Lawenda

Dziękuję, Adi ♥ Właśnie podczas rysowania zdałam sobie sprawę, że pozycja, w jakiej się znajduje Phil, jest... bardzo niezręczna. Jakimś cudem udało mi się dotrzeć do tego, by wyglądał "jako tako". To, że napisałeś że "dałam radę" bardzo mnie ucieszyło. Dziękuję ;)

Narysowałam wokalistę Pantery - Phila Anselmo. Wiem, wyszła mi za duża głowa i trochę dziwne ręce, ale mam taki dziwne, miłe wrażenie, ze jest nieco podobny do prawdziwego Phila. A może ktoś wyprowadzi mnie z błędu..? No cóż, proszę - pan Anselmo idzie się zademonstrować ;)

Hm, nie lubię nowości - do każdej długo muszę się przyzwyczajać :undecided: W dodatku kolor naszego forum, czy też wcześniejszej strony bardzo mi odpowiadał - był (w sumie to nadal jest) wygodny, czytelny i w klimacie Nightwish. Nowa wersja wydaje mi się nieco za jasna... Ale tylko trochę. Wiem, że przyzwyczaiłabym się do niej po niedługim czasie... Ale jak już wspomniałam, nie lubię zmian. W dodatku nie posiadam smartfonu ani tabletu, czyli tym bardziej nowa wersja nie będzie mi potrzebna. Większość ludzi na DE jednak je posiada, więc stronę należałoby zmienić, co też zostało uczynione. Ok - pomimo niektórych minusów nowej wersji (nie wspominając już o wielu plusach) jestem ciekawa, jak forum będzie wyglądać po zmianie ;)

Melancholijny i tajemniczy rysunek, czyli to, w czym Taiteilija zawsze jest mistrzynią ;) Jedno oko - czarne i bezdennie głębokie, a drugie - zamknięte i zasłonięte dłonią wychodzącą jakby z pukli włosów. Art ma jedną w sumie barwę - czarno-białą, ale podoba mi się tak samo jak inne Twoje prace, kolorowe. Bardzo dobry rysunek, podoba mi się ^^

Utwór z nowego albumu Amon Amarth Jomsviking :rolleyes: Szkoda, że w internecie można jedynie pojedynczo, jeśli w ogóle, te utwory znaleźć :( [video=youtube]https://youtu.be/D7Yq1YpnxGM

Ja też życzę Wam wszystkiego najlepszego z okazji Wielkanocy. Zdrowia, szczęścia, dobrej muzyki, dużo dobrego jedzenia, czasu spędzonego w towarzystwie rodziny i czego tam jeszcze sobie zażyczycie ;)

Mam wrażenie, że dostaję jakiegoś obłędu. Nie mogę się ani uczyć, ani robić cokolwiek pożytecznego. Czuję się, jakby mój mózg wirował, kręcił piruety i zajmował się wszystkim innym, ale nie tym, co powinien. Mam nadzieję, że gdy zacznie się robić cieplej, to jakoś odżyję, ale na razie czuję się jak kot przejechany na asfalcie :undecided: A w dodatku staram się nauczyć grać na gitarze. Sama się uczę, a jest to trudne, gdyż ten instrument jest...hm...hm... troszkę jakby w nie najlepszym stanie. A ta nauka charakteryzuje się jedynie dmuchaniem w zmiażdżone strunami opuszki palców :(

Pierwsza rocznica mojego pobytu na forum ;) Cieszę się, że tu z Wami jestem i pomimo, że rzadko się udzielam w porównaniu do niektórych osób tutaj, codziennie Was odwiedzam i czytam wszystkie posty ♥ W ciągu swojego życia nie udało mi się trafić na zrobione lepiej technicznie forum i na większą ilość sympatycznych ludzi, jakich tu spotykam. Mam nadzieję, że spędzę jeszcze dużo czasu na DE i razem z Wami ;)

Bardzo mi się podobają Twoje zdjęcia, Wishmaster. Chyba najbardziej pierwsza, druga, czwarta, siódma i dziewiąta partia, chociaż wszystkie są dobre. Potrafisz robić zdjęcia, jak i wielu ludzi na tym forum ^^ Gratuluję talentu i dobrego aparatu :D

Zespół nagrał sześć albumów: Gardens of Grief (EP) The Red in the Sky Is Ours With Fear I Kiss the Burning Darkness Terminal Spirit Disease Slaughter of the Soul At War with Reality Moim zdaniem najlepszym albumem jest Tak na początek poleciłabym kilka utworów z tego albumu: [video=youtube] [video=youtube] [video=youtube] Ktoś zna? Lubi?

Na Wielkanoc zwykle mama zajmuje się całym kramem związanym z jedzeniem, choć nie można zaprzeczyć, że w niektórych sprawach się jej przydaję :cool: . Na święta zawsze musi być żurek z kiełbasą i jajkami na twardo (nie wspominając już o samych pisankach, które również mają u nas miejsce), wiele rodzajów ciast, nie mówiąc już przecież o różnych rodzajach mięs, dodatków do jedzenia (chrzan, ćwikła), a gdy mamy śniadania, to dopiero wtedy odczuwam, jak to dobrze, gdy są święta :happy: . Za każdym razem, na Wigilię również, cieszę się, że jest coś takiego, jak dobre jedzenie :D

Ja mam problemy z nauką języków... Uczę się angielskiego i hiszpańskiego a w porównaniu do niektórych osób w mojej rodzinie, ja jestem do owej nauki bardzo oporna. Ostatnio jakoś polubiłam nawet angielski, bo się w wielu sprawach przydaje, a do hiszpańskiego powoli tracę zapał... Najgorsze we mnie jest to, że nawet jak zacznę się jakiegoś języka uczyć to pół miesiąca później nie pamiętam nawet, co tam w nim było i jak to wyglądało. I muszę zaczynać od nowa, od samego początku... To mnie jakoś zniechęca :undecided: . Dlatego też czuję szacunek dla ludzi znających bardzo dobrze kilka języków, w dodatku się nimi posługującymi ^^

Najbardziej przyciągnęły mi uwagę jego oczy. Brązowe, z jakimś takim złotawym połyskiem.. Lśniące, z białą plamką na źrenicy, przez co oko wydaje się błyszczeć. Niesamowite spojrzenie. Cienki nos i usta wgięte nieco w bok. Mina pełna zamyślenia i czujności. Ciemne włosy. Garnitur. Atmosfera tajemniczości i zagrożenia. Takie były moje odczucia. Były i są ♥ I zauważam, jak to jest fajnie narysowany art. Ta cera.... materiał. Położone kolory, dobrane ich barwy, dobrze ze sobą grające. Gratuluję, Tai. Art pełen wyczucia i emocji ♥

Ludzie, może mi ktoś powiedzieć, dlaczego tak potwornie śmieszy mnie Bruce Willis grający na harmonijce i śpiewający?! :confused: :-D [video=youtube]

O.o, jakie on ma ładne włosy ♥

Jaki dobry zespół znalazłam. Wokal jest taki sobie, ale muzyka ładna ♥ [video=youtube]

[video=youtube]

[video=youtube] :rolleyes:

Rzadko czytam sobie Twojego bloga, Sami.... Ale chyba teraz zacznę. TO, CO NAPISAŁAŚ, JEST SUPER. Potrafisz w taki fajny sposób opisywać najzwyklejsze rzeczy - choćby swoją maszynę do szycia Wodotrysk i fajerwerki ♥ . Stwierdzenie, że zmienia się coś, gdy kończy się o rok więcej lat, jest, jak już to sama napisałaś - twierdzeniem niezgodnym z prawdą. Absolutnie nic się nie zmienia, racja :D Twój wpis ma naprawdę dużo przemyśleń i dobrego spostrzegania świata. Widzenia go przez artystkę ;) Podsumuję jedynie - przeczytam swoje zaległości na Twoim blogu i będę jego wierną fanką :D Czekam na kolejny wpis!

Spełnienia marzeń, Sami! Dużo weny, kreatywności, muzyki i szczęścia!

Te czasy :rolleyes: [video=youtube]

Aa, sama zapomniałam skomentować te opowiadanie i poprzednie ;). Otóż, bardzo fajne! Przeczytałam od razu, jednym tchem, tak mnie wciągnęło :) Uważam, że masz wielki talent pisarski, który powinnaś rozwijać tak bardzo, jak potrafisz. I co do Twojego coveru - masz dobry głos, potrafisz śpiewać ;)

Będąc kobietą staję się upoważniona do przyjęcia tych życzeń. Dziękuję ♥ Czekolada, szczęście i spełnienia marzeń na pewno się przydadzą ;). Dziękuję ponownie :rolleyes:

Wow, ale ten kot jest fajny :D Twój film pokazuje, ile pracy w niego włożyłeś - jak się okazuje, bardzo dużo. Piękne, Adrian. Mam to samo uczucie, co Emi - tylko kota miziać ♥ :D

Cześć, moje_herezje!