Ancient

A gdzie bejsbol w domowym ekwipunku :D Albo zrobić jak Kevin i po rozświecać cały dom :D

Tak wyobraźnia robi nam figla i pokazuje najgorszy scenariusz. Ale należy pamiętać, że to służy do tego by z tym sobie poradzić. I należy pamiętać o tym, że po za tym najgorszym scenariuszem jest ten najlepszy. Jedno może być problemem, co jeśli będzie gorzej? Trzeba wiedzieć strach ma nie jedno oblicze Dekoncentracja, gdy pojawia się coś, nagle i skoczy nam ciśnienie. To raczej kończy się na dezorientacji, mimo że symptomy są podobne. Tymczasowy - pewne miejsca sytuacje wywołują strach. Życiowy - coś co zwykle siedzi w głowie. Między innymi strach przed rzeczywistością, normalnym życiem. Przed tym jaki świat jest (jak dla mnie ludzie specjalnie nie dbają o świat, czy społeczeństwo) obaw przed tym, że świat jest spaczony złem.

Opiszę mniej więcej :D Spodziewałem się więcej nowinek, jakiś eksperementów technicznych czy coś, trochę szkoda :P Jak tak słucham, no niby nic, no ale masakrycznie i tak jest :) To jest album taki jaki jest DPP, jestem bardzo zadowolony. Brzmienie tego album jest oczywiście inne, ale jest coś co też jest w DPP, pewien wzorzec. Ciężko to określić, ale jest podobnie. Po prostu pięknie :) jeden z dwóch albumów, jakie mają tą specyfikę techniczną :) Utwory są dosyć długie i nie brakuje wrażeń. Te 11 plus Sagan to za mało, 2 utwory by zrekompensowały ten niedosyt. 4 i pół to ideał który jest wystarczająco długi. Jeszcze nie powiem które się tu wyróżniają z albumu, ale widać, że są jakieś. Weak Fantasy - gitara akustyczna wymiata :D Nie śmiem wątpić że to jest Nightwish, po za stylem, momentami słychać fragmenty innych melodii. To jeszcze za mało, żeby opisać album. A zwłaszcza brzmienie, które chciałbym omówić i wolałbym poświęcić posta na każdy utwór.

A to utwór aktualnie odtwarzany [video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=UhDFqrkpQ8U Słucham całego albumu i powiem tylko jest super, i no mózg mi wysadziło ... :D Ale nie komentuje do póki nie skończę całego albumu słuchać :P

Jest sobota, co wy na to? :) czacik można by wymęczyć spamem :D

Wine :D No to pijemy :D Oby nie tylko kompani przy kieliszku :) Chyba kojaże ten tekst z reportażu, "ReVamp" :D

Siemanko Krzysiek, dziś jestem już na szerokich wodach metaliczny :D Wszystko między innymi od Nightwish się zaczęło :D Władca spoko bardzo też, ale w końcu ktoś mówi o Harrym i jestem przy tym :D Może jak się podszkolę, to zagraliby coś na klawiszach :) ja to gram tak od roku. No to może i Tuo z nami zagra :) Czyli witaj i cziluj się na melodii, y zaraz może tak na fantazyjnym fortepianie :)

hietAla to może coś mocniejszego :) ja z kolei się zabrałem za super trójce Nightwish, Delain, Within Temptation akurat w takiej kolejności słucham :D [video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=maqCHOP35Rc

Co za mina :D

Dodam tylko, że problemy z masą miałem na starej nokii, tam wolno się otwierała karta z muzyką. A wiem, że jest różnica bo gra się szybko ładuje teraz na nowym dysku, ,a też przy mniejszej ilości dodatków-akcesoriów.

yyy zatkało mnie ... :D

Mam wszystkie dodatki do The Sims 3, ale i tak nie starczy mi kasy na nie :D. Co śmieszne, bo nie zainstalowałem gier które kupiłem :D A średniowiecze nie jest rozszerzeniem do sims 3 A simsy mi się tną, trochę w sumie, ale może to brak RAM-u. Masakra albo tworzenie simsa, zanim mi się wczytają wszystkie ubrania mija troche, a to tylko sim, a co z simką, nie wiem czy mi kraszować będzie :D Po za najważniejszymi dodatkami, ma drobniejsze(ze store) ponad 3gb. Po takiej ilości to niech nikt nie narzeka że za mało ma akcesoriów :D bo już komp nie daje rady :/ Pełen wypas pośród gier, teraz kolej na kolejny update RAM i CPU :D

Witaj, witaj Lawendo w naszej wspólnocie, a także witajcie ci którzy nie zostali jeszcze powitani (zatłukę asystenta za tą nie kompetencje) , przekażemy ci najświętsze tajemnice Najtłiszum. Pokażemy jak osiągnąć najwyższy stopień w tej niebywałej wędrówce życia, drodze Najtłiszum. Przygoda jaka cię czeka jest, pełna różnych doświadczeń więc się przygotuj :) Mam 67 level, wszystko przez te słoiki, ale już zdobyłem rangę nowicjusza w otwieraniu słoików :) a na pająki mam specjalną technikę :)

Niektórzy twierdzą że fabuła nie ma znaczenia, i zaczynają od starej produkcji, ja preferuje opcje fabularną. Niedawno nagrana trylogia, a potem ta stara która został wydana wcześniej :)

Ja to przeoczyłem, no niby widać, no najwyżej spoważniała. Ale pijaczki, to ja biorę ich na imprezę :D

Widać, że Starwars jako scifi, trafia do ludzi którzy nawet nie oglądają scifi. Pierwsza (1977-1983), wydana trylogia dla mnie bardzo pasuje do gatunku scifi. A druga (1999-2005), mimo, że lepsze efekty i dużo elementów scenerii świadczącej o zaawansowanej technologii i tak dalej. Jednak nie przeważa gatunkowo scifi, ale dramat(mimo to uważam, że te elementy jak dramat i scif się by nie wykluczały). Może dlatego, że scifi ma dla siebie specyficzne podejście do dramatu. Ale filozofia, czyli między innymi "moc niech będzie z tobą", będzie uwidaczniać Starwars jako scifi. A Anakin taki mądry no i zrąbał scifi :D

Wszystkie kosze pełne :D, ale widzę ktoś już wyrzucił śmieci :). Ja taki nie przygotowany jeszcze mi to gier brakuje :D Po przeprowadzce na 500 gb Neverwinter i Warcraft musi być z powrotem :)

Wszystkiego najlepszego, sto lat, i więcej. A przede wszystkim, wszystkiego co sobie życzysz. Najlepsze życzenia dla Evi :)

Ja na Doctor Strange, to bardzo mądry gość, ciekawe czy potrafią zrobić dobry film który dorówna jego osobie. Filmy są ..., eh nie mam jak to powiedzieć, nie odzwierciedlają postaci w pełni szczególnie Marvel. Jeśli ktoś mi powie że to ekranizacja to niech spada, a co do znaczenia cinematic nie mam pojęcia, o co biega. Jest wiele filmów o bohaterach, ja skupie się na gigantach super bohaterstwa czyli Marvel i DC pomijając kto właściwie wydał film. Powiem tylko lekkie spoko, bo tu się pojawia taka alternatywa Trylogia Spider-man była bardzo spoko, spoko była umiejętność z pajęczynami. ale nasz nowy Spajdi eh no już nie bardzo, wygląd odmienny. Taki sobie luzaczek, no ale zadbali o wiele faktów. Iron man, chyba dosyć znam kolesia, ale ten pan się nie zbyt postarał się go odzwierciedlić, wygląd to już na pewno. Aktor jest niski i wydaje się być grubszy. A z twarzy w ogolę mi nie pasuje, mało widać rys tylko zmarszczki. Thor to taki młodzieniaszek, który się "zakochał", tak na prawdę nie pokazuje jego epickości i bycia kimś niezwykłym, tylko gościa który ma jakieś życie i różni się ono od ludzkiego. Avendzersi już sam nie wiem, Kapitan Ameryka, był spoko, ale chyba dlatego, że grał żołnierza, Bruce Banner też nie bardzo, Reszta postaci tej ekipy zostało przedstawiona potem w następnych dziełach Marvela, czyli praktycznie zrobi z nich serie. Ale Blade był spoko i Hellboy, Ghost Rider też. A DC Batman i Zielona Latarnia, to pytanie, nie wiem. Czyli ogólnie wszystko zostało skompresowane, tak żeby to był film. Pokazali tylko bohaterów z wypasionymi możliwościami, można powiedzieć, że to tylko ludzie, ale za nim doszło do wydarzeń z filmów oni coś osiągnęli, a w filmie już nie. Te film ich umniejszają. Niech pokażą prawdziwą epickość i heroizm, a nie coś na wypasie, raptem z Disney XD czy CN. już od paru, albo i kilku lat, filmy się stały pożywką dla prostego ludu i nie mają silnie działającej fabuły. eh filmy, czemu oni z komiksów tylko rozrywkę. A co do uniwersum to oglądałem serie animowane The Incredible Hulk (1996–1998), X-Men (1992–1997), Iron Man (1994–1996), Silver Surfer (1998), Spider-Man (1994–1998), Fantastic Four (1994–1996) chyba już wymieniłem wszystkie, co oglądałem za czasów podstawówki. Bo tak to jeszcze, niedawno oglądałem serie od DC ligę sprawiedliwych i też bez granic, Batman, odważni i bezwzględni. Jeszcze wracając do Marvela film animowany Doctor Strange A tak to ogólnie nowsze wersje, ale chyba z ciekawości bardziej. Avendzersi Potęga i moc nawet spoko. A ten Ultimate Spiderman oh gimbaza hahha :D ale ujdzie. nowsza seria Avengersów też jakoś. Ale seriale no różnie to z nimi, ale no nieco bywa, ale oglądam wszystkie, ale nie Blade. Arrow, The Flash, Constantin, Gotham i Agents of S.H.I.E.L.D. . A co do starych filmów i seriali muszę odświeżyć pamięć. Komiksy to ja zacząłem ogarniać też nie dawno, tak samo jak serie animowane.

Nie wiem co lepsze DC czy Marvel Ja nie czytam komiksów praktycznie bo wole papier niż te na kompie pirackie kopie, przeczytałem kilka. Bo lubie bardzo cieszy mnie to co mam w telewizji, bo kasy nie mam za bardzo, priorytety :) Crossover bomba, JLA i Avengers seria 4 komiksów, to musiałem przeczytać W Marvel między innymi Avenngers bojownicy, nie bardzo pilnują faktu, że ratując kogoś też narażają czasem. Jest tam miło wesoło i jest luz. W DC JL jest heroizm, pokaz przemyślanych kroków, bohaterów którzy dbają o nas i zwykle nie patrzą na luidzi ty robią to co słuszne. Szacunek, oddanie i powaga. W sumie w obu, dążą do tego by razem współgrać i toczy się historia która mówi że czasem jest trudno i mimo to wracają, by znów współpracować. Eh ta filmografia, do DC mógłbym się nie czepnąć. Ale obecnie dali plamę zwłaszcza Supermen, Man of Steel. Film wygląda jak trailer, a nie film. DC zazwyczaj stara się by aktorzy przypominali postacie z rysunków. najnowsze filmy już tak nie działają. A Marvel lubi gwiazdorzyć i co po pierwsze Robert Downey Jr. którego wygląd mi się wrył w wyobraźnie i wcale nie przypomina Tony Stark. Dla mnie Tony Stark jest szczupły, przede wszystkim na twarzy i wydaje się być wysoki, A pan Downey jest pomarszczony na twarzy i ma zupełnie oczy i wydaje się być niski. Mógłbym się doczepić do charakteru, ale to film więc jest inaczej. BruCE

O Sagan i Elan można powiedzieć jest tam folkowo, orkiestra wybrzmiewa tak samo bardzo jak w IM. Bardzo często słucham DPP więc powiem i tu jest przygodowy klimat. Ale jest inne brzmienie raczej bliźniacze. Tuo w jednym odcinku o procesie tworzenia, powiedział coś jakby, że z historii robi utwory. Słuchając utworów myślę, że pojawiła się jakaś ostoja. Jeśli chodzi o etap, nawiąże zaczynając od DPP, który jest takim symbolem wędrówki, odejścia i poszukiwań. IM, zatrzymanie się, we wspomnieniach, żal, przytłoczenie oraz strach i EFMB znalazł coś sobie w życiu, może to ludzie, widać spotkanie, wspólną przygodę, noc która zmieniła się w dzień Jeśli chodzi obmyślenie tego, tak szczegółowo, to chyba nie dla mnie. Ogólnie ja wole traktować to jako całość, jeśli miałbym jakoś to obmyślać to względem reszty utworu. Wszystko to ciekawie się ma do mnie, ale po za tym DNA NW jest tam cięgle. W każdym razie czekam na cały album, a najwyżej coś napisze wcześniej.

Amberian Down, jak dla mnie ich twórczość ma coś podobnego do Nightwish. A co do Tarji, tak z ciekawości trzeba zobaczyć co jest w tym albumie. Co prawda współpraca z zespołem na pewno co nieco wpłynęła. Ale tacy ludzie nie działali razem bez powodu. Także myślę, że zawsze się znajdą podobieństwa. Namiot cyrkowy był na pierwszym planie, ale jest też rolerkoster. Jeśli chodzi o nią, to na teledysku WT - Paradise. To przykuła moją uwagę.

Dobrze, że dziś się uparłem komponować, mimo pewnego ryzyka(w postaci człowieka). Melodia którą ułożyłem kiedyś na gitarze przypomniała dlaczego tak lubię gitarę akustyczną. Lubie elektryka, polubiłem bardziej, ale akustyka nic mi nie zastąpi :) A przede wszystkim dzięki temu, też znowu tak samo przyjemnie się słucha muzyki i pewnie innych rzeczy, ale na razie się delektuje muzyką. I to chyba mi pomoże w natchnieniu.

Knights of Badassdom - Jaki zbiorek smaczków :D Pasja walki mieczem, czarodzieje, demony i muzyka :)

Marco jaka mina :D, ale ten filmik jest masakryczny :D