Milla

[video=youtube]

Ashley wrzuciła film. Po tak długiej przerwie. Co z tego, że to film na niewesoły temat? Ashley dała znak życia i dalej jest kochana i słodka ♥ [video=youtube]

Nie trzeba, Helena z wałkiem jest fajna ;) Rany, ona była najlepszą postacią z całego filmu, z tym swoim "praktycznym" podejściem do życia :happy:

Wiesz co Maniek, kiedyś miałam na avku to samo zdjęcie, co Ty (nie wiem, czy akurat na DE, ale na innym forum na pewno) i teraz jak sobie scrolluję stronę w dół, to mam wrażenie, że mijam swoje posty, a one są Twoje o.O [video=youtube] *Emi wyje* OOOOH BABY, CAN YOU HEEEAR ME MOAN?

Ale wyskakuje Ci jakiś błąd, czy jak? Ja to raz napisałam do jednego gościa peemkę, a ileś tam dni później odkryłam, że nie mam jej w wysłanych. Napisałam ją jeszcze raz, i niby wyświetlało "wiadomość została wysłana", ale dalej jej tam nie było. W końcu zrobiłam risercz i odkryłam, że last nie lubi linków z blogspota (i paru innych stron) i wiadomości, które je zawierają, traktuje jako spam i ich nie wysyła. Ale u Ciebie to pewnie inny problem.

Brawo my! Nawet Milla się przelękła naszej niezdarności. Bardzo mi przypadła do gustu Twoja złota myśl. Idę, zapiszę sobie. :D Przelękłam się? Wcale się nie przelękłam! Ucieszyłam się, że chociaż w Internetach mam ludzi mojego typu! Jesteście tacy fajni, z Waszym miodem z atramentem :happy: Ojej, ktoś zapisuje sobie cytat ze mnie, czuję się jak fejmuch ♥ Tajeeeczkaaa ♥

Rany, atrament Wam się wlał do tego miodu? O_O To zupełnie jak ja i moje umiejętności praktyczne! Ale wiecie co, jakieś dwa-trzy tygodnie temu wpadłam na genialne uzasadnienie ich braku. Brzmi ono tak: "Nie jestem niezdarna. Po prostu nie lubię marnować czasu na utrzymywanie kontaktu z rzeczywistością." #ZłoteMyśliEmi ♥

Eeej, nie masz się czego wstydzić, Tajeczko! Byliście zdesperowani, to Was usprawiedliwia :)

Obejrzałam dziś film "Pan Hoppy i żółwie". Zabawny, sympatyczny, bardzo przyjemna rzecz, polecam ;) Ach, i jeszcze jedno: Judi Dench. Czy trzeba mówić coś więcej? ♥ A jakiś czas temu widziałam "Stulatka, który wyskoczył przez okno i zniknął". Bardzo mocno czuć w tym filmie ducha "Forresta Gumpa", a przynajmniej mi się od początku z nim kojarzył. Tutaj też mamy wszechpotężny przypadek, który pakuje bohatera - może tym razem nie upośledzonego umysłowo, ale i nie jakiegoś przesadnie inteligentnego czy zdolnego - w różne dziwne, często naprawdę ważne dla świata wydarzenia. Ta forrestowatość jest na plus, oczywiście ;) "Stulatka" również polecam. Jest pomysł, jest humor, jest absurd, słoń i wybuchy, krótko mówiąc ogląda się :)

Na tym gifie trochę kojarzy mi się z Tią Dalmą z "Piratów". Ten uśmiech, te ząbki :happy:

[spotify]spotify:track:2EGF4JrisrJ4D4HOdTyYEO[/spotify] Usiłuję uskuteczniać aktywność fizyczną, to jest randomowe skakanie po pokoju w rytm muzyki (skakanka ponoć jest bardzo zdrowa, a co to za różnica, czy podskakuję z nią w ręku, czy bez? Moja skakanka jest niematerialna i tyle, bo z materialną nie zmieszczę się w pokoju, a poza pokojem nie mam muzyki). GRAAAVITYYYY DON'T MEAN TOO MUUUUCH TO MEEEE! :happy: Jeszcze trochę MCRów i przestawiam się na The Rapture ^^

Haha, no tak XD Last miszcz ♥

Last mi dziś wariuje. Przescrobblował mi siedem razy piosenkę, której posłuchałam raz. Inną przescrobblował trzy razy, a dwie kolejne - po dwa.

Moja polonistka, ta, którą tak bardzo lubię, napisała do mnie smsa z zapytaniem, czy dostałam się do klasy międzynarodowej. Fajnie, że pamięta o swojej byłej uczennicy :happy: (W ogóle, "pozdrowienia od pani X [babka od angielskiego] i pani Y [emerytowana dyrektorka, ta, która pracowała u nas w szkole, gdy chodziłam do podstawówki, a ostatnio kandydowała na wójta gminy; lubię ją, bardziej, niż tę obecną], właśnie rozmawiamy o Tobie" - czy moje nauczycielki naprawdę nie mają w wakacje nic lepszego do roboty, niż siedzieć i debatować o swoich uczniach? ROZMAWIAMY O TOBIE. To brzmi tak... creepy. XD Ale my też je pozdrowiliśmy, ja i Januszek. ♥)

Come, my lady, come, come, my lady... ^^ Na ostatnim zdjęciu ma ładną twarz, Emi approves.

https://www.facebook.com/IAMXOFFICIAL/posts/10154149343819012 omfgomfgomfgomfgomfgOMFGOMFGOMFGOMFG NARESZCIE SĄ DATY EUROPEJSKIE :happy: BĘDĘ TAM :happy: MUSZĘ TAM BYĆ :happy:

Haha, ja też szukałam po całym Twoim blogu jakiegoś "obserwuj" czy czegoś takiego, a tu guzik, nie ma :D Ale potem weszłam na bloggera i znalazłam tę opcję, bo jestem taaaaka mądra ^^

Emi ma Jaskinię, a Izzy ma Kanciapę. Szpoko. Zaobserwowałam Cię, a nuż coś ciekawego tam popełnisz :) [A u mnie byłeś, tak w ogóle? Bo wiesz, miło byłoby, gdybyś wpadł :P]

Zakopałam się w Hyperbole and a Half. Pobawmy się cegłą! :happy: http://hyperboleandahalf.blogspot.com/2010/03/7-games-you-can-play-with-brick.html http://hyperboleandahalf.blogspot.com/2010/11/dogs-dont-understand-basic-concepts.html ♥

OMG... Jak na moim balkonie zobaczyłam wykluwające się ośmionożne potwory zareagowałam jednym - KILL IT WITH FIRE! I dosłownie tak zrobiłam (tzn. ktoś mnie wyręczył, bo mnie tak paraliżuje strach przed pająkami, że rzadko sama potrafię je zabić)... Szły w stronę mojego domu, przeżyłam chwile grozy :O Wiem, że już to gdzieś na forum wysyłałam, ale cały czas mnie rozwala. Przeczytaj sobie, Ev :D http://hyperboleandahalf.blogspot.com/2010/03/spiders-are-scary-its-okay-to-be-afraid.html

Z Hitchensem to i ja mogłabym spróbować, skoro Chris Corner napisał o nim piosenkę, to znaczy, że pewnie warto :D

Oj, akurat na fejsbuka nie poświęcam za wiele czasu, to różne inne dziwne zakamarki Internetu mi go zjadają :) Fajnie, że tak Cię moje pisanie ciekawi, to miłe ;) Ojej, dzięki za to o mojej szurniętości :3 Paula :3 Hm, myślę, że się da, w sumie sama się dziwię, że jakoś przesadnie mnie do tego emotkowania nie ciągnie i robię to raczej oszczędnie. Skoro nawet taka ilość przeszkadza, to okej, mogę się ich pozbyć. Ale taki smajl czy serducho pod sam koniec chyba nie jest złe, nie? ^^ W tym nowym, do którego link macie niżej, jest tylko jedno ♥ na końcu, bo nie mogłam się powstrzymać ^^ http://jaskinia-emi.blogspot.com/2015/07/wakacje-nolajfa-jaskiniowy-pamietnik.html Hihi ^^ Jak dobrze pójdzie, to następnego, takiego bardziej poważnego (aha, jasne, ja i powaga) i na temat, będę pisać jeszcze dzisiaj. Jak wstanę ra... to jest, po południu. ^^

To ja jeszcze sobie spamnę Depeszami... [spotify]spotify:track:2E3k0wLM8PTLiOaxWoEZjy[/spotify] Z kategorii "Piosenki, których najbezpieczniej słuchać na słuchawkach albo w pustym domu" ♥ Względnie wtedy, kiedy wszyscy śpią :3 Reach out your hands and accept my love ♥

My to wczoraj (no, właściwie już przedwczoraj, bo przed chwilą zrobiło się jutro :D) akurat jechaliśmy przez Warszawę, jak była taka mega burza. Nie pamiętam, żebym kiedykolwiek wcześniej widziała takie wielkie błyskawice, one wyglądały, jakby były strasznie blisko... Suuuper ♥ Rodzicom się mniej podobało, bo ten deszcz skutecznie ograniczał widoczność na drodze, ale ja uwielbiam takie "apokaliptyczne" widoki :happy:

Saaaaami. Jak ja Cię kocham. Ciebie i Twoje poczucie humoru. Robisz mi dzień :happy: A ten gościu w sweterku w paski i czapce z pomponem WYGRAŁ. ♥ A teraz Lana :) [video=youtube]