Sølvi

[video=youtube] @Maggie, polecam DN, naprawdę warto :>

Zostało tylko 9,8,7... minut dzisiejszego święta, ale.. Wybierzcie sobie po jednym :devil:

[video=youtube] Pierwsze skojarzenie, nie wiem czemu xD

Wychodzi na to, że spodziewam się ciekawszego dokonania po Anette niż po nowym WT, bo tak porównując Paradise i ten jej utwór, to w moim mniemaniu wygrywa. Nie jest to coś do czego będę wracać, ale fajnie, że nie poszła drogą "słaby klon nw", tylko robi cuś po swojemu. EDIT: zmieniam zdanie. Małżeństwo z Johannem jej służy i jej muzyce też :D Więcej elektronicznych wpływów, więcej, poproszę, muszę jej jakoś podpowiedzieć :P

[video=youtube]

[video=youtube]

:( Francuski ;( :(

Nie zauważyłam tego wpisu z cytatu. No to jak zostanie zablokowana, to przestanę was dręczyć perkusyją :P No i w sumie nie mam sygnatury, to może przeżyjecie, jak nie, to zrezygnuję ^^ Jill, na zamówienie :P http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/9/9e/Ferrero_Rocher_ak.jpg Zmieniłam sobie już na nieruchomy, ale jest przeraźliwie nudny ;_;

Częstować się :happy: Najlepszego od zUazenowego Mikołaja :P Kto świętuje?:P

Przy każdym spojrzeniu na av słyszę "Swanheart" ^.^ Zostaję "muppetką", musicie się z tym pogodzić :P

Lecim.. skojarzyło mi się z Visions of Atlansis, niestety ^^ muzycznie, bo wokalnie faktycznie lepiej. O niee, teraz mi się jakieś durne fińskie Tacere skojarzyło jeszcze (skąd mi wyskakują takie zespoły to ja nie wiem ^^). Myślę, że jeszcze sporo muzycy muszą się nauczyć, w zasadzie jedynym plusem tego utworu jest wokalistka, nic więcej. Zastanawiałam się, gdzie wam to sprzedać, bo cicho w wątku o tym zespole, tu się też już kiedyś pojawił, ale w swej gotycko-symfonicznej formie, teraz to będzie oprawa gotycko-industrialna i dodatkowo, takie małe combo (2w1 - ulubiony band polski i zagraniczny ♥), cover - prezent na Mikołajki i Święto Niepodległości Suomi :-D . . . . Enjoy :happy: [video=youtube]

[video=youtube] Brakuje mi tego tutaj ^^

Pozwolę sobie na wybranie już :P nightwishmaster666 - bez słów miało być, nononono :P Ivan - są różne odcienie miłości :P Ta love do mnie nie przemówiła, ale dobrze wiedzieć, że Materia coś nagrywa, bo myślałam, że już się rozpadli ^^ Milla - Szczerbatek ♥ ♥ on był genialny *.* a w sumie nie wiem, czy to było takie romantyczne jak Czkawka z pięści potem dostał :D Jillian - ogólnie nie przepadam za takimi wynalazkami, z całym moim uwielbieniem dla skrzypiec ^^ Maggie - strasznie posępny ten początek ^^ potem jest już "ładnie" Evi - nie masz za co przepraszać, w sumie jeden z faworytów, klasyka zawsze na + :P Punkt dla Szczerbatka ♥ Evi - 17 Freyja - 13 Simo - 7 Sami - 9 Sølvi - 12 BlackSymphonia - 6 Maciek - 6 Pablito - 1 Nymphetamine - 6 Maggie- 3 Milla - 4 Jillian - 6 Dark - 3 nightwishmaster666 - 5 Nightfall - 3 NightwishAnka - 2 Dave_MaxXx - 1

A ja chyba wolę Evergreen, więcej w tym energii i "kopa", poza tym za The Offspring nie przepadam :< Tak mi się teraz przypomniał jeden cover... Post z dedykacją dla fanów Lady Gagi :P Oryginał :devil: [video=youtube] Cover ♥ [video=youtube]http://www.youtube.com/watch?v=ZO7NN9w9Z_g

(Jakie dać życzenie, żeby nie zabić tego tematu, jak same skomplikowane rzeczy mi przychodzą -.- ?) *5 min później* Eaeaeaeaeeee... o! Piosenkę o miłości, szczęśliwej... bez słów :cool: (jakieś nucenie, lalala może być). Cały haczyk polega na tym, z jakimi emocjami kojarzy się dany instrumental ^^

Pod tym się mogę podpisać :D Na wizualną formę nie zwracam uwagi, dla mnie muzyka to muzyka, więc nie martwi mnie wygląd ludzi, tylko to co potrafią z siebie wykrzesać. No na pewno te symfoniczne klimaty, powiedzmy, że są bardziej "teatralne"(ale jedno i drugie w jakimś stopniu jest :P) i ludzie chcą tego teatru, najlepszym przykładem tu z naszego podwórka, będzie Anette, gdzie wiele osób bolało, że "ona jest taka pospolita", nie mówię tu o wokalu, tylko właśnie o tej całej otoczce wizualnej (z kolei Floor się nie podoba, bo "duża"), przez co od razu nasuwa się pytanie - to muzykę się ogląda, czy słucha :P? To takie pytanie zostawiam wam, przemyślcie je sobie kiedyś ;) Titus :D to przegenialny człowiek :P No tak, ale klimaty kwasożłopów też się rządzą swoimi prawami :D Ok, kończę offtopować, w zasadzie ta wymiana zdań natchnęła mnie na nowy temat, ale się powstrzymam :devil:

Ivan :happy: Tak, będzie offtop, bo nima gdzie tego przenieść, co jest najlepszym dowodem na to, że taka ogólna pogadalnia na przenoszenie offtopów, byłaby fajną alternatywą. (Nie wiem czy to będzie miało jakieś większe znaczenie, ale akurat ani za Epiką, ani za Eths nie przepadam, więc będę się wypowiadać na podstawie obserwacji i lubowania się w innych zespołach z jednej i drugiej strony (jeśli ktoś potrzebuje nazw to niech będzie chociażby NW i takie Obscure Sphinx).) Przyjmijmy, że koncert to taki jeden wielki "teatr", który powiedzmy, że zakłada określoną "formę sceniczną", więc po jednej stronie biegają w długich sukniach i pieją wokalistki na scenie, a po drugiej panie w spodniach wyrywają sobie płuca. Dlaczego tak jest? A bo tak na moje oko, po prostu w takich formach się sprzedaje, że "brudne" lepiej wygląda w "brudnych", a "piękne" w "pięknych" (tym porównaniem nie mam zamiaru zaznaczać w jakikolwiek sposób wyższości, czy niższości jednego, bądź drugiego, wskazuje tylko różnicę ). Jakoś nie wyobrażam sobie Wery Zbieg w długiej gotyckiej sukni, tak samo jak nie widzę przykładowo Tarji biegającej po scenie z miną zabójcy :P To jest forma ich "prawdziwości", a to kto czyją "prawdziwość" uznaje za bardziej "autentyczną" to kwestia indywidualna, tak samo jak odbiór emocji, kiedy jednych jara moc technicznego grania i power utworu, tak drugich może subtelność i kompozycja oraz smaczki symfoniczne, a trzecich jedno i drugie :devil: No i może na koniec, porównywanie wokalistek z dwóch różnych światów odbieram jako błąd troszkę, bo każda z nich "piękna/ujmująca/prawdziwa*/wspaniała/itp.", ale w obrębie swojej "formy" ;) Jesteśmy w temacie o Epice, ok. Ile podejść robiłam nie zliczę, na pewno w tym temacie jest przynajmniej jedno. Poczekam na nową płytę i jak będzie mi się bardzo nudzić, to przesłucham, na chwilę obecną pozostaję w trybie obserwacji ich dokonań z duuużego dystansu. *a prawda jest taka, że 90% wokalistek z jednej i drugiej strony naśladuje formę sceniczną tych, które już się sprzedały... :devil: P.S. To jest w całości moje indywidualne zdanie, nie musicie się z nim zgadzać, każdy przecież ma swojego "łeba" i inną wrażliwość na muzykę ;)

Pasuje do pory roku ^^

[video=youtube] Przepraszam, że jeszcze raz zmieniam, ale... musiałam ^^ (Warto wgłębić się w tekst ^^)

@up taka sobie pioseneczka, nie ujęła mnie za specjalnie niestety. Finlandia inaczej:

[offtop] Ja znalazłam :cool: . . . . . Żartowałam. [/offtop] Zaintrygowało mnie to. Nic a nic? Przerobiłeś NW z każdą wokalistką? (No i pierwsze co mi wpadło do głowy - to z dedykacją ^.^)