

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites
Szanowni Studenci,

 

w nawiązaniu do słów pana Dziekana, wygłoszonych podczas wydziałowej inauguracji roku akademickiego, chciałabym zachęcić Państwa do i zapisywania się na bezpłatne kursy języka fińskiego i niderlandzkiego, które rozpoczną się już 15. października br.

 

Są to kursy dla studentów, którzy chcieliby poszerzyć swoje kwalifikacje i otrzymać dodatkowy atut w rozmowach z pracodawcami (bezpośrednio zainteresowanymi językowymi kwalifikacjami przyszłych pracowników). Kursy prowadzone są pod szyldem naszego Wydziału (i wyłącznie dla naszych studentów). Odbywać się będą w grupach ok. 15-osobowych. Są to zajęcia intensywne (4 godz./tydz. – raz w tygodniu). Warto raz jeszcze podkreślić, że kursy są bezpłatne.

 

Rekrutacja na kursy języka fińskiego i niderlandzkiego rozpoczyna się od piątku, 05. października i trwa do czwartku, 11. października. Listy, na które można się wpisywać wystawione są w sekretariatach wszystkich instytutów. Na listach – prócz imienia i nazwiska studenta, winny się znaleźć informacje dotyczące ocen, które uzyskał student z języka/-ów obcych w ubiegłym roku akademickim (student sam wpisuje te informacje). Z tych list stworzymy listę rankingową (biorąc pod uwagę zwłaszcza ocenę studenta z języka obcego). Na kursy zapraszamy studentów od drugiego roku studiów pierwszego stopnia i wszystkie roczniki stopnia drugiego.

 

Liczę na to, że skorzystacie Państwo z tej propozycji, ponieważ jest to naprawdę szansa dla Państwa na poszerzenie swoich kompetencji językowych.

 

Idę zatańczyć taniec radości. :happy:

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.