-
Content Count
1150 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
6
Content Type
Forums
Gallery
Calendar
Aktualności
Lyrics
Dyskografia
Reviews
Everything posted by Ancient
-
A mówią, że we śnie się nic nie czuje. Raz miałem sen w którym, samochód uderzył mnie w czaszkę, poczułem jak część głowy była pęknięta. O dziwo jak dostałem w skroń sen trwał nadal.
-
Witajcie, Wpadłem na pomysł, by stworzyć wspólnie przygodę. Stworzyło by się miejsce w którym, by się wszystko działo. W pisaniu wątku biorą udział narrator i gracze. Narrator opisuje cały świat w jakim mieliby się znajdować gracze. Gracz ma możliwość stworzenia siebie samego, swoich umiejętności i jeśli chce własnego domu. A podczas trwania gry, narrator opisuje co się dzieje i wywołuje gracza. A gracz piszę co robi i co mówi. Ogólnie to po prostu rpg. http://www.rpg.gildia.pl/publicystyka/wirtualne_rpg Jestem ciekaw, czy był by ktoś chętny do wzięcia udziału w tym?
-
Człowiek ma możliwość wybór, żyć w tym samym kraju Masz tu trochę racji. To prawda, że politycy powinni powoli piąć się po szczeblach "kariery", poznawać ten świat i dopiero z jakimś szerszym pojęciem zajmować wyższe stanowiska. Ale niestety w tej chwili żeby się wybić trzeba się najpierw podporządkować. Mamy dwie liczące się partie, ludzie należący do innych ugrupowań zazwyczaj już na początku są na straconej pozycji... No i w tych partiach (w sumie to ogólnie w partiach) nie ma miejsca na samodzielne myślenie, czy podejmowanie decyzji. "Góra" robi to za ciebie. Dyktują swoim ludziom jak mają głosować podczas obrad sejmu... No mi się to średnio podoba... Ja rozumiem, że partia reprezentuje jakieś tam poglądy, ma swój program i tak dalej, ale w pewnych kwestiach to jednak LUDZIE, a nie partia powinni podejmować decyzje. Mam pomysł na pewien system który by wyeliminował działania partyjne, albo je ograniczył. Do poziomów wyżej dostałby się tylko ten, który coś zrobił. Co daje możliwość praktycznie każdemu. Czyli osiągi opierane na równości. Nie... proszę, nie mów takich rzeczy... Prezydent powinien być inteligentny, a nie mądry? Oczywiście to jest ważne, żeby nie był debilem, fajnie by było, gdyby nie robił prostych błędów ortograficznych, umiał się odpowiednio zachować i wyciągał wnioski (konkretne) z pewnych zdarzń, ale przede wszystkim powinien chyba być człowiekiem, który potrafiłby MĄDRZE sprawować takie odpowiedzialne stanowisko.../ No tutaj już trochę wkrada się abstrakcja, bo piszesz już bardziej o jakiejś swojej wizji tego wszystkiego - dlatego nie zrozumiałam o co ci chodzi. Pominę więc tę kwestię (chyba, że chcesz nadal ją rozwijać, to oczywiście możemy i na ten temat podyskutować). To postaram się przedstawić to na przykładzie. Taki pasjonata, ktoś kto się zna na polityce, ale nie na tyle by być w systemie, ze statusem polityka. Coś jak ochotnicza straż pożarna. To by było dobre, bo by przybliżyło stronę polityczną społeczeństwu. Taka grupa, która by się zajmowała pomysłami i jeśli by były dobre to przesyła, by je wyżej.
-
Oczywiście, że już jesteśmy w systemie, co nie znaczy, że ten system jest dobry. Trzeba działać w zgodzie z nim póki istnieje. No chyba, że wolimy zrobić kolejne powstanie zbrojne i obalić rząd bardziej krwawo ;) Stwierdzam, że nie warto się trzymać tego hasła, bo ono jest bez sensu. Tylko ludziom w głowach miesza. Nie rozumiem o co ci chodzi, dlatego nie będę tego komentować. Do systemu wkradają się ludzie, którzy nic nie osiągnęli w polityce. Na każde wyższe stanowisko powinien się dostać człowiek, który coś osiągnął na niższym stanowisku. Czyli musi przejść wszystkie stanowiska po kolei. Tu nie bardzo rozumiem co miałeś na celu. Mógłbyś rozwinąć? Wielu ludzi wybiera między innymi prezydenta ze względu na jego tolerancje. Dla mnie prezydent powinien być inteligentny, a nie mądry. choć może być mądry. Choć od siebie dodam, mądrość - każdy widzi inaczej, więc sprawa jest jasna. Kolejny raz nie do końca wiem co chciałeś przekazać. Ale chciałam odnieść się do pierwszego zdania - sami zostańcie politykami? Każdy ma zostać politykiem? To tak nie działa... Politykiem, ale nie takim ze stanowiskiem i pensją. Tylko człowiekiem, który coś omawia po prostu. Grupa ludzi, która myśli nad tym, z własnej nie przymuszonej woli. By ini zebrali swoje pomysły przekazali wyżej. I to mnie najbardziej rozwaliło na sam koniec. Sam kilka linijek wyżej napisałeś, że demokracja to niewypał. A w Stanach co masz? Republikę konstytucyjną, która jest demokratycznym systemem politycznym. I co takiego dobrego, według ciebie, wynika z systemu prawnego Stanów Zjednoczonych? Nie mówię o całym systemie prawnym, tylko o tym, że nie które stany mają prawa dla siebie.
-
Co do samej polityki. Dla mnie jest ona istotnym elementem społeczeństwa nie wyobrażam sobie narodu, grupy czy czegokolwiek. Najprościej ujmując polityka istnieje nawet w stadzie wilków, może się nie znam na zwierzętach, ale jednak przystaje przy tej myśli. Dlaczego, bo polityka, to nie są obrady sejmy i senatu. To są rozmowy na temat poglądów i podejścia. To jest zwyczajny plan. System polityki jest nijaki, mało efektywny. Wina nie leży przede wszystkim stronie polityków, bo człowieka nie zmienisz, wina leży w systemie. Ja sobie wyobrażam, pewną piramidę, bez czubka (wyjaśnię potem). Przede wszystkim udział całego narodu w tym procesie. To jest dość prosty pomysł polegałby na tym pan Jan Kowalski, przekazał swoje pomysły w kwestii tworzenia "zdrowego systemu". Przekazał swojemu znajomemu Mariuszowi Nowakowi, czyli do pierwszej grupy, osoby będące w temacie i posiadające kontakty (tak zwane vipy społeczne) Następną grupą jest na przykład radny, dalej jest poseł, potem senator. A ten ucięty wierzchołek to rada, która samodzielnie myśli o tych pomysłach. Ale zanim się taka piramida zbuduje człowiek musi coś osiągnąć. W małym okręgu wybiera się człowiek, który tworzy vipowską grupę. Grupa funkcjonuje jakiś czas i jeśli, ktoś zdziała właściwe efekty, zostanie wybrany do kandydowania. Potem idzie wyżej i tworzy się grupa radnych, wyżej tworzy się grupa posłów, a wyżej senatorów i potem powstaje rada. Zasada by coś zrobić obowiązuje, aż do samego szczytu. Oczywiście stanowisko może zostać odebrane, bo każdy na swoim poziomie musi coś osiągnąć, by tam pozostać. Prawo, no cóż ciężko powiedzieć czy jest dobre, albo czy też złe. Zależy też od tego co się składa na prawo. Może potem coś napiszę.
-
angels fall first Tłumaczenia - Angels Fall First + Pierwsze Demo
Ancient replied to Taiteilija's topic in Tłumaczenia
"Gwiezdny Romans" Nocny koncert Świecowe światła szepczą mi gdzie iść Hymn zebranych gwiazd jako mój przewodnik Gdy ja wędruje na tej ścieżce nocy Haft gwiazd Rozbierz moje uczucia dla tej ziemi Wyślij mi swój balsam by uleczyć moje blizny I puść tą mą nagość, mych narodzin Makrokosmos rozlewający się, to jest umacnianie mnie I nadzieje z tego świata ja teraz muszę odpuścić Nocne życzenie wysłałem ci wieki temu Został wysłuchany przez tych którzy mieszkali w biedzie Dystans od nasz łoża ślubnego Oczekuje mnie do mojej śmierci Pył z galaktyk bierze moją rękę Prowadzi mnie do ukochanej krainy Zmarły poprzez gilotynę śmierci Otrzymałem list z głębi Marzenie o mojej miłości jest prowadzone do wewnątrz Pieszczony przez najostrzejszy nóż Ja pytam ciebie byś była moją żoną Promienie ustawionego słońca Gdzie moje łzy płakały nad obietnicami niespełnionymi Chodź do mnie Spraw bym uwierzył w ciebie i twoją miłość znów Ponad wszechświat Po za wielkie oko Powonieniem pragnąć cię po wieczność -
Witaj na naszym forum Kinga, No cóż spóźniona, ale jednak i to się liczy! :) No cóż tylko Najtłisz :P, ja tam wracam z kolei do wielu i to do wielu różnych :) Mam nadzieje, że będzie ci się dalej miło postować.
-
Witam Lilijen, śmiało słuchaj cało NW, naprawdę warto zaryzykować :) Nightwish ma podobny styl w wielu utworach, choć czasem bywają wyjątki. Ale czasem warto spojrzeć na inne podejście, co nie? :) Widzę wasze rodzeństwo ma chyba metalowe tradycje :D Może namówię moje rodzeństwo do słuchania NW :D
-
A mnie porwiecie? oki? Jak to kiedy na sam koniec lipca, gdzie tydzień kończy się na samym początku sierpnia. Zaczyna się jak zwykle na pierwsze dni sierpnia :) Czyli koło 1 sierpnia i 31 lipca. Ale jak chcecie tam jechac proponuje w poniedziałek, lub niedzielę najpóźniej. Na jeden dzień, ale z powrotem. Chyba, że macie miejscówkę no to możecie jechać na same koncerty :) Tylko wiecie albo jedziemy na koncert, albo na imprezę z ludźmi. Na party to trzeba wcześnie jechać, a jadąc na koncert trzeba wracać, albo mieć miejsce na polu.
-
[spotify] [/spotify] Na Sabaton mnie wzięło, ale jaja :D
-
Nie wiem czy od razu partię, ale patrząc na nich, czasem myślę, że to robią na pokaz. Nie zależność jest spoko gdy coś robisz na własne potrzeby. Polityka ma tworzyć i kształtować, skoro prezydent sam myśli za siebie to skąd ja mam wiedzieć czy podoła, czy będzie wiedział jak działać. Ale czy liczyć to nie o partię chodzi. Zwracam uwagę na podejście polaków i to by było dobre. Droga do celu jest zawsze trudna i wymaga odpowiedniego podejścia, prezydentura nie jest żadnym wyjątkiem. Podstawa to kompromisy, współpraca i wyczucie. Ja się nie nabiorę na to czy pan jest z partią czy bez. A hasło pod tytułem bądźmy głosujmy przeciw systemowi, jest śmieszne skoro glosujesz to już jesteś w systemie. Problemu nie rozwiąże niezależność, bo czasem taki prezydent może stać się wirusem. To nie jest królestwo. Najprościej mówiąc to system jest do bani cały układ rządu sejm senat i wszyscy radni. A demokracja to niewypał. Jeśli mam powiedzieć co naprawdę wolę, no to: Ewolucja to jest coś co powinno być rządem. eliminacja niewypałów i górowanie efektów. Piramida polityczna. A najlepiej by całe społeczeństwo było taką piramidą, problem polega na tym, że ludziom nie zależy na rozwoju, a w słowniku słowo polityka oznacza - obrady sejmu w wiadomościach na polsacie. Sprawa wygląda jasno, każdy chce moralnego prezydenta, to zmieńcie swoją wiarę, a nie róbcie katolickiego kabaretu Zacznijcie sami być politykami. Co jest złe w politykach to to, że myślą, że samo gadanie to osiągnięcie. To coś jest, ale tylko na list do senatora się nadaje, a pan senator powinien być radnym bo on za wysoko siedzi. Coś co jest dobre na świecie to polityka stanów zjednoczonych tam są prawa regionalne i to jest najlepsze.
-
ojejku ja mam inną wersję. http://nightwish.com/en/lyrics/angels-fall-first/astral-romance-1997 tyle się namęczyłem :D Ma ktoś linka do wersji, którą podała Nightfall. mp3 albo youtube?
-
Jak dla mnie to nie ma znaczenia czy są partyjni czy bez. Zresztą dla polski lepszy jest partyjny. Ludzie nie mają pojęcia na co się piszą wybierając prezydenta bezpartyjnego. To wiąże się z tym, że taka owieczka po pierwsze chce głosować, a prezydent bezpartyjny jest bez ludzi, niezależny i w ogóle. Ktoś kto nie ma współ-myślicieli, ma odpowiadać za cały kraj? Partyjni są nie lepsi podają swoje upodobania, w tej mini społeczności i nie bardzo zważają na resztę społeczności. Z nich można ulepić pięknego człowieka, ale ludzie nie umieją myśleć gdy jest im za wygodnie, a w kraj potrzebuje wielu przekształceń. Jeśli człowiekowi zależy na rozwijaniu się, to wie, że nie da się wszystkiego na raz zrobić. Albo doczekamy rygorystycznych zmian, które i tak będą miały skutki nie przyjemne, lub musimy być cierpliwi i dokonywać zmian powoli, ale efektywnie. Prezydent który powinien być wybrany to taki który cokolwiek zdziała, mało mnie obchodzi ile, jaki jest i jaka kasę dostanie. Ważne aby były efekty i to te właściwe. Nawet nie wątpię w to, że ludzie potrzebują współgrania coś na wzór wspólnoty. Problem stanowi sposób dogadywania się. A jeśli komukolwiek się wydaje, że taki anty-systemowiec będzie coś lepszy no to powodzenia.
-
No fajnie, że na forum można sobie z kimś "pograć". :) Ale do rzeczy. Cieszę się, że mam z kim muzę tworzyć. Mam nadzieje, że znajdzie się więcej takich osób.
-
U szalony tekścik :) Fajne, ciekawe. Szkoda, że tak mało. Ale jakie to ironiczne i odważne.
-
1. Sąsiad w Kosmosie Kiedy patrzę na niebo widzę gwiazdy, te gwiazdy, które są, jak ... no właśnie Czasem widziałem, światła okien te świetliki za którymi kryje się żyrandol a w koło niego życie Blask życia blask szczęścia i radości ale wiem, że jednak w koło tego światła krążą bardzo samotne istoty które nie były docenione Mimo wszystko zawsze jest miło spojrzeć w niebo zobaczyć to fajne wyraziste światło jakby z okna sąsiada Gwiazdy dają wielki uśmiech na twarzy dają życie moment który daje szczęście i radość czuję, że nie jestem sam 2. Biowieżowce świat małych rzeczy świat pełen szaleństw nadlatuje ważka to ten niebieski samolot zbliża się do lądowania chwyta zaczepami zielonego słupa wędruje do jadłodajni do ząbkowych zielonych tam lądują czarno żółte futrzaki tam szukają złocistego trunku lecę na motyla a teraz patrzę na te biedne i opuszczone puste beżowe platformy co tam tak cicho nic tam nie ma skacze na jaskrawe pola które już się zmieniają wiatraki wyrastają by tworzyć nowe miejsca dla życia chwytam się więc na gapę drony i lecę w nieznane
-
Ja tam lubię Van Canto :) uważam jednak, że mają duże bogactwo różnorodności :P A co do utworu, można by powiedzieć fajny, ale taki leciutki. [video=youtube]
-
I w końcu na mnie się odbiło forum :D Śniło mi się jak graliśmy w piłkę w ogródku mojej babci, byli tam chyba wszyscy, co siedzieli na czacie wczoraj około 24:00 Podwórko we śnie wyglądało nieco inaczej, mianowicie przed domem by ogródek, ogród. Jakieś małe pole, na którym było coś posadzone. Nie ogarniam co było wcześniej bo chyba staraliśmy się nie podeptać sadzonek łażąc po polu i gadaliśmy. Adrian utworzył ścieżkę na polu i przetestował ją rowerem. Potem ja sam zacząłem jeździć po tej ścieżce, była fajna bo to był zjazd jak po pochylni. Potem wszyscy przeszli dalej przed poletko i zaczęliśmy grać w piłkę. A ja dalej śmigałem na rowerze. Kopali w moją stronę , a ja starałem się odbijać. Ktoś się nie postarał raz z kopnięciem, a mi na rowerze wyszło to dobrze. Kółko kopnęło piłkę. Wszędzie były te mini pola, więc ciągle musiałem uważać, by nie wjechać w sadzonki.
-
Bardzo fajna nuta, wpada w ucho :) [video=youtube]
-
Ostatnio pracuje nad nowym stylem :) https://plus.google.com/u/0/photos/102708157310053183705/albums/6149500126262813153
-
Nie obejdzie się bez komentarza :D @Marja znajome foty, ale i ciekawe zaskoczenie :D o jeje, jeju :D ale akcja, jakie słit :) jakie morczne tylko ten Tuo tak wyszedł z roli :P Jak ładna ta Tarja :) japa :D
-
No trza się pilnować, ale pograć warto :) Nie wiem jak inni, ale ja tam jak gram to nie z nudów, tylko z zainteresowaniem :P Bo truć cs czy też metin 2, to jest przesada :/.
-
eh ten spotify, czasem wczytuje szybko. Ale ostatnio długo się wczytują wyniki wyszukiwania. Może to wina neta? Nie wiem, ale czekam na kolejną aktualizację. Jak będę miał neta to sobie po testuje spotify.