-
Content Count
1457 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
84
Content Type
Forums
Gallery
Calendar
Aktualności
Lyrics
Dyskografia
Reviews
Everything posted by hietAla
-
Savatage gości na scenie metalowej od 1978. Mimo to, wydaje mi się, że zespół nie należy obecnie do popularnych (może to dlatego, że od 2001 nie wydali nowego albumu). W każdym razie "Morphine child" zrobiło na mnie wrażenie, chyba głównie przez chóry. Zdecydowanie, jeśli ktoś lubi męskie chóry, długie epickie utwory i power, powinien tego posłuchać :) [video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=kn2yN9F3_TE To też jest dobre: [video=youtube] Na razie prawie przesłuchałam ten jeden album i gdybym miała ich porównać do innego zespołu to strzelałabym w Helloween i może Black Sabbath, choć mają ten swój progresywny element, który ich wyróżnia.
-
Jacy oni piękni! Czyli wzdychamy do reszty świata ♥
hietAla replied to Nymphetamine's topic in Hyde Park
No nie wierzę, nikt do nikogo nie wzdychał od kwietnia?! ;) Kiedy ostatnio pisałam w tym wątku zafascynowana "Hobbitem", na tapecie było dwóch panów. Tym razem (w zasadzie nie pierwszy raz, ale wcześniej przyćmił ją blask elfa i krasnoluda XD) zachwyciła mnie Galadriela, a tym samym Cate Blanchett. Może nie wzdycham do niej w takim sensie jak wzdycham do panów, ale Cate zdecydowanie zasługuje na uwagę, kiedy oczy potrzebują piękna ;) http://celebmafia.com/wp-content/uploads/2015/05/cate-blanchett-carol-photocall-in-cannes-france-may-2015_2.jpg[/img] http://media.vogue.com/r/c_1,h_4000,w_3280/2015/03/25/12-woman-in-gold-cate-blanchett.jpg[/img] -
Jak jest faza na Śródziemie, to jest i Enya ;) [spotify] [/spotify]
-
Nigdy nie przepadałam za utworem "Ave Maria" i to wykonanie tego nie zmieniło, chociaż Floor brzmi świetnie. Raskasta Joulua uwielbiam i przyznaję się, słucham ich nie tylko w święta :D
-
Bez zbędnego przedłużania - wygrywa Arabesque ;)
-
Wybaczcie zwłokę, postaram się w poniedziałek wybrać zwycięzcę. Gdyby ktoś chciał jeszcze coś dodać to ma kilka dni ;)
-
Ooo trafiłam już wcześniej na ten zespół, kawałek "No man's land" męczyłam jakiś czas, strasznie wpadające w ucho :D
-
Ojej, dziękuję za wyróżnienie :D Chociaż raz mi się udało z zagadką muzyczną :P Gratuluję zwycięzcom i pozostałym wyróżnionym!
-
Ostatnio w ramach poszukiwań ciekawego tematu pracy licencjackiej, zaczytuję się w Winesburg, Ohio Sherwooda Andersona i zbiorze opowiadań H. P. Lovecrafta. Opowiadania tego pierwszego są ciężkie, przedstawiają mieszkańców Winesburg, którzy mimo, że żyją po sasiedzku, są od siebie odizolowani i nie potrafią ze sobą rozmawiać, a przez to czują się samotni. Zbyt dużo tej książki na raz daje duży smutek, nie polecam ;) A Lovecraft ma styl podobny do E. A. Poego, bardzo klimatyczne opowiadania, dodatkowo urozmaicone o mitologię wymyśloną przez autora. W chwili obecnej, w międzyczasie, zabieram się za The Sun Also Rises Hemingwaya.
-
Ostatnio u mnie głównie indie. [spotify] [/spotify] Zakochałam się w tym kawałku ♥
-
Moim pierwszym utworem był Amaranth i nie polubiliśmy się ani trochę ;) Dopiero kilka miesięcy później, przy okazji poszukiwań zespołów podobnych do WT, trafiłam na niego znowu i tym razem zaskoczyło. Całkiem zakochałam się w DPP ♥ Początkowo tolerowałam jedynie Anette, ale po jakimś czasie przekonałam się i do Tarji, więc mogłam słuchać całej dyskografii.
-
Spoti podrzucił mi dzisiaj taką perełkę: [spotify] [/spotify] Symfoniczny metal z Niemiec, zespół wydał w tym roku swój pierwszy album. Wokal momentami bardzo przypomina mi Sharon, a muzyka też nie jest banalna jak na moje ucho. I dla odmiany coś spokojnego, wyłapane wczoraj na YT. 1-osobowy projekt składający się z Ryana O'Neal'a, którego kawałki usłyszeć można w serialach i filmach. [video=youtube] I jeszcze taka pani z gatunku ethereal dream pop, jak to ładnie ujęła wikipedia. [video=youtube]
-
Tai, pocieszę Cię, że w wakacje wymyśliłam kilka tematów pracy, a koniec końców chyba żadnego nie wykorzystam. Jestem w kropce, tyle jest ciekawych zagadnień w literaturze amerykańskiej, że już nie mam pojęcia, w co ręce włożyć. Jedyna nadzieja w mojej promotorce, że coś doradzi... :(
-
Ojej, dziękuję :D Były utwory smutne, to teraz poproszę o kawałki, które dają Wam życie, motywację i pozytywną energię :)
-
Ta włochata ćma jest cudna ♥ A koliberki od roku przylatują do mnie na balkon i wciąż są fascynujące ;) Ciekawym okazem jest też zmierzchnica trupia główka, jej rozmiary są dość duże jak na motyla.
-
Dzisiaj z okazji pięknej pogody coś mi się skrobnęło. To taki duży lajk dla pewnej osoby ;) I like you because you're pretty I like you because you're smart I like you because you're intelligent I like you because you're kind I like you because you're strong I like you because you're sensitive I like you because you smile I like you because you cry I like you because you change I like you because you're all the same I like you because you're different I like you because you understand But I like you the most For no reason at all
-
Pięknie dziękuję za wszystkie życzenia! ♥ :blush:
-
Wszystkiego najlepszego, Dave ;)
-
Sięgnął już ktoś do nowej płyty? :) Ja właśnie słucham drugi raz i mam zamiar go jeszcze trochę pomęczyć. Ogólnie mam wrażenie, że jest jakoś spokojnie, bez powera. Ale może to dlatego, że słucham cicho :P Moim faworytem o dziwo jest Life, które do tej pory nie robiło na mnie wrażenia. Bardzo cieszyłam się na kontynuację WPBO, bo pierwsza część od x czasów jest jednym z moich ulubionych utworów. Jednak jedyny moment, który podoba mi się w nowej części to wpleciona melodia ze starego kawałka. Chyba nie ma co liczyć na powrót dawnej Sonaty, szkoda.
-
Na zdjęciu niezbyt widać - na dole rozjaśniane, a od połowy w górę naturalne :P Foty ze zwierzakami są najlepsze! ♥ Może jeszcze ktoś zechce się podzielić :D
-
Dziękuję, Aniu! :D Do podobieństwa zewnętrznego może trochę nam brakuje, ale pokrewieństwo charakterów jest bezsprzeczne. Wymiziam koteła, jak tylko mnie zaszczyci swym towarzystwem :D