Milla

Z cyklu "Anonimowe złote myśli z Internetów": ♥

[spotify]spotify:track:1tzREQUvfSvoigbSOU60Bx[/spotify] Wczoraj (EDIT: i przedwczoraj :>) Mika, dzisiaj Lily. Dobry pop nie jest zły :D

Once.

[video=youtube] :)

U mnie też są braki, w dodatku last uważa, że A Perfect Circle zaczyna się na C.

Jakiś facet, chyba znajomy taty, jest u nas w domu. Od dobrych paru godzin. A ja się boję ludzi, więc nie wyściubiam nosa z pokoju. I jestem już głodna x.X Aż mi się to przypomniało: x.X

[spotify]spotify:track:2fxo7XUFqbXegz8ewJyuXl[/spotify] Walkin' down the street I'm the lady, o! Showing off my map of Tasmania :happy:

Ech, jakoś nie mogłam się zdecydować. Ale w końcu padło na muzykę z "Piratów". Kiedy wyobrażałam sobie taki zachód słońca nad wodą, w pewnym momencie usłyszałam w głowie ten śliczny motyw, który zaczyna się mniej więcej w 3:03 :) [video=youtube]https://youtu.be/O7712z7kaqM W sumie reszta utworu też pasuje... I wtedy romantyczny nadmorski spacer zrobił się EPICKI :D

Mój dziwny sen sprzed kilku dni: na początku było picie krwi. Albo ja piłam krew, albo jedna z wampirzyc z Domu Nocy, najlepszego domu publicznego w Wyzimie (coś takiego powinno mi się przyśnić po grze w "Wiedźmina", a nie w domku nad jeziorem bez dostępu do komputera!). Kompletnie nie pamiętam samego picia. Ale później rozmawiałam z tą wampirzycą. W supermarkecie, to mogła być Biedronka, ale głowy nie dam. Szukałyśmy w nim składników do drinka, który miałyśmy zrobić z użyciem tej krwi. Widziałam jakąś flaszkę z logiem Placebo na etykiecie, taką z ciemnego szkła, z winem albo piwem, ale chyba jej nie wzięłyśmy. Pamiętam za to taki obrazek: na taśmie przy kasie stoi cała gromadka butelek w różnych kształtach, rozmiarach i kolorach, a obok nich, odrobinę dalej, trochę jakby na uboczu, łaciaty karton mleka z żółtą zakrętką, też do tego drinka. Niestety nie udało mi się spróbować, jak smakuje krew z mlekiem, nie zdążyłyśmy nawet wyjść z moją wampirką ze sklepu, bo sen się skończył. :c

Jest moc! :happy: To teraz cieszymy się we dwie, Aneczko :happy:

Endless Forms Most Beautiful

Haha, może i tak :D Ja tam pamiętam tylko refren i "el beret", reszta zlotu chyba też nie bardzo znała zwrotki :D Refren to podstawa ^^

Tak jak napisała Ala, nie otwiera się, ale i tak masz plusika za tytuł. Tytuł niszczy system. ♥

Napisałaś jej takie fajne życzenia i teraz jest mi głupio, że moje takie krótkie i lipne ._.

ZMIENIAM! :happy:[video=youtube] Dziewczyna anachronizm. Jest motyw czasu? Jest!

Tam nie ma wulgaryzmów. Tam jest dentysta, chomik, beret, pornografia i mistrz ryby.

Mój mikrofon dotarł ^^ Jak tylko skończę czytać te sto czterdzieści nowych postów, to go przetestuję ^^

Invuś, Siostrzyczko moja kochana, wszystkiego najtłiszowego, dużo Emppusiów, śpiewania, miłości i wpadaj częściej :) Piotrek - to samo, tylko bez Emppusiów i śpiewania (chyba że chcesz). A Majk, ten stary osiemnastoletni piernik, nie dostanie życzeń, bo wysłałam mu taki kilometrowy list i one już tam są. Życzę Ci zatem, Bracie Lwie, żebyś dostał mój list z kopertą w, cóż za niespodzianka, pacyfki (są w środku, bo jak rysowałam je na zewnętrznej stronie koperty, to się czepiałeś). :3

Dziękować to trzeba Millo_namawiaczowi i Ani_mi się śni że nie pojedziesz :ninja: Ma się tę siłę perswazji, nie? ♥ A najlepsze, kochana Paulo, jest to, że udało mi się ją namówić chyba dwa dni przed zlotem ^^ Słuchajcie, kartofelki Wy moje, tak mi wtedy było szkoda Was zostawiać w tym Szymanowie, normalnie myślałam, że dostanę czegoś w rodzaju depresji pokoncertowej (depresja pozlotowa?). Następnym razem robimy zlot kilkudniowy, koniecznie. A w ogóle to ja Was z całego serca zapraszam na ognisko do siebie na działkę. Dziki Wschód Polski, mamy tu malownicze zadupia, lasy i komary ;) Aha, to ostatnie "Storytime", to, które śpiewaliśmy jakoś tak nad ranem, to był czysty pałer, zwłaszcza przy Follow the madness, Alice you know once did ^^ Fiszmaster też fajnie nam wychodził. Niezlotowicze, żałujcie, że nie słyszeliście, z jakim przejęciem Wasz admin śpiewa "HARDPOOOORN WILL FIND THE WAAAAAAY!" ♥

Mówiłam już, że Was kocham? ^^

[spotify]spotify:album:0lw68yx3MhKflWFqCsGkIs[/spotify] Mój podkład pod pakowanie się :) Knights of Cydonia ♥

TAK. TAK. TAAAAAAAK. Ja chcę karaoke *.*

Szanowna Emilio, zaiste się nie mylisz. Na początku też. Oczywiście to jest wcześniejsze, bo z 1971 roku. :D Zapożyczenie musiał zauważyć także sam Roger Waters, bo tekst utworu It's a Miracle (z jego najlepszej solowej płyty "Amused to Death" z 92 roku) kończy się takim prztyczkiem. :P It's a miracle We cower in our shelters With our hands over our ears Lloyd-Webber's awful stuff Runs for years and years and years An earthquake hits the theatre But the operetta lingers Then the piano lid comes down And breaks his fucking fingers It's a miracle Haha, ciekawe :D Jak już zrzynać, to od porządnego zespołu, nie? :3 A mi się lata poplątały... Ten musical jest z 1986 roku, myślałam, że jest starszy o.O Wiem, że film nakręcono dosyć niedawno, ale sam musical... A, nieważne. Ja niewiele wiem :D Heeej, dzięki :blush: Ja tam w Ciebie wierzę ;) [video=youtube] Od 3:22. W sumie to taka melorecytacja bardziej, ale mam nadzieję, że się liczy :3

School's out for summer, school's out forever :happy: A trzeciego lipca wyniki rekrutacji :3

[video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=BADYEWolbao HeeeheeeHEEEEEEE! :happy: