Co teraz czytamy?

[talka1313 8]

Glen Cook "Kroniki Czarnej Kompanii"

[NightwishAnka 480]

Uczta dla wron ćw.1 i wypożyczyłam dwie pierwsze części o wiedźminie (nareszcie były dostępne :P ) .Wiedźmina się dość fajnie czyta ale Uczta dla wron jest kiepska, brakuje mi reszty postaci :dodgy:

[Milla 2534]

Katuję sagę o wiedźminie (po raz drugi). Jestem przy "Krwi elfów". Kurde, czytałam "Ono", ale dostałam te wieśki na święta i po prostu musiałam tamto przerwać, żeby do nich wrócić ♥

[Guest Morderczyni]

Zaczęłam czytać prozę Kinga. Nie mogę oceniać pisarza z takim dorobkiem po przeczytaniu jednej czy dwóch powieści. Porzuciłam go. Na rzecz opracowania znalezionego w dziale "Etyka".

[NightwishAnka 480]

Miałam wyskoczyć do galerii na chwile kupić Teraz Rock i apaszkę a wróciłam do domu z książką.... Osobisty album Johnny Deppa ♥ :D Wyprzedaże w empiku :P

[Nightfall 809]

"Przez ciemne zwierciadło" P.K. Dick

[Sami 3171]

Znalazłam wreszcie kogoś, kto pisze dokładnie tak jak ja, robi pozornie bezsensowne dygresje w dosłownie każdą stronę, odbiegając od tematu. Ma dokładnie takie samo podejście do pisania jak ja (i teoretycznie każdy zdrowy pisarz powinien mieć), że nie siada się do pisania z planem "Teraz będę pisał arcydzieło". To wychodzi samo. Powieść pisze się sama ;)

I zdziwiłam się, bo ja, jako ktoś z góry uprzedzony do pisarek, szczególnie polskich, wsiąkłam kompletnie w jej twórczość. Ale wyjątek potwierdza regułę ;)

Olga Tokarczuk. Kobieta jest mistrzem pięknych, psychodelicznych opisów wszystkiego. Czytam właśnie "Dom dzienny, dom nocny", a w planie mam jeszcze całą masę jej książek.

[Maciek 1188]

Michał Pauli -12x Śmierć - Piekło w Raju

Oparta na autentycznych wydarzeniach książka (w zasadzie relacja/reportaż), której autor polak z Łodzi, został skazany w Tajlandii za przesyłanie w listach tabletek ekstazy na dwunastokrotną karę śmierci, potem zamienioną na dożywocie. Przeżył najgorsze tajskie więzienia i po latach cudem został ułaskawiony przez króla, dzięki wstawiennictwu trzech polskich prezydentów.

Literacka wartość prawie żadna, bo autor zdolnościami w operowaniu słowem nie grzeszy. Natomiast jako dokument i realistyczna relacja z narracją pierwszoosobową sprawdza się znakomicie, poza tym rzecz jest po prostu ciekawa. W jednej chwili życie może się wywrócić do góry nogami, a sytuacja przypominać tą, która ma miejsce w najbardziej znanej powieści Franza Kafki.

[Guest Morderczyni]

Próbuję skończyć "Anatomię ludzkiej destrukcyjności". Ciężko się to czyta.

Skończyłam "Lśnienie" Kinga. Zaczynam rozumieć, co ludzie widzą w jego książkach, więc prawdopodobnie wkrótce sięgnę po "Cmętarz zwierząt" (którą to powieść bardzo chwalił jakiś czas temu sprzedawca z mojej ulubionej księgarnii). Muszę jeszce raz przeczytać książki do mojej prezentacji maturalnej.

[Nightfall 809]

Skończyłam "Lśnienie" Kinga. Zaczynam rozumieć, co ludzie widzą w jego książkach.

 

Jakiś czas temu też przeczytałam "Lśnienie", ale powiem szczerze że mnie nie zachwyciło, ani nie wystraszyło. Chociaż czytało się przyjemnie.

[Mike 34]

Odłożyłem "Solaris" Lema na półkę... Jakoś nie mogę przez to przejść. Niby wiem, że nie przepadam za science-fiction, ale pomyślałem, że spróbuję. I połamałem zęby. Trudno.

Ale za to złapałem się za "Geniusza" Grahama Mastertona z biblioteki. To już coś z tego co lubię. Muszę odpocząć po poprzedniej lekturze.

[Jillian 347]

Kupiłam (W Biedronce, lol, moja ulubiona księgarnia) "Czarny Dom" King & Straub i przeczytałam 4 strony w tramwaju xD Na więcej nie mam czasu :D Relacje zdam po sesji.

[Milla 2534]

Lwiątko, a czytałeś "Cyberiadę" Lema? Tam większość opowiadań mi się podobała, chociaż też generalnie sf nie czytuję.

Przypomniał mi się Kontemplator Bytu Szczęsny "postękujący z estetycznego zachwytu przed kupą śmiecia" ♥ Albo Dobrowolny Upowszechniacz Szczęścia Absolutnego. Albo ten cyberpoeta... Ten...jak mu tam...Elektrybałt! Też był fajny :D Nawet znam jeden z jego wierszy na pamięć :>

[Guest Morderczyni]

Skoczyłam tę okropną "Anatomię".

 

Fragment okładki pewnej książki, która ma szansę zostać moją Książką Wszech Czasów.

 

Czyli jakiej? Może warto się zapoznać z tą książką :)

 

Warto, nawet więcej niż warto.

Książka - perełka. Przeczytałam ponad 1000 książek, nie wiem, ile dokładnie, nigdy nie liczyłam i jeszcze na taką nie natrafiłam. Choć podobne się zdarzały. Rozkosz czytania. Śliczna. Urocza. Prawdziwa radość w książkach, jak to ładnie mówi moja sygnatura. Miasto Śniących Książek. Jestem ledwo w połowie, a coś czuję, że w życiu lepszej nie czytałam i być może - nie przeczytam. Zobaczymy, gdy skończę gdzieś w środku nocy. Do tej pory nie znalazłam większego powodu do krytyki. Rzecz dziwna, bo zazwyczaj coś znajduję po pierwszych 50 stronach (w Tolkienie też). Mól szczęśliwy. A jak ładnie wydana!

[Mike 34]

Lwiątko, a czytałeś "Cyberiadę" Lema? Tam większość opowiadań mi się podobała, chociaż też generalnie sf nie czytuję.

 

Lema czytałem jedynie "Solaris" i "Bajki Robotów", gdzie to drugie to była lektura szkolna, więc rozumiesz moje zaangażowanie w tę lekturę ;)

Jak udam się znów do biblioteki to może spróbuję, ale wątpię bym znów sięgnął po sf.

[Milla 2534]

Ja czytałam tylko "Cyberiadę" i "Bajki...", ale te ostatnie to, jeśli dobrze pamiętam, nie w całości, zdaje się, że w podstawówce omawialiśmy jakieś wybrane opowiadanie z tej książki. Chyba to ze smokiem, co wyciągał z siebie pierwiastek.

Morderczyni, spróbuję na to dzieło zapolować, zachęciłaś mnie :)

[Milla 2534]

Zabieram się za "Ferdydurke", potem "Teatrzyk Zielona Gęś". Muszę się pospieszyć, bo jakoś w tym tygodniu znowu spotykam się z polonistką w ramach przygotowań do kolejnego etapu konkursu i mam przeczytać obie na to spotkanie. W ostatnią środę kazała mi je "doczytać", a ja ich cały czas nie zaczęłam, bo nie chciało mi się odrywać od Wieśmina ;___;

[annaif 325]

ja na szczęście już nie muszę czytać lektur :D. ostatnio przeczytałam biografię ABBY- można powiedzieć- ABBA w skrócie, dobrze się ją czyta (duże litery, trochę zdjęć, napisana w prosty, zwięzły sposób) jest tam pare rzeczy, których wcześniej nie wiedziałam no i była w promocji więc nie żałuję, że ją kupiłam ( aczkolwiek były jeszcze inne biografie ABBY pewnie bardziej "dokładne", może kupię jeszcze jakąś kiedyś). "ABBA fenomen i legenda" Marzena Tarka kosztowała ok. 35zł.

[PaulaEija 1628]

A ja czytam SOM Whitmana... ♥ Chociaż ciągle nie skończyłam tej biografii. ;)

[Sami 3171]

SOM noszę zawsze przy sobie na telefonie i czytam kiedy najdzie mnie ochota :) Ogólnie całe Leaves of Grass mam w pdfie. I chociaż dobrze mi z tym, to jednak czuję się trochę jak konserwa.

 

Kto zna kawałek dobrej poezji i poleciłby jakiegoś autora? Może jakiegoś mało znanego (bo z tych bardziej znanych prawdopodobne, że znam :)) ?

[PaulaEija 1628]

Coś, żeby Ci się spodobało? Hm...

Może:

Ryszard Krynicki (w linku jeden z jego ciekawszych wierszy, jakie czytałam)? :)

[Nightfall 809]

Kradnę xD

[PaulaEija 1628]

Hahahah. Córko. ♥

Poznałam ten wiersz, jak wyszliśmy klasowo na interpretację nowego tomiku Krynickiego w ramach lekcji polskiego. ♥

[Nightfall 809]

Dobre rzeczy omawiacie na polskim, może polecisz coś jeszcze? :)

[PaulaEija 1628]

Ale to nie na polskim, to w bibliotece. ♥ W ramach lekcji, ale to nie była stricte lekcja, tylko spotkanie. ;)

 

Hm... Może pan Musiatowicz? Bardzo miły pan. ♥ (Byłam kiedyś na spotkaniu z nim). Ale on raczej pisze wiersze chrześcijańskie, więc to kwestia wiary, zainteresowań, etc. ;) Aczkolwiek nie tylko, o tu masz przykład:

http://teksty.org/jacek-musiatowicz,cisza,tekst-piosenki

 

Może Papusza? Też bardzo ładne wiersze pisała.

http://www.pk.org.pl/artykul.php?id=228

 

Nie wiem, co jeszcze Ci podrzucić, poezję różnorodną nieszkolną dopiero poznaję. ♥