Jump to content
Piotrek

Co teraz czytamy?

Recommended Posts

Sami. Książka w stylu "Polska odzyskała niepodległość i co dalej?" na tle problemów dorastającego człowieka.

 

Tyle przegrać... :<

Share this post


Link to post
Share on other sites

Uwierz. Przedwiosnie jest jedna z lepszych ksiazek z okresu XX lecia. Gorzej np. Z Szewcami... :/

Share this post


Link to post
Share on other sites

Uwierz. Przedwiosnie jest jedna z lepszych ksiazek z okresu XX lecia. Gorzej np. Z Szewcami... :/

 

Gdzie Rzym gdzie Krym, jest taka drobna różnica że Przedwiośnie to powieść a Szewcy to dramat ;).

 

Co nie zmienia faktu że "Szewcy" jak i większość Witkacego toną w gęstych oparach absurdu :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Uwierz. Przedwiosnie jest jedna z lepszych ksiazek z okresu XX lecia. Gorzej np. Z Szewcami... :/

 

Gdzie Rzym gdzie Krym, jest taka drobna różnica że Przedwiośnie to powieść a Szewcy to dramat ;).

 

Co nie zmienia faktu że "Szewcy" jak i większość Witkacego toną w gęstych oparach absurdu :D

 

Absurdu, bądź opium :P

 

Przedwiośnie to była dla mnie mordęga. Nie skończyłam. Nawet z filmem nie dałam rady. Ale każdy ma swój gust :P

Share this post


Link to post
Share on other sites

Chodzi mi o obowiazkowe lektury XXlecia miedzywojennego a nie gatunek.

Jestem na rozszerzonym polskim wiec troche lektur sie czytalo. Jak dla mnie Przedwiosnie nie jest zla ksiazka ;) Czytalem gorsze :P

Dzieki wielu interpretacjom zrozumialem o co chodzi w Szewcach. Jest to po prostu dramat awangardowy, przez co kazda rzecz jest metaforyczna i musi byc interpretowana z osobna - stad jest ciezka. Ale pomimo tego wszystkiego, to Szewcow nie lubie :P

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czytam "Idiotę" Dostojewskiego na zmianę z "Głosem" Arnaldura Indridasona. Znudziło mi się czekanie na "Zabić drozda" w bibliotece, to sobie ściągnęłam e-booka i pewnie zacznę, gdy przeczytam "Głos". Jako kolejny przerywnik.

 

"Zabić drozda"? Mam :happy: Kiedyś, w drugiej bądź trzeciej klasie podstawówki, mama kupowała mi książki z kolekcji Cała Polska Czyta Dzieciom, sprzedawane z Wyborczą bodajże. Wśród nich znalazł się m.in. wspomniany drozd, którego dopiero po paru latach przeczytałam, bo wcześniej nie mogłam przebrnąć początku (i mogłam być za młoda, ale..). W każdym razie, polecam. Bardzo fajna książka :)

A ja skończyłam jakąś fantastyczną powieść dla młodzieży, którą na chybił trafił wzięłam z półki z fantasy w szkolnej bibliotece, bo nie wiedziałam, co wziąć. Na tej półce jakoś nie ma z czego wybierać, chyba wezmę z niej Wieśmina, drugi raz :P Wracając: nazywa się "Krucjata w dżinsach" i była całkiem przyjemna. Teraz zastanawiam się czy zaczynać "Mistrza i Małgorzatę", czy najpierw przebrnąć przez "Krzyżaków" (lektura, ale dopiero na 28 października mam skończyć).

Share this post


Link to post
Share on other sites

Milla - lepiej skończ Krzyżaków, żeby przy Mistrzu i Małgorzacie nic cię nie rozpraszało :P

Share this post


Link to post
Share on other sites

Emi, film obejrzyj. Ja się ścięłam przy 5 stronie "Krzyżaków" i od zeszłego roku nic nie ruszyło. Zacznij czytać "Mistrza i Małgorzatę".

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Morderczyni

Dziewczęta, czytajcie lektury. Wpierw pożyteczne, potem przyjemnie.

Share this post


Link to post
Share on other sites

"W pierścieniu ognia" po raz setny. Tak się szykuję powolutku na listopad ♥

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kończę "End in Tears" Ruth Rendell, czyli kolejny kryminał z inspektorem Wexfordem. Poza tym wypożyczyłem "The Shock Doctrine" Naomi Klein, więc szykuje się też coś cięższego.

Share this post


Link to post
Share on other sites

"Kurt Cobain - Dzienniki" w końcuu ♥

Kurdt jest ciężki do 'rozgryzienia', ale mam nadzieję, że jeżeli przeczytam parę razy tą książkę, to choć trochę mi się to uda.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zaczęłam tych nieszczęsnych "Krzyżaków". Jak na razie dobrnęłam do drugiego rozdziału.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Muszę przeczytać Kamienie na szaniec Aleksandra Kamińskiego. ;_____; A niezbyt mi się chce.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Muszę przeczytać Kamienie na szaniec Aleksandra Kamińskiego. ;_____; A niezbyt mi się chce.

 

Przeczytaj, warto : ) Jedna z lepszych lektur szkolnych.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Morderczyni

Zaczęłam tych nieszczęsnych "Krzyżaków". Jak na razie dobrnęłam do drugiego rozdziału.

 

Ciekawe, co będziesz mówić przy "Potopie".

Mnie się to dobrze czytało.

 

Muszę przeczytać Kamienie na szaniec Aleksandra Kamińskiego. ;_____; A niezbyt mi się chce.

 

Lektura zazwyczaj lubiana. Zacznij, a szybko się wciągniesz.

 

Jestem w połowie "Idioty" i chwilowo muszę go porzucić na rzecz "Granicy" Nałkowskiej. Czytanie "Drozda" marnie mi idzie, bo oczy mi zaczynają odmaiwać posłuszeństwa po 10 minutach.

Share this post


Link to post
Share on other sites

 

Muszę przeczytać Kamienie na szaniec Aleksandra Kamińskiego. ;_____; A niezbyt mi się chce.

 

Lektura zazwyczaj lubiana. Zacznij, a szybko się wciągniesz.

 

 

Zazwyczaj. Mi się nie podobała. Nawet nie wiem dlaczego. Może jakbym teraz przeczytała jeszcze raz, to by mi bardziej podeszła. Ale ogólnie nie lubię tematyki II wojny.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wg mnie, fabuła Kamieni na szaniec jest świetna, tylko narracja trochę jakby beznadziejna. Dlatego średnio ją lubię. :>

Share this post


Link to post
Share on other sites

Właśnie skończyłam "Więźnia Labiryntu" Jamesa Dashnera.. I odczucia szczerze mówiąc mieszane. Troszkę klon Igrzysk Śmierci.

A w kolejce do przeczytania czeka IV część "Pana Lodowego Ogrodu". Czytał ktoś może? Polecam :D.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ostatnio wypożyczyłem "Drugiego mesjasza", czyli kolejną powieść typu "badacz odkrywa wstrząsającą tajemnicę z historii Kościoła". Papież opisany w tej napisanej w 2011 roku książce pod niektórymi względami przypomina obecnego Franciszka, np. w pewnym momencie odmówił mieszkania w swoich apartamentach, bo uznał że są za bogate. Ciekawe, jak się to wszystko rozwinie.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przeczytałem pierwszą ksiązkę (choć nie wiem czy przeczytałem to jest dobre slowo :D) w audiobooku. Mianowicie "Testament Odessy" Bogusława Wołoszańskiego. Ciekawa powieść o rzekomej organizacji która po wojnie pomagała byłym SS-manom i zarzadzała majątkiem zagrabionym podczas wojny. Pisze rzekomej, bo tak naprawdę nikt nigdy nie potwierdził jej istnienia na 100%. Jest to powieść niemniej solidnie udokumenta choć i tak mam wrażenie że sporo tu literatury, historia wymieszana z sensacją.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Morderczyni

Wiadomość ze świata bibliofilów: umrała Joanna Chmielewska, znana polska twórczyni kryminałów, powieści autobiograficznych i młodzieżowych. Charakteryzująca się specyficznym sposobem traktowania morderstw, np. umieszczania trupa w środku grządki z pomidorami. Swoją przygodę z kryminałami zaczynałam od jej "Lesia". Chyba. Równie dobrze mogły to być "Harpie". Nie pamiętam. Dawno to było. Kto nie czytał, niech żałuje.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja czytałam ostatnio książkę Joanny Chmielewskiej, "Depozyt". Była genialna :happy: A teraz jestem pochłonięta "Skarabeuszem" Philippa Vanderberga, i jeszcze dzisiaj pewnie ją skończę. Polecam, świetna.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.