Jump to content
Sølvi

Zapodaj nutę

Recommended Posts

Okay :). Zatem żeby nie ograniczać wyboru tylko do jednego gatunku, to będzie trochę szerszy. Zatem poproszę o coś z black metalu lub death metalu – jak kto woli. Dopuszczalne są też oczywiście wszelkie możliwe podgatunki tych stylów (i te melodyjne/klimatyczne, jak też te najbardziej rzeźnicze). :)

 

 

p.s Tak uściślając, bo może komuś się wydawać, że nie słucha blacku czy deathu, ale w rzeczywistości może być inaczej, bo możliwości jest wiele: black/gothic, black/pagan, progresywny death metal, symfoniczne odmiany, industrial black, melodic death metal, thrash/death, blackgaze, ambient black i cala masa innych.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Co ja się będę zastanawiała, niech będzie to, bo i tak miałeś przesłuchać :P

W sumie chyba najspokojniejszy (nie licząc Sanctimonius) numer na płycie, którą zresztą w całości polecam, ale ta atmosfera :devil:

 

[spotify]spotify:track:5apHm2Ki0jO4GNBXgVhwmR[/spotify]

Share this post


Link to post
Share on other sites

[spotify]spotify:track:7IJwsO9bbRVL8IRWT1emxu[/spotify]

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przez przypadek weszłam do tego tematu, bo z reguły ni mam pomysłu, a tak coś mnie tknęło. Nie słucham akurat tych gatunków, ale robię prezentację na religię i znalazłam przez przypadek ło takie coś:

[video=youtube]

Na wszelki wypadek sprawdziłam na wiki, czy zmieści się w kategorii i wygląda na to, że tak. Nie, żeby mi się podobało, ale nie słyszałam wcześniej o czymś takim: polskim blackmetalowym zespole z elementami kultury i religii słowiańskiej. ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Epicki black metal. :)

 

[video=youtube]

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ukochane odmiany Kostuni zaraz po symfonicznym. :D Tu to bym mogła dawać i dawać propozycje.

 

[video=youtube]

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

A mówiłeś, że nie lubisz tych takich ekstremalnych, technicznych black i death metali. :)

[video=youtube]

Share this post


Link to post
Share on other sites

Generalnie nie słucham zbyt wielu przedstawicieli tych gatunków, ale mam swojego ulubieńca. Szanse mam pewnie marne, ale spróbować warto xD

 

[video=youtube]

Share this post


Link to post
Share on other sites

Freyja – no tak z Rotting Christ zatrzymałem się kiedyś na Khronosie i późniejszego nigdy nie zgłębiałem (zresztą jak wiesz, wracam głównie do "A Dead Poem"). Zaskoczył mnie ten numer, szczególnie chóry. Czuję, że to będzie jeden z faworytów, bo klimat jest dokładnie taki, jaki u nich lubię, choć osiągnięty trochę innymi środkami.

 

Adrian – bardzo dobry wybór utworu, bo In Sorte Diaboli to średniak w dyskografii DB, ale akurat otwieracz to najlepsza rzecz na płycie. Swoją drogą orkiestracje na krążku są z komputera, ale przy dzisiejszej technice w ogóle tego nie czuć. :)

 

98Wercia – lubię Arch Enemy. Myślałem, że może nawet ktoś da coś z nowej bardzo udanej płyty z Alissą. Lubię te szarpane riffy i potem melodyjną solówkę. Na plus, choć nie mam chyba zbytnio teraz ochoty na melodeath. ;)

 

PaulaEija – z tego co napisałaś, pomyślałem, że to będzie black/pagan i pojawią się elementy folkowe, ale okazuje się, że ta pogańskość dotyczy chyba tylko tekstów. Niemniej niezłe, muzycznie typowy black metal i przynależna mu produkucja "low-fi, w lesie w piwnicy, 100 metrów pod ziemią" :D, plus za te kobiece akcenty pod koniec.

Notabene nawiązania do wierzeń pogańskich i kultury ludów typu słowianie/ celtowie/ wikingowie itp, spotyka się nieraz w blacku, choć przede wszystkim jest to składnik nieodzowny pagan metalu, stylu który inkorporuje najczęściej owe blackowe środki wyrazu w stylistykę folk-metalu.

 

Naevey – przy najlepszych chęciach nie jestem w stanie zaliczyć Drowning Pool nawet w pobliże klimatów black/death, to jest generalnie grupa alternatywno-numetalowa, a momentami po prostu (hard) rockowa. Zatem nie tym razem :).

 

Ares – Summoning to zacny band, z dużą ilością symfonicznych klawiszy i charakterystycznych dla nich dość rozmytych riffów. Chóralne wstawki pod koniec. Epicka rzecz i ze świetnym klimatem. Również mocny punkt zestawienia.

 

Kuolema - nie myślałem, że taka młoda niewiasta, takich rzeźników słucha. Swoją drogą wybrałaś wyjątkowo łagodny numer - jak na Gorgoroth oczywiście :P. Jest Norwegia, jest las, jest noc, są rogi, ogon i kopyta – ingrediencje gatunku – wszystko się zgadza. :D

 

Dave – drugi raz Dimmu, zaiste też b.lubię ten utwór, praska orkiestra robi doskonałą robotę, ale póki co już się go w życiu nasłuchałem. ;)

 

Sami – owszem nie lubię takiej totalnej, jednostajnej ekstremalnej sieczki w rodzaju Cannibal Corpse, ale black i death niejedno mają imię i mienią się różnymi odcieniami. Jakby patrzeć tak na całe spektrum, to wychodzi, że jednak sporo takich klimatów słucham. :)

A ten kawałek Gojiry, dużo w nim klimatu, mimo że to estetyka thrash/death. Francuzi (poza palcami jednej, max dwóch rąk) nie mają szczęścia do kapel na poziomie, ale to chlubny wyjątek jest. Strzelające wstawki na gitarze koło 3 minuty rulez.

 

Sandra. K – zespoł znam tylko z nazwy, bo jeden z jego liderów równocześnie gra w Lux Occulta (które b.lubię). Fajne granie, mimo że nowoczesny, techniczny death metal, to nie jest moja bajka, to miło było coś od nich posłuchać.

 

Evi – Jaką muzykę może grać grupa o takiej nazwie?, ano musi grać death :P. Spodziewałem się czegoś w stylu Decide albo wspomnianych wyżej Kanibali, a wyszło, że to rejony melodic deathu. Całkiem przyjemny numer.

 

 

Generalnie w tej zabawie mogłoby nie być punktacji, bo przecież nie o to chodzi, gdyż wygrywa każdy, bo dzieli się swoją muzyką z innymi.

Z wielkim trudem wybieram.... Rotting Christ, głównie dlatego, że zaskoczył mnie ten numer, bo na ich wcześniejszych wydawnictwach takich chórów nie zanotowałem w ogóle.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dziękować :-D

 

Omajgat, omajgat i o co ja mam teraz poprosić? :ninja:

 

Elektro-industrialowe okolicę sobie chyba daruję, bo wątpię czy będą jakiekolwiek propozycje :P

No nic.. to chociaż niech będą elementy elektroniki - macie szerokie pole do popisu: alternatywny/indie rock lub pop, dance-punk (anyone? :happy: ). Ach i kobiece wokale mile widziane, aczkolwiek nie jest to wymogiem. Plus jedno zastrzeżenie: dziękuję za Florence (z zespołem), gdyż znam aż za dobrze ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja nie wiedzieć czemu akurat PAIN, ale jakoś mi się z tematyką elektroniki kojarzy. :D Jakieś takie industrial metal, ale nie do końca. xD

 

[video=youtube]

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.