Jump to content

Maciek

Moderators
  • Content Count

    1541
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    77

Everything posted by Maciek

  1. Maciek

    Jelonek

    Wydaje mi się że to wymóg wytwórni, jego płyty wychodzą także za granicą. Sam się nieraz dziwię jak widze na laście kogoś z Peru w playliscie Jelonek :D
  2. Maciek

    Jelonek

    Są tematy o paru polskich zespołach ale faktycznie jakoś wychodzi że na razie więcej ludzi skłania się ku zagranicznym wykonawcom. A co do Jelonka to bardzo lubię zarówno jego nagrania na płytach innych zespołów (typu "Scarlett" Closterkellera albo pierwsza płyta Ankh) jak i jego obie solowe płyty i na przekór większości wolę drugą płytę Revenge :P, zdecydowanie bardziej mi odpowiada. Niektóre tytuły jego kawałków są niecodzienne mówiąc eufemistycznie Cockroaches Empire albo Magic Night In The Slaughterhouse ;)
  3. Maciek

    Apocalyptica

    W sumie najlepiej znam ten początkowy etap twórczości gdy nagrywali covery Metalliki, potem średnio śledziłem (jakies linki do najlepszych utworów? ;)). Zaskakujące było dla mnie zawsze to że na ich płytach z tego co wiem nie ma w ogóle gitary elektrycznej, a to co brzmi jak gitara to po prostu wiolonczele przepuszczone przez przester ;) Max Lilja jeden z założycieli Apocalyptiki jest od dobrych paru lat członkiem zespołu Tarji zarówno koncertowo jak i studyjnie.
  4. Maciek

    Dream Theater

    Lata temu słuchałem sporo Dream Theater, w sumie nawet znam całą dyskografię, dziś już znacznie mniej, jednak stawiam na emocje, piękno, ciekawe instrumenty i aranżacje niż gitarowo-syntezatorowe pościgi. Niemniej wciąz ich lubię :D, dwie płyty do których nieraz wracam: Scenes From A Memory Absolutny faworyt w ich dyskografii słynny concept album, przez wielu uważany za najlepszy prog-metalowy album ever made ;), ośmielę się stwierdzić, że całościowo do poziomu tej płyty nigdy się więcej nie zbliżyli, w zasadzie praktycznie nie ma słabego numeru. Znam takich, co uważają, że po tej płycie się skończyli, co oczywiscie jst grubą przesadą, ale coś w tym jest. Awake Drugi album dobry na nomen omen obudzenie, bo to wyjątkowo mocna, gitarowa i mroczna płyta, jak na ich standardy, w sumie cięzarem porównywalna chyba tylko z Train of Thought. Na pewno najlepsza płyta z pierwszym klawiszowcem Kevinem Moorem, który miał mniejsze tendencje do instrumentalnej masturbacji a więcej do melodii i klimatu ;) zresztą w sumie Images and Words ("Learning to Live") też lubię, plus pojedyńcze kawałki z pozostałych płyt. Ostatnie płyty to już bardziej regresywne niż progresywne, szczególnie po odejściu Portnoya:P, ale w/w rzeczy to klasa w swoim gatunku. DT doczekali się całej masy naśladowców, nie wiem czy to dobrze czy źle, ale faktem jest, że klonów i epigonów mają co nie miara. Mój ulubiony kawałek Dream Theater, trochę paradoksalnie, bo ten numer jest zupełnie nie w stylu jaki kojarzy się z DT. Rzecz z przekonujacym tekstem, przeszywająca aż do szpiku kości, emocjonalna miazga. Z lekkim posmakiem pink floyd, muzyka wręcz dotykająca tego czegoś najgłębszego wewnątrz człowieka, słuchając go zawsze mam ciarki na plecach. Space-Dye-Vest I drugi ulubiony numer już z tych bardziej tradycyjnie drimowych, zamknięcie SFAM-u czyli słynne Finally Free dwanaście minut niemalże filmu malowanego za pomocą instrumentów, muzyka doskonale odzwierciedla całą dramatyczną historię i niestety muszę z przykrością stwierdzić, że to co grają ostatnimi czasy, nawet nie stało koło tego numeru...
  5. Maciek

    Zza kulis

    - to jeden z najlepszych materiałów tego typu, pokazujący sporą częśc koncertu w Moskwie z zeszłego roku ale kamerowane nie od strony publiki tylko od strony ekipy, od drugiej strony. Można zobaczyć co na przykład nightwish robi jak schodzą na bis i w ogóle cały koncert widać od tyłu ;)
  6. Nie te dwa, a skoro nikt już nie strzela, to podam odpowiedź, myślę że zaskakującą ;) Oprócz MPG (gdzie growluje w tle) drugim utworem jest "Seven Days To The Wolves" (niemożliwe myślicie przeciez tam nie ma Tuomasa, otóż jest :D) Zakończenia zwrotek przed referenem sa wypowiedziane/wyśpiewane przez Tuomasa ale słuchając w ogóle się na to nie zwraca uwagi, przez to nikt o tym nie wie praktycznie ;) np: to na czerwono Tuomas For the rest, I have to say to you I will dream like the God And suffer like all the dead children Na wszystkich elementach naszego serwisu postaram się wam dostarczać rózne ciekawostki, jak skończe pisać recenzje albumów nw na portal to się dowiecie dużo zakulisowych i nieznanych rzeczy o albumach które wydają się że są w pełni znane :)
  7. Maciek

    Tarja

    Faktycznie śliczne :) warto było czekać ;)
  8. Taka mała zagadka, kto odgadnie ;) W jakich dwóch kawałkach na DPP Tuomas się udzielił wokalnie :)? (można strzelać :D)
  9. Ja mimo że uwielbiam Marco to demka wokalne do DPP z jego głosem niezbyt mi leżą, TPTP jeszcze ujdzie ale Eva zupełnie nie a Amaranth (czyli ) to te wysokie rejestry brzmią w jego wykonaniu okropnie niczym najgorsze kastrackie wokale z power metalu ;)
  10. Maciek

    Within Temptation

    Within Temptation podpisali parę dni temu kontrakt z BMG i podali że nowa płyta będzie we wrześniu tego roku ;) W sumie po ostatniej(która lubię) to nie wiem czego się spodziewać, niemniej to co charakteryzuje ich płyty to fakt że każda jest inna, w zasadzie nigdy nie zrobili sequelu w swojej dyskografii tylko każda była inna od poprzednika więc zakładam że teraz też tak będzie ;)
  11. Maciek

    Megadeth

    No remake na pewno tylko z powodów komercyjcnych ;), Christina świetnie wygląda a Lacuna Coil sprzedała właśnie w rok poprzedzjący remake kilkaset tysięcy sztuk swojego album stając się najpopularniejszą grupą z wokalistką z europy na terenie USA ;) Ale żeby nie było na równi lubię remake i oryginał:)
  12. Maciek

    Sonata Arctica

    Tak Tony ma świetny głos, własnie na pierwszych płytach najbardziej lubię ballady :) To chyba ktoś najbliżej NW z innych artystów bo i śpiewał "Beauty and the Beast" na FWTE i w wersjach studyjnych Astral Romance i Over The Hills and Far Away.Prywatnie jest bliskim przyjacielem Tuomasa i często się wypowiada o NW w prasie.Ostatnio podpadł Anette bo się krytycznie wypowiedział o niej , że chłopakom jest teraz lepiej a ta zareagowała że "no more Tony and his Sonata on my blog ;) Odnosnie jego innych występów to lubię White Waters z Simone na przedostatniej płycie Epiki.
  13. Jukka wydaje się na scenie taki nieobecny, niewdzięczna rola"fizycznego" ;) Mało osób to wie ale częśc wrzutów z oficjalnej strony i oficjalnego fejsa NW jest dokonywana przez Jukkę osobiscie ;), to jedyny "komputerowy" członek NW. On ogarnia tez całą stronę biznesową Nightwisha i cementuje organizacyjnie zespół, wydaje się taki mało znaczacy w zespole ale sporo działa "w tle". Muzycznie jest naprawde dobrym perkusistą, jego wkład ograniczą sie do zaarażnowania parti bębnów które będą wspomagac utwór na bazie dema Tuomasa z zzaprogramowaną perkusją z klawiszy. Muzycznie jego odejście nic by nie zmieniło ale jesli chodzi o "ducha zespołu" to jest bardzo istotnym elementem nightwishowej układanki :)
  14. Maciek

    Sonata Arctica

    Pierwsze płyty dość jednostajnie patatajowe, aczkolwiek od czasu do czasu lubię posłuchać "webalergy" czy "my land" to bardzo pozytywny zastrzyk energii:-D taki "happy metal" ;) Natomiast późniejsze płyty są ciemniejsze, gdy zaczęli odchodzić od power metalu i starali się brzmieć ciekawiej, jako taki "urozmaicony melodyjny heavy metal" - bardzo lubię. Unia i The Days of Grays z wielką przyjemnością słucham, Tony Kakko ma świetny wokal, dużo dobrych melodii Niestety po tych 2 świetnych albumach ostatnia płyta rozczarowała mnie swoją nijakością.Tak czy siak, mam ok 20 do 30 numerów Sonaty, do których lubię wracać :)
  15. Maciek

    Megadeth

    Kiedyś sporo słuchałem.Najlepsza płyta oczywiście "Rust in Peace" jesli do jakiejś wracam to właśnie do niej. Ulubiony gitarzysta w Megadeth - Marty Friedman.Najsłabszym ogniwem jest dla mnie skrzeczący wokal Mustaine'a choć idzie jakoś przywyknąć ;) Tak jako ciekawostkę Marco jest fanem Megadeth i kiedys nawet w jednej audycji radiowej na pytanie o najlepszy album z klasycznym gitarowym metalem odpowiedział "hmm maybe rust in peace" ;)
  16. Maciek

    Troy Donockley

    Troya lubie od lat bo słuchałem sporo angielskiego rocka progresywnego zespoły typu Mostly Autumn czy Magenta z którymi on współpracuje, gdy się dowiedziałem że zagra na płycie NW to byłem bardzo zaskoczony, pozytywnie oczywiście :) Dziś Troy to szósty członek zespołu choć nigdy nie bedzie miał formalnego statusu to jest traktowany jakby był w zespole.Warto tez dodać to Troy to nie tylko dudy bo jego udział w NW to 1)Dudy 2)Low whistle 3)Tin whistle 4)Bodhran 5)Buzuki 6)Śpiew w jeżyku kumbryjskim 7)Recytacja w Song of Myself 8) Udział w starych utworach na żywo gdzie go oryginalnie nie ma (np Come cover me czy Nemo) a także głos w reklamach wina Imaginaerum Słowem ktoś z najbliższego otoczenia NW :)
  17. Jesli chodzi o tańczenie, nie umiem, nie lubię, nie potrafię, jestem chyba ataneczny i nigdy nie byłem na disco poza klasowymi :) Jesli chodzi o granie to od kilkunastu lat gram na gitarze, oczywiście tak amatorsko, mam akustyka w domu i jak byłem w liceum to sporo cwiczyłem a teraz od lat to tylko okazyjnie wezmę gitarę do rąk i coś tam sobie zanucę. Niemniej nauka gitary mi się przydała bo mimo że technika poleciała dośc to nuty i wiedza z zakresu teorii muzyki przydają się w życiu. Umiem tez grać na tin whistle (flazolet, taka odmiana fletu prostego stosowana czesto w folku np przez Troya ;)) i to jest dośc prosty instrument w obyciu i tani, kazdy kto ma słuch i poświeci trochę czasu to się nauczy bez problemu także ogólnie polecam :)
  18. Maciek

    Kivimetsan Druidi

    Znam dwie płyty "Shadowheart" i "Betrayal..".W sumie rzadko ich słucham choć to dobra kapela :).Sporo epickich i powerowych naleciałosci mają bo folk się w dużej mierze sprowadza głównie do dawno-fantastycznych tekstów i klimatu przynajmniej to co dane mi było słyszeć.
  19. Maciek

    Najlepszy gitarzysta.

    [align=justify]Muzyka to nie sport. W sporcie ten co przebiegnie 100m w 10s jest lepszy od tego co przebiegnie w 11s.Na całe szczęscie podobne wartościowania nie dotyczą muzyki bo sztuka to nie wyścigi. Ciezko powiedzieć kto jest najlepszym gitarzystą wszystko zalezy od przyjętej estetyki i tego czy patrzymy tez na umiejętnosci kompozycyjne. Generalnie większość gitarowych onanistów, przy super szybkiej technice jest beznadziejnymi kompozytorami, totalny przerost formy nad treścią.Zawsze mam w pamieci słowa Ritchiego Blackmore'a zamiast całej masy popisowych bezładnych zagrywek zagraj mi riff który zapamiętam. Ciezko mi oddzielić kompozycje od gry bo sa gitarzysci co sami robią cały repertuar a są tacy co w zespole tylko graja a komponuje ktoś inny i jak ich ocenić...a moi ulubieńcy to przykładowo: David Gilmour - facet który kilkoma dźwiękami potrafi wyczarowac więcej niż inni setką nut, moze dlatego pink floyd mimo że technicznie jest przeciętne to jest (słusznie)uważane za wybitny zespół Ritchie Blackmore -prekursor włączania w rocka harmoni z klasyki, mistrz riffów, zawsze charakterystyczny obok Iommiego jeden z ojców i prekursorów muzyki metalowej obecnie gra muzykę dawną i równie dobrze wypada na instrumentach akustycznych co elektrycznych. Brian May - niesamowicie charakterystyczne brzmienie, nie wyobrażam sobie Queenu bez jego gitary, te nakładki, śpiewne orkiestracje gitarowe które brzmią niemal jak ludzki głos, Andy Latimer- lider Camela, jeden z mistrzów solówek jak ktos słyszał choćby "Stationary Traveller" to wie o co chodzi ;) Slash - bardzo go lubię, gitarzysta o ciepłej melodyce z dużym wpływem lat 70-tych, stylowy Gibson w rekach, mimo wszystko naprawdę dobry technik, taki wzorzec, archetyp gitarzysty rockowego także z wyglądu ;) Tony Iommi -facet który wymyślił metal czy coś trzeba więcej mówić ani nie jest szybki ani biegły, nie ma opuszek na palcach ale jako inowator kluczowy dla cięzkiego grania. Luca Turilli -jeden z shrederów którego lubię, duży talent do melodii, mimo nieraz gry z prędkością światła.Spora inspiracja muzyką barokową. Marty Friedman -tez wymiatacz ale z głową, dosc agresywny styl gry podpiera bezbłędną techniką[/align]
  20. Zawsze mam wrażenie że Emppu jest gdzieś z boku w zespole, ma niewielki wpływ na muzykę.Zresztą Nightwish nie jest zespołem zorientowanym na gitary które w aranżacji mają drugorżędne znacznie bo nie na to jest kładziony nacisk.Wielokrotnie powtarza że jego żywiołem są koncerty i myślę że gdyby nie ta dobra zabawa i koncerty,tłumy przed którymi gra to chyba nie byłby w Nightwishu bo tak patrząc czego słucha i co gra choćby z Brother Firetribe to taka symfoniczna twórczość to nie do końca jego bajka.. Jak sam kiedyś zdradził w wywiadzie jak nie ma trasy to nieraz przez kilka miesiecy nie ma gitary w dłoniach spowodowane jest to tym że jako młody chłopak przez wiele lat ćwiczył po 10-14 h dziennie i na tyle sobie wyrobił technikę że teraz w zasadzie mało ćwiczy bo jest na tyle sprawny w grze że to co ma zrobić to zrobi to bez wysiłku.To widać na koncercie on nie stoi ,tylko biega, widać że się bawi, na pełnym luzie, Świetnie się go oglada na scenie, taki ruchliwy chochlik:D, raz jest tu a raz tam, gra nie sprawia mu wysiłku własnie dlatego ze ma dobry, solidny warsztat i kapitał w postaci wielu lat ćwiczeń. Ma swoje charakterystyczne tricki które zawsze robi jak na przykład przejeżdzanie po wszystkich strunach jak wchodzi z riffem po lżejszym frgamencie ( w kawałkach slychac takie specyficzne wejściowe mmmmmmm) - rzadka okazja posłuchać wywiadu z Emppu ;) [align=justify][/align]
  21. [align=justify]Byłem na trzech koncertach NW pod względem jakości ustawiam je tak: 1.Kraków II 2008 (hala wisły) Raz że miałem niemal pod nosem, a dwa wcześniej było spotkanie z zespołem w media markcie, i była to jak na razie jedyna okazja porozmawiać z zespołem na żywo, najdłuższa pogawędkę uciąłem z Marco :).Przyznam się szczerze że jak tak przychodzi do rozmowy z idolami muzycznymi których zna się tylko z płyty, filmików i zdjęć to aż człowieka lekko muruje :D Jesli chodzi o sam koncert to miło było spotkac różnych znajomych z całej polski. Na początku grał Pain i przy całym moim szacunku do Petera Tangrena jako producenta to ich jednostajna muzyka to był nomen omen ból dla moich uszu. Nightwish wyszedł na scene i zaskarbił sobie publicznosc przez cały koncert. Wszyscy którzy myśleli że Anette słabo śpiewa po koncercie musieli zmienić zdanie bo brzmiała rewelacyjnie.Set zawierał mieszankę z DPP i starych rzeczy.Miłym akcentem było że w pewnym momencie Remo z Artrosis współpracujacy z Mystikiem wyszedł na scene i wręczył zespołowi złotą płytę za sprzedaż DPP w Polsce. Ludzie szaleli, skakali i aż się człowiek nie spostrzegł a to już koniec, wszystko co dobre szybko się kończy...ale w głwoie miałem ten koncert jeszcze przez najbliższy tydzień.. 2. Chorzów V 2005 (mystic festival) Nightwish grał tam jako support Iron Maiden więc miał ograniczony czas.Był to ich pierwszy koncert w Polsce i mój pierwszy koncert NW przy okazji. Niemiłosierny żar, problemy z nagłośnieniem, morze ludzi na stadionie ale mimo że większosc ludzi nie przyszła na nich tylko na maidenów to kupili sobie publiczność. Najlepiej zapamiętałem Marco który przed ostatnim kawałkiem wypił całe pół litra wódki na oczach tłumu, wzbudzając niesamowity "podziw" publiki ;) i jeszcze potem normalnie zagrał ( co za głowa :D) a można się było przewrócić od samego gorąca.Był Ghost Love Score i High Hopes cover Floydów a zaczeli tradycyjnie wtedy z Dark Chest...To był naprawdę dobry koncert aczkolwiek nie umywa się do tego w Krakowie szczególnie że nightwish zaczał jak jeszcze było jasno, poza tym nie miał efektów zbytnio ale byłem cały szczęsliwy że wreszcie dane mi było ich zobaczyć, przeżycie neizapomniane :) 3.Warszawa VI 2012 (ursynalia) Zdecydowanie najsłabszy koncert nw na jakim byłem to nawet nie była ich wina, źle zbalansowane nagłośnienie a przede wszystkim słaba dyspozycja wokalna Anette w ten dzień (później pisała na blogu że miała infekcje grypową i ją do tego ją głowa bolała).Dużo było czekania i spore opóźnienie, set typowy na letnie festiwale czyli bez epickich numerów i bez ballad... Na plus na pewno oprawa wizualna i pirotechnika. Przyznam się szczerze że pojechałem na ten koncert z gorączką i w zasadzie nieraz bardziej się skupiałem żeby tam nie zemdleć niż na muzyce ;) Grali krótko, nie tak powinna wyglądać wizyta nightwisha w naszym kraju ale na własny porządny koncert na tej trasie nie ma już co liczyć, tym niemniej cieszę się że nie przepuściłem żadnej okazji zobaczenia nightwisha w Polsce :) [/align]
  22. Maciek

    Eluveitie

    Lubię czasem posłuchać Eluveitie. Moim ulubionym albumem paradoksalnie jest niemetalowy "Evocation I - The Arcane Dominion" a ulubiony kawałkiem Omnos (obie wersje zwykła i metalowa).Mimo że folk-metal to po symfonicznych i gotyckich rzeczach najczęsciej słuchana przeze mnie odmiana metalu i swego czesto bardzo mocno ją zgłebiałem to jakoś nie za czesto wracam do ich płyt. Nie wiem za dużo growlu? Słyszałem że dobrze wypadają na żywo.
  23. Cieżko byłoby bo w filmie ten cały język, smaczki, gierki i erudycja by uleciały ale wciaż można by zrobić film w stylu "Potopu", zresztą skoro udało się zekranizować "Imię Róży" (oczywiście robiąc film niemal autorski mający niewiele wspólnego z ksiązką) to i trylogię pewnie się da ;) tylko obawiam się że nie w Polsce bo znowu wyjdzie żenada jak z ekranizacją sagi.
  24. Maciek

    Ulubiony wokalista

    1.Freddie Mercury Nie będe oryginalny. Wybitny technik. Nieziemski wokal i wszechstronność od hard rocka przez pop, a na operze kończąc. 2.Ronnie James Dio Dla mnie ideał metalowego wokalu. "Mały" czlowiek o wielkim głosie. 3.David Coverdale Kolejny rockowy klasyk, świetna barwa i zdolności interpretacyjne. 4.Bruce Dickinson Z wiekiem trochę zbladł, ale to wciąz ekstraklasa. 5.Jorn Lande "Syn Coverdale'a", identyczna barwa, tylko więcej metalowego ognia. ;) 6.Glenn Hughes Facet zaśpiewa wszystko od falsetu do ciężkiego rocka. 7.G.Kupczyk Polskie podwórko i mimo śpiewania metalu wyksztalcony muzycznie śpiewak. 8.Russell Allen Repertuar Symphony X średnio lubię, ale już u Lucassena wypada cudownie. Mocarne płuca. 9.K.Cugowski TYm razem polskie atomowe gardło, śmiem twierdzić, że siłą wokalu w latach 70-tych pokrywał swoich zagranicznych konkurentów typu Gillian czy Plant. 10.Mats Leven Charakterystyczna chrypa, podnosi wartość kazdego projektu, w którym ma swój udział. Na pewno układając ten top 10 o kimś zapomniałem, ale trudno się mówi ;)
  25. Ciężka sprawa, bo chyba nie da się oddzielić osoby od repertuaru. I jest sporo fenomenalnych wokalistek typu Górniak, tyle że repertuar zupełnie nie mój, więc ogranicze się do tych, które także muzycznie mi odpowiadają. Moje Top 5: 1.Floor Jansen Już od lat, za wszechstronność i niesamowitą moc w głosie .Przy tym encyklopedia jeśli chodzi o technikę śpiewu. 2.Tarja Turunen Za barwę i klimat, poza tym, czy trzeba coś mówić. 3.Sharon den Adel Wielkie umiejętności interpretacyjne i cudowna barwa. Osobiście uważam ją za najlepszą sopranistkę w szeroko pojętej muzyce rockowej, na żywo kryształ. 5.Masha Archipova Mogłoby tu być sto innych wokali, które uwielbiam, ale niech będzie dla urozmaicenia wokalistka Arkony, która naprzemiennie śpiewa i growluje obie rzeczy robiąc tak samo świetnie ;)
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.