Guest Simo Posted April 25, 2013 Czyli mam zaplanowany dziś wieczór :happy: Share this post Link to post Share on other sites
Taiteilija 2754 Posted April 25, 2013 Pirat, do czorta! Nawet jeżeli obejrzę (mam bardzo słabą silną wolę) to i tak zakupię oryginał - wesprę zespół...poczekam tylko aż ciut stanieje, bo teraz to trochę nad moją uczniowską kieszeń.;) Share this post Link to post Share on other sites
Guest Simo Posted April 25, 2013 Również mam zamiar zakupić, ale to przy okazji jakiegoś święta (zapewne moje imieniny w lipcu) gdy trochę gotówki mnie się dostanie. Share this post Link to post Share on other sites
Girdun 107 Posted April 25, 2013 Szkoda tylko że w polskich sklepach internetowych typu fan.pl możemy liczyć na niemiecką wersję filmu bez angielskich napisów :undecided: Share this post Link to post Share on other sites
Arcana 27 Posted April 25, 2013 możemy liczyć na niemiecką wersję filmu bez angielskich napisów A fe... Tzn. z niemieckim dubbingiem?? Ja przyznam szczerze, że nie wytrzymałam i obejrzałam OD RAZU :P Na razie się nie ustosunkuję, bo myślę, że jeszcze ze trzy, cztery razy zobaczę zanim uda mi się wyrazić słowami, to co ujrzałam :D Share this post Link to post Share on other sites
beatag60 2263 Posted April 25, 2013 Dokładnie tak samo skomentowałam jak go pierwszy raz obejrzałam: trzeba obejrzeć jeszcze raz i przemyśleć. Mogę już teraz jednak napisać, że jest świetny i przesłanie jest bardzo oczywiste. Nie czepiam się efektów, gry i innych..., bo w tym wypadku nie ma dla mnie większego znaczenia. Film jest dziwny, ale nie mam zastrzeżeń co do jego poziomu- jest oki:) Nie rozumiem, dlaczego nie zrobił zamieszania w mediach, wśród krytyków- to bardzo wartościowy projekt i moim zdaniem wprowadza w dziedzinę filmu coś nowego. Nietuzinkowy sposób przekazu sedna, to coś wyjątkowego w światowej filmotece. Jak dla mnie film zawiera wątek psychologiczny, filozoficzny, tragiczny i fantastyczny. Nie polecam go dzieciom, kilka scen mogą przestraszyć i temat jest dla maluchów nie zrozumiały. 1 Share this post Link to post Share on other sites
Guest Simo Posted April 25, 2013 Dobra, załatwiłem, co do załatwienia miałem, biorę się za film ! Share this post Link to post Share on other sites
Adrian 3317 Posted April 25, 2013 Zaprawdę powiadam Wam, nie tknę filmu póki nie trafi do moich rąk... O ile trafi... Adrian, wytrzymasz...! Share this post Link to post Share on other sites
Guest Simo Posted April 25, 2013 Doskonale wiesz, że nie wytrzymasz :* :P A pierwsze 20 minut filmu jest świetne ! Btw, dodaj emotikonę " :* " Share this post Link to post Share on other sites
Sami 3171 Posted April 25, 2013 O mój Borze Szumiący, Imaginaerum na wyciągnięcie ręki! Oczywiście, że obejrzę już za moment, ale dvd i tak kupię, żeby mieli na następny film :) (ciekawe ile z tej kasy do nich trafi, ale cóż...) 1 Share this post Link to post Share on other sites
Guest Simo Posted April 25, 2013 No a więc obejrzałem. Co mogę powiedzieć ... Cholera ! Nic nie mogę powiedzieć, bo mnie słów brakuje, by opisać ten film. Obiecałem sobie gdzieś w połowie, że za nic nie będę płakał i z ledwością sobie słowa dotrzymałem. Na prawdę piękny film, poruszający ważną, cholernie ważną kwestię. Będę musiał go jeszcze kilka razy obejrzeć, tak jak pisały panie przede mną. Oglądając to teraz, moje oczy latały w każdą stronę, nie wiedziałem, na czym skupić wzrok. Myślę, że to tak jak z najlepszymi książkami - za każdym obejrzeniem odkrywa się tutaj coś nowego, coś na co poprzednim razem nie zwróciliśmy uwagi. Share this post Link to post Share on other sites
Sami 3171 Posted April 25, 2013 Jestem mniej więcej w połowie i jestem zachwycona! Film jest nieco surrealistyczny (nieco? :)), ale właśnie takie lubię. Oczywiście będę musiała obejrzeć to jeszcze parę razy, żeby ogarnąć go w 100 procentach, ale nie przeszkadza mi to ;) Najlepsza scena na razie to ta 'In the horizon I see them coming for you", gdzie mały Tom zmienia się w Tuo. Oczywiście musiałam zacząć się śmiać, kiedy się pojawił, więc nie skupiłam się za bardzo... Tak, ten film zasługuje na ponowne obejrzenie. No, może dwa. Ewentualnie siedem :) Przepraszam za ten bełkot, jestem jak na haju. Share this post Link to post Share on other sites
Guest Simo Posted April 25, 2013 Mnie tam się podoba Scaretale - bite me, bite me i haps jabłko :D Share this post Link to post Share on other sites
Sami 3171 Posted April 25, 2013 Obejrzałam do końca... Chyba trochę brak mi słów... Dlaczego to musi być tak cholernie smutne? Znaczy niby nie kończy się źle, ale i tak płakałam... Moja ulubiona postać z filmu? Chyba siedemdziesięcioletnia Aneta :) I ten żołnierz ^^ Share this post Link to post Share on other sites
Guest Morderczyni Posted April 25, 2013 Nie wytrzymam. Miałam obejrzeć jutro, ale po wcześniejszych komentarzach... Włączam. Share this post Link to post Share on other sites
Agnees 62 Posted April 25, 2013 Dobra... ja też zaczynam oglądać :) Share this post Link to post Share on other sites
Guest Morderczyni Posted April 25, 2013 To było niesamowite. Muszę obejrzeć jeszcze kilka razy. Nie wiem, jak ja zasnę. Share this post Link to post Share on other sites
Ancient 322 Posted April 25, 2013 Dziś nie zdążę :/ Share this post Link to post Share on other sites
pawel27g 57 Posted April 25, 2013 Oglądałem, nie skumałem za wiele, ale i tak z zaciekawieniem, bez oderwania wzroku oglądałem. Piękny film, to trzeba przyznać, doceniam prace zespołu, szacun :) Share this post Link to post Share on other sites
Agnees 62 Posted April 25, 2013 Obejrzałam. Kurde... aż się popłakałam na końcu. Może nie wszystko idealnie zrozumiałam, trochę mi się wątki mieszały i na pewno obejrzę jeszcze parę razy, ale muszę przyznać że odwalili kawał dobrej roboty. Film ma niesamowity klimat, sceny fantastyczne... normalnie brak słów. Anette świetnie odegrała swoje role w SLS i Scaretale ( ach ta mimika! ) jak również reszta z naciskiem na Tuo, którego było najwięcej - wielki szacun jednym słowem dla zespołu. Ulubiona scena? Hymm... chyba ta, w której Tom goni Gem i pokazany jest cały jego 'przedział wiekowy' haha wybaczcie, jestem trochę w szoku i brakuje mi słownictwa :D Aż sobie chyba włączę instrumentalne Imaginaerum przed snem :) Share this post Link to post Share on other sites
Adrian 3317 Posted April 25, 2013 Ladies and Gentlemen, jeśli Wasz post zawiera jakieś elementy fabuły - opatrzcie je w tagi SPOILER: [spoiler]ukryty tekst[/spoiler] 1 Share this post Link to post Share on other sites
Agnees 62 Posted April 25, 2013 Upss... poprawione :) 1 Share this post Link to post Share on other sites
pawel27g 57 Posted April 25, 2013 Ladies and Gentlemen, jeśli Wasz post zawiera jakieś elementy fabuły - opatrzcie je w tagi SPOILER: [spoiler]ukryty tekst[/spoiler] mądrze :)Jeśli ktoś nie posiada, taka sama wersja w formacie flv w moim chomiku http://chomikuj.pl/pawel27g/Imaginaerum hasło k3 Share this post Link to post Share on other sites
Ancient 322 Posted April 26, 2013 Mimo, że historia była ciekawa, jestem głodny akcji. Tak więc, interesujące widowisko. Share this post Link to post Share on other sites
Taiteilija 2754 Posted April 26, 2013 Pękłam i obejrzałam! Nie jestem jednak typowym piratem, bo zamierzam zakupić oryginał...wręcz muszę go mieć po obejrzeniu! Wspaniały film, choć, jak uważa wiele osób, należy go obejrzeć więcej niż tylko raz, by pojąć go w całości, przetrawić... ja też mam teraz w głowie zamęt i nie wiem od czego zacząć. Może zacznę od nielicznych wad widowiska, które jednak ani trochę nie wpłynęły na jego odbiór:gra aktorska chwilami była słabsza, a akcja faktycznie była zbyt szybka (co by to było, gdyby mieli budżet niczym typowy hollywoodzki film?) i IM było za krótkie! Niestety! Ponoć musieli wyciąć scenę z "Ghost River" - mam nadzieję, że znajdzie się na dodatkach! Film był naprawdę świetny, mimo tych nielicznych wad. Muzyka to bajka, symbolizm, klimat i historia zaskakująco dobrze ze sobą współgrały. Postać Bałwana bardzo mi się spodobała - oryginalny czarny charakter, a momenty, w których zaczął się topić i pełzł w stronę starego kompozytora - brr, świetne! Scena z cyrkiem była rozbrajająca - nie wiedziałam, czy się śmiać, czy wrzeszczeć, więc połączyłam te dwie czynności, upodabniając się tym samym do pacjentów szpitala psychiatrycznego :D. Sama boję się klaunów od dzieciństwa, więc odczułam głęboką empatię względem małego Toma w tej scenie. Wiem, że moja wypowiedź jest bardzo nieskładna, ale, jak mówiłam, mam mętlik w głowie i nadal nie poukładałam sobie wszystkiego :blush: Muszę się zdystansować do Imaginaerum i może wtedy moja pseudo opinia będzie nieco mniej chaotyczna! Share this post Link to post Share on other sites