annaif 325 Posted March 30, 2014 dokarmialiście zimą ptaki? miałam gościa ;) na szczęście sam wyleciał i Strzałka nie wiem czy już wklejalam to zdjęcie na tym forum ( małe pliszki) 5 Share this post Link to post Share on other sites
Evi 1960 Posted March 30, 2014 Wooow. Mi kiedyś nietoperz wleciał do pokoju. Trochę się zdziwiłam - blok, 3 piętro, otwieram okno w nocy, a tu jakaś mysz skrzydlata mi wlatuje i się obija o ściany xD Pisklęta śliczne :) Share this post Link to post Share on other sites
prostreet94 259 Posted March 30, 2014 Ja też miałem problem z nietoperzem. Zagnieździł się u mnie na strychu. Kiedy było ciepło, okno było otwarte tam niemal cały czas. Wyleciał i już nie wrócił. Słyszałem że najgorzej jest wtedy gdy nietoperz wleci we włosy. Share this post Link to post Share on other sites
Evi 1960 Posted March 30, 2014 Ja też miałem problem z nietoperzem. Zagnieździł się u mnie na strychu. Kiedy było ciepło, okno było otwarte tam niemal cały czas. Wyleciał i już nie wrócił. Słyszałem że najgorzej jest wtedy gdy nietoperz wleci we włosy. Z tymi włosami to ponoć taka legenda ludowa ;) Swoją drogą na te latające myszy trzeba uważać, często są nosicielami wścieklizny. 1 Share this post Link to post Share on other sites
Ares 1858 Posted March 30, 2014 Ja pamiętam miałem przygodę z nietoperzem, jak pewnego razu pojechałem do takiej wioski do Knopina. A tam jest domek po mojej świętej pamięci prababci i teraz to mój dziadek tam zarządza. I wchodzę do tego domku i patrze coś czarnego leży na podłodze coś do kawałku materiału podnoszę, a to nietoperz jak to na mnie syknęło, to się tak przestraszyłem i rzuciłem, nim o ścianę z przerażenia i wybiegłem stamtąd. Adrenalinę miałem do końca dnia podniesioną. Share this post Link to post Share on other sites
annaif 325 Posted March 31, 2014 Ja się nie boję nietoperzy, a nawet je lubię: są pożyteczne bo zjadają owady ( muchy itp); nie miałam też żadnego zderzenie z nietoperzem- mają echolokację więc potrafią wymijać. Mam pokój na strychu więc nietoperze, ptaki (a także pająki,muchy, osy, szerszenie) to nic nadzwyczajnego. Często jakiś wróbel wleci na strych i muszę go wyganiać nie wspominając już o tym, że co rano ( np.5ta rano) budzą mnie nawet w wakacje. Więc wolę nietoperze bo mnie rano nie budzą i ogólnie nie przeszkadzają mi, nie wchodzą mi w drogę. Share this post Link to post Share on other sites
Milla 2534 Posted March 31, 2014 Nietopyrze ^^ Lubię je. Znaczy, w pokoju to chyba bym nie chciała mieć, ale jak sobie siedzę letnimi wieczorami na huśtawce i słucham muzyki, to miło mi się patrzy na takie nisko fruwające netoperki :) Na szczęście jeszcze się z żadnym nie zderzyłam, chociaż huśtam się wysoko :D Pamiętam za to, jak kiedyś stałam na tarasie i wystawiałam palec do góry, żeby sprawdzić, czy to "przywabi" nietoperza, i coś cantralnie nad ów palcem śmignęło, nie widziałam tego, ale poczułam... :happy: Share this post Link to post Share on other sites
Ares 1858 Posted March 31, 2014 Ja się nie boje nietoperzy ja tez lubię nietoperze. Tylko jak ja go wziąłem do ręki, a on się poruszył i sykną, to się przestraszyłem. Pewnie każdy, by się przestraszył jakby nie wiedział, że to nietoperz. :) Share this post Link to post Share on other sites
Milla 2534 Posted March 31, 2014 Ja bym się przestraszyła... Podnosisz czarną szmatkę, a szmatka na ciebie syczy :> 1 Share this post Link to post Share on other sites
annaif 325 Posted April 20, 2014 kot sąsiadów spod piątki: sporo osób ma koty, tylko jeden sąsiad ma psa i to jamnika ( nie przepadam za jamnikami, dużo szczekają zwłaszcza gdy są same w domu) Koty są super, dzisiaj i wczoraj obudził mnie kot, ale nie ten ze zdjęcia. Wszedł do naszego mieszkania i miałczał jakby kogoś szukał. Nie wiedzieliśmy czyj to kot bo nie miał obroży. Pózniej gdy wracałam z pracy siedział za oknem u sąsiada spod dwójki i teraz już wiem czyj to kot - happy end :P 3 Share this post Link to post Share on other sites
Evi 1960 Posted April 20, 2014 annaif - kotek pewnie pomylił domy po nocnej imprezie i się darł "gdzie moje legowisko?! ktoś mi wszystko w domu poprzestawiał!" :D Share this post Link to post Share on other sites
annaif 325 Posted April 20, 2014 kot faktycznie zakręcony, inne koty nie wchodzą do cudzych mieszkań, tylko on. Mieszkania są podobne więc mu się nie dziwię a imprezę musiał mieć udaną, bo sąsiad już od kilku dni imprezuje ;) Share this post Link to post Share on other sites
Sami 3171 Posted April 26, 2014 Moje zwierzę dzisiaj dało się sfotografować i zdjęcie nie jest kolczastą jeżową smugą - sukces! :) 4 Share this post Link to post Share on other sites
Milla 2534 Posted April 26, 2014 Sami, Twoja jeżyna jest taka piękna *.* Tuliłabym *.* Bardzo kłujące są te kolce? :D Share this post Link to post Share on other sites
Evi 1960 Posted April 26, 2014 Miałam kilka razy dzikiego jeża w rękach, kolce były całkiem przyjemne :) ale nie jest to futerko, do którego chciałabym się tulić :D Ale mordkę ma kochaną. Pod ręcznikiem siedzi? Po kąpieli, czy coś? Share this post Link to post Share on other sites
annaif 325 Posted April 27, 2014 Sami skąd masz tego jeża? ja tylko parę razy miałam jeża w rękach: był na drodze i wzięłam go, żeby go stamtąd zabrać, był kujący, musiałam brać go przez kurtkę i tak kilka razy go spotykałam na drodze i mówiłam mu żeby wracał do lasu. To było dawno temu gdy chodziłam do podstawówki :) Share this post Link to post Share on other sites
Sami 3171 Posted April 27, 2014 Kolce są bardzo ostre, ale jak je położy po sobie, to daje się pogłaskać :) Ja tam go nawet całuję po tych igłach, ale mama nie jest w stanie go wziąć do ręki bez ręcznika. Zależy kto jaką ma na jeża odporność ;) Nie, nie po kąpieli, on lubi pod nim spać, zakopuje się i śpi pod ręcznikiem :) Anna, jeża mam z hodowli, z Wrocławia. Dzikich nie wolno trzymać, ten jest pigmejski (i moim zdaniem sto razy ładniejszy niż leśne) Share this post Link to post Share on other sites
annaif 325 Posted April 27, 2014 Lubię leśne jeże. Mi się bardziej podobają od pigmejskich- są dzikie... :). Twój jeż też jest fajny; pierwszy raz spotykam się z tym, że ktoś ma jeża; z moich znajomych niektórzy mieli żółwie i króliki "miniaturki", ja tylko psy i koty, zwierząt hodowlanych np. krowy, kury, kaczki itp. nie liczę. Aż do teraz nie wiedziałam, że jest hodowla jeży i można mieć własnego - masakra :3 Share this post Link to post Share on other sites
98wercia 457 Posted April 30, 2014 Oto mój szynszylek :) ♥ ma już 5 lat :) 5 Share this post Link to post Share on other sites
Sami 3171 Posted April 30, 2014 Śliczny jest ♥ A jak się nazywa? Share this post Link to post Share on other sites
98wercia 457 Posted April 30, 2014 Nazywa się Tuptuś :D Moja mama go tak nazywała jak był mały i tak już pozostało :) Share this post Link to post Share on other sites
Scavenger 159 Posted May 17, 2014 Moje maleństwo ♥ + taką piękną ćmę znalazłem wczoraj w pokoju Awww kocham ćmy, są takie tajemnicze i "majestatyczne", poza tym kojarzą się mi się z nocą - moją ulubioną częścią doby. 3 Share this post Link to post Share on other sites
98wercia 457 Posted May 20, 2014 Oto mój "piesek" (bo taki mały to on nie jest :) ) Share this post Link to post Share on other sites
beatag60 2263 Posted May 20, 2014 Scav, jak ma na imię Twoje maleństwo, chłopczyk czy dziewczynka, napisz coś więcej: skąd masz kotka i o nim samym? Wercia, podobne pytania wysyłam do Ciebie? Share this post Link to post Share on other sites
98wercia 457 Posted May 20, 2014 "Piesek" to parys. W ogóle nie planowaliśmy mieć psa, ale nikt go nie chciał kupić... więc jest teraz u nas :) Share this post Link to post Share on other sites