Jump to content

Sami

Members
  • Content Count

    3085
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    144

Everything posted by Sami

  1. Sami

    Fotki zespołu

    No i zaczyna się południowoamerykańska trasa. Miejmy nadzieję, że tamtejsi fani (u których współczynnik fanatyzmu jest znacznie wyższy niż w innych częściach świata) dadzą im zagrać koncerty w spokoju :)
  2. Chyba coś z ich najnowszego albumu słuchałam, ale jak dla mnie Ghost to jeden z niewielu zespołów, które lepiej brzmią na żywo niż studyjnie. Taki na przykład Year Zero - Na albumie średni, ale na żywo - arcydzieło :D [video=youtube]
  3. No Ghost mnie zagiął xD Granie na żywo w radiu - spoko. Ale ich turbopapież, wokalista, w garniturku to już cudo nad cudami, kocham to ♥ [video=youtube]
  4. Zastanawiałam się nad Pragą, ale na razie to tak palcem po wodzie pisane, nie mam ani ogarniętego spania w Pradze, ani dojazdu, ani za bardzo hajsu, żeby się tam dostać. Chociaż to ostatnie najszybciej by się chyba znalazło. Jakby jechała do Pragi silna ekipa DE, to byłoby tym lepiej :)
  5. Jak ja bym chciała, żeby się doba rozciągnęła tak dwukrotnie, może do 48h, to może bym zdążyła zrobić to, co sobie wymyśliłam :) Robię sobie koszulki jedna z napisem "what doesn't kill you, doesn't kill you", a druga z napisem "Banaanitkin matkustavat enemman kuin mina" czyli 'nawet banany podróżują więcej niż ja'. xD A z przerabianiem tony materiału na ciuchy już jestem na finiszu. Jeszcze powstanie jedna czarna bluza z kapturem (mam ją na warsztacie teraz), jeden czarny rozpinany frak na skos bez kaptura, potem coś z tony czerwonego materiału (nie wiem co z nim zrobić, już jedną rzecz spier.oliłam... zepsułam ( muszę pociąć i poprawić), potem jeszcze zrobię jedną granatową sukienkę z krótkim. I jeszcze może spódnica by się przydała? :D Czyli ogólnie te parę ostatnich dni wakacji mnie uszczęśliwia :)
  6. Cieniowanie kapelusza to kawał dobrej roboty, kapelusz jak żywy! :) Włóczykij z głowy czy z obrazka? Bo jak z głowy, to plus jeszcze za pozę. : )
  7. Sami

    O muzyce

    W zapodaj nutę raczej nie dyskutujemy, więc tu odpiszę. To interesująca kwestia ponieważ black metal (oraz death metal) to jedyne dwa podgatunki metalu, w których wokal jest jednym z czynników determinujących przynależność do danego stylu (we wszystkich innych nie jest). Zatem bardzo prosta zasada: black – skrzek, death – growl. Oczywiście typ riffów, sposób ich grania, brzmienie, a nawet image i otoczka też mają znaczenie przy określaniu gatunku. Jednak w sytuacji, gdy w ostrym black metalowym utworze zaczyna się partia śpiewana, to od razu się mówi, że to black z wpływami czegoś tam (heavy, symphonic, gothic, progressive, folk itp.). I ten brak skrzeczącego wokalu jakby "wyjmuje" od razu utwór z black metalowego stylu, przesuwając go w inną szufladkę. No przyznam się szczerze, ze ciężko mi sobie przypomnieć album, który byłby całkowicie śpiewany i zaliczał się do blacku (albo deathu), choć takich, które mają wokal przeplatany, mieszany, czyli skrzek/ growl plus śpiew, to jest wiele. Natomiast spotkałem się z sytuacją odwrotną, czyli albumem zupełnie bez gitar, a mimo to klasyfikowanym jako black metal. Mowa o polskim Profanum, gdzie na tle perkusji i klawiszy mamy blackowy skrzek i jak widać to wystarczyło, żeby być kapelą black metalową. W wydaniu folkowym jak kapela gra okołoblackowe riffy i jest czysty głos, to się automatycznie robi viking metal. Innymi słowy, "śpiewany black" to oksymoron, coś takiego nie istnieje w praktyce. Oczywiście pierwsza fala black metalu, czyli ta powstała w latach 80-tych (Venom, Bathory, w Polsce – KAT) była częściowo śpiewana. Ale wynika to z faktu, że muzycznie to był bardziej ostry heavy/speed/thrash niż black, tyle że miał taki image i otoczkę i wtedy to nazywano black metalem. Co do gatunków to się średnio znam, ale ostatnio własnie zastanawiałam się czy ktoś robi coś takiego jak ciężka jak sam diabeł muzyka i klasyczny wokal. Teoretycznie mógłby, bo w muzyce dzieje się dosłownie wszystko (metal z operowym wokalem? Why not? :>). Muzyka, którą zaliczylibyśmy do blacku + klasyczny wokal nie robi z utworu np. viking metalu, bo przy viking metalu ważny jest też tekst. A znowu żeby nazwać black z klasycznym wokalem blackie z wpływami symphonic, to musiałaby gdzieś tam w tle być orkiestra lub chociaż jakieś smyczki czy coś. Znowu jeśli chciałabym posłuchać sobie czegoś ciężkiego i zwykłego śpiewanego wokalu, to podchodziłoby to już (jak dla mnie) pod doom albo prog (chociaż wydaje mi się, że prog jest trochę lżejszy niż doom), więc lepiej czegoś takiego szukać pod hasłem 'doom', a nie black...
  8. Sami

    Fotki zespołu

    To kolejna sesja od Natali Karppinen (żony tego grubego z HIM :D). Moim zdaniem Natali świetnie robi swoją pracę i jej sesje są niesamowite :)
  9. Dzięki, Emi ^^ Ma być prosto, w założeniu w stylu nu goth, wygodnie, luźno. I chyba na razie tak jest :) Moja inspiracja to ta pani (też z wrocławia) :) http://thinkinggraphic.blogspot.com/
  10. Przypominam się i zapraszam do oglądania :) https://www.facebook.com/smokeandmirrorscompany
  11. Sami

    Zapodaj nutę

    To ja poproszę o jak najcięższy metal, ale z czystym, klasycznym wokalem. Żadnych growli, krzyków i tym podobnych :) Ktoś jeszcze w ogóle gra np. black metal z klasycznym wokalem?
  12. Tak nas dużo, chodźcie na czat, albowiem odczuwam pustkę w życiu twórczym z powodu nadmiaru roboty i najlepiej jak wejdę na czat i zmarnuję trochę czasu... :> To zdanie nie ma sensu, ale i tak chodźcie na czat ^^ Hyc z fejsa na czat!
  13. Czasem lepiej jest być innym niż identycznym jak miljony nastolatków na świecie :) Bycie oryginalnym jest ciekawe, dobrze jest wcześnie zauważyć, że można być innym niż wszyscy. Pamiętam, że NW zaczęłam słuchać w wieku 12 lat, w szóstej klasie, kiedy to ( z różnych powodów) nie czułam zbytniej więzi z resztą klasy, która słuchała popu czy czego tam się słucha jak się ma 12 lat... Łan Dajrekszyn? I zauważyłam, że nikt nie oczekuje ode mnie, żebym robiła to co oni. Teraz widzę, że to był bardzo przyjemny zbieg różnych okoliczności.. :) Że tak powiem - NW nie jest jakoś bardzo niszowy. Ludzie, z którymi rozmawiam czasem o muzyce, nawet całkiem nieznajomi, kojarzą chociaż z nazwy, a jak znają kilka piosenek, to jest to Nemo, Amaranth, BBB, Wish I had an Angel. Standard, klasyka, ale i tak człowiek się cieszy, że chociaż tyle znają. Oczywiście po dłuższej przyjaźni ze mną znają już więcej, nawet jedna znajoma się wkręciła w The Poet, a druga puszcza Century Child jak dokądś jedziemy:D
  14. Obiecałam sobie, że nie zgram na telefon żadnego metalcore'u, że poziom trzeba trzymać, ale to jest tak chwytliwe, że się zaczynam wahać... ;) [spotify] [/spotify]
  15. Sami

    Przywitaj się! :)

    Hej, Pola ;) My już się znamy z grupy Nightwish-PL, prawda? Znaczy ja Ciebie znam. :) Miłej zabawy na forum ^^
  16. Sami

    Zapodaj nutę

    Nawet całkiem lubię ten utwór, ale ten tekst to dopiero coś :) Nie słuchałam innych z tej ich płyty, gdzie śpiewają Baczyńskiego, ale może powinnam.. :) [video=youtube]
  17. Sami

    Muzyczne nowości

    Rodacy stworzyli coś dobrego, co nie jest Behemotem, Jelonkiem ani ogólnie metalem. Może powiem tak - Ktoś nagrał coś ładnie radiowego, co pozwala mieć nadzieję, że rodzima muzyka pop nie jest gunwem w złotym papierku. :) [video=youtube]
  18. Sami

    Co teraz czytamy?

    Brzmi jak coś ciekawego. :) Chyba, że to też kryminał, a ja niestety za nimi nie przepadam :< Niedawno skończyłam nowego Jonassona (tego od stulatka, który wyskoczył przez okno i zniknął), ale nie był tak śmieszny i wciągający jak pierwsza część. Ale mimo wszystko - książka na plus :) Takie tam czytadło. Potem czytałam London NW Zadie Smith. I ogólnie fajnie napisane, ciekawie, ale jak się skończyło, to ja nadal nie wiedziałam co się wydarzyło na Albert Road... Na weekend wzięłam sobie Szmirę Bukowskiego i zastanawiam się czy istnieje ktoś, kto to przeczytał do końca. Myślałam, że to tylko taki tytuł, ale to rzeczywiście jest słabe. xD A teraz (wczoraj) zaczęłam Ghostwritten Davida Mitchella (tego, co napisał Atlas Chmur). Podobno ma być podobne do Atlasu, więc czytam dalej, chociaż postapokaliptycznych rzeczy (w dodatku akcja dzieje się w Azji, kompletnie nie moje klimaty) nie lubię i unikam jak mogę.
  19. Jaki ten tekst jest bez sensu... xD [video=youtube]
  20. Sami

    Amberian Dawn

    Rzeczywiście przyjemnie się słucha. Takie to wesołe, średnio metalowe, ale podoba mi się. Jeśli AD stanie się taką kopalnią hitów jak Massive Addictive Amaranthe, to się nie obrażę :> Czasem trzeba posłuchać czegoś łatwego :)
  21. Sami

    Tarja Turunen

    [video=youtube] Teraz moja babcia też może słuchać Tarji :D Ale poważnie - brzmi świetnie. Tarja nie musi śpiewać metalu, żeby brzmieć dobrze. Fail jej kilku poprzednich płyt polegał na słabych kompozycjach. A nie na tym, że Tarja nagle straciła umiejętność śpiewania. :)
  22. Sami

    Zespół na wesoło

    Te zdjęcia - co jedno to lepsze xD A ja mam taką prośbę/zadanie dla Was - Poszukuję tego zdjęcia, gdzie Tuomas leży w wannie (chyba z butelką wina, nie pamiętam). To było zdjęcie chyba z czasów EoI. Poszukuję w dobrej jakości, ktoś może posiada? Albo wie gdzie je znajdę?
  23. Sami

    Leaves' Eyes/Liv solo

    Z Leaves' Eyes mam taki sam problem, jaki miałam kiedyś z The Gathering. Podchodziłam miljon razy do ich dyskografii i za każdym razem zniechęcałam się na samym początku. Jakoś mi to nie leżało i już. Z The G. sprawa rozwiązała się sama i teraz jest to jeden z moich ulubionych zespołów. A do Leaves' Eyes nadal nie mogę się przekonać. Był ten singiel, który Liv nagrała z chyba Herim z Tyr, o ile dobrze pamiętam - nie podobał mi się. Całe Vervain - nie podobało mi się. Jedyna piosenka Leaves', którą lubię, to Velvet Heart z Meredead. I na tym koniec. Także do nowego albumu Leaves' podchodzę trochę ostrożnie, jakby nawet niechętnie, ale ciągle mam nadzieję, że mnie pozytywnie zaskoczą.
  24. Byłam w weekend na pierwszych zajęciach mojego kursu krawieckiego i jaram się jak pochodnia :D W sobotę było tak sobie, bo nie wzięłam jedzenia i chciałam jak najszybciej stamtąd sobie pójść, bo z zapowiadanych 1,5h zrobiło się nagle 4h, a brzuszek pusty. ;< Ale w niedzielę było już lepiej, wzięłam tonę żarcia. Te panie tam są takie... no pozytywne bardzo, co jedna, to lepsza historia, jaka tam na tym kursie jest zbieranina, to się w głowie nie mieści. Są nawet dwie panie muzułmanki, które chodzą w chustach na głowach i na początku musiałam się mocno powstrzymywać, żeby się im nie przyglądać, bo wyszłoby, że się gapię... Taka tam ja, mały zaściankowy polak cebulka 3 Ale są bardzo, ale to bardzo miłe i towarzyskie :) Jak usłyszałam co będziemy robić dalej, to aż mi się oczy zaświeciły. Takie przedmioty jak rysunek, konstrukcja, obsługa maszyn, modelowanie... Żyć nie umierać! ♥
  25. Sami

    Dziennik Snów

    Naprawdę? :3 Fajnie :) Może kiedyś ;> Prawda prawda i to był dość komiczny sen. Nie mam talentu plastycznego, a w ramach prezentu upiekłem ci metrowy tort i ulepiłem z masy cukrowej twarz Tuomasa z nosem klauna. :D Okurdę... :>> Naprawdę, chciałabym to zobaczyć xD :D
×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.