Jump to content
pawel27g

Pogadalnia

Recommended Posts

Jak przygotowania do sylwestra? Grubo czy symbolicznie? W dużym gronie czy kameralnie? Fajerwerki czy zimne ognie? Ze znajomymi czy z rodzinką?

 

Ja sama przed kompem, oto mój plan :P

Tak poza tym witam wszystkich.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Niestety tak. Może kiedyś to się zmieni, ale na razie co roku robię w sylwestra to samo :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Niestety tak. Może kiedyś to się zmieni' date=' ale na razie co roku robię w sylwestra to samo :) [/quote']

Przydałoby się Suomi w sylwestra! Umierałbym na pewno następnego dnia, no ale dla Nightwishka?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Niestety tak. Może kiedyś to się zmieni' date=' ale na razie co roku robię w sylwestra to samo :)[/quote']

 

Ja też mam już dość tego, że mój sylwester wygląda co roku praktycznie tak samo...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Niestety tak. Może kiedyś to się zmieni' date=' ale na razie co roku robię w sylwestra to samo :) [/quote']

Przydałoby się Suomi w sylwestra! Umierałbym na pewno następnego dnia, no ale dla Nightwishka?

 

Suomi do dziś odbija mi się czkawką, ale chętnie poszłabym na kolejną :happy::D

 

Niestety tak. Może kiedyś to się zmieni' date=' ale na razie co roku robię w sylwestra to samo :)[/quote']

 

Ja też mam już dość tego, że mój sylwester wygląda co roku praktycznie tak samo...

 

Ja już powoli tracę nadzieję, że kiedyś to się zmieni.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie lubicie hucznych imprez? Czy może muzyka Wam nie odpowiada (zazwyczaj techno, disco-polo)?

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ja już powoli tracę nadzieję' date=' że kiedyś to się zmieni.[/quote']

Nadzieja umiera... heh, nie będę się już dobijała, bo ją całkiem zduszę...

 

Ha, dobry pomysł z tym Suomi w Sylwestra, byle by było bliżej mnie, ale już nie będę narzekać i tak mam większość imprez pod nosem, bom z Wawy ;)

 

Brak zaproszeń / towarzystwa ?

Mogę się podpisać ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie lubię hucznych imprez. Myślę, że nie przez muzykę, którą byłabym w stanie przecierpieć, a przez osobowość :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

I znów płaczę ;_; zrobimy z Oskarem protest!


Przy okazji wszystkiego najlepszego Nekci ;_;

Share this post


Link to post
Share on other sites

Chyba mi już wszystko działa jak należy, więc możemy protestować.

 

Wszystkiego najlepszego Nekci! Administratorzy zabili Cię dzień przed twoimi urodzinami ;_;

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja z bardzo hałaśliwego, wesołego i energicznego dzieciaka wyrosłam na dziwnego odludka/introwertyka. Pokrętna rzecz - kiedy jestem sama brakuje mi towarzystwa ludzi, a kiedy otaczają mnie ludzie to wcale nie mam ochoty z nimi przebywać; nie zrozumcie mnie źle - nie jestem ponurakiem! :D

Mój sylwester, wobec powyższego, ograniczać się będzie do towarzystwa jednej osoby (jednej z trzech, które potrafią nawiązać ze mną realny kontakt ;)) i, uwaga, uwaga, bardzo mnie cieszy taka perspektywa.

Pragnę, więc, życzyć wszystkim tu obecnym i nieobecnym akuratnie użytkownikom forum i ekipie - banalnie - szczęśliwego nowego roku i hucznej nocy sylwestrowej! Cieszmy się, że ktoś zapomniał nacisnąć wielki, czerwony guzik z napisem "koniec świata" ;)!

Share this post


Link to post
Share on other sites

Życzę Wam, żeby 2013 był rokiem godnym najwspanialszych wspomnień, najświetniejszych zabaw i czasem spełnienia marzeń:)

Dziękuję za promowanie Nightwish i aktywny udział w życiu naszej małej forumowej społeczności:)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Ja z bardzo hałaśliwego' date=' wesołego i energicznego dzieciaka wyrosłam na dziwnego odludka/introwertyka. Pokrętna rzecz - kiedy jestem sama brakuje mi towarzystwa ludzi, a kiedy otaczają mnie ludzie to wcale nie mam ochoty z nimi przebywać; nie zrozumcie mnie źle - nie jestem ponurakiem! :D[/quote']

Widzę w tym cząstkę siebie, ale ciężko mi się określić. Czasem mam chwilę, że strasznie brakuje mi towarzystwa a czasem wolę być sam na sam z myślami. Ogólnie jestem strasznie zamyślonym człowiekiem ciągle błądzącym gdzieś w chmurach. :) Uwielbiam długie jazy pociągiem/autobusem - gapię się wtedy w okno i myślę... i myślę... i...

Czasami nawet się zastanawiam jak to jest, że wytrzymuję sam ze sobą. :D Tutaj zawsze przychodzi mi na myśl cytat ojca Jacka Sparrowa (był nieśmiertelny):

"Nie sztuka żyć wiecznie. Sztuką jest żyć wiecznie z samym sobą".

Ale mi się temat rozwinął... :D

 

A tak z innej beczki: też odruchowo zjeżdżacie na sam dół by zobaczyć, czy aby czasem ktoś nie napisał czegoś na shoutboxie?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ogólnie jestem strasznie zamyślonym człowiekiem ciągle błądzącym gdzieś w chmurach. :) Uwielbiam długie jazy pociągiem/autobusem - gapię się wtedy w okno i myślę... i myślę... i...

Czasami nawet się zastanawiam jak to jest, że wytrzymuję sam ze sobą. :D Tutaj zawsze przychodzi mi na myśl cytat ojca Jacka Sparrowa (był nieśmiertelny):

"Nie sztuka żyć wiecznie. Sztuką jest żyć wiecznie z samym sobą".

Ale mi się temat rozwinął... :D

 

Te całe godziny rozważań i próżnych marzeń, analiz, samotności, romantycznych przemyśleń to jest , ogólnie rzecz ujmując, ciekawa zbieżność bardzo charakterystyczna dla większości fanów Nightwish'a, ale także dla fanów innych podobnych zespołów.

Fanów NW łączy też często zamiłowanie do odmienności, do książek fantasy, poezji itd.

Taki rodzaj sztuki pociąga właśnie takich, a nie innych ludzi; ludzi wyobraźni, myślicieli, marzycieli, romantyków, samotników, artystów, pisarzy...

Większość z nas podpisze się pod tym wzorcem z dumą, ponieważ cieszy ich fakt odmienności.

I tu pytanie: czy skoro tak wiele osób się pod tym podpisuje, czy jest to nadal odmienność?

Chyba tak, myślę, że jest nas mniej niż fanów np. Lady Gagi, czy One Direction (nie mam uprzedzeń - dla jasności - to tylko przykład).

Share this post


Link to post
Share on other sites

Taki rodzaj sztuki pociąga właśnie takich, a nie innych ludzi; ludzi wyobraźni, myślicieli, marzycieli, romantyków, samotników, artystów, pisarzy...

 

 

Pięknie powiedziane :).Rzeczywiście tak jest że w sztuce szukamy czegoś co jest nam bliskie, z czym się możemy identyfikować. Szukamy cząstki siebie.

 

Może powiedzenie powiedz mi jakie sa Twoje ukochane bandy a powiem Ci kim jesteś nie jest dla wszystkich jest prawdziwe bo dla większości ludzi muzyka to tylko tło do sprzatania bądź potańczenia na dyskotece ale o tych dla któryc jest to istotna rzecz w życiu, na pewno coś powie o typie człowieka ;) choć też nie można przesadzać z taką interpretacją bo znam bardzo wrażliwe osoby słuchające techno ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

[...] Rzeczywiście tak jest że w sztuce szukamy czegoś co jest nam bliskie, z czym się możemy identyfikować. Szukamy cząstki siebie. [...]

 

Sztuka, którą cenimy nie zawsze wyraża część nas. Często jest to obraz tego o czym marzymy,bądź tego za czym tęsknimy.

Dla mnie bardzo ważnym elementem muzyki są .... teksty. Często ktoś w liryce idealnie opisał już to, co teraz myślę bądź chcę wykrzyczeć.

Co do relacji "powiedz mi czego słuchasz a powiem Ci kim jesteś" wyszłabym na zdesperowaną nostalgiczną romantyczkę.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kiedyś podniosłam temat, że ludzie słuchający pewnego rodzaju muzyki mają ze sobą charkterologicznie sporo wspólnego, niewielu rozmówców się ze mną zgodziło. Ja jednak wciąż tak uważam:)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie wiem czy działa to zawsze, ale nie zdarzyło mi się nie móc się dogać z kimś o podobnym guście muzycznym.

(Moja stylistyka już dawno umarła, wybaczcie)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja mam najbardziej szalony gust muzyczny. Lubię się czasem odmóżdżyć jakimś hitem. Britney Spears? Lady Gaga? Nic, co byłoby mi obce. Jakimiś boysband'ami też potrafię. A zaraz potem puścić coś z innej beczki. Oglądam Glee i słucham gotyku. Jestem melancholikiem. Introwertykiem.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Lubię się czasem odmóżdżyć jakimś hitem. Britney Spears? Lady Gaga?

 

A ja lubię puścić Adele czy The Baseballs :blush:

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest
This topic is now closed to further replies.

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.