Jump to content
Jillian

Showtime, Storytime!

Recommended Posts

Przesłuchałam Showtime, Storytime 3 razy. UWIELBIAM. Aż sobie chyba normalnie kupię. Serio, nie wiedziałam jak poradzi sobie Floor w NW. Teraz wiem, że nowa płyta będzie świetna. Jestem tego prawie pewna.

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dopiero teraz Eva? : D

Jaa to od początku mówiłam, że Floor jest świetna i SS to będzie bomba, to co? To wiele osób nie wierzyło. I mówiłam też, że po przesłuchaniu całego się przekonacie. No i kto miał rację? : D

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja do wszystkiego wolę podchodzić ostrożnie ;) Floor od początku mi się podobała, przynajmniej dla mnie pasowała do NW lepiej niż Anette, ale mimo wszystko byłam ostrożna, nie chciałam się za bardzo nią jarać, żeby później się nie zawieźć :P Daje dziewczyna radę. Daje takiego kopa tym piosenkom z IM, że chciałabym mieć całą tę płytę z jej wokalem, zamiast Anette... A serio, IM bardzo mi się podobało, uwielbiałam Anetkę na tej płycie - do momentu jak usłyszałam SS :)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

A kto nie pasuje lepiej do NW niż Anette? :c

(Która jak dla mnie na nagraniach studyjnych - ok, na żywo- okropnie i nie do słuchania)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Siostra najwyraźniej dała szwagrowi cynk, że lubię NW, bo zgrał mi ze swojego pendrive'a pirackie Showtime Storytime. Właśnie próbuję przekonać się do Podłogi, życzcie mi powodzenia, bo ciężko z tym będzie ;>


Swoją drogą, z czego są te jej straszne sceniczne wdzianka? O_O

Share this post


Link to post
Share on other sites

DOSTAŁEM OD DZIEWCZYNY SHOWTIME STORYTIME 2x CD !!!!! FLOOOR, IDE PO CIEBIE :D :D

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Również stałem się szczęśliwym posiadaczem DVD Showtime Storytime. :)

Słucham, oglądam... i tak się cieszę z tego, że Floor jest wokalistką NW! Coś pięknego!

 

Piękny, potężny głos, ciekawe interpretacje, ruch sceniczny, kontakt z publiką... Floorgasm i tyle!

  • Like 4

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jedyne do czego (niestety) muszę się przyczepić to dźwięk. Dud Troya prawie nie słychać, orkiestracje wyciszone (a często dodają utworowi mocy) no i mikrofon Marco jest jakiś głośniejszy (?). Poza tym - super!

Zapowiedź Marco utworu "Romanticide" mnie zniszczyła... :D

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja też, ja też dostałam SS! ♥ Ale zobaczę dopiero jutro, więc ten... Umieram. :

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jedyne do czego (niestety) muszę się przyczepić to dźwięk. Dud Troya prawie nie słychać, orkiestracje wyciszone (a często dodają utworowi mocy) no i mikrofon Marco jest jakiś głośniejszy (?). Poza tym - super!

Zapowiedź Marco utworu "Romanticide" mnie zniszczyła... :D

 

No, dźwięk jest bardzo średni. W refrenie SOM słychac tylko Marco, dudy Troja wyciszone do maksimum. Nie, to nie ten sam kunszt co EOAE. Nawet FWTE było lepsze.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Z tego co pamiętam Tuomas wypowiadał się że na wacken chciał osiągnąć bardziej metalowe brzmienie, ale na festiwalach zazwyczaj nie ustawiają wszystkiego na jedną kapele tylko na wszystkie dla tego dźwięk na nich jest średni

Share this post


Link to post
Share on other sites

Z tego co pamiętam Tuomas wypowiadał się że na wacken chciał osiągnąć bardziej metalowe brzmienie, ale na festiwalach zazwyczaj nie ustawiają wszystkiego na jedną kapele tylko na wszystkie dla tego dźwięk na nich jest średni

 

Wiadomo. Dlatego m. in. Tuo chciał uniknąć wydawania festiwalowego występu na DVD, ale piekielna wytwórnia naciskała. Pewnie po to, by, jak chyba już wspomniałam, uregulować straty wynikłe przy produkcji i promocji filmu IM (bo trochę więcej stracili na tym filmie niż zyskali).

Na festiwalu nie mogli też wykorzystać pełni efektów, dać pełnego show, nie mogli grać ballad itd. Do tego Floor jeszcze musi nieco poćwiczyć, według mnie, bo mogła dać z siebie o wiele więcej, gdyby ćwiczyła porządnie. Słaby dźwięk, mało czasu na próby, brak pełni efektów, ballad i otwarta przestrzeń festiwalu - czynniki niesprzyjające.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ghost river czy last ride of the day można pogratulować, ale np dark chest of wonders dupy nie urywa

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ever Dream na końcówce - Floor strasznie piszczy (lepiej by było, gdyby śpiewała to z Marco jak Tarja na EOAE), Nemo, czy Amaranth były bardzo przeciętne, ale np. Romanticide, Ghost River, czy Song Of Myself miały brzmienie! :-D

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ever Dream na końcówce - Floor strasznie piszczy (lepiej by było, gdyby śpiewała to z Marco jak Tarja na EOAE), Nemo, czy Amaranth były bardzo przeciętne, ale np. Romanticide, Ghost River, czy Song Of Myself miały brzmienie! :-D

 

Obczaj sobie zakres śpiewania w Ever Dream, sposób i zobaczysz dlaczego wykonać musiała ED wykonać tak czy inaczej. Piszczała w końcówce Anette bo to była już końcówka jej skali, natomiast u Floor słychać że jej zakres jakiś jeszcze pozostaje.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Z tego co pamiętam Tuomas wypowiadał się że na wacken chciał osiągnąć bardziej metalowe brzmienie' date=' ale na festiwalach zazwyczaj nie ustawiają wszystkiego na jedną kapele tylko na wszystkie dla tego dźwięk na nich jest średni[/quote']

 

 

Hm...nie zgodzę się. To co słychać dla ludzi owszem jest zawsze wyciszone/normowane i równane do wszystkich, czy też specjalnie ścisza się zespoły żeby headliider dnia był głośniej.

 

Ale na potrzeby DVD zawsze zespoły dostają surowy zapis ze stołu

 

Żeby wyjaśnić to dokładniej

 

 

Muzycy na scenie -> stół mikserski -> ludzie

muzycy w odsłuchu mają to co ludzi pod sceną.

na stole wchodzi sygnał dla poszczególnych instrumentów/mikrofonów -> jest ustawiany - wyciszany/podkręcany -> słyszą go ludzie

 

Na potrzeby materiałów filmowych zespół dostaję zapis śladów / ścieżek - jeden plik odpowiada jednemu instrumentowi/mikrofonowi i jest to nie zmieniany efektami/pogłosami plik. To co dostajecie na DVD zależy od osoby masterującej dane DVD czy mającej nad tym nadzór.

 

I generalnie to co słyszycie nie jest ważne gdzie to było nagrane, ważne jest jak ktoś robiący master pod dvd czy płytę zrobił materiał końcowy.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mam na myśli to że oprawa dźwiękowa całego festiwalu jest niemal jednakowa dla każdego zespołu który na nim gra danego dnia

Muzyka na koncercie nie na dvd :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Mam na myśli to że oprawa dźwiękowa całego festiwalu jest niemal jednakowa dla każdego zespołu który na nim gra danego dnia

 

Nie ;) są headliderzy i jest reszta. Reszta jest ciszej, headliderzy mają inaczej to ustawione ;)

Poza tym takie zespoły jak w 2013 były, a jest tam i Motorhead, to są kapele które ze sobą mają 99% sprzętu który ląduje na scenie i obok niej ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

To ja mam taki techniczny question... Jaki program jest mi potrzebny, żeby mi to komputer odtworzył? Bo jest oporny. :

Share this post


Link to post
Share on other sites

The KMPlayer pewnie da radę ;)

Windows Media Player od Windows 7 w górę tez ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mam W8 i nie chce się odtworzyć... Na niczym. :< Dobra, spróbuję jeszcze raz. ;)


Na komputerze nic nie działa... Jeszcze przed chwilą mi się klawiatura na fińską przełączyła... Idę obejrzeć na DVD, tak działa. ;)

Ale dzięki :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

ALLPlayer się zawiesił przy każdej z czterech prób, odmawiając współpracy. ;) Przyczyna tkwi w niedających się zaktualizować kodekach... Ale poczekam aż przyjedzie chłopak mojej siostry, informatyk, i mi to zrobi, bo mi się nie chce. xD

I jeszcze raz dziękuję, kochani jesteście. ♥

Share this post


Link to post
Share on other sites
I generalnie to co słyszycie nie jest ważne gdzie to było nagrane' date=' ważne jest jak ktoś robiący master pod dvd czy płytę zrobił materiał końcowy. [/quote']

 

Czyli pan Kimmo Ahola nie popisał się za bardzo... ;) A na prawdę szkoda, bo to DVD mogłoby być jeszcze lepsze!

A może to celowy zabieg? Bo nie wierzę żeby zespół i cały sztab ludzi tam pracujących nie zauważyli, że coś jest nie tak!

Share this post


Link to post
Share on other sites

No patrząc na osiągnięcia pana Kimmo, to on raczej nie jest realizatorem wysokich lotów..

Myślę że w realizacji - Bob Rock'a było by bardzo dobrze lub obecny realizator nowej płyty Behemotha - Ross Robinson ( zachęcam do sprawdzenia kto to taki )

 

Czy celowy zabieg, trochę lipny był by to krok, DVD koncertowe ma promować zespół i pokazać go z jak najlepszej strony.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.