-
Content Count
719 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
5
Content Type
Forums
Gallery
Calendar
Aktualności
Lyrics
Dyskografia
Reviews
Everything posted by margoQ
-
Jak już tak bardzo pałają rządzą posiadania dziecka, istnieje opcja posiadania przez nich własnych, biologicznych. Są surogatki i sztuczne zapłodnienie, że o zachowaniach bi skutkującymi różnymi konsekwencjami wspominać chyba nie muszę? Biologiczne - niech sobie mają, każdy rodzic ma prawo wychowywać swoje dzieci. Ale niekoniecznie musi cudze. Z adopcją mają problem pary hetero i osoby samotne, a tu wykłócacie się prawa homo. Słabe.
-
A to niby kto i gdzie napisał? A co ma piernik do wiatraka? Mi nie przeszkadza, że obok mieszkają geje, ale nie chciałabym, żeby zaadaptowali mnie, lub moje dzieci. Rodzina a sąsiedzi to chyba nie jest to samo?
-
O Jeżu Kolczasty... To ja już tematowi homoseksualizmu i adopcji dzieci przez takie pary mówię pass. Jestem zdecydowaną przeciwniczką. Zarówno z punktu widzenia osoby hetero, jak i spojrzenia książkowo-psychologocznego. Pisałam już kiedyś na pewnym forum, podpierając się publikacjami, drugi raz zwyczajnie nie mam ochoty podnosić sobie ciśnienia.
-
"Kochać" można wszystko i wszystkich :D Tak się rozpisywaliśmy o podejściu do tego "szczególnego" "kochania". Ok, nie wiem ocb, zaginęłam w akcji :D Ano, trza by się na inny wątek przerzucić...
-
Ja nie wiem, za czym optuję - do czerwca, ani weekendy (bo szkoła albo zjazdy rodzinne - w maju komunia chrześnicy...), ani w tygodniu, bo praca... Może w wakacje, ale to zależy głównie od kasy i zorganizowania opieki do podopiecznych.
-
Niech stracę - zazwyczaj tego nie robię... http://www.facebook.com/magdabialecka?ref=tn_tnmn
-
Chodzi o to, ze ich nie dyskryminuję z powodu odmiennych przekonań, mimo iż teoretycznie jestem w większości i mogłabym obstawać za jakąś formą dyskryminacji :/
-
To, że moja uroda mogłaby Was porazić to akurat zupełnie inna inszość, ja tu o urodzie w kilometrach :D
-
Maggie, a zgadnij czemu ja foty nie dałam? :D No, ale przyznać trzeba, że macie co zaprezentować :)
-
Konsensusem jest imo to, że dajemy prawo homoseksualistom do funkcjonowania w społeczeństwie (co z punktu widzenia ogółu i tak nie ma znaczenia :P). Cieszę się, ze dajesz mi prawo do własnych przekonań w kwestii etyczno-filozoficznego podłoża preferencji :D
-
A czy ja tak napisałam? Ja napisałam, że nawet przy zmianie partnera wybiera według określonego klucza: homoseksualista osoby tej samej płci, heteroseksualista - odmiennej. Nigdzie nie napisałam, że partner ma być jeden i ten sam. xhonek - zjadanie partnerów u ludzi też się zdarza :P
-
Ale to już chyba temat monogamii a nie orientacji seksualnej? Bądź co bądź wchodzi o relacje seksualne z osobnikiem tej samej płci, nie było mowy, że tylko z jednym.
-
Zdaje się, że u ludzi zadeklarowani homoseksualiści nie chadzają do łóżka z osobami odmiennej płci (uważając to swoją drogą za obrzydliwe), więc myślę, że można w tych wypadkach mówić o "stricte" homoseksualistach, czego w odniesieniu do świata zwierząt do tej pory nikt nie potwierdził. Z czysto biologicznego punktu widzenia można rozpatrywać to jako swoistą "inność" charakterystyczną dla części populacji ludzkiej, jako efekt "cywilizacyjny"...
-
Ja z góry odpadam z przyczyn rozmaitych, również dlatego, ze mieszkając tam, gdzie wrony zawracają, wszędzie mam daleko :P
-
A znasz takie zwierzęta stricte homoseksualne? 1. Nie jest to prawda, albowiem w świecie zwierząt zachowania "homoseksualne" są obserwowane - jeśli już - u samców, nie u samic; 2. Nie "homoseksualne" tylko "biseksualne" albowiem samce, które nawet uprawiały stosunki ze sobą na wzajem i tak w którymś momencie interesują się samicą z rują. Ergo: w świecie zwierząt homoseksualizm" nie jest tak popularny, jak to staracie się tu udowodnić, a co za tym idzie: nie jest tak naturalny. Zaznaczam jeszcze raz, ponieważ męczy mnie ta nagonka intelektualna: nie mam nic przeciwko homoseksualistom. Żyjcie sobie i miejcie się dobrze. Nie podoba mi się - i to będę podkreślać - afiszowanie się takich par na wszelkiej maści paradach "równości" etc.
-
Gdyby była naturalny, byłby również czymś naturalnym w świecie zwierząt, a tak nie jest. Dlaczego? Bo - mówiąc kolokwialnie i upraszczając kwestię - jest człowieczym "osiągnięciem" cywilizacyjnym, znanym od starożytności, a więc i pierwszych cywilizacji właśnie.
-
Napisałam "potencjalnie", mam przez to na myśli, że z biologicznego, czysto teoretycznego punktu widzenia, bez wnikania w kwestie chorobowe/przekonaniowe. Kwestie doboru naturalnego: wybieram osobnika odmiennej płci. Proponuję powrót kilka postów wcześniej tam starałam się wyjaśnić, że "miłość" "miłością", uczucia szeroko rozumiane nie są zależne od płci, ale nie można w moim odczuciu mówić, że są "takie same", bo mają inne podstawy podświadomościowo-biologiczne. I tyle.
-
Ale tłumaczę, że z samego założenia zasada nie może być taka sama, albowiem związek heteroseksualny w mniej lub bardziej uświadamianym założeniom, służy zadaniom prokreacyjnym, przynajmniej potencjalnie. Homoseksualny nie ma takiej podstawy, bo z przyczyn biologicznych jest to niemożliwe. Można darzyć osobę tej samej płci uczuciem, pałać do niej pożądaniem, ale to nigdy nie będzie "tak samo" czy "na tej samej zasadzie", bo - jak już mówiłam - u samych najgłębszych podstaw korzenie są inne.
-
Nie jestem przekonana, co do tego "tak samo", bo gdyby tak było, to uczucie byłoby ruletką i mogłoby paść również na kobietę (w sensie: osobę odmiennej płci). A skoro jednak tak nie jest, to jednak w grę musi wchodzić płaszczyzna fizyczna/seksualna a co za tym idzie nie może być to "tak samo". W jakimś znaczeniu to zawsze będzie "inność". W świecie przyrody homoseksualizm nie jest spotykany często i nie jest traktowany jako coś naturalnego, a jakąś właśnie "odmienność" albowiem nie służącą prokreacji i naturalnemu przedłużeniu gatunku, a w przyrodzie to jest celem. Nie, żebym miała coś do gejów. Jak już pisałam powyżej - chcą, niech tam sobie żyją po swojemu, ale skoro ja nie obnoszę się ze swoją orientacją, niech będą na tyle taktowni, żeby nie afiszować się ze swoją.
-
Ja teraz czytam posty na forum NW :D
-
Hello, NWA :P No, to tematów do rozmowy tutaj nie powinno Ci brakować :D
-
Ja również dziękuję i wzajemnie życzę (z okazji dzisiejszego święta) wszystkiego najlepszego wszystkim panom :)
-
Sto lat, Sto lat, wszystkim, którym się to należy, a do tej pory nie miałam okazji złożyć życzeń!!! Wszystkiego naj!!!