Sami

Zabieram się do przesłuchania twórczości Floydów już od pewnego czasu, ale jakoś zabrac się nie mogę... Ktoś mógłby podsunąć parę dobrych kawałków na początek? : )

Welcome back, Meri ^^

Trochę monotonne, refren mi się podoba, więc mogą go sobie śpiewać ile razy im się chce :) Tylko, co poza tym? Jak na singiel - super, ale jeśli cała płyta będzie w takim stylu, to trochę gorzej. Przegraliśmy spodziewając się czegoś w stylu 'Enter'. Ale Tarja ładnie brzmi :)

[video=youtube]

Bardzo mi się podobają zdjęcia Tuo wykonane przez Panią Karppinen. Ma swój styl, który mi ogromnie odpowiada, jest tak samo nierealny, bajkowy, jak utwory Tuo. Ta sesja ze sztalugami jest świetna, na tyle, że, choć nie przepadam za Tuo, to zajęła zaszczytne miejsce jako tapety na wszystkich moich urządzeniach elektronicznych. :) Btw, folder 'Behind the scenes' jest też wart obejrzenia ^^

Przez Ciebie teraz mi też będzie przypominał but... A tył mi się podoba. Chociaż mi się podoba wszystko, co jest steampunkowe... :)

Amaranth tej pani znam i słuchałam kiedyś częściej niż oryginał. A Eva nagrała cała masę utworów NW, jedne lepsze, jedne gorsze... :) Środkowa część SOM niszczy, reszta do wymiany. [video=youtube]

O, nie znasz ich ;) Najpierw patrzyliby się tak trochę podejrzliwie, a potem byłoby 'Ja nie wiedziałam, że ty śpiewasz. Nigdy nie śpiewałas. Ty w ogóle umiesz?" I tego typu. A tata nic by nie powiedział. Nie musiałby...

Żeby się ze mnie śmiali do końca życia? Never ever in maj lajf... XD

Jak uda mi się wyrzucić rodziców z domu na jakiś czas, chętnie z Tobą powyję ^^

Cover TPATP nagrany przez moją znajomą z Instagrama - rosyjską śpiewaczkę operowo musicalową ; ) Niektóre partie są nieczyste, ale te, które są poprawnie zaśpiewane, to miód na me uszy. Miejscami nawet lepsze niż oryginał. Tylko gryzie mnie w uszy potężny rosyjski akcent w recytacji... xD [video=youtube]

Dziękuję państwu :) Miałam potężny problem z wyborem. Naprawdę. Depeche Mode - porządny kandydat na zwycięstwo, choć po pierwszym przesłuchaniu mi się nie podobał. Potem doszedł tekst i jeszcze parę przesłuchań i jest w czołówce : ) Stare Dobre Małżeństwo - O, teraz własnie u mnie leci. Przyczepiło się i nie chce się odczepić... IAMX - Jakoś tak zgubił się wśród reszty... :< Brodka - Kawałek dobrego erotyka :) Tyle powiem. Ciekawy tekst. Turnau i AM Jopek - Jak pan Grzegorz śpiewa, jest ślicznie. A potem wchodzi pani Jopek. Hmm, ciężko było... Sølvi, proszę sobie punkt dopisać ^^

Nie bardzo chodziło mi o to, żeby być oryginalną (chociaż wśród znajomych mam taką 'łatkę', że Sami zawsze ma coś nowego, coś niezwykłego). Ostatnio słyszałam, że jeż to zwierzątko hipsterów i trochę to smutne. Bo jeżyka trzeba kochać, jak każdego malucha, a nie szpanować na instagramie... Pamiętam, że kiedyś zobaczyłam zdjęcia jeżyka pigmejskiego w internecie i zakochałam się w tym malutkim, różowym nosku :) Gdyby nie on, kupiłabym sobie świnkę morską. Ale mam jeżysko, bo lubię jak mnie wącha, lubię jak patrzy na mnie takimi dwoma węgielkami, tak mądrze patrzy. Jakby obserwował. Wiecznie mu mało, zawsze ciekawski, wszędzie wejdzie, ale też wtuli się w moją bluzę i zaśnie na kolanach :) Jeż może robić do kuwety, jak się go nauczy. Ale kiedy ma karuzelę, to można zapomnieć o jeżu załatwiającym się do kuwety. Najlepiej się robi w biegu i koniec, najpiękniejsza diamentowa kuweta może się schować. Zawsze zbieram kupy z karuzeli... nigdzie indziej nie robi. :)

Tym razem poproszę o coś, o co miałam poprosić już parę razy, ale zawsze stwierdzałam, że jednak nie. Tu liczy się tekst. A właściwie podtekst. :> Wrzućcie jakąś piosenkę z delikatnym podtekstem erotycznym w tekście. Delikatnym, więc np. Tenacious D odpada :> Move Your imagination :)

Wszyscy myślą, że nie można go pogłaskać, ani pobawić się z nim, bo od razu jest kula i koniec. Ale to nieprawda ;) Igiełki są naprawdę przyjemne w dotyku, nawet jak się najeży, wystarczy pogłaskać przez chwilę, dać rękę do obwąchania, a kula się rozwija i wysuwa się mały ciekawski nosek ;) Evi, Milla - karmię go kocią karmą junior, warzywami (jabłka, pomidory uwielbia), jajkami (też przepada), można też kurczakiem gotowanym, ale nie próbowałam jeszcze.

Najlepsze życzenia, Beatko :) Uściskałabym Cię mocno, ale na odległość ciężko... Ale życzę wszystkiego dobrego, przede wszystkim zdrowia, bo jak jest zdrowie, to i wszystko jest... Całej masy dobrej muzyki, pięknych koncertów i wszystkiego, wszystkiego dobrego :))

Zapomniałam się pochwalić dwa tygodnie temu... mam nowego lokatora, rodzina nam się powiększyła o malutkiego Samiego :) Samuś ma 4 tygodnie, jest śliczny, robi w nocy masę hałasu i już zdążył mnie ugryźć. Zdjęcie jest robione przez hodowlę. Mam juz własne zdjęcia malutkiego, ale są trochę... nieprofesjonalne i zamazane... :)

Miałam się kiedyś zabierać za ten zespół, ale jakoś tak wyszło, że w końcu nie przesłuchałam nic. A szkoda. Wprawdzie black metal to nie moja bajka, ale panowie z Summoning podają naprawdę przyjemną wersję blacku ^^

Miałam sobie na urodziny zrobić drugiego kolczyka w uchu... Ale chyba nastąpiła zmiana planów ;) Ale ładnie trafili z datą!

Nie spodziewałam się. Tarja jest jak Hiszpańska Inkwizycja! :)

Mistrz i Małgorzata u mnie na ścisłym profilu nie jest obowiązkową lekturą, ale to nic :) Przeczytałam też książkę chyba w 2 gimnazjum (czy w trzeciej?) i od tamtego czasu co jakis czas do niej wracam. Pamiętam, że na początku omijałam motyw Piłata, a teraz widzę go jako część całości i uważam, że bez niego czegoś by brakowało :) Z lektur lubię "Jądro Ciemności", "Zbrodnię i Karę" (na tyle, że znalazła się w mojej prezentacji ;)), "Cierpienia Młodego Wertera" i to chyba tyle... Reszta była troche... dziwna. Może dlatego, że na samo wspomnienie o patriotyzmie włącza się u mnie wewnętrzny grumpy cat.

To nie piosenka. To gitarowy sprint. : ) [video=youtube]

Takie tam sobie... Gdyby nie napisali, że tam gra Tuo, to pewnie nawet bym się zbyt nie wsłuchiwała. Ale i tak nie zachwyca. Chociaż pani ma głosik dość ciekawy :)

Na razie mam Mistrza i Małgorzatę (moja ulubiona książka :)), Lot nad Kukułczym gniazdem, Przerwana lekcja muzyki (mocno się nad tym zastanawiam, jak nie znajdę nic lepszego, to wrzucę to), Zbrodnia i Kara, Alicja w Krainie Czarów... Zobaczymy co dalej :)

"Szaleńcy, buntownicy, idealiści i marzyciele w literaturze. Przedstaw ich kreacje na podstawie wybranych dzieł oraz dokonaj oceny ich postawy." Bardzo mi się podoba,szczególnie że będę mogła tu wcisnąć masę fajnych książek :)