PaulaEija

Dzisiaj - jak często ostatnio - mam nastrój na bluesowe i jazzowe brzmienia, czasem puszczę coś ze starego rocka. Teraz akurat jeden z moich ulubionych kawałków REM-u: [video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=xQN7A6Vl1H4

Mam już wszystkie bilety na wyjazd do Warszawy. Na Polski Bus (przyjazd), koncert i pendolino (powrót). Milusio, słowami Sherly z Community. ♥

Dlatego bycie kobietą ma swoje minusy... Ale przynajmniej mamy więcej połączeń nerwowych w mózgu, co wspomaga myślenie kreatywne i naukowe. Lepiej mieć od urodzenia predyspozycje do sztuki, niż się ograniczać do niegolenia nóg. ;) Poza tym, z nieogolonymi nogami to w takiej saunie jeszcze goręcej by musiało być. XD Swoją drogą, pewnie słyszeliście, jak w czasie najintensywniejszego okresu dla tematu uchodźców w Europie, fiński premier, Juha Sipila, ogłosił, że odda im do dyspozycji swój domek (teraz już "letniskowy"), bo i tak nie ma czasu z niego korzystać, skoro praktycznie cały czas mieszka i premieruje w Helsinkach. Tak bardzo Finlandia. ♥ To jest jednak ta różnica między polską debatą w tej kwestii, a fińską... Więcej o tym pomyśle Sipili można przeczytać np. tutaj.

Dawno (może w ogóle?) nie widziałam u Ciebie czarnego samolotu. A tak fajnie wyglądają takie czarne. ♥ Mogliby je malować nie tylko z powodu żałoby czy dla hołdu zmarłym, ale tak po prostu. Czerń mi jakoś pasuje do samolotów.

Nie wiem czy to dobrze, czy nie.. ;>> To bardzo dobrze, marudny człowieku. :P No przecież śmieję się tylko... Jak zwykle :D Tobie nie można wierzyć. Jesteś niecnym, przebiegłym człowiekiem, który knuje po kątach. ♥ Żadnemu artyście nie można wierzyć. A Ty, dodając swoje dzieła, sprawiasz jednocześnie, że nie można wierzyć Twoim słowom. Więc albo sztuka, albo prawda. :P

Szczerze, to już drugi czy trzeci dzień zabieram się do napisania czegokolwiek w tym temacie, i nie mam pojęcia, co by to miało być. Bo wszystko, co istotne, zostało już powiedziane, w większości nawet po kilka razy, a ja powtórzeń nie lubię. Mimo wszystko jakoś wypada mi podziękować za ten czas spędzony z Wami, genialne pomysły i inspiracje, chore rozmowy, nieodrabianie zadań domowych, poznanie wspaniałych ludzi, nietypowe spotkania... W tej ostatniej kwestii chyba i tak wygrywa moja mamusia Invi, którą mój kolega z klasy zgubił w mieście, które znała (w przeciwieństwie do niego). Gratulacje dla obojga. ♥ Nie chce mi się dalej wymieniać, bo ta lista dąży do nieskończoności. Życzę nam (Wam i mi z Wami) tego wszystkiego, czego sobie życzyliśmy, nie życzyliśmy, a powinniśmy i tego, czego nie powinniśmy, ale byłoby ciekawiej, jakbyśmy jednak życzyli. No i chyba wypada mi na koniec dodać ostatnie, może mało oryginalne, ale raczej dość istotne życzenie: żeby w całej tej społeczności, indywidualnie i kolektywnie, przez cały czas żyła wspaniała muzyka wszelkich ulubionych gatunków wraz z tolerancją na odmienność ludzi i sztuki. Tolerancję na alkohol też możemy zwiększyć, toast też być musi - ale tym razem ja jednak z herbatką (samemu, nawet przez internety, się jednak nie pije - poczekajmy do zlotu ;)). Zdrówko, kochani! ♥

Racja, Sami. A co do tego: Przypomniał mi się dzisiejszy sms z miłością moich przyjaciółek: "Gdzie jesteś, szmato? ♥". Z jednej strony miała prawo się wkurzyć, a z drugiej, o wiele bardziej przyjacielskie było nazwanie go pieprzonym idiotą niż np. niekompetentnym organizatorem, tak naprawdę. ;)

;) No to przerąbane mają kobiety, które akurat zapomniały ogolić nóg. ;)

Nie wiem czy to dobrze, czy nie.. ;>> To bardzo dobrze, marudny człowieku. :P

Ależ nie ma za co, mademoiselle. S'il vous plait. ♥ (Wybacz, że bez kresków i innych takich, ale szukać mi się nie chce. ;)

Może nie jakiś super piękny, ale ładny. Tak, to nowy premier Kanady. Śmiechłam, jak dowiedziałam się, że teraz cały świat za nim szaleje. Ale fakt faktem, jest całkiem przystojny - i z tego, co czytałam (ale nie było tego za wiele), to gość ma całkiem przyzwoite poglądy. ;)

Pewnie znasz, ale ja bardzo lubię ten utwór, więc może. ;) [video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=8hG6DsK4eNo

Taka ciekawostka:)

Dżizaz, chcesz iść pieszo z dworca na Wolę. To tramwajem poza godzinami szczytu się jedzie pół godziny... Ale sama Warszawy nie ogarniam, więc nie mogę nic obiecać ze swojej strony, zwłaszcza że jeszcze nie wiesz, o której. ;)

Kilka osób się zadeklarowało, że jedzie, a że zostały tylko trzy tygodnie, to trzeba by jednak ogarnąć, czy spotykamy się też w piątek. (Uznałam, że chyba nie warto zakładać dwóch nowych tematów, jednego tutaj, drugiego w zlotach, co za dużo, to niezdrowo). Ja ze swojej strony gwarantuję, że będę w stolycy już w piątek popołudniu, ale zanim ogarnę się z rzeczami itd., to pewnie będzie już wieczór. Kto reflektuje na jakieś wspólne wyjście? I gdzie? Bo raczej wszyscy pełnoletni będą, to nie ma problemu z miejscem. ;)

Bo to Progresja, tam kolejki są od popołudnia przed klubem. Bez sensu robić wtedy zlot. Tzn. możemy sobie razem stanąć w kolejce, ale na spotkanie raczej będzie mało czasu. A po koncercie będzie późno i wszystko w pobliżu pozamykane. Fort Wola jest o tej porze zamknięty, tylko Real czy co oni tam mają, jest czynny, i to tylko do 22:00. I tak byśmy musieli jechać na miasto, więc już lepiej wcześniej. Tak, chodziło o Delain.

http://ulalupinska.pl/co-to-jest-loesje/ Już się wcześniej z tym spotkałam, ale nie ogarniałam, o co w tym chodzi. Teraz już wiem. I to jest świetne. ;)

Miałam dzisiaj świetne jazdy! ♥ Byłam skupiona (wyjątkowo) i spokojna (to już dopiero cud!), ale dałam radę i jeździłam bardzo dobrze. No i moja instruktorka jest taka super! ♥ PS Emi, na czo jest ten spicz? Fajny ^^

Hyvää syntymäpäivää, Ala! ♥

Lista utworów na Noel: http://41.media.tumblr.com/4d72924d3d8090b15b0fc0e6377f21a5/tumblr_nw4l5vgFTC1qcud6fo2_1280.jpg Walking in the Air po angielsku w wersji Asi jest takie piękne. ♥ ♥ ♥ Umieram od tego czekania. ♥

Teraz już na 99,9% jadę. ♥ I proponuję jakiś zlocik w piątek wieczorem... ;)

To namówię chyba jednak siostrę, żeby ze mną poszła. Chyba że z nią psychicznie nie wytrzymam. ;) Tylko że mam dwa vouchery, więc... Albo wiem. Tylko muszę to z nią przegadać. Mam nadzieję, że dam radę dotrzeć na ten koncert. ♥

Hmm, może jednak się wybiorę, jak będzie ktoś znajomy... Tyle że nie wiem, czy będę miała wtedy czas. Ale chciałabym... Aniu, przygarniesz mnie? ♥

To kłosy są. ;) I chyba fragment z filmu Imaginaerum przy Slow, Love, Slow. :)

Dziękuję, Arrow. ♥ Wczorajszy wpis o zależności między zawodem a poglądami politycznymi: http://viikate.blog.pl/2015/10/09/panny-hanny-punkt-widzenia-1-z-historykami-jest-cos-nie-tak/