Jump to content
Scavenger

Narzekamy

Recommended Posts

no nie :) ja tam myślę racjonalnie - żaden polski pająk nie jest w stanie Cię zabić :P

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Morderczyni

no nie :) ja tam myślę racjonalnie - żaden polski pająk nie jest w stanie Cię zabić :P

 

Ale nigdy nie wiadomo, czy ten pająk nie uciekł komuś z terrarium i nie jest jakiś egzotyczny.

Share this post


Link to post
Share on other sites

A co, jak mnie ugryzie i zostanę Spiderwoman? ;-;

Wiem, że nie jest w stanie. Ale i tak jak mi taki skądś wylizie, to się boję. To trochę tak jak z jazdą rollercoasterem. Dobrze wiesz, że są zabezpieczenia i nie spadniesz (no, zakładając, że nie będzie wypadku, ale to się pewnie zdarza dużo rzadziej niż samochodowe na przykład :>), ale jak już wsiądziesz, to piszczysz i umierasz ze strachu (a potem wsiadasz jeszcze raz nie wiadomo czemu xD).

Narzekam, bo skaleczyłam się nożem w palec wskazujący lewej ręki i nie mogę po ludzku grać na gitarze. No dobra, może "grą" bym tego nie nazwała. Nie mogę ćwiczyć, o.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Z dostępnych egzotycznych pająków też mało który może zabić człowieka, poza tym łatwo je rozpoznać. Nasze rodzime gatunki są dość charakterystyczne i niewielkich rozmiarów. Poza tym nie są w stanie przeżyć zimy więc np. taką zimą możemy być pewni, że pająk nie jest jadowity :P

mnie z kolei pogryzły meszki na treningu - noga mi spuchła od tego :/

Share this post


Link to post
Share on other sites

Co do pająków to ja mam w szafce pająka i nazwałem go Jacuś i daje mu do zjedzenia zabite muchy,pająki są bardzo pożyteczne ,a zabicie pająka przynosi pecha,a co do pracy to mnie najbardziej wnerwia wybredność pracodawców za dużo mają w dupie ,ludzi na 1 miejsce jest 50 i przebiera w ludziach jak w gaciach ,a do tego porąbane za wysokie wymagania ,kurcze nie trawię tego jak człowiek po szkole może mieć 3 letni staż ,muszą jak najszybciej zmienić się przepisy w polsce ,bo to się może skończyć drugim Majdanem albo masową emigracją i kraj zniknie z map

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites
a co do pracy to mnie najbardziej wnerwia wybredność pracodawców za dużo mają w dupie ,ludzi na 1 miejsce jest 50 i przebiera w ludziach jak w gaciach ,a do tego porąbane za wysokie wymagania ,kurcze nie trawię tego jak człowiek po szkole może mieć 3 letni staż ,muszą jak najszybciej zmienić się przepisy w polsce ,bo to się może skończyć drugim Majdanem albo masową emigracją i kraj zniknie z map

...Dlatego ja po studiach uciekam z tej dziury gdzieś do Skandynawii :>

Share this post


Link to post
Share on other sites

Za gorąco... Mam dosyć. Nie wiem co by się stało, gdyby mój święty wentylator nawalił :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Podobno ma być jeszcze goręcej o.O

 

Dzisiaj dowiedziałem się że aby ewentualnie zdawać na certyfikat z włoskiego, musiałbym jechać aż do Warszawy. Niby już to wiedziałem, ale miałem nadzieję że można zdawać bliżej.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Pogoda ma okres >.< Burza, słońce, burza, słońce, duszno, burza, słońce...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Cały czas duszno ...

 

Za długo grałam w simsy o.o Tak mnie przyczymało, że ledwo co teraz ogarniam. Najchętniej poszłabym spać tak jak leżę xD Niefajnie, sen jest dla słabych :c

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zostały mi tylko dwa tygodnie na tłumaczenie mojego rozdziału. A tak mi się nie chce...

I dowiedziałam się, że pierwszy września wypada w poniedziałek, czyli beznadziejnie, bo od razu po końcu sierpnia wracamy do gimbazjum ;-;

Share this post


Link to post
Share on other sites

pogoda pogoda... a raczej jej brak :/ gdy siedzę w pracy - świeci słońce, gdy wracam do domu i chcę biegać/jeździć na rowerze/ ćwiczyć - leje i grzmi.. Taka mała niesprawiedliwość. Do tego poniedziałek :/

Share this post


Link to post
Share on other sites

@Cameloth: U ciebie chociaż pada! A tutaj wcale nie pada, jest ponad 30 stopni i nie maleje od tygodni. Chyba jeden dzień był chłodniejszy i trochę pokapało, a tak to żyć nie idzie! :(

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Miałem iść do kina a mama jak zwykle cała lista zadań do zrobienia i nie zdążyłem :/

Share this post


Link to post
Share on other sites

40 stopni i jest duszno i parno nie ma czym oddychać. Przez, to mi puls skacze mierzyłem ciśnienie miałem 120 samego pulsu...

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Camel, wpadaj do nas, na północny wschód. Tutaj słońce jest. I grzeje tak, że odechciewa się cokolwiek robić, nie mówiąc o wystawianiu nosa z domu. Koszmar -___-

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Morderczyni

Narzekam na wolontariusza idiotę (niewielu ludzi określam mianem idioty), który wczoraj oblał mnie i dwie inne dziewczyny wodą, a w dodatku nie rozumie, gdy ktoś do niego mówi: "Przestań mnie głaskać po głowie", "Nie podchodź", "Umyj dłonie", "Odłóż to". Pięciolatek w skórze piętnastolatka.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Umieram...

U mnie na zmiane, albo 30 stopni i patelnia, albo np. dzisiaj cały dzień duszno i leje ,a z domu od paru dni prawie nie wychodzę. A jak pada to

(uwaga obrzydliwe)

wszędzie są te ślimaki bez skorupy :'c

Wybaczcie ale musiałam się komuś wyżalić, a u mnie już nikt nie chce mnie słuchac :p

Share this post


Link to post
Share on other sites

Te ŝlimaki to zło w najczystszej postaci ;x

Podobnie jak pająki, owady, robaki, itp. Fuj bardzo : /

Share this post


Link to post
Share on other sites
wszędzie są te ślimaki bez skorupy :'c

Ślimakom też jest gorąco, dlatego postanowiły zdjąć skorupy. :D Myślę, że w tej sytuacji możemy im wybaczyć paradowanie nago. ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ślimakom nie można wybaczać nawet kiedy są w skorupce. To jest zło w ciele małego zielonego jakiegoś czegoś. xD Wszystko co jest małe pełza, lata itp. Jest złe, oczywiście jeśli jest robakiem, owadem lub innym tego typu stworem. xD

Share this post


Link to post
Share on other sites

@Adrian: Nic im nie będę wybaczać, poprostu się brzydze.. W dodatku gdzieś czytałam, że nie mają żadnego naturalnego wroga, który by je zjadał czy coś. Na moje podwórko się wprowadziły w tym roku masowo, ale mamusia już sie nimi zajęła. Wszędzie chodzi z solniczką :p trochę niehumanitarne, ale skuteczne

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.