Sami

Dostałam kartkę z Wooda od Evi i Arrowa ^^ Pewnie, że za rok bawimy się razem! :D

[video=youtube]

Nie będę się długo zastanawiać, bo i nie ma nad czym, właściwie :) Mini pojedynek stoczył się między Freyją i Maćkiem, ale dzisiaj stawiam na epickość i wybieram Orphaned Land. Maćku, zapodawaj :)

Żal za grzechy pozwala mi wybaczyć winę. ♥ Ja też będę, jak Sami mnie przenocuje. (Taka bardzo subtelna jestem dzisiaj ♥). Sami? ;> Spoko, turbowygodna kanapa w kuchni zawsze czeka :>

Ten filmik jest sam w sobie tak niesamowicie pozytywny ♥ I Tuo się uśmiecha, nawet sprawia wrażenie, jakby się dobrze bawił... To dziwne, zawsze miałam go za taką 'skałę', przez którą nic się nie przebije... :)

Na dzisiejszej wycieczce przez bezsensowne strony internetu znalazłam je - perła designu, święty artefakt obuwniczy.. :> Wrzucam w ramach ciekawostki. Te buty Floorki chyba nie były z cekinami, nie? Czy były? https://www.zalando.pl/irregular-choice-eternal-friend-szpilki-black-multicolor-c6311b017-q11.html

No i stało się. Wkręciłam się, nowa EPka jest świetna, głównie dzięki Dianne. A najlepszy z tego jest otwieracz i cover. I'd do anything! :D Całość trochę podobna do Epiki, szczególnie ballada, która mi się najmniej podoba z całej płyty. Także wracam do słuchania I'd do anything for love! To ma dopiero power! :)

No, ja też będę ,bo tak jakby we Wrocławiu mieszkam :) (Na razie w Strzelcach, ale mogę się przenieść znowu na jakiś weekend czy cuś:>) I przypuszczam, że jako ktoś ogarniający miasto bardziej niż mniej, przypuszczam, że będę Waszym entertainerem (a to mi nowość! ;>) :D Co do terminu - między 10.08 a 20.08 jestem w Świnoujściu, także w tych dniach lipa ze zlotem. Ale kiedykolwiek indziej - chętnie. Najbardziej by mi pasował jakoś ostatni tydzień sierpnia albo już wrzesień. Także tego... 1. Adrian 2. Sami PS. Ja bardziej jestem team #WrocHate niż WrocLove, ale co tam kto lubi :>

No to ustalajmy, póki wakacje w pełni :)

Fajnie, że Wrocław :) A ja narzekałam, że nikogo na DE nie ma z Wrocławia. To już jest ^^ Może kiedyś jakiś mini zlocik, kto wie...

Cześć Edyta :) Mamy nadzieję, że się szybko zadomowisz : )

Nie mam pojęcia, ale niewykluczone, że to Tate Modern, bo jak byłam parę lat temu, to jednej w wielkiej białej sali wisiały (tylko i wyłącznie) trzy płótna całe zamalowane na czerwono. W jednym rzędzie. No i gdzie tu sens? :>

A mnie dzisiaj rano na dzień dobry zniszczyło to:

Nie wiem gdzie to wrzucić, ale 1 sierpnia na 3Sat (jak ktoś ma niemiecką telewizję) jest transmisja live z Wacken. O 20.15 :) http://www.3sat.de/page/?source=/musik/182714/index.html Podobno będzie też stream online, ale jeszcze się do niego nie dokopałam, bo mój germański kuleje....

Emi, skąd ty wyciągasz takie perełki? :> Me gusta, przynajmniej oko można nacieszyć ;) Bo pewnie zrobiłoby mi się smutno, gdybym się dowiedziała ile on ma lat. Pewnie i tak mniej niż ja, stawiam na rocznik '97... :

A mi się wydaje, że na odwrót. Surreal wydaje mi się bardziej 'real' i vice versa. Surreal ma coś w sobie z obrazów Kaspara Davida Friedricha (znasz gościa? Fajny klimacik na swoich obrazach tworzył :)). Za to 'Real' ma świetną kolorystykę. Woda jest podobnie zrobiona co ocean z okładki Oceanborn, czy to tylko ja jestem skrzywiona i wszędzie widzę NW? :)

Kiitti ^^ Zainspirowana TGSOE (spot the lie... :>)mam ochotę na piosenkę niczym film przyrodniczy! :) Dajcie mi piosenkę, gdzie słychać odgłosy natury, może jakieś zwierzęta, ryczące lwy na ten przykład? Albo śpiew ptaków? Albo może odgłosy burzy czy płynącej wody? :)

RadioRock zarzuciło mi Knocking on Heaven's Door, a zaraz potem EFMB. ^^ Me gusta http://www.radiorock.fi/

Teraz tylko czekać na zdjęcie Kristi w Twojej koszulce :D Bo Pan Tatuś raczej nie założy swojej, prawda?

A ja myślałam, że to moi są wyczilowani jak wagon pełen medytujących tybetańskich mnichów... Otóż nie aż tak jak Twoi ^^

Miałam niedawno całkiem ciekawy sen :) Byłam sobie na starym mieście we Wroclawiu, bo miałam się spotkać z Paulą w Reino. Tak, tym ravintola Reino, które jest w Kitee, ale jakimś cudem znalazło się we Wroclawiu :) No i idę przez miasto, ale przypadkiem skrecam w ulice za wcześnie, gdzie stoją sobie kompletnie jakby nigdy nic Tuo i Troy. Jak mnie zauważają, to strasznie się zaczynają cieszyc, jakby juz mnie skads znali i koniecznie chcą sobie ze mną zrobić selfie. No i w trakcie robienia tego selfie sie obudzilam :< a juz zaczelo sie robic ciekawie :))

Ha! Trafiłam :) A zdjęcia z Australii są super! Co dziwne, nigdy wcześniej ich nie widziałam.

Ktoś o nas zapomniał... :<

Oglądałam... Ale z filmów z przesłaniem typu 'Yolo, idę coś zrobić ze swoim życiem" zdecydowanie bardziej wolę to. :) Oglądałaś?

Niektóre zdjęcia muszą być dość stare, najpóźniej z czasów zaraz sprzed DPP, bo Tuo potem raczył dorobić się porządnego brzuszka (ciąża spożywcza? :> Piwna?). :)