Jump to content
Adrian

Endless Forms Most Beautiful

Recommended Posts

Status na Tuomasowym Facebooku:KLIK

 

Radio Rock will steam new single Elan at 16:00 Finnish time (Just under an hour away!)

click this link: http://www.radiorock.fi/…

And select NETTIRADIO on the top right to listen

 

Uwaga! Uwaga! O 16:00 czasu fińskiego, czyli o 15:00 naszego, Radio Rock odtworzy singiel "Elan". :D

 

Link do radia: KLIK

 

Żeby posłuchać, kliknijcie NETTIRADIO w prawym, górnym rogu strony.

 

EDIT: "Elan" w głośnikach. Szkoda, że to "radio edit", bo ciekawa jestem, co też stamtąd ucięli. Miękki, dość radiowy, głos Floor standardowy, ale, według mnie, i tak lepszy niż Anette - lżejszy. Ogólnie "Elan" niczym się za bardzo wyróżnia. Zwykły, przeciętny singiel. Refren miły dla ucha, jak to w singlach, ale cieszę się, że album nie ma przypominać singla, który, jest serio zwyczajny. Miło słucha się piszczałek Troy'a, refren wbija się z czasem w głowę, a ostatnie refreny mają największy power (o ile przy tej piosence w ogóle można o "powerze" mówić).

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tai - kocham cię ♥ :D

Sam singiel podoba mi się , choć mniej niż np Storytime , ale lubię , bardzo lubię . Sam singiel jest bardzo przebojowy i refren , który nie bardzo mi się podoba , ale bardzo podoba mi Troy , ten folkowy klimat z połączeniu z gitarami i klawiszami - bardzo mi się podoba . Wokal Floor- śliczny w zwrotkach ,w refrenie jest gorzej. Z racji tego że była to wersja radiowa , to intro i outro na pewno jest dłuższe ( bo tego mi brakowało , za krótkie zdecydowanie ) . Zdecydowanie pozytywnie , a jutro teledysk .

^_^

Share this post


Link to post
Share on other sites

Bardzo podoba mi się Elan, choć zaskoczył mnie dużą dawką folku i gotyku- jak na moje ucho:)

To możemy już uczyć się tekstu:

 

"Leave the Sleep and let the springtime talk

In tongues from the time before man

Listen to a daffodil tell her tale

Let the guest in, walk out, be the first to greet the morn

 

The meadows of heaven await harvest

The cliffs unjumped, cold waters untouched

The elsewhere creatures yet unseen

Finally your number came up, free fall awaits the brave

 

Come

Taste the wine

Race the blind

They will guide you from the light

Writing noughts till the end of time

Come

Surf the coulds

Race the dark

It feeds from the runs undone

Meet me where the cliff greets the sea

 

The answer to the riddle before your eyes

Is in dead leaves and fleeting skies

Returning swans and sedulous mice

Writings the gardens book, in the minute of a lover's look

 

Building a sandcastle close to the shore

A house of cards from a worn out deck

A home from the fellowship, poise and calm

Write a lyric for the song only you can understand

 

Riding hard every shooting star

Come to life, open mind, have a laugh at the orthodox

Come, drink deep let the dam of mind seep

Travel with great Élan, dance a jig at the funeral

Come!"

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ale to i tak pewnie liryki pisane ze słuchu, toteż nie wiem, czy i na ile są poprawne. Z czasem pewnie nauczę się na pamięć. O, tak! Nowy album idzie. Tajka będzie miała co tłumaczyć! :D

 

EDIT:

 

KLIK

 

Ci co nie słuchali, mają dziś jeszcze szansę. Zapraszam na facebookową stronkę NW do przeczytania newsa odnośnie kolejnego odtworzenia w radio. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

1) (takie trochę głupie) Co to jest ten mostek? O.o

Zazwyczaj utwory mają schemat: zwrotka/refren/zwrotka/refren... Mostkiem będzie wyróżniająca się część w środku utworu, po której następuje powrót do pierwotnego schematu. Przykładowo partia z chórem dziecięcym i chórem śpiewającym "Neverland, Innocence..." w Storytime jest mostkiem. :)

 

2)Co z growlem? Czy było go dużo' date=' czy zapamiętaliście go?[/quote']

Nie było go dużo i chyba tylko w jednej piosence (i też nie podczas całego utworu, ale w pewnych fragmentach).

 

3)Interesuje mnie "The eyes of..."

Hipnotyzujący utwór, bardzo spokojny i wyciszający. Motywem przewodnim jest pianino, trochę przypomina "Dreamtime". Słychać Troya śpiewającego "aaa" w tle oraz jego flet. Mocnym fragmentem był dziecięcy chór śpiewający melodię podobną do FTHIOH z DPP ze zwrotek. Ciarki!

Spodziewałem się czegoś orientalnego, ale koniec końców utwór pasuje do historii Guli. Jest tajemniczy, wręcz "oniryczny".

 

Dziękuję Ci bardzo - tymi dwoma słowami: "Neverland, Innocence..." narobiłeś mi ochoty na Storytime ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Elan bardzo kojarzy mi się z I Want My Tears Back. Pierwsze skojarzenie - Floor brzmi tu bardzo "Anetkowo"... Ogólnie nie powala, ale bardzo przyjemne dla ucha. Ostatnia minuta - super, jest delikatny kopniaczek :) Trzeba się z tym jeszcze osłuchać, ale jak dla mnie to jeden z lepszych singli NW.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Baaardzo mi się podoba Elan, jest taki optymistyczny. Przypomina mi trochę styl DPP, co jest ogromnym plusem, bo uwielbiam ten krążek (wiem, wokalnie może nie było najlepiej, ale cała reszta była bardzo w porządku). Myślę, że to typowy singlowy kawałek, a reszta albumu nas zmiażdży :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wersja radio edit nie różni się specjalnie od oryginału. W tej drugiej opcji mamy krótkie intro i outro na gitarze akustycznej (które brzmi jakby otwierało nowy utwór a nie zamykało stary). :)

 

Elan to bardzo przyjemny utworek, ale zgadzam się, że nie reprezentuje całego albumu, który jest mocno różnorodny. Storytime było singlem idealnym pod tym względem, ale od początku był taki zamysł by skomponować reprezentanta materiału. W przypadku EFMB singlem został utwór najbardziej "radio friendly".

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jakże jestem prze szczęśliwy z nowego singla uwielbiam folkowe i wesołe brzmienie. Ten singiel jest o wiele lepszy od kiczowatego Amaranth i słodkiego i przesłodzonego Storytime. Moja ocena 1000/10. Floor Jansen przepięknie śpiewa tak delikatnie i łagodnie, to balsam na moje uszy. Jak dla mnie to powrót do Century Child z folkowymi elementami. :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Gdzie mogę przesłuchać nowy singiel? Na youtube cisza na ten temat, a jak czytam Wasze komentarze, to aż mnie roznosi z niecierpliwości :)

W czasie kiedy grali Elan w radiu, byłam prawdopodobnie daleko od internetu, w samym środku pociągu do domu.. ;<

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mi po przesłuchaniu obu numerów z singla bardziej podoba mi się Sagan ,Elan mi się nie podoba jest strasznie miękki ,może z czasem się do niego przyzwyczaję ,na razie k kółko magluje Sagan

Share this post


Link to post
Share on other sites

Lucid, serio? Sorry, ale największym malkontentem tutaj chyba jesteś ty...

  • Like 7

Share this post


Link to post
Share on other sites

Serio,ja po paru przesłuchaniach doszłem do wniosku,że numer nie jest wcale taki zły,ale inni znajdą sie by ponarzekać : P

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jeśli mam być szczery to Elan nie zrobił na mnie wielkiego wrażenia. Posłuchałem, a pięć minut później w ogóle nie pamiętałem jak brzmiał. Dopiero po drugim przesłuchaniu, coś tam mi w głowie zostało. No i nie chcę, żebyście źle mnie zrozumieli, nie uważam, że jest to zły utwór, tylko taki...zwyczajny. Jak to singiel, no.

 

PS. Lucid, jest subtelna różnica między narzekaniem, a wyrażaniem swojej opinii.

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Serio,ja po paru przesłuchaniach doszłem do wniosku,że numer nie jest wcale taki zły,ale inni znajdą sie by ponarzekać : P

"Doszłem"? Boże, czy ty to widzisz...

 

Właśnie, ludzie, gdzie Wy ten singiel macie, hm?

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Szczerze mówiąc oczekiwałam czegoś innego. No ale to Nightwish, tu nic nie może być proste i oczywiste :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ano, dziwny nieco teledysk, ale i w jakiś sposób zabawny. Dziecinnie pozytywny, momentami kiczowate efekty, ale jakoś całość wydaje się być sympatycznie naiwna. O wiele bardziej lubię tę wersję ze względu na intro i outro. Niby nic, a jednak przyjemnie się tegoż słucha.

Teledysk moim ulubionym nie zostanie, ale miło jest zobaczyć znajome mordy znowu razem w klipie. Wszyscy oni wydają się ze sobą dobrze zgrywać i do siebie pasować... czy to tylko efekt make-upu i montażu?

O, i jeszcze coś! W scenach w tym barze (SLS style) Floor wygląda całkiem ładnie, jak na Floor! Świetnie ja ubrali i wygląda doprawdy udatnie, śliczna sukienka, włosy dobrze ułożone. Śliczna Floor. :)

 

Moja pierwsza myśl? Teledysk o tym, że, biorąc pod uwagę wciąż wydłużany okres do emerytury w naszym kraju, będziemy pracować, aż zdziadziejemy... ale za to na starość będzie można pobalować na imprezie u NW. :D Bierzcie moją emeryturę w diabły, wobec tego, and give me NW!

 

EDIT:

 

Dobrnęłam do wersji alternatywnej w necie, ale u mnie ładuje się w tempie galopującego ślimaka:

 

http://di.vbox7.com/play:24d5d18f44

 

Czekam z niecierpliwością aż się naładuje.

 

***

 

Wersja alternatywna na plus. Duży plus. Za sam wstęp i symfoniczny klimacik. Jest trochę bardziej amatorska, wokal nieobrobiony, ale to nawet ciekawie brzmi. O wiele mniej radiowo, moim skromnym zdaniem. Przypomina mi stylistycznie płytę solową Tuo. Ale w tle jest coś przyjemnie mrocznego i słyszę, z daje się, jakiś dziecięcy chór w oddali.

  • Like 4

Share this post


Link to post
Share on other sites

Generalnie rzadko podobają mi się teledyski, ale nie będę krytykować :P Bo w sumie nie jest źle, jest po prostu przeciętnie ;) I jest sowa ♥ Ładnie wyglądają razem, teledysk pasuje do utworu - jest okej.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Popieram zdanie Tai. Teledysk nie zrobił na mnie wrażenia (szału ni ma, tyłka nie urywa), ale nie należy do najgorszy (ten teledysk do Siren zrobiony przez fanów, brr...). Przynajmniej to nie jest teledysk podobny do teledysków z dzisiejszej muzyki. Jeśli chodzi o sam Elan, który wczoraj na fińskim Radio Rock słuchałam, w jakieś tam części przypadł mi do gustu. Sam utwór (według mnie oczywiście) bardziej jest mi przybliżony do "Last of the wilds", czyli troszkę to taka powtórka z rozrywki. Według mnie cały urok tego utworu niszczy mała ilość "poweru" Floor. Spodziewałam się jej dominującego głosu, no ale cóż. Szczerze, utwór spodobał mi się, ale na pewno nie będzie należał chyba do moich ulubionych. (Albo ja mam jakiś zepsuty gust i słuch, albo nie wiem :D). Teraz idę przesłuchać Sagan, bo szczerze nie słuchałam tego jeszcze. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Chyba się inspirowali Harrym Potterem chodzi mi o tą białą sowę normalnie Hedwiga. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.