Jump to content
Scavenger

Co Cię ostatnio uszczęśliwiło?

Recommended Posts

I uszczęśliwia mnie, że jutro mam 4 lekcje. W sumie, to zawsze mam w czwartki. Ale to takie cudowne.

 

Mnie uszczęśliwia coś podobnego... brak lekcji od 26 kwietnia! Od prawie miesiąca mam wakacje! Najdłuższe i ostatnie prawdziwe wakacje w życiu. :happy:

 

Przebijam. Oceny wystawili 8 kwietnia, więc nie chodzę do szkoły już od jakichś 2 miesięcy. Gdyby tylko nie ta matura po drodze, to mogłabym tak żyć :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Uszczęśliwił mnie sen. Był wycięty jak z jakiejś bajki. Dodał mi kopa i energii na cały dzień. Widziałem przepiękne krajobrazy moimi oczami, będąc w objęciach Morfeusza. Wszystko zapamiętałem (pierwszy raz tak mam, że pamiętam każdy detal); być może kiedyś go skrzętnie zamienię w słowa.

Uszczęśliwiło mnie też to, że pomimo przeczytanej ostatnio książki, bardzo dobrze pamiętam bohaterów - mam nadzieję, że ich tak łatwo nie zapomnę - trochę się z nimi zżyłem :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jest piątkowe popołudnie, noszę nową letnią kieckę w kwiatki która wyglądałaby cudnie z glanami, rysuję i słucham Kings Of Leon (wcześniej męczyłam Epicę). A do tego jutro jest sobota, czyli, jak ustaliłam, mój Słodki Dzień - zrobię sobie przerwę w moim poszczeniu od różnych niezdrowych pyszności i zjem lody! I możliwe, że jeszcze w ten weekend rozstawimy basen (bo jest obrzydliwie, okropnie GORĄCO)! Mam dobry humor i jestem uszczęśliwiona :3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jest ładna pogoda, piątek i w tv leci jedyny musical jaki lubię oglądać czyli "Mamma mia".

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wyskakałam się trochę (o dziwo, po ostatnim treningu zostało mi sporo energii - a po pierwszych trzech tradycyjnie umierałam - widocznie za słabo ćwiczyłam ten ostatni) do "Watercolour" Penduluma (uzależniłam się od tej piosenki, jest taka megamegamegapozytywna ^^). Moje wariackie pląsy po całym pokoju nie wyglądały pewnie za mądrze, ale uwierzcie mi, daje to taką niesamowitą radochę... :D No, i poćwiczyłam, to też mnie uszczęśliwia! :happy: Czuję się świetnie. Tylko nie wiem, czy od tego całego sportu zapasy melatoniny w moim organizmie nie poszły się kochać... Bo miło byłoby zasnąć przed wschodem słońca. :>

O, ziewam. Czyli melatonina jest grzeczna i się mnie trzyma.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wczoraj był jeden z najlepszych dni, jakie przeżyłam od.. nie wiem, jakichś trzech lat?

Najpierw spotkanie z przyjaciółką, której nie widziałam od roku, potem razem na maturę z biologii po angielsku, która była bardzo prosta. Z matury na kurs prawka, jakieś 3 godziny, ale nie narzekam. A potem z powrotem do Opola na koncert Jelonka :) Dobre pogo na zakończenie dnia :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kupiłam wczoraj podręcznik do fińskiego: "Suomea suomeksi 1" w sklepie z używanymi rzeczami ( kirppis) i otwieracz do piwa - za 4 euro :)

Książka jest stara - z 1983r, ale jest ok. Sprzedawczyni pytała skąd jesteśmy i co tu robimy i chciała wiedzieć jak po polsku mówi się " kiitos" ( "dziękuję"). Byliśmy nad jeziorem i jest cieplej niż tydzień temu, gdybym miała strój kąpielowy to bym popływała sobie :) i jest bardziej zielono. Pracowałam wczoraj, ale krótko i ogólnie to był fajny dzień.

Kilka zdjęć:

podręcznik

10394578_241884306004106_45635587017856516_n.jpg

 

10300649_242039612655242_8826492589619534707_n.jpg

 

Dom na przeciwko schroniska dla zwierząt i sklepu, nikt w nim chyba nie mieszka. Jest zielono i ciepło - to już lato.

10401484_241884212670782_7851500674937183257_n.jpg

Schronisko a w tyle sklep - kirppis.

1797457_241884326004104_3262617596011513201_n.jpg

  • Like 6

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Simo

Miałem dziś pierwsze jazdy w kursie prawa jazdy - nikogo nie zabiłem, siebie również nie, samochód cały, Poznań również :happy:

Share this post


Link to post
Share on other sites

Simo, przypomniałeś mi moją pierwszą jazdę. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Miałem dziś pierwsze jazdy w kursie prawa jazdy - nikogo nie zabiłem, siebie również nie, samochód cały, Poznań również :happy:

 

Gratulacje :)

Jak ja zacznę jazdy, to na całe miasto będzie się co chwilę rozlegać głośne "Łojezu!!!"... :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mój komputer padł i dlatego nie było mnie od kilku dni. Widzę wiele pozytywów - znalazłem mnóstwo czasu dla siebie. :)

 

Niebawem powinienem wrócić. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie miałem kompa przez ponad miesiąc! Był to najszcześliwszy moment w tym roku, który pokazał, że można żyć bez kompa :D

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
No jasne' date=' że można żyć bez kompa:), ale bez Was smutno:( [/quote']

Dokładnie. Stęskniłem się za Wami. :D A skoro mój komputer już działa i, na szczęście, nie straciłem żadnych plików, to będę się pojawiać częściej. ;)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kupiłam bilet !!! JARAM SIĘ !!!

za 47 dni wracam do Polski! Lecę do Poznania, spotkam się z Adrianem, jakby kto chciał na jakiegoś browara wyskoczyć to dawać znać. Pewnie będę padnięta i szybko się upiję, ale i tak będzie fajnie! Ze mną zawsze jest fajnie xD

PS. Będę miała netbooka z naładowaną baterią i sporą dawką muzyki na dysku :>

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Sprzedaję truskawki. Pan podchodzi do stolika a z samochodu mała dziewczyna krzyczy: "tato, kup najczerwieńsze na świecie!". :)

Ten jej uśmiech sprawił mi radość na cały dzień, słowo daję. ;)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

@up: dzieci są czasem takie fajne... Przypomniała mi się jakaś mała obywatelka którą widziałam przed paroma laty nad jakmiś jeziorem, krzycząca: "Kochany łabądziu!" :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja pamietam mala dziewczynke, ktora wolala do mnie "Minuś". Lubila ze mna rozmawiac i zawsze wprawiala mnie w dobry humor :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kawa - piję tylko w ostateczności. Jednak faktycznie poprawia humor mimo, że to mała dawka trucizny (kofeina) :P ot taka ironia.

Mnie uszczęśliwia najbardziej fajna pogoda i bieganie w miejscach odludnych, lasach i pagórkach, z dobrą muzyką (obecnie pierwsze płyty NW).

Share this post


Link to post
Share on other sites

Parzona jeszcze okej, ale rozpuszczalna to już całkiem zło, a tylko taką lubię.

 

Pogoda jest cudowna! I to mega poprawia humor : )

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja też dostałam kartkę! Senkju, siostrzyczko kochana! ^.^

(Ale nikt mi nie powiedział, że jesteś nad morzem :c)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

...ale bal był super. Uświadomiłam sobie że headbanding (czy jak to się tam pisze/mówi) można robić nie tylko do metalu :-P a teraz dobranoc.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.