Jump to content
Taiteilija

Bieżące newsy

Recommended Posts

Byle nie album przepelniony slabymi numerami jak WIHAA czy My Walden : O

Nie wybiegajmy aż tak daleko w przyszłość, zespół dopiero co wydał EFMB. :)

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Myślę, że dłuższa przerwa w "produkcji" w NW może ?zaowocować malutkimi Tosiami- czego parze szczerze życzę:)

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ale z tego wynika, że tamte zeszłoroczne plotki były prawdziwe - to dlaczego wtedy temu stanowczo zaprzeczali? Bez sensu... No ale dobra, niech im będzie, ja czekam na małe Tuosie, te geny nie mogą się zmarnować. xD

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mam nadzieję, że szybko się dowiemy prawdy i nie będzie to tak jak na yt z oświadczeniem Tarji, że Tarjątek nie będzie. Troche szkoda, bo jeśli naprawdę wzieli ślub to chciałabym się chociaż jednego zdjęcia doczekać. Niemniej jednak życzę im szczęścia ♥

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kochani, Live Lemminkäinen wychodzi pojutrze, 26.02.16! Czo oni tak się z tym nie obnoszą? :c

Share this post


Link to post
Share on other sites

To już wiemy, czemu ten projekt ma tylko kilkanaście minut i czemu się nie chwalą, bo nie ma czym. Okazało się, że to po prostu The Poet and The Pendulum z recytacjami zamiast wokalu. Chyba, że jest coś innego jeszcze do odsłuchu niż to na stronie projektu.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Trochę lipa, spodziewałam się czegoś większego, ale w sumie jakakolwiek forma aktywności tego zespołu poza wydawaniem albumów i koncertowaniem, mnie cieszy.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

No, trochę zawód faktycznie z tym Lemminkäinenem, ale dobrze, że robią cokolwiek. Tak, jak Sami, i mnie cieszy fakt ich nieustannej aktywności mimo trasy.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Oficjalna stronka Tuo na FB opublikowała zdjęcia szkiców pierwszych piosenek pisanych przez Maestro. Myślę, że oryginały mogą być w muzeum NW w Kitee. Taka ciekawostka:

 

12977114_1058529704209722_4404238159684619077_o.jpg12976778_1058529694209723_1363050949018069274_o.jpg"Stars of Elbereth"? Chyba uznał, że jednak nie ma na to pomysłu. Pierwsza linijka BATB też inna miała być, jak widać. ;)

  • Like 8

Share this post


Link to post
Share on other sites
Myślę' date=' że oryginały mogą być w muzeum NW w Kitee.[/quote']

Nie było ich tam, ale nie wykluczone, że mogą się pojawić w niedalekiej przyszłości. :)

Wiem, że administratorka strony o Tuomasie dostała od niego w prezencie oryginalne liryki do utworu "Nightwish".

Żaden autograf, edycja kolekcjonerska, rzadkie wydanie itp. nie mogą się z tym równać. :)

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Team rock uznał, że to czas na kilka randomowych faktów o Maestro. Check this out. 

 

http://teamrock.com/feature/2016-09-15/confessions-nightwish-s-tuomas-holopainen

 

What was your most ridiculous impulse buy?

 

A rowing machine! It happened about six months ago because I noticed that I had gained eight kilos, so I thought, "Okay, this trend can’t continue, so I need to do something." I paid 700 Euros for it, used it for a week, and now it’s sitting in my basement.

Well, dobrze, że chociaż zauważył problem. A co z tego? :)

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nuclear Blast leakowało właśnie jedną piosenkę z Vehicle of Spirit. 

I muszę powiedzieć, że jest to jedno z moich ulubionych wykonań Shudder, a poza tym technicy dobrze się spisali z nagrywaniem dźwięku. Nie popełnili tego samego błędu, co na Showtime Storytime, gdzie ledwo było słychać Floortje, a Troya to już zupełnie nie. :)

I samo wideo też jest estetycznie bardzo ładnie zrobione. 

[video=youtube]

  • Like 4

Share this post


Link to post
Share on other sites

Włosi wypytują Floortje na temat nowego DVD:

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dość wcześnie pojawiają się pierwsze informacje dot. nowego albumu NW. Tuomas zapowiada, że zespół będzie kontynuował tematykę EFMB:

 

http://nightwish.pl/nowy-album-kontynuacja-tematyki-poprzednika/

Przesłanki na temat kolejnego wydawnictwa o podobnej tematyce, gdy po raz pierwszy kilka dni temu zobaczyłam tego newsa, początkowo mnie nie ucieszyły... Nie to, że całkiem rozczarowały, ale pomyślałam sobie: czyli to już zawsze będzie "my" i zawsze "tapestry of chemistry"? Ale na całe szczęście nie miałam za bardzo czasu w pierwszym odruchu napisać tych mało pozytywnych myśli i miałam kilka dni na pomyślenie nad właściwą odpowiedzią i... właściwie, myślę sobie teraz, to dlaczego nie? Co prawda naturalnie łatwiej człowiek identyfikuje się się z egoistycznym "JA" i tematami uniwersalistycznymi; miłość, fantazja, ucieczka od monotonii życia i inne bzdety, a szczególnie, gdy się jest fanem tak marzycielsko-eskapistycznego zespołu jak NW i tego na ogół należałoby oczekiwać... ale... ale przecież EFMB wcale nie było pozbawione treści doskonałych dla każdego fana NW, czyli prostej radości z życia, a co do tego "my" to trochę tak, w moim odczuciu, jakby odlegli bogowie, którzy projektowali nasze fantazje zeszli do nas i zamiast po prostu nam te fantazje snuć, sami wzięli nas za rękę i oprowadzili po swoim nowym świecie. Co więcej, ten nowy świat, to kraina nie mniej piękna niż krainy fantazji rodem z IM, a tym piękniejsza i tym bardziej niesamowita, że prawdziwa. EFMB uczy nas widzieć piękno nie tylko w naszej wyobraźni, ale też w namacalnym, materialnym i pozornie monotonnym świecie, od którego dotąd razem z NW uciekaliśmy. Pomyślałam też, że przecież nie ważne o czym Tuomas pisze (teksty były już tragiczno-gotyckie, naiwnie-bajkowe, zagadkowe, a nawet Sknerusowe MkKwaczowe!), ważne, czy pisze o tym, co go pasjonuje, wtedy właśnie pisze najlepiej - od serca. I czyż nauka też nie może być piękna?

To tak naprawdę ten sam stary Nightwish, czy w świecie fantazji, czy w świecie nauki, bo, idealistycznie i patetycznie mówiąc, rdzeń pozostaje nietknięty, rdzeń tego wszystkiego: pasja, patos, radość z życia, albo raczej czysta pasja płynąca z możliwości odczuwania, czucia życia nawet w jego najbardziej ponurych aspektach. 

Nightwish zawsze pozostanie Nightwishem, o ile Tuomas kiedyś nie sfiksuje i nie zacznie rapować (Boże uchowaj!). ;)

Niech więc sobie odpoczywa i wróci do nas niebawem z nową weną, z nową radością życia ślicznie oprawioną w nutki. :D

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Justynko pięknie napisane! Dokładnie! Tuomas niech zawsze będzie sobą to jeszcze wiele nam w tych swoich nutkach i lirykach przekaże:)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Trafiłam dziś gdzieś na jakiś wywiad z Tuo z końcówki 2015 bodajże i coś przykuło moją uwagę. Wydaje mi się, że on mówił o tym już gdzieś kiedyś, ale wypadło mi z głowy...

http://metalchestofwonders.com/en/interview/tuomas-holopainen-nightwish-2015-11-26

...że Maestro marzy się całkiem realnie napisać i wydać książkę, co może się wydarzyć w tym roku. W każdym razie ma rok przerwy i jest szansa, że skompletuje materiał do niej. :)

Czemu nie? Tuomas ma dobry (czytaj mój) gust książkowy, a na wzmiankę o pisaniu czegoś fabularnego, mówił o czymś w stylu fantasy, horroru, typu Neila Gaimana czy Kinga, co brzmi dobrze. Niech się realizuje. Skoro jeszcze minimum półtorej roku do jakiegoś nowego albumu, to dajcie mi chociaż coś poczytać. Podejrzewam jednak, że jeżeliby to nie był bestseller, to po Polsku raczej byśmy go nie uświadczyli. Angielski to max na co można liczyć. Ale to zawsze coś. ;)

Co wy na to? Taka inicjatywa solowa Tuomasa wam się podoba, interesuje was, czy raczej "trzymaj się lepiej muzyki, koleś!".

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Co wy na to? Taka inicjatywa solowa Tuomasa wam się podoba, interesuje was, czy raczej "trzymaj się lepiej muzyki, koleś!".

 

Zobaczymy. Człowiek z taką wyobraźnią może stworzyć coś niesamowitego, coś, co będzie emocjonalnie poniewierało nie tylko tych co wrażliwszych czytelników (tak jak robił to film Imaginaerum). Po cichu na to liczę, o ile w ogóle książka kiedykolwiek powstanie. 

Jeśli pójdzie w kierunku klimatu, w którym utrzymany był film Imaginaerum, to będę czekać na książkę z niecierpliwością, a potem chętnie ją przeczytam. 

Ale jeśli będzie to coś popularnonaukowego na temat okołonaukowy/naukowy, to lipa, albowiem Maestro zna się na nauce jak wilk na gwiazdach i nie wróżę wtedy książce sukcesu...

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.