Jump to content

PaulaEija

Members
  • Content Count

    2330
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    69

Everything posted by PaulaEija

  1. PaulaEija

    Seriale

    You have absolutely no idea what you're talking about. :D Dziewiąty jest świetny, ale Dziesiąty... No, to Dziesiąty! Nie dość, że świetna postać, to jeszcze genialnie zagrana, no i w dodatku przystojna... Czego chcieć więcej? *team Ten* A w kwestii Davida. Obejrzałam (w ramach researchu na Whomanikon i Pyrkon oczywiście, proszę sobie nie myśleć! xD) ostatnio Broadchurch i The Politician's Husband. To pierwsze jest takie wspaniałe, takie brytyjskie, takie dramatyczne i takie smutne, że się boję o jedenasty sezon Doktora Who (bo scenarzysta Broadchurchu, Chris Chibnall, przejmuje po Moffacie stery po dziesiątym sezonie). To drugie: psychologiczne, polityczne i jeszcze dramatyczniejsze. A jak zagrane! Tak, że aż mam dylemat, czy najlepszą rolą Davida jest to właśnie czy Hamlet (oczywiście, w Broadchurchu czy The Escape Artist też był świetny, ale to chyba jednak były łatwiejsze postacie do zagrania) - a jego Hamlet jest najlepszą rolą teatralną, jaką widziałam. I mean, rly. This is David Tennant's Hamlet. Look at him.
  2. Tervetuloa, baw się dobrze! :) PS polskie znaki nie gryzą... zazwyczaj xD
  3. PaulaEija

    Seriale

    Ale jestem dumna! ♥ Wszystkiego o regeneracji się dowiesz w swoim czasie. ;) A potwory są z każdym sezonem gumowe mniej, odwrotnie proporcjonalnie do zwiększającego się budżetu i rosnącej popularności serialu. Teraz DW powstaje we współpracy BBC z Netfliksem, więc ostatnim sezonom już praktycznie nic nie można zarzucić pod względem efektów specjalnych. :)
  4. Ojej, dziękuję, kochani! ♥ Arabesko, do nauki przed maturą to przede wszystkim motywacja jest potrzebna, a nie muzyka, ale to też chyba czas zacząć rozdawać. xD Patryku, akt II miał nie nastąpić, zwłaszcza, że już mi się to wszystko trochę zatarło w pamięci, ale po tym, jak obejrzałam któryś z koncertów Shinedown, to naszła mnie taka refleksja powiązana z Czadem, więc może, może... Za długo to odkładałam w każdym razie i teraz ciężko mi się za to zabrać... Ale za to mogę z całą pewnością obiecać, że poza dzisiejszym, w lutym będzie jeszcze przynajmniej jeden wpis (bo już go napisałam, czeka tylko na publikację we właściwym czasie), a w najbliższych tygodniach ukażą się też ze dwa-trzy wpisy współtworzone z moim przyjacielem, który zajmuje się geografią i historią, o rolach aktorskich w serialach. :) I dziękuję za te miłe słowa o "poezji", chociaż już dawno takich rzeczy nie piszę i z perspektywy czasu wydaje mi się, że mój styl jest chyba zbyt naiwny na wiersze, ale zawsze to miło przeczytać coś takiego o sobie. ;) Co masz a myśli, mówiąc o stronie technicznej? W sensie wygląd bloga? A, no i jeszcze nowy wpis. Świeżutki, dzisiejszy. A kolejne dwa (w sensie te ustawki o serialowych aktorach) już w drodze. :) + Oczekujcie nowego wpisu bodajże 25.02, który będzie tematyczny, więc nie może być wcześniej. :) Śpieszmy się kochać liceum, tak szybko odchodzi
  5. Nie, nie przesadzam! ♥ Bardzo fajny wpis. Osobisty, szczery, ale co dla mnie najważniejsze - zaangażowany społecznie. Bardzo cieszy mnie fakt, że są jeszcze ludzie, którzy się nie boją się opowiedzieć swojej historii, żeby zjednoczyć się z tymi, którzy mierzą się z podobnymi problemami. Kocham Cię w ogóle literacko! ♥ Twoje teksty są takie nieoczywiste, nie sposób w nich przewidzieć, co się w nich wydarzy. I jeszcze tak pięknie napisane! ♥ ♥ ♥
  6. Urocze jest to imię, mega pasuje. ♥ I kojarzy się z imionami u Witkacego, chociaż jego kotka akurat nazywała się Schizofrenia, a w skrócie Schyzia. ♥
  7. Hm, ten ich line-up jest coraz lepszy, ale ja czekam ciągle na Shinedown... Jeśli zagrają gdzieś indziej to będę mieć ogromny dylemat, ale jeśli nie (jeśli nie zagrają lub zagrają akurat na Czadzie), to raczej się wybiorę. :) W końcu jak byłam na Sonacie w Warszawie, to Tony się rozchorował, koncertu nie było i chcę ich w końcu zobaczyć na żywo. :)
  8. Ja zawsze dzielnie czytam, czasem z jakimś dwumiesięcznym opóźnieniem, ale zawsze. Tylko rzadko mi się chce komentować xD
  9. Wybieram Ptaka-Saurona! ♥ Śmieszna ta Tiara Przydziału i niesamowita Antarktyda - nie spodziewałam się! A z tymi polskimi owadami, to trochę smutne, że większość Polaków nawet nie wie, że takie cuda mamy pod nosem... Będę wypatrywać! :)
  10. Obiecałam króciutki tekst o harmonii wokalicznej już tak dawno temu, a ciągle nie mogę się za to zabrać. Bo się tak obawiam, że teraz powiem coś źle, a potem będę musiała ponieść tego konsekwencje. xD Ale niech będzie, nie można tego tematu ominąć. A zatem: Harmonia wokaliczna (samogłoskowa) - Vokaaliharmonia W języku fińskim samogłoski (podobnie jak w polskim, chociaż mamy ich mniej i to nie ma takiego znaczenia) dzielą się na przednie i tylne pod względem ułożenia języka podczas ich wypowiadania. Tylne to: a, o, u; natomiast przednie to: ä, e, i ö, y. Zjawisko harmonii wokalicznej polega na tym, że "wyrazy są harmonizowane pod względem swojej budowy harmonicznej". To zdanie niekoniecznie brzmi, jakby miało sens, więc można po prostu powiedzieć, że to uzgadnianie samogłosek między sobą w danym słowie, tak, żeby znajdowały się w nim jedynie samogłoski przednie albo tylne. Na przykład: - kukka (kwiat), kauppa (sklep), sauna, outo (dziwny) - myös (też), työ (praca), niemi (przylądek, cypel) Sprawa komplikuje się, gdy w wyrazie występują litery "e" oraz "i", które niektóre podręczniki (np. Suomen mestari) nazywają neutralnymi pod względem położenia języka. Mogą one występować zarówno w słowach, zawierających samogłoski przednie, jak i tylne. Na przykład: - saari (wyspa), suuri (wielki, duży), tavallisesti (zazwyczaj) - nimitys (nazwa), pääte (końcówka), eläin (zwierzę) Na tym etapie zagadnienie harmonii wokalicznej wydaje się łatwe i - póki co - niepotrzebne, ale kiedy zaczniemy poznawać jakiekolwiek partykuły w sufiksach czy przypadki, trzeba będzie uważać, czy dołącza się "a" czy "ä". :) W dodatku łatwiej też zapamiętać o przegłosie (czyli tzw. kropkach nad literkami) w danym słówku. Oczywiście, zdarzają się też rzeczy, które wyglądają na wyjątki (chociaż nimi nie są, bo np. rdzeń się jakoś dziwnie kończy, ale nie wchodźmy w to, ja też zazwyczaj nie mam o tym zielonego pojęcia xD), ale ich jest naprawdę mało i pojawiają się np. w jakichś partitivach czy coś, więc się tym nie przejmujcie. ;)
  11. Świetny wpis! Chyba Twój najlepszy, jaki czytałam. Tajemniczy, niepewny, niespodziewany... No i ten Twój spokojny, ale jakiś smutny, styl - czyta go się tak dobrze, tak refleksyjnie, jak Tokarczuk czy Krall, naprawdę. Zazdraszczam! ;) A tym mnie po prostu urzekłaś! :D Btw. do tytułu wkradła się litrówka (chyba że to tak celowo, a ja głupia, niedomyślna) - bo jest "Zakchać się", a nie "zakochać". :)
  12. Moje nudne (i jedyne) wykłady o ósmej rano to angielski, więc idealnie wpasowują się w klimat Sherlockowych i Potterowych rysunków. ;) Chociaż nie wszystkie (chyba) mieszczą się w tej samej tematyce, to jednak ich klimat jest tak spójny, że stanowią idealną serię. :) W ogóle, uwielbiam Twoją kreskę, jest taka inna od modnego teraz w internetach hiperrealizmu, który może i jest genialny, ale zupełnie odtwórczy i całkiem mi się przejadł. Natomiast drugi obrazek mi się silnie kojarzy z tym filmem Imaginarium of Doctor Parnassus/Parnassuss, człowiek, który oszukał diabła - zwłaszcza te Tuomasowe oczy jakoś bardziej przypominają oczy Heatha Ledgera niż jego własne. Ciekawe w dodatku ujęcie tematu: Nightwish pod względem treści to jednak Tuomas i nie da się temu zaprzeczyć. To w jego oczach, jego tajemniczym uśmiechu jest najwięcej szczegółów, a cała reszta jest zaledwie tłem, rozmytym odbiciem jego wyobraźni. I jeszcze to połączenie dnia i nocy! Świetne! ♥
  13. PaulaEija

    Wishmaster

    Jaki piękny kot! ♥ Głaskałabym! :> Najbardziej mi się jednak podoba pierwsze zdjęcie - dobrze wykonane, takie artystyczne... I czarno-białe, a ja uwielbiam takie zdjęcia, same ich barwy budują taki refleksyjny nastrój. :)
  14. Jaki uroczy! ♥ A nazywa się Pimpuś za jakieś konkretne zasługi czy tak po prostu? :) Strasznie słodko brzmi ♥
  15. Tylko niech nie pisze po fińsku, mamy za mało specjalistów w Polsce. I mean, rly. Nie będzie komu się tym zająć. 3 Chyba że wydanie tej książki zajmie mu jakieś 5 lat, to wtedy okej. xD
  16. PaulaEija

    Zapodaj nutę

    Kiitos paljon. ♥ Ja poproszę coś heartwarming, zwłaszcza tekstowo, chociaż melodycznie też nie zaszkodzi. Może to być rock, może być coś akustycznego, cokolwiek. Byle nic ciężkiego (cinszka muzyka jest za cinszka do uczenia się; w ogóle w moim stanie mentalnym ostatnio jest zazwyczaj za cinszka xd). Coś w klimacie Shinedownowych ballad czy NEEDTOBREATHE albo Gabrielle Aplin. Podpowiedzi: [video=youtube] [video=youtube] [video=youtube] [video=youtube]
  17. PaulaEija

    Seriale

    Zacznijcie od 1 sezonu New Who (czyli od odcinka Rose chyba) z 2005 roku. Ja sama jeszcze nie obejrzałam klasyków. A jak zareklamować...? Doktor Who jest najdłużej emitowanym serialem sci-fi, bo emitowanym z przerwami od 53 lat. Jest tak naprawdę wielogatunkowy, w zależności od odcinka można w nim znaleźć i komedię, i wciągające kryminało-sensacjo-sci-fi, i fantasy, i powroty do różnych historycznych momentów w dziejach ludzkości. Bywa absurdalny, bywa romantyczny, bywa poważny, bywa śmieszny, bywa straszny. Ale zawsze jest cholernie inteligentny i niesie za sobą przesłanie dobra, tolerancji i odwagi. Jest też taki mega trafny cytat jednego ze scenarzystów od początku New Who, a obecnie (od 5 do 10 sezonu) scenarzysty wiodącego i współtwórcy serialu - fanfary! - Stevena Moffata: Nowy Lucifer! OMG! How could they?! o.O Ale nowy odcinek dopiero 14.02. Za dwa tygodnie! Co za złe ludzie! 3 A co do nowego Sherlocka - jeszcze nie widziałam ostatniego odcinka, bo oglądam z mamą, a w domu będę dopiero w piątek. A jest on raczej dość rozstrzygający, więc na razie się wstrzymam z opinią. Niemniej zapowiada się, że w 10. sezonie DW nie umrze żadna główna postać (bo nie ma żadnej starej, która jeszcze by żyła poza Doktorem xD), skoro w 4. sezonie Sherlocka umiera kto umiera. W sensie. Z reguły wystarcza Moffowi i Gatissowi jedna znacząca śmierć na jeden z sezonów w danym roku, więc tak liczę sobie na to. Za to po raz kolejny Benedict i Matrin zagrali cudownie, w tym sezonie mieli - jakby na to nie patrzeć - więcej możliwości do wykazania się na polu aktorskim i wyszło im to świetnie. No a w kwestii fabuły (jak mówiłam) więcej po weekendzie. :)
  18. PaulaEija

    Seriale

    TEAM SHERLOCK! Jeszcze Doktora Who obejrzyj. Tego to Ci do maja nie zabraknie. ♥ A nowego Lucifera jeszcze nie widziałam, ale mi wbiłaś ćwieka! :D
  19. PaulaEija

    Filmy

    Oglądaliście La La Land? Ja zazwyczaj jestem przeciwna romansom, ale w tym się zakochałam. ♥ W pełni zasługuje na te wszystkie Złote Globy i nominacje do Oskara. :) I te piosenki! ♥ [video=youtube]
  20. Nigdy nie robiłam listy piosenek, które mnie kopią w tyłek i motywują do życia, ale co jakiś czas taki utwór się trafia i przewija gdzieś cały czas w tle... To chyba jeden z takich: [spotify]spotify:track:5QLUdCEJ1oJkFPiPg7sEdd[/spotify]
  21. Podoba mi się ten nowy wpis! Jest taki szczery w swojej prostocie. :) Zwłaszcza to zdanie: - Trafiłaś tu w samo sedno. Świat blogera jest ładny, nakreślony pewną ręką - dokładnie taki, jaki powinien być, nawet jeśli taki nie jest. Ludzie chcą tej idealności od blogerów, chcą mieć się na czym wzorować. Tymczasem zapominają, że to nadal tacy sami ludzie jak wszyscy inni. I tego właśnie dowiodłaś tym wpisem. Że nie jesteś idealna. Że ciągle się uczysz. I to jest właśnie najlepsze, ta odwaga - że potrafisz się przyznać, że nie jesteś we wszystkim najlepsza. Bo nikt nie jest. Gratuluję ♥
  22. Jeśli mi nie wypadnie akurat żaden egzamin w tym czasie, to koniecznie jadę na Evanescence do Warszawy I jeszcze ciągle liczę, że Shinedown raczy zagrać w Polsce, wtedy to już nie ma siły, która by mnie powstrzymała. ♥
  23. Kolejny wpis. o.O O wspomagającej naukę muzyce na sesję.
  24. PaulaEija

    Evanescence

    Już zapisałam w kalendarzu! Oby się nie trafił żaden egzamin w pobliżu. :D
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.