Adrian

Widzę, że fotografia to Twoja prawdziwa pasja (and the opera xD). Szczególnie podoba mi się pierwsze ujęcie z Gienkiem (to gdzie struny i gryf są na pierwszym planie). Czy poza sportem i gwiazdami robisz jeszcze jakieś fotki krajobrazów i Dionizego? :D

Oczywiście, nie zostawiamy Cię samego. :) Będziemy pomagać (teraz szczególnie, bo zainteresowanie wzrasta).

Świetny! :D Nawet jeśli planuje zagładę świata to i tak go uwielbiam. :)

To dzisiaj najlepsza wiadomość, zdecydowanie! :) Dobra robota, motorade!

Witaj Pavlino! :) Cieszę się, że pojawiłaś się u nas. Tworzymy jedną wielką wspólnotę polskich fanów i mam nadzieję, że wspólny cel przybliży nas wszystkich. :)

Taiteilijo, uciekinierko z Nibylandii. :) 18 urodziny to na pewno bardzo ważny etap w życiu - wkraczasz w dorosłość, co nie koniecznie musi oznaczać utraty dziecka w sobie. :) Przykładem może być choćby sam Tuomas! :) Życzę Ci bym nie przekręcał Twojego nicka, samych sukcesów i podążania za głosem serca, byś osiągnęła w życiu to, co chcesz osiągnąć oraz mnóstwa natchnienia dla Twojej twórczości! Trochę nieskładniowo, ale szczerze! :)

Fani, co z Wami? :) To okazja by napisać Marco kilka ciepłych słów, podzielić się swoim fanartem czy zdjęciem! Dla naszego brodacza tego nie zrobicie? :)

Jak to możliwe, że wszyscy mają do Wrocka tak daleko? :) Ja również mam bardzo daleko i mnie to dziwi bo z różnych części Polski jesteśmy. :D Mnie kilometry nie zrażają, poznać Was i zobaczyć film to coś, dla czego warto się poświęcić! :)

Wybrnęłaś! :) Między wierszami wyczytałem... a, nie ważne. Nie demoralizujmy młodzieży

https://www.facebook.com/events/350399745056400/?ref=22&suggestsessionid=1000014075808061357751070 Prosim :)

Masz jakieś swoje ulubione wiersze Marii? :)

[align=center]przyszedłem na własny pogrzeb w nienagannie skrojonym garniturze kurczowo trzymając się duszy na ramieniu zanim mnie pogrzebali pogrzebali we mnie podobno byłem człowiekiem długo mówili jakim i nie wiedzieli śmiać się płakać czy wykopywać 08. 06. 2010[/align] Znaleziony na forach. Autorem jest ktoś o pseudonimie rootsrat. Ten wiersz to jeden z moich faworytów. Świetna gra słów, polecam. :)

Ważna wiadomość dla wszystkich, których interesuje film Imaginaerum! Jest REALNA szansa na emisję filmu we wrocławskim kinie. Potrzebna jest tylko lista osób, które będą na 100%. Wszyscy chętni i pewni swojej obecności powinni zgłosić swój udział pod przyklejonym postem Wojtka na stronie głównej.W naszym wydarzeniu na facebooku. Taka okazja może się nieprędko nadarzyć! :)

Tylko czy Tuomas jest aż takim masochistą by chcieć z powrotem/powrotu rozdarcia lub smutków? :D

Tak właśnie się przyglądam Twojemu tłumaczeniu IWMTB i zastanawia mnie jak przetłumaczyć sam tytuł? To pytanie zadaję sobie od kilku miesięcy: - Chcę powrotu moich łez (czyli chcę płakać znów) - Chcę z powrotem moje łzy (czyli oddajcie mi moje wylane łzy) Myślę, że to może być istotne w późniejszej interpretacji. :)

Forum miłośników NW bogatego w poetyckie teksty zapewne ma również wielu sympatyków samej poezji. Macie swoich ulubionych twórców (poza Tłomaszkiem oczywiście :))? A może chcecie się podzielić swoimi ulubionymi wierszami? To ja zacznę wierszem, który jest jednym z moich ulubionych. Ma on dla mnie bardzo osobiste znaczenie: [align=center]Halina Poświatowska odłamałam gałąź miłości umarłą pochowałam w ziemi i spójrz mój ogród rozkwitł nie można zabić miłości jeśli ją w ziemi pogrzebiesz odrasta jeśli w powietrze rzucisz liścieje skrzydłami jeśli w wodę skrzelą błyska jeśli w noc świeci więc ją pogrzebać chciałam w moim sercu ale serce miłości mojej było domem moje serce otwarło swoje drzwi sercowe i rozdzwoniło śpiewem swoje sercowe ściany moje serce tańczyło na wierzchołkach palców więc pogrzebałam moją miłość w głowie i pytali ludzie dlaczego moja głowa ma kształt kwiatu i dlaczego moje oczy świecą jak dwie gwiazdy i dlaczego moje wargi czerwieńsze są niż świt chwyciłam miłość aby ją połamać lecz giętka była oplotła mi ręce i moje ręce związane miłością pytają ludzie czyim jestem więźniem[/align]

You made my... evening :D U nas (okolice Poznania) dość mocno napadało. Ba, mrozy zapowiadali. Na dworze mgła, że świata nie widać. Lubię jak jest taka gęsta mgła, czuję się jak we śnie. :blush:

Nigdy nie byłem dobry w te klocki. :) W podstawówce trochę biegałem na zawodach (oh, dawno to to było :D) Dziś już tylko rowerek latem (koniecznie babci składak z moim kaszkiecikiem) oraz piesze wędrówki na imprezy i z powrotem (4 km w jedną stronę).

U was też tak mocno dziś przyprószyło śniegiem?