Jump to content
Taiteilija

Bazgroły i inne tworki by Taiteilija

Recommended Posts

Znowum coś utworzyła. Tym razem poznałam w końcu smak słowa "postęp", bo chyba się dokonał w pięć dni zaledwie. Nigdy wcześniej nie rysowałam portretów; wszelkie próby rysowania "ze zdjęcia" kończyły się porażką i musiałam przyznać, że nie potrafię tworzyć portretów ludzi, które wyglądają "jak żywe". Ale... zainspirowała mnie Sami! :happy: Ostatnio tak dobrze jej idą te autoportrety, że zaczęłam się zastanawiać, dlaczego ja tak nie potrafię, więc postanowiłam się przemóc i spróbować. Na warsztat wzięłam moje zdjęcie profilowe z Facebooka, bo wydało mi się proste (czerń, biel, nieskomplikowany układ) i... udało się! I to przy pomocy tej koszmarnej, pełnej błędów aplikacji! Nie trzymałam się zdjęcia stricte - po pewnym czasie poleciał "freestyle"! :D Dzięki Ci wielkie Sami za inspirację!

 

"Autoportret"

 

A tak wyglądają wszystkie zapisane przeze mnie stadia rozwoju razem wzięte:

 

giphy.gif

  • Like 12

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wow! Super! Wygląda naprawdę świetnie. A to, że można zobaczyć każdy etap "rozwoju" rysunku, pokazuje, w jaki sposób osiągnęłaś ten art! Wyglądasz identycznie! Nie, no nie wiem, co powiedzieć, żadne słowa nie oddały by tego, co czuję. Mówię jeszcze raz - brawo!

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Powiem szczerze, że ten namalowany autoportret jest znacznie lepszy, niż samo zdjęcie. Chodzi mi oczywiście o stronę techniczną i artystyczną pracy, bo portret przedstawia wciąż tę samą, piękną, uzdolnioną i niezwykle kreatywną artystkę! Jest idealnie! Nie ma to jak dobra inspiracja :) Jak się okazuje, warto zacząć od siebie w najprostszej wersji, a efekt jest oszałamiający i zadowalający. Postęp sam się tworzy! Bardzo ważne jest to, żebyś Ty sama była zadowolona i dumna ze swoich prac. Nie znam się zbytnio, ale zdaje się, że nawet ta koszmarna aplikacja "słucha się Ciebie", bo tak ładnie i gładko wszystko wychodzi..Wiem, że te wszystkie etapy to długie godziny pracy, ale zdecydowanie "myszka" jest Twoją poddaną ;)!

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ojej, Tajka *.* To nie będzie specjalnie wartościowy i mądry komentarz, ale... omujborze jakie to śliczne *.*

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Co ja będę dużo pisać - dokonałaś czegoś wielkiego :D

Bo każdy może sobie usiąść z kotem (jeżem? :>) na kolanach, wziąć piórko tableta w łapę, otworzyć photoshopa i lecieć z tym całym rysowaniem. A znowu nie każdy ma w sobie tyle samozaparcia (i wystarczającego skilla), żeby rysować myszką w Muro. Just sayin. Zmojej strony wielkie wyrazy uznania.

 

A, i jeszcze dodam, że portret jest turbo podobny i powinnaś zamienić swoje zdjęcie profilowe na ten rysunek. Ciekawe ile osób się zorientuje :>

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Co to za czary? :happy: Pięknie dzieło, Tai!

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wow! Super! Wygląda naprawdę świetnie. A to, że można zobaczyć każdy etap "rozwoju" rysunku, pokazuje, w jaki sposób osiągnęłaś ten art! Wyglądasz identycznie! Nie, no nie wiem, co powiedzieć, żadne słowa nie oddały by tego, co czuję. Mówię jeszcze raz - brawo!

 

No, prawie każdy etap - każdy, który zapisałam, a musiałam zapisywać dość często, bo aplikacja niestety często łapie zwiechę, czy jakowegoś robala i przestaje zapisywać, więc muszę nieustannie czuwać, by niczego nie stracić. Taki mój los! Zbyt leniwa, żeby ogarnąć choćby GIMP'a, bo na PS nie mam kasy, a wersja próbna, to chyba tylko 30 dni, czyli tyle ile potrzeba mi na wstępną naukę. Zostaje DA muro. Ale idzie wyśmienicie! Dziękuję za brawa, Law! :D

 

Powiem szczerze, że ten namalowany autoportret jest znacznie lepszy, niż samo zdjęcie. Chodzi mi oczywiście o stronę techniczną i artystyczną pracy, bo portret przedstawia wciąż tę samą, piękną, uzdolnioną i niezwykle kreatywną artystkę! Jest idealnie! Nie ma to jak dobra inspiracja :) Jak się okazuje, warto zacząć od siebie w najprostszej wersji, a efekt jest oszałamiający i zadowalający. Postęp sam się tworzy! Bardzo ważne jest to, żebyś Ty sama była zadowolona i dumna ze swoich prac. Nie znam się zbytnio, ale zdaje się, że nawet ta koszmarna aplikacja "słucha się Ciebie", bo tak ładnie i gładko wszystko wychodzi..Wiem, że te wszystkie etapy to długie godziny pracy, ale zdecydowanie "myszka" jest Twoją poddaną ;)!

 

Pierwszy raz naprawdę jestem z siebie dumna, a to się każdemu chyba, kto tworzy zdarza nieczęsto i mówię tu raczej o naturszczykach, bo tacy zawsze muszą być sami sobie pochlebcami i krytykami (z czego tym drugim znacznie częściej). Dziękuję Ci, Aniu! :)

 

Praca jest doskonała, gratuluje Justynko:)

 

Proste słowa, a ile radości potrafią sprawić. Dziękuję bardzo i Tobie, Beatko! :-D

 

Ojej, Tajka *.* To nie będzie specjalnie wartościowy i mądry komentarz, ale... omujborze jakie to śliczne *.*

 

A ja lubię te Twoje niby to bezwartościowe komentarze, Emi! Wywołują banana na twarzy. Dziemkujem Tobiem też! :happy:

 

Co ja będę dużo pisać - dokonałaś czegoś wielkiego :D

Bo każdy może sobie usiąść z kotem (jeżem? :>) na kolanach, wziąć piórko tableta w łapę, otworzyć photoshopa i lecieć z tym całym rysowaniem. A znowu nie każdy ma w sobie tyle samozaparcia (i wystarczającego skilla), żeby rysować myszką w Muro. Just sayin. Zmojej strony wielkie wyrazy uznania.

 

A, i jeszcze dodam, że portret jest turbo podobny i powinnaś zamienić swoje zdjęcie profilowe na ten rysunek. Ciekawe ile osób się zorientuje :>

 

Myszkowanie w DA muro, to sport dla szukających atrakcji i adrenaliny w życiu! Nic tak mi nie poprawia humoru, jak nagły błąd aplikacji i walka o pracę, którą trzeba jej wyszarpywać z paszczy (w między czasie krzyczeć, tupać i wzywać sprawiedliwości :devil: ). A myślałam nawet o zmianie zdjecia profilowego... wyglądam lepiej na portrecie! :happy:

Dziękuję za komentarz, Sami i jeszcze raz za inspirację. :)

 

Co to za czary? :happy: Pięknie dzieło, Tai!

 

Abrakadabra! :happy: Dziękuję bardzo, hietAla!

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Korzystając z kilku dni wolnego dokończyłam jeden arcik. Taki poligon doświadczalny, zanim zabiorę się za portretowanie Tuomasa.

Nabazgrałam młodego Siergieja "Cziża" Czigrakowa... jakby to wyjaśnić:

KLIKNIJ TU :D

 

Siergiej "Cziż" Czigrakow

 

Polecam:

 

[video=youtube]

 

[video=youtube]

 

I idę odpocząć po walce z tym artem (nie potrafię rysować jeansu i to dzieło dało mi to odczuć). Huh.

  • Like 8

Share this post


Link to post
Share on other sites

WOW :happy:. Włosy, oczy, usta, cała twarz - no po prostu udało Ci się naprawdę dobrze :D Jego twarz narysowałaś dodając w nią wielką ilość charakteru - niemal słyszę Sergey'a myśli ;) Gratulacje!

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przeglądałam sobie fejsbukę na telefonie, trafiłam na Twojego Siergieja, a że tata siedział obok, postanowiłam mu go pokazać. Najpierw na moje "zobacz, jakie to piękne", odparł, że "czy ja wiem, taki normalny" (chyba pomyślał, że chodzi mi o urodę tego pana czy coś), a potem uświadomiłam mu, że to nie zdjęcie, tylko rysunek. Czyli jest naprawdę dobrze, Tai :) Mówisz, że "nabazgroliłaś", a mi się wydaje, że to jest jeden z Twoich najlepszych tworków w ogóle. Ten Siergiej tak ciepło na mnie patrzy, i usta ma ładnie zrobione, i refleksy we włosach Ci ślicznie wyszły, i wszystkie te cienie, i… ♥ Bardzo lubię Twoje urocze ludziki z ogromnymi oczami, ale z bardziej realistycznymi pracami też sobie, skubana, radzisz, i to jeszcze jak…! ^^

 

 

…Rany, Tajka, ale te włosy. TE WŁOSY. One wyglądają tak prawdziwie. Ja bym mu pewnie przykleiła je do czoła, gdybym próbowała coś takiego narysować (no bo Emi i cieniowanie to tak jakby… nie), u Ciebie one naprawdę mają objętość, i to mi się tak niesamowicie podoba ♥


Znaczy w sumie u Ciebie zawsze mają objętość, a nawet na moich rysunkach czasem się to zdarza, ale te u pana Siergieja jakoś wyjątkowo przypadły mi do gustu. ^^

Share this post


Link to post
Share on other sites

WOW :happy:. Włosy, oczy, usta, cała twarz - no po prostu udało Ci się naprawdę dobrze :D Jego twarz narysowałaś dodając w nią wielką ilość charakteru - niemal słyszę Sergey'a myśli ;) Gratulacje!

 

Dziękuję Ci bardzo, Lawendo! Cieszę się, że rysunek zyskał duszę! :D

 

Przeglądałam sobie fejsbukę na telefonie, trafiłam na Twojego Siergieja, a że tata siedział obok, postanowiłam mu go pokazać. Najpierw na moje "zobacz, jakie to piękne", odparł, że "czy ja wiem, taki normalny" (chyba pomyślał, że chodzi mi o urodę tego pana czy coś), a potem uświadomiłam mu, że to nie zdjęcie, tylko rysunek. Czyli jest naprawdę dobrze, Tai :) Mówisz, że "nabazgroliłaś", a mi się wydaje, że to jest jeden z Twoich najlepszych tworków w ogóle. Ten Siergiej tak ciepło na mnie patrzy, i usta ma ładnie zrobione, i refleksy we włosach Ci ślicznie wyszły, i wszystkie te cienie, i… ♥ Bardzo lubię Twoje urocze ludziki z ogromnymi oczami, ale z bardziej realistycznymi pracami też sobie, skubana, radzisz, i to jeszcze jak…! ^^

 

 

…Rany, Tajka, ale te włosy. TE WŁOSY. One wyglądają tak prawdziwie. Ja bym mu pewnie przykleiła je do czoła, gdybym próbowała coś takiego narysować (no bo Emi i cieniowanie to tak jakby… nie), u Ciebie one naprawdę mają objętość, i to mi się tak niesamowicie podoba ♥


Znaczy w sumie u Ciebie zawsze mają objętość, a nawet na moich rysunkach czasem się to zdarza, ale te u pana Siergieja jakoś wyjątkowo przypadły mi do gustu. ^^

 

Nieoceniona Emi - dziękuję bardzo za komentarz pełen emocji! :) Ten mój Siergiej to mnie prawie wykończył nerwowo z tymi wszystkimi szczegółami; usta i kołnierz kamizelki to był prawdziwy dramat! Aż zaczęłam tracić wiarę i zastanawiać się, czy ja się aby nie porwałam z motyką na słońce, ale... ostatecznie wyszło nieźle! I bardzo się cieszę, że Ci się podoba, oczywiście i, że włosy, i oczy, i wszystko...! Jako wzór wzięłam sobie moje ulubione zdjęcie Czyżyka z młodości:

 

CHizh____Ona_Ne_Vyshla_Zamuzh.jpg

 

Nie udało mi się go narysować idealnie, bo też w pewnym momencie, jak to ja, zaczęłam się złościć, niecierpliwić i "lecieć z freestylem", więc... no, ale mi przecież nie chodziło o przerysowanie zdjęcia idealnie, tylko "po mojemu".

Muzyka Siergieja w ostatnich miesiącach bardzo mi pomagała znieść szarość i nijakość chłodnych dni w Trójmieście i pomyślałam, że jestem mu coś za to subtelne pocieszenie winna. Stąd pomysł, żeby uwiecznić go na kolejnym portrecie.

Myślę, że faktycznie zrobiłam postęp ostatnio, więc warto by się zabrać za portretowanie Tuo...

 

Ej, Emi, Emi, jeżeli o rysunki chodzi, to z czasem (i ciągłym ćwiczeniem) naprawdę można zrobić wielki postęp! Rysuj, rysuj, rysuj, wściekaj się, wściekaj i wyrzucaj tony kartek do kosza, a efekty prędzej, czy później się pojawią. Mam tonę starych prac z czasów końcówki gimnazjum i początków liceum i są one koszmarne (byłam w Twoim wieku!). Ale od tamtego czasu bardzo wiele się poprawiło! Tak więc... Go, go, Emi, draw! :happy:

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tai, to mnie zmiażdżyło. Kiedy to zobaczyłam na facebooku, to pomyślałam 'ładne zdjęcie'. A potem zobaczyłam, że to Ty wrzuciłaś, w dodatku do albumu 'prace'... Wtedy do mnie dotarło, że to rysunek.

Genialnie zrobione, czekam na zapowiadany portret Tuomasa ^^

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tai, to mnie zmiażdżyło. Kiedy to zobaczyłam na facebooku, to pomyślałam 'ładne zdjęcie'. A potem zobaczyłam, że to Ty wrzuciłaś, w dodatku do albumu 'prace'... Wtedy do mnie dotarło, że to rysunek.

Genialnie zrobione, czekam na zapowiadany portret Tuomasa ^^

 

Dziękuję, Sami! :happy: Mam nadzieję, że portret Tuo wyjdzie jeszcze lepszy!

Share this post


Link to post
Share on other sites

Postanowiłam sobie odpocząć na chwilkę od "wielkiej sztuki" i narysować coś tak sobie i narysowałam moją ulubioną postać z książek o Harrym Potterze. ;) Ach, sentyment, sentyment!

 

"Remus Lupin"

  • Like 10

Share this post


Link to post
Share on other sites

Najbardziej przyciągnęły mi uwagę jego oczy. Brązowe, z jakimś takim złotawym połyskiem.. Lśniące, z białą plamką na źrenicy, przez co oko wydaje się błyszczeć. Niesamowite spojrzenie. Cienki nos i usta wgięte nieco w bok. Mina pełna zamyślenia i czujności. Ciemne włosy. Garnitur. Atmosfera tajemniczości i zagrożenia. Takie były moje odczucia. Były i są ♥

I zauważam, jak to jest fajnie narysowany art. Ta cera.... materiał. Położone kolory, dobrane ich barwy, dobrze ze sobą grające. Gratuluję, Tai. Art pełen wyczucia i emocji ♥

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przyznam, że zawsze z ciekawością zaglądam do Twoich "bazgrołów i innych tworków" i za każdym razem jestem czymś zaskoczony. Już o tym pewnie pisałem, ale cóż, będę pisać o tym pewnie jeszcze. :) Oczy postaci w Twoich pracach mają w sobie wiele emocji. Z samych oczu możemy sporo wyczytać o portretowanej postaci, jej duszy. To już taki Twój "trademark". :)

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Najbardziej przyciągnęły mi uwagę jego oczy. Brązowe, z jakimś takim złotawym połyskiem.. Lśniące, z białą plamką na źrenicy, przez co oko wydaje się błyszczeć. Niesamowite spojrzenie. Cienki nos i usta wgięte nieco w bok. Mina pełna zamyślenia i czujności. Ciemne włosy. Garnitur. Atmosfera tajemniczości i zagrożenia. Takie były moje odczucia. Były i są ♥

I zauważam, jak to jest fajnie narysowany art. Ta cera.... materiał. Położone kolory, dobrane ich barwy, dobrze ze sobą grające. Gratuluję, Tai. Art pełen wyczucia i emocji ♥

 

 

Oczy kluczem do sukcesu! A pomyśleć, że ja to w sumie chciałam usunąć we wstępnej fazie, bo zwyczajnie zaczęłam rysować ot tak, gdyż umysł zmęczył mi się poważniejszym artem i miałam ochotę na coś kolorowego. Teraz cieszę się, że tego nie zrobiłam. Dziękuję z wisienką, Law! :-D

 

Przyznam, że zawsze z ciekawością zaglądam do Twoich "bazgrołów i innych tworków" i za każdym razem jestem czymś zaskoczony. Już o tym pewnie pisałem, ale cóż, będę pisać o tym pewnie jeszcze. :) Oczy postaci w Twoich pracach mają w sobie wiele emocji. Z samych oczu możemy sporo wyczytać o portretowanej postaci, jej duszy. To już taki Twój "trademark". :)

 

Oj, dziękuję, Adi! Też się zawsze czaję w Twoim dziale, ale też i nie zawsze mam czas coś nagryzmolić, a arty ostatnio robisz nadzwyczajne... zresztą sam wiesz i mówić Ci tego nie trzeba! :D Oczy, oczy i oczy to chyba dla mnie jest najważniejsza część postaci i, skromnie, zawsze najlepiej mi wychodziły, więc powinny mówić coś więcej niż "jesteśmy oczami i paczymy się!". :happy:

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Melancholijny i tajemniczy rysunek, czyli to, w czym Taiteilija zawsze jest mistrzynią ;) Jedno oko - czarne i bezdennie głębokie, a drugie - zamknięte i zasłonięte dłonią wychodzącą jakby z pukli włosów. Art ma jedną w sumie barwę - czarno-białą, ale podoba mi się tak samo jak inne Twoje prace, kolorowe. Bardzo dobry rysunek, podoba mi się ^^

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie wiem, czy ktoś za tą panią stoi i trzyma jej dłonie na twarzy, czy one sobie tak po prostu wyrastają z jej włosów, bo dlaczego nie, ale tak czy siak rysunek wygląda całkiem kripi i to mi bardzo odpowiada. Klimat, Tajka, klimat ^^

Sama wiesz, że podoba mi się właściwie wszystko, co spod Twojej myszki tudzież ołówka tudzież długopisu wychodzi, więc może tym razem podaruję sobie wychwalanie detalu włosów, oczu i wszystkiego, bo i tak napisałabym to, co zawsze…

O, przyczepię się za to do jednej rzeczy, będzie urozmaicenie. Może tylko ja tak to odbieram, ale wydaje mi się, że albo nos jest za masywny, albo usteczka zbyt małe, kształtne (nie wiem, czy to odpowiednie słowo, chodzi mi o to, że ten ich wykrój jest taki wyraźny i… dobra, może lepiej, żebym nie podejmowała prób opisywania wykroju ust, bo to wyższa szkoła jazdy) i słodkie. I jedno z drugim trochę nie gra, chociaż osobno są, jak zwykle, bardzo ładne. Jakby ten kulfon nieco wysmuklić, ewentualnie jakby zrobić z małych, ślicznych usteczek większe, byłoby lepiej. Tylko że – jeszcze raz – być może to jest bardzo subiektywne, bardzo własne odczucie pewnej Emi i być może to z Emi coś nie tak, a nie z Bogu ducha winnym nosem.

Poza tym wszystko fajnie. Naprawdę kocham te kripi dłonie. Dłonie są najważniejszym elementem całego obrazka. Imo zdetronizowały nawet oko, a Tajkowe oko-trademark zdetronizować trudno.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Melancholijny i tajemniczy rysunek, czyli to, w czym Taiteilija zawsze jest mistrzynią ;) Jedno oko - czarne i bezdennie głębokie, a drugie - zamknięte i zasłonięte dłonią wychodzącą jakby z pukli włosów. Art ma jedną w sumie barwę - czarno-białą, ale podoba mi się tak samo jak inne Twoje prace, kolorowe. Bardzo dobry rysunek, podoba mi się ^^

 

Dziękuję Lawendo! Jak zwykle rada jestem, że Ci się podoba! :)

 

Nie wiem, czy ktoś za tą panią stoi i trzyma jej dłonie na twarzy, czy one sobie tak po prostu wyrastają z jej włosów, bo dlaczego nie, ale tak czy siak rysunek wygląda całkiem kripi i to mi bardzo odpowiada. Klimat, Tajka, klimat ^^

Sama wiesz, że podoba mi się właściwie wszystko, co spod Twojej myszki tudzież ołówka tudzież długopisu wychodzi, więc może tym razem podaruję sobie wychwalanie detalu włosów, oczu i wszystkiego, bo i tak napisałabym to, co zawsze…

O, przyczepię się za to do jednej rzeczy, będzie urozmaicenie. Może tylko ja tak to odbieram, ale wydaje mi się, że albo nos jest za masywny, albo usteczka zbyt małe, kształtne (nie wiem, czy to odpowiednie słowo, chodzi mi o to, że ten ich wykrój jest taki wyraźny i… dobra, może lepiej, żebym nie podejmowała prób opisywania wykroju ust, bo to wyższa szkoła jazdy) i słodkie. I jedno z drugim trochę nie gra, chociaż osobno są, jak zwykle, bardzo ładne. Jakby ten kulfon nieco wysmuklić, ewentualnie jakby zrobić z małych, ślicznych usteczek większe, byłoby lepiej. Tylko że – jeszcze raz – być może to jest bardzo subiektywne, bardzo własne odczucie pewnej Emi i być może to z Emi coś nie tak, a nie z Bogu ducha winnym nosem.

Poza tym wszystko fajnie. Naprawdę kocham te kripi dłonie. Dłonie są najważniejszym elementem całego obrazka. Imo zdetronizowały nawet oko, a Tajkowe oko-trademark zdetronizować trudno.

 

Dziękuję Emi! Za całość dziękuję, a za dopatrzenie się niedostatków dziękuję najbardziej! A więc miałam rację, że z tym nosem jest coś nie tak! Poprawiałam go od samego początku i już byłam taka dumna, że o wiele lepiej wygląda, ale nieeee... dalej jest za duży! To, że usta miały być malutkie, to miały. Miało wszystko ogólnie wyglądać trochę mało realistycznie; wielkie oczy, małe usta itd., ale ten nos to faktycznie jest za duży. Poprawiać już nie myślę, bo i tak strasznie zmęczyłam się tym rysunkiem, kończąc go w sumie na szybko! Z pomysłu byłam bardzo zadowolona, realizacja wyszła dość normalnie. Zawsze w głowie wszystko lepiej wygląda! Ech, ale i tak cieszę się, że skończyłam! :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Te oczy, no te OCZY  :happy:  ♥ Tai, Twoje rysunki są genialne! Barwy, w których utrzymałaś swój art, pasują do siebie, różnią skalą odcieni, ale wszystko jest taki zsynchronizowane, i ładne, i świetnie narysowane, że no naprawdę tylko bić Ci brawo ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wybrałaś trudne medium, bo myszką nie da się kontrolować poziomu nacisku linii/plamy. Samo sterowanie też nie należy do łatwych rzeczy. Mimo to udaje Ci się osiągnąć płynne przejścia tonalne. :)

Ciekawy kadr, chłodna kolorystyka i ten "hipnotizing look" (może to Maybelline?) - Tajkowy trademark - budują atmosferę niepewności, melancholii i grozy. :)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.