motorade

Dzięki za fotki :) Nic, tylko czekać na listonosza.

Dobra, muszę się do czegoś przyznać. Po piątym odtworzeniu Lies mam ochotę strzelić sobie w łeb z łuku, w szczególności przez ciągłe AAAA.

Teledysk nie podoba mi się, takie bezsensowne chodzenie po zamarzniętej Szwecji jest nudne. Anette powinnabyla zrobić to z jajami np. dodać kilka eksplozji, trochę czołgów itp. Piosenka jest fajna, jednak irytują mnie wysokie gamy pianina (dobrze mówię?) i jest trochę za dużo aaaaa. Nightwishmaster dowodzony przez królową podłogę prowadzi aktywny hate przeciw Anette na pejsbooku. Chyba nie spodobał mu się teledysk i piosenka.

Tak poprosiłem o te zdjęcia, bo patrząc na nie będę czuł się, jakbym tą paczkę sam rozpakowywał, a spodziewam się większego kartonu :)

Jutro Adrian wypatruj kuriera :) Cykniesz nam fotkę przed i po rozpakowaniu?

Dobra, Poznań nie wypalił. Kto wybiera się do Warszawy :D?

Podświadomość nakazuje lubić spróbowane, bo nie wiemy czy drugie np. pomimo pięknego wyglądu nie będzie w środku zgniłe. Zależy od doświadczeń empirycznych i tego, jak ocenimy to drugie. Jeżeli jabłko 1 będzie kwaśne, to wtedy założymy, że drugie jest słodkie i będziemy żałować, że spróbowaliśmy niewłaściwe. Natomiast, jeżeli pierwsze będzie słodkie to wtedy możemy ale nie musimy żałować niespróbowania jabłka 2, które będzie pobudzało ciekawość. Zakręciłem się jak ruski czołg. Dalej nie trzeba czytać, moje wywody. [Tak na boku dodam, bo od kiedy przeczytałem treść to ciśnie mi się na usta eksperyment z kotem Schrödingera. Mianowicie, mając do dyspozycji dwa jabłka, możemy powiedzieć- że dwa stany cząstki/kota, który może być żywy lub martwy, ale dopiero seria badań niemożliwych do przeprowadzenia w dokładny sposób da nam odpowiedź, czy kot po wyjęciu z pudełka będzie żywy czy martwy. Tak samo interpretuję to zadanie z jabłkami. Widzę tak, że mając dwa kartony jabłek o jednakowym wyglądzie, próbujemy tylko jeden karton i wyciągamy wniosek, oparty o rachunek prawdopodobieństwa, czy w tym kartonie jabłka są dobre, czy nie, oraz jakie jest prawdopodobieństwo, że karton 1 nie ma jabłek 2, bo istnieje szansa, że znajdzie się jabłko 2 w kartonie 1 -> zasada nieoznaczoności Heisenberga. Może dla Was to głupoty, ale kręgi mnie mechanika kwantowa i tak odebrałem to zadanie]

Jeżeli jakimś cudem uda mi się zorganizować wyjazd do Poznania, to na zlot raczej nie pójdę, chyba że zlot przyjdzie do mnie pod salę ziemi, albo zacznie się wcześnie rano. Wytłumaczenie: nie jest to moje "widzi-mi-się", po prostu chcę być w 1szym rzędzie, a to wymaga koczowania przynajmniej od 13/14 pod wejściem. Mam dyplom z koczowania pod wejściem :)

Spróbuję coś pomyśleć. Szkoda, że zostaje Stolyca. Może uda mi się do Berlina albo Pragi pojechać. Z Erfurtem jest taki problem, że dojazd to ponad 30€ w jedną stronę, gdzie do Poznania mam za 16zł. PolskiBus odpala też połączenia do Berlina na dniach, to może uda mi się wyrwać za 20/40zł dojazd w jedną stronę.

Na 52% będę i ja, Erfurt jest jednak trochę za drogi. Excalibur, w naszym cudownym kraju o tej porze będziesz na końcu mega kolejki stać :) Ja mam zamiar już około 13:30 rozpocząć koczowanie (standardowo). FUCK, to już za miesiąc a ja bez biletu, bez hotelu... ja pitole.

Minimalizm twórczy ;p Teledysk wygląda jak I feel immortal Tarji

Bardzo fajnie brzmi, dla mnie lepiej od "single version". Końcówka przypomina mi miks orkiestralny amaranth i last ride of the day. W ogóle alternatywna wersja brzmi bardzo Nightwishowo

Co prawda mam sesję i teoretycznie mnie stać to nie zjawię się :( na 51% zjawię się na zlocie w Poznaniu podczas koncertu WT .Mniej więcej od 13 planuję koczować :) Jak porównam koszt to no sorry, ale Erfurt to wydatek 500zł a Poznań to jakieś 200 zł (z hotelem)

Eska Rock, WT zaraz :)

Kto widział, kto słyszał? Tarja wystąpiła w fińskim show Pääroolissa Przynajmniej wiemy, że blond i grzywka jej nie pasują ;p [video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=HWMuBn-fdno

Wydaje mi się, że skoro premiera jutro to jutro powinien zapukać kurier z paczką (tak przynajmniej było u mnie z Tarją i u innych fanów z DVD Imaginaerum). Wysyłam PM.

Pojutrze premiera i w związku z tym pytanie do Adriana, jak aktualnie to wygląda?

Pop/rock. Żeby nie było wojny o pop/metal, to Anette wyróżnia to, że nie używa Autotune jak wszystkie "gwiazdy".

Okładka wygląda jak jakiegoś zespołu grającego rock chrześcijański. Płyta wyląduje w mojej rozrastającej się kolekcji ( 1 płyta/6 miesięcy) :)

Lester, ta strona jest straszna(średniowiecze!). Najczęściej (przesadzam trochę) zdaża mi się w empiku kupić płytę, chociaż dzisiaj Hydry tam szukałem i nie było. Za to w saturnie jak psu jajca świeci się w niższej cenie bez promocji niż w empiku.

Cała "Hydra" :D

Hydra się właśnie się budzi do życia. Mam wersję deluxe z Palmerem (chociaż wolę Roguckiego) ;) Miałem wyszczególniać utwory, ale nie mogę. Wszystkie są zajebiste! Obawiałem się "And we run" ale wyszło supr, xzibit nie rapuje o jakimś szjasie, tylko fajnie wczuł się w tekst. Mam uprzedzenia co do "Tell me why", bardzo ciężki utwór, w nim czuję dużo "starego WT", jednak końcówka jest strasznie ciężka (lżejsza niż przy "Never enough" Tarji i "Dead gardens" NW). Teraz leci druga płyta z czterema coverami i czterema wersjami demo. Obawiałem się również Dog Days, na singlu Paradise je skreśliłem, lecz teraz są całkiem spoko. Sharon przestała bełkotać i normalnie słyszę tekst. Czekam na koncert w Erfurcie :)

Kilka dni temu kupiłem. Nigdy wcześniej nie kupowałem całego magazynu dla dwóch stron.

Wszyscy słuchają Hydry, a ja jeden czekam z tym do premiery. Na razie słucham głosów w mojej głowie.

A ja kupię zarówno kaczkowego Tuo i świecącą Nettie mimo prania brudów. Doszły Was słuchy, że premiera przesunięta na koniec marca?