Adrian 3317 Posted July 5, 2013 Marzeniem, które się spełniło i cały czas się spełnia było otworzenie serwisu o NW. Dziś jesteśmy głównym ośrodkiem NW w Polsce co jest efektem ciężkiej pracy wielu osób! Jeśli czegoś naprawdę chcesz to to osiągniesz. Nie ma granic nie do przekroczenia. ;) 1 Share this post Link to post Share on other sites
Evi 1960 Posted July 5, 2013 Jeśli czegoś naprawdę chcesz to to osiągniesz. Nie ma granic nie do przekroczenia. ;) To się zgadza! Ja sporo swoich marzeń spełniłam, ale większość z nich jest dla mnie zbyt osobista aby pisać o tym na forum... Mogłabym wspomnieć pewne wakacje, kiedy pojechałam stopem na festiwal do Olecka, a niedługo potem na Przystanek Woodstock. Przystanek był moim marzenie od dawna, już jak byłam mała bardzo chciałam tam pojechać i postanowiłam sobie, że kiedyś to zrobię :) Poza tym kolczyk w brodzie, nosie i języku - to również udało mi się zrealizować. Kolejne przede mną - Kabanos na dużej scenie :) i mam nadzieję, że będę mogła to odhaczyć na liście spełnionych życzeń w sierpniu :) Share this post Link to post Share on other sites
Guest Morderczyni Posted July 7, 2013 A ja praktycznie nie mam marzeń. Każde po pewnym czasie staje się celem. Share this post Link to post Share on other sites
Dark 184 Posted August 3, 2013 Ja mam tylko jedno wielkie marzenie..chcę żeby muzyka była w moim życiu do końca na 1 miejscu, żeby dalej była moim całym życiem, żebym zawsze grała, śpiewała i naprawdę nic więcej nie potrzebuje :) +chwilowe marzenie/cel-uzbierać w końcu na nową gitarę ! Share this post Link to post Share on other sites
Seppo 265 Posted August 3, 2013 Uwaga, zaczynam: - Skok ze spadochronem, - Skok na bungee, - Odwiedzić najlepsze parki rozrywki i przejechać się na największymi rollercoasterami oraz najpotężniejszymi maszynami które dają multum adrenaliny w owych parkach, - Umieć latać, - Umieć czarować, - Pokój na świecie, - Kary za zabójstwa/morderstwa/maltretowanie zwierząt takie same jak w sprawie zbrodni wobec człowieka, - Nauczyć się grać na wiośle i stać przy tym na wokalu, - Mieć własną metalową kapelę, - Pojechać na koncert NW i spotkać się z członkami zespołu, - Mieć pneumatyczną wyrzutnię haków magnetycznych z serii komiksów o Batmanie (czytaj: lina z harpunem wystrzeliwana pod ciśnieniem do wspinaczki, która może cię automatycznie wciągnąć jak i spuścić) jak i cały jego arsenał gadżetów... Nie wiem czy jest sens wypisywać wszystko, bo jest tego straaasznie dużo :D Ja tak samo jak Nymphetamine jestem typem marzyciela ;) Share this post Link to post Share on other sites
beatag60 2263 Posted August 3, 2013 Seba, przykładna odpowiedz na pytanie w wątku-super. Kilka tych marzeń pasuje do moich. Życzę nam żeby się sukcesywnie spełniały:) Share this post Link to post Share on other sites
Milla 2534 Posted August 3, 2013 Też jestem marzycielką, ale nie rozumiem, czemu to miałoby przeszkadzać w życiu, jak pisała Nymphetamine. Ba, moim zdaniem marzycielom jest nawet łatwiej... Chce się trwać przy egzystencji w czasem nudnym, czasem nieprzyjaznym świecie, kiedy można uciec w marzenia ;) A o czym marzę, żeby było na temat... Ech, za dużo tego jest :x - chciałabym, żeby naukowcy wynaleźli coś na moją wadę wzroku i żeby leczenie było darmowe. Teoretycznie mogłam sobie wymarzyć cudowne uzdrowienie, ale lek byłby lepszy, bo mogliby skorzystać i inni ludzie z tą przypadłością... A co się będę ograniczać, marzę, żeby wszyscy ludzie z tą wadą zostali cudownie uzdrowieni! Ba, żeby w ogóle chorób, zwyrodnień i innych cholerstw związanych ze zdrowiem na świecie nie było...! - mieć własny zespół... Chociaż, nie musi to być zespół. Po prostu marzę o tym, żeby w przyszłości zajmować się czymś związanym z muzyką i z tego żyć, połączyć pasję z pracą i zarobkami :) - spotkać się z niektórymi znanymi osobami, nie chce mi się wymieniać, oczywiście wśród nich Najtłiszek - zdobyć skrzypce elektryczne. - i załatwić jakoś lekcje śpiewu. - i żeby mi skala głosu urosła, jak przy śpiewie jesteśmy. Tak, głosik mam malutki, mama szacuje go na ok. dwie oktawy :P - różne takie w rodzaju "znaleźć się w jakimś świecie fantasy, galaktyce ze Star Wars, Krainie Czarów itepe", "umieć latać, czarować i tak dalej (...)", "pokój na świecie" etc. Wszystkie te nierealne :P - fajnie byłoby też posiąść umiejętność świadomego śnienia. - oraz umiejętność zgrabnego przelewania pomysłów na papier, bo zawsze mam wrażenie, że jak np. próbuję napisać opowiadanie czy wiersz (co jest rzadkością), wychodzi jakoś niezręcznie, a w mojej głowie wyglądało to dużo lepiej... - i potrafić narysować wszystkie obrazy z mojej wyobraźni tak samo, jak stworzył je mój chory i nienormalny mózg. - i znaleźć taką prawdziwą "tró love" na zawszezawszezaaawszeee, jak w filmach... Banalne, wiem. Jestem romantyczką, hihihi. ♥ - i wyleczyć się z nieśmiałości i trudności w nawiązywaniu kontaktów z nowymi ludźmi (nie dotyczy internetów). Chciałabym być odważniejsza... - i jeszcze od cholery innych. ^^ Aaa, jak się rozpisałam...! Cała ja >.< 2 Share this post Link to post Share on other sites
Seppo 265 Posted August 3, 2013 Seba, przykładna odpowiedz na pytanie w wątku-super. Kilka tych marzeń pasuje do moich. Życzę nam żeby się sukcesywnie spełniały:) Wielkie dzięki, Beti ;) Większość nierealna niestety :D Mówią, że jak człowiek się postara to i góry może przenosić więc w sumie kto wie :P Share this post Link to post Share on other sites
Invidia 621 Posted August 3, 2013 Ojeju, ja co dzień sobie nowe wymyślam ;d Chciałabym żyć w Galaktyce z GW... to chyba moje największe marzenie :) Ale z takich bardziej realnych to zamieszkać kiedyś w Rovaniemi albo w Szkocji, koniecznie w domu podobnym do Bondowskiego Skyfall... Chciałbym być też mniej wredna i egoistyczna, jednak na razie nie umiem się cholera zmienić ;/ Share this post Link to post Share on other sites
Scavenger 159 Posted October 9, 2013 [video=youtube] Chcę takie. ;___; Share this post Link to post Share on other sites
Invidia 621 Posted October 9, 2013 [offtop] LOOOOOL [/offtop] 1 Share this post Link to post Share on other sites
Ares 1858 Posted October 9, 2013 Moje marzenie się spełniło Floor w Nightwish ♥ Share this post Link to post Share on other sites
Ares 1858 Posted February 28, 2014 Żeby taki sam plakat był w Metal Hammer. :) Share this post Link to post Share on other sites
prostreet94 259 Posted March 28, 2014 Będąc młodszy miałem kilka tysięcy marzeń, które zmieniały się równie często jak dni. Może to i smutne ale czuję się jakbym był pozbawiony marzeń. Mam jakieś pragnienia jak każdy. Ale straciłem wiarę w beztroskie marzenia o wszystkim. Może dlatego, że stąpam mocno po ziemi i wiem, że nic od tak się nie wydarzy. Moje pragnienia przeważnie są bardzo przyziemne, ale myśląc głębiej na pewno chciałbym nauczyć się grać na jakimś instrumencie, związanym z folklorem (byle nie na flecie). Super byłoby też spotkać się w 4 ścianach z ekipą Nightwish, a nawet z nimi poimprezować, pograć w piłkarzyki, nieźle się upić i przy okazji pośpiewać kilka utworów. Chciałbym mieć dobrze płatną pracę. Założyć rodzinę i cieszyć się życiem. Być szczęśliwym człowiekiem. Osobą, która nie żałuje swoich decyzji. To tyle. 2 Share this post Link to post Share on other sites
Duduś 49 Posted June 22, 2014 Jechać na Korsykę i do Nowej Zelandii. Na Korsykę powoli zaczynam odkładać, tak więc sobie jakoś powoli uskładam. Marzenia są po to, żeby je spełniać i robić wszystko żeby się spełniły. Coś co uskrzydla i pozwala wziąć się do roboty w chwilach kryzysu. Share this post Link to post Share on other sites
Evi 1960 Posted June 22, 2014 Ostatnio zrobiłam sobie z moją najlepszą przyjaciółką małą sesję w automacie robiącym zdjęcia. Dopiero gdy je zobaczyłam, zdałam sobie sprawę z tego, że od dawna było to moim małym marzeniem. Gdy byłam młodsza i przechodziłam obok takiego automatu - zawsze myślałam, jak fajnie byłoby sobie zrobić taką właśnie sesję! Marzenie spełnione. Małe, ale cieszy. W planach tatuaż i kolejne kolczyki. YOLO ;) Cytując Mistrza Sapkowskiego: "(...) żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się." 3 Share this post Link to post Share on other sites
annaif 325 Posted June 23, 2014 Z najbardziej przyziemnych marzeń, chciałabym: - przejechać się rollercoaster'em - polatać samolotem starego typu, które latają nisko i nie mają kabiny ( ten wiatr we włosach :3) i paralotnią i jeszcze skok ze spadochronem do tego - wejść na jakąś górę - nauczyć się jeździć na nartach, łyżwach i rolkach - zrobić prawko na motor (i kupić motor ) - pojeździć po Polsce, pozwiedzać - pojechać na wakacje zagranicę ( a nie tylko do pracy) - nie wspominając już o własnym domu i pracy na stałe w jakimś fajnym miejscu ;) Share this post Link to post Share on other sites
ciociosan 11 Posted April 30, 2015 marzę o: no cóż chyba o tym aby poznać kogoś kto zrozumie w jakiej sytuacji się znalazłem i dlaczego to się stało co było powodem i dlaczego cierpię? Share this post Link to post Share on other sites
hietAla 1514 Posted June 14, 2015 O mamo... Chyba bym w nich spała :D 4 Share this post Link to post Share on other sites
Adrian 3317 Posted June 18, 2015 Ciężka praca przynosi efekty i marzenia powoli zaczynają się spełniać. :) A na ich miejsce przychodzą kolejne cele do zrealizowania. Jest dobrze. :) 4 Share this post Link to post Share on other sites
Ancient 322 Posted June 18, 2015 Nie wiem co jest moim marzeniem, obecnie. Mieć zespół, to praktycznie już się zaczyna. Być kompozytorem, w sumie też. Nie wiem jak z fizyką, ale idzie wszystko w dobrym kierunku. :) Zauważyłem, że mogę więcej jak się tylko przyłożę. Kilka lat zamienić na JEDEN rok. Z takich drobniejszych, rzeczy to mam chęć poznać między innymi całego Nightwish, tak kilka dni. Wspólny koncert. A jedyne o czym marze, to polecieć na planetę pełną różnych istot nie z tego świata. Albo, spotkać jakiś tajemniczy gatunek. Share this post Link to post Share on other sites
moondancer 20 Posted February 20, 2016 Ciężka praca przynosi efekty i marzenia powoli zaczynają się spełniać. :) A na ich miejsce przychodzą kolejne cele do zrealizowania. Jest dobrze. :) Często tak jest że praca zaczyna nas ,,pochłaniać" i nie ma czasu na nic więcej,ta gonitwa za pieniądzem. A gdy uzbieramy pieniążki na jakiś wcześniej założony cel to priorytetem staje się coś zupełnie innego lub wypadek losowy i wszystko trafia szlag. ehhh. Share this post Link to post Share on other sites
beatag60 2263 Posted March 21, 2016 Kiedyś sądziłam, że człowiek im więcej poznaje ty więcej przybywa mu marzeń. Tymczasem stwierdzam, że u mnie tak się nie dzieje! Uważam, że podstawową przyczyną takiego stanu jest świadomość, że te choćby najbardziej realne stają się jednak nieosiągalne z różnych niezależnych przyczyn. Nie rezygnuję jednak ze stawiania sobie celów/marzeń, ale już mniej odważnie. Jak jest u Ciebie? Share this post Link to post Share on other sites
Sami 3171 Posted March 21, 2016 Kiedyś sądziłam, że człowiek im więcej poznaje ty więcej przybywa mu marzeń. Jak jest u Ciebie? Właśnie kompletnie odwrotnie, podobnie jak u Ciebie. Im więcej marzeń mi się spełnia, tym mniej ich mam. Tłumaczę sobie to ogólnym zadowoleniem z życia (albo własnym brakiem kreatywności. xD) Share this post Link to post Share on other sites