Duduś

Wokalistka - świetne połączenie Janis Joplin i Arethy Franklin. Utrzymany w klimacie blues rocka i psychodelii z przełomu lat 60/70, gdzieś w oddali przebija się hard rock. Bardzo klasycznie, bardzo retro, bardzo chrupiąco i bardzo fajnie! [video=youtube]

Black Sabbath - Lady Evil. W sumie do każdej kobiety w jakiś sposób można to przypasować! ;) "Lady Evil, evil She's a magical, mystical woman Lady Evil, evil on my mind She's queen of the night She's the queen of sin Look out, she'll pull you in! Lady wonder!" [video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=rBAj3WPX0i8

Zespół bardzo lubię, ale ze względu na wokal LaBrie więcej niż jedną płytę pod rząd nie mogę przesłuchać. Uwielbiam od nich Images & Words oraz Metropolis Pt 2. Scenes From Memory. Słucham dość często.

Jeszcze cieplutki nowy Opeth z krążka "Pale Communion". Jaka to jest pyszna płyta. Klimatycznie pomiędzy "Watershed" a "Heritage", momentami tak bardzo retro (nawiązanie do rocka progresywnego z lat 70) a momentami tak bardzo opethowo. No i piękne kompozycje, które wyśpiewuje Mikael. Genialnie skomponowana płyta, genialnie zaśpiewana no i genialny klimat. Może płyta nie jest odkrywcza i nie wprowadza innowacyjności w muzykę, ale jest piękna! Dawno za mną żadna nowość tak nie chodziła! Tak bardzo kocham! ♥ [video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=ArTcZp_ZHf4

Czekam na Opeth i Saint Vitus. No i nie mogę się doczekać listopadowego Slasha w Krakowie.

[video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=DtFk2WJRhqw

[video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=SZTdZLAPoXY

Fields Of The Nephilim: http://www.youtube.com/watch?v=BYYy862KFyE Moonchild She http://www.youtube.com/watch?v=Y7LXedPGZlA (Dead But Dreaming) For Her Light Tak w ogóle polecam Ci całą płytkę "Elizium". Piękna jest!

Idealne na dobry początek dnia! Have A Nice Day! [video=youtube]

Jechać na Korsykę i do Nowej Zelandii. Na Korsykę powoli zaczynam odkładać, tak więc sobie jakoś powoli uskładam. Marzenia są po to, żeby je spełniać i robić wszystko żeby się spełniły. Coś co uskrzydla i pozwala wziąć się do roboty w chwilach kryzysu.

Dobra odżywka i się o wiele lepiej rozczesuje włosy. A o jedwabiu z której firmy mówicie?

Jaki zespół, taki cover. Tyle w temacie.

Takie tam:

Czy ja wiem.... Biorąc pod uwagę, że się dostaje normalną umowę i 8zł/h? Ale fakt faktem trzeba mieć cierpliwośc do ludzi :D

Miejsce w którym aktualnie mieszkam: [video=youtube]

Jakieś ulotki? Jakiś pub? Teraz dużo kelnerek po miastach poszukują, więc powinno się coś znaleźć. Jako kelnerka można całkiem spoko wyjść z kasą. Kokosów nie ma, ale lepiej się wychodzi aniżeli na ulotkach.

Taiteilija, a szukasz czegoś konkretnego, czy po prostu dobrze płatnego? Chyba każdego brak pracy rozleniwia. Ja jak mam dłuższe okresy bez pracy to wtedy mam problemy, żeby się z czymkolwiek ogarnąć. Po prostu im mam więcej obowiązków, tym bardziej jestem ogarnięta i mam mistrzowską organizację. W momencie, gdy są same studia na głowie to motywacja i wszystko spada.

Tak, w Amaranth wygladała całkiem ładnie no i ciemne włosy do niej bardziej pasowały. Teraz ani nie podoba mi się jej styl ubierania, ani kolor włosów. Jakoś nigdy się nie identyfikowałam z tym co Olzon nagrywała ani nie byłam do niej jakoś przywiązana. Czy to Olzon czy to Podłoga to tylko kolejne wokalistki po Tarji w Nightwish, które czasem dobrze posłuchać. Ok, ale szału nie ma. Jedną i drugą lubię tak samo. Ten zespół się dla mnie skończył po odejściu TT.

https://www.youtube.com/watch?v=qL1xDNrYTSo

[[video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=Wsogwx_84d0&feature=kp

Jestem prawie pewna, że masz info jakie padło przy "pożegnalnej" trasie "Get Your Sting And Blackout". Wtedy było o tym dość głośno, bo to było niby wielkie zakończenie kariery. ;)

Nie musi wygladać jak metalowa gwiazda. Wystarczy trochę wyczucia i smaku jak się ubrać. Naprawdę można się ubrac fajnie w różnych stylach, a Nettie pokazuje, że jednak nie umie się bawić modą i nie ma wyczucia odnośnie tego co do siebie pasuje. Stara się być na siłę modna, ale nie wychodzi albo wychodzi słabo.

Tak mi się nie chce, że ja nie mogę. Tyle roboty, sesja się zaczyna a mi nawet nie chce się ślęczeć nad projektami i egzaminami. Prowadzący zawsze sobie przypominają o studentach końcem semestru. :/

Przynajmniej mogłaby się ubrać jakoś przyzwoicie, a tak to czy to muzyka, czy to ubiór - wiocha totalna.

Deep Purple bardzo lubię. Może ostatnimi czasy zbyt wiele nie słucham, ale jest to jeden z tych zespołów od których kilkanaście lat temu zaczęła się moja przygoda z cięższą muzyką. Zespół, który odkąd pamiętam gdzieś tam mi towarzyszył, ponieważ mój tata jest wielkim fanem. Na poważnie zainteresowałam się nimi jakoś chyba w 4 klasie podstawówki, czyli jakieś dobre 12 lat temu. (kiedy to minęło) i spowodowane było to było obejrzeniem jakiegoś koncertu. Uwielbiam głos Iana Gillana i klimat muzyki Purpli. Najbardziej sobie cenię krążek IN ROCK, a największy sentyment mam do krążka Perfect Strangers i do tytułowej kompozycji. Większość rzeczy od nich uwielbiam, a prawie wszystko lubię. Ostatnim krążkiem "Now What?!?!?" pokazali, że wciąż umieją nagrywać dobre płyty.