Jump to content

Maciek

Moderators
  • Content Count

    1544
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    77

Posts posted by Maciek


  1. Chciałem sobie ostatnio ułożyć top 10 Lacrimosy, oczywiscie zadanie niewykonalne. Ale ku mojemu zdziwieniu według lasta (a przecież last się nie myli :P) najczęsciej słuchanym ostatnio przeze mnie utworem jest kawałek którego nie ma na żadnym albumie i jest tylko b-sidem :D

     

    [video=youtube]

    Teoretycznie mają 50 lepszych kawałków i bogatszych ale mam do tego słabość, duża dynamika jak na nich, maidenizujące fragmenty, sprawiają że o mimo że to tylko bonus to słucham go tak często ;).


  2. Biorąc pod uwagę że i Arven i Gagę mam zalajkowane na fb to nie wiem jakim cudem przegapiłem obie nowosci :P

     

    Arven pozytywnie, może troszkę brakuje mi skrzypiec które często w ich kawałkach są, no ale zobaczymy całą płytę. ;)

    Natomiast nowy kawałek Gagi nie zrobił na mnie specjalnego wrażenia, w porównaniu z choćby Bad Romance (które uwielbiam :P) czy jakimiś trochę bardziej rockowymi eksperymentami z ostaniej płyty, to takie trochę popłuczyny, może z teledyskiem będzie lepiej. Znaczy złe to nie jest ale jak się aspiruje do bycia "królową popu" to jest to zdecydowanie za mało.


  3. Stworzenie jednego wspólnego wątku związanego z urodą pań, jest jest jedynym rozsądnym rozwiązaniem bo raz że nie jesteśmy forum wizaz.pl a dwa to trochę jakby tworzyć na przykład osobne tematy dla każdego serialu kiedy mamy zbiorczy.

     

    Natomiast co do urody i zdjęc związanych z NW czyli tego co nalezy do działu Nightwish, może nie wszyscy zauważyli że dział media to (wszelkie materiały, filmy, zdjęcia, itd.), celowo podkresliłem zdjęcia, bo zamiast wrzucać je często w tematach czysto muzycznych można tam w jakiś temacie typu „fotki zespołu oraz jego członków”, gdyż w zasadzie poza „zespołem na wesoło” nie mamy tematu o normalnych zdjęciach.

    Jest w dziale NW również istniejący od dawna temat poświecony ich wizerunkowi i jak ktoś chce się pozachwycać jakimiś kreacjami itp to takie posty będą do tego tematu jak najbardziej pasować.

    • Like 4

  4. Wpierw "Imię róży", Umberto Eco, potem "Biesy" Dostojewskiego.

     

    Wow to za poważne książki się bierzesz ;). Imię Róży nie wiem czy to nie jest nawet moja ulubiona książka ever, no w każdym razie na pewno w top10 najlepszych jakie w życiu czytałem, język na kosmicznym poziomie.


  5. Dla mnie jedyny "potworkowaty" moment płyty to pewne fragmenty Whoever Brings The Night, które ma bardzo interesującą i wręcz eksperymentalną formalnie aranżacje. I klimatem i aranżacją nadrabia fakt że warstwa kompozycyjna niestety nie ma tego polotu (może tez dlatego że kompozytor inny niż zwykle).Za najsłabszy utwór na płycie uważam Cadence of Her Last Breath.

     

    Jako ciekawostkę Tuomas zawsze narzeka że bardzo cięzko "pisze mu się przeboje" o wiele łatwiej mu napisać długi kawałek gdzie ma pełną swobode i żadnych ograniczeń czasowych. Natomiast nad zwartym, melodyjnym numerem, który by się nadawał na singiel zazwyczaj siedzi całe miesiące, żeby wpasować się w piosenkową strukturę i żeby to miało ręce i nogi ;).

     

    Więc nigdy nie postrzegalem Amaranth i BBB w kategoriach "potworków", podobnie jak Wihaa i Nemo. Potworek to dla mnie źle napisana kompozycja. A to są wręcz wzorcowe kompozycje jesli chodzi o przebój, bardzo zwarte i zgrabne. Żadna nie jest żadnym dziełem ani wielce ambitną rzeczą ale tez nigdy do tego nie pretendowały. Jakby zmienić aranże, sciągnąć te metalowe gitary,orkiestrę, mocną perkusję i bas, to byśmy mieli coś w stylu Abby (która notabene w jakimś sensie jest popowym majstersztykiem).

    Można się oczywiście zastanawiać czy o przeboje w NW chodzi, niemniej to byłby problem jakby cała płyta taka była .Natomiast pewne urozmaicenie z innego świata, poszerzenie spektrum i umiejętność też dotarcia szerzej i zrobienia czegoś inego, osobiście jako wychowany od maleńkiego na Queenie nie mam z tym problemu. ;).

     

    Kiedyś Marco spytany o tego typu numery powiedział że mają ubaw patrząc na różne reakcje ;) ale oni robią swoje i potem zazwyczaj Ci którym się najbardziej nie podooba najbardziej skaczą przy tych utworach na koncertach :D

    • Like 6

  6. I koniecznie trzeba sobie włączyć autokorektę bo co prawda wykonawców będzie sie miało mniej :P ale uniknie się bałaganu przez rozbijanie artysty na kilka podobnych nazw typu Yngwie Malmsteen, Yngiwe J.Malmsteen, Yngiwe Johann Malmsteen ,Yngiwe Malmsteen & itd, nawet bodajże Tarje rozbija na Tarje i Tarję Turunen. Poza tym poprawia literówki w nazwach tak artystów jak i utworów.


  7. Tak muzyka pasuje świetnie do filmu, zresztą Rammsteinowi to się przydało w rozgłosie bo byli dopiero na początku kariery ;).

    • Like 1

  8. Fakt " Zagubiona autostrada" Lyncha świetny film, pamiętam że jak go kiedyś oglądałem to mi zrył trochę mózg :D, może sobie jeszcze raz za niedługo obejrzę.


  9. Jako ciekawostkę Dickinson ma podobną skalę do Marco (albo raczej miał bo obecnie już górek tak nie wyciąga ;)).Stąd Marco był rozważany jako jego zastąpca

     

    Jako że jestem dzieckiem z natury leniwym, dopiero niedawno zaczęłam szukać piosenek Iron Maiden. Przesłuchałam całego prawie Seventh Son of Seventh Son, znalazłam sobie w domu oryginał... Świetne.

    To najbardziej "progresywna" płyta zespołu, przez wielu słusznie uważana za czołową. Jak Ci się podoba to sobie sprawdź album "Somewhere in Time", bardzo podobna brzmieniowo i stylistycznie płyta, nagrana tylko 2 lata wcześniej.

     

    Choć moją ulubioną i tak jest Brave New World :P

    • Like 2

  10. Ja rozumiem że preferencje co do nóg i kości policzkowych to poważna sprawa ;) ale nie róbmy też z forum kwejka, szczególnie że to dział muzyczny.

     

    Jest już jak wiemy dostępna nowa płyta Tarji (na razie w internecie), osobiście dopiero raz przesłuchałem. Ale tak prima facie to udanie łączy dość balladowo-filmowy pierwszy album z dynamiczną i bardziej metalową płytą ostatnią. Jakąś recenzje napisze po dłuższym słuchaniu. Na razie bardzo dobre wrażenie zrobił na mnie utwór Lucid Dreamer z lekko psychodeliczną wstawką a la Pink Floyd w środku, niespodziewałem się takiej rzeczy u Tarji. Czekam aż wyjdzie płyta w wersji namacalnej, bo jestem ciekaw kto komponował kawałki ;).

    • Like 2

  11. Dziś premiera nowego singla Dream Theater, który zespół sam udostępnił, do posłuchania

    tutaj

     

    Zaskakująco mało zapadający w pamięć ten singiel jeśli chodzi o melodie, najlepsze momenty gdy idzie sama gitara, szczególnie początek – jest mięcho. W ogóle partie gitarowe są największą zaletą kawałka, mogłoby nawet Jamesa nie być, byłby przyjemny instrumental. Plus krótka solówka Rudessa w środku który chyba próbował coś nawiązać do „The dance of eternity”.


  12. Jednak są też takie rzeczy które można oddzielić od barwy głosu i interpretacji. Takim czymś np będą skala czyli jak wysokie/niskie dźwięki wokalistka może zaśpiewać. Dalej umiejętności danego wokalisty/ wokalistki, chodzi mi tu o wykorzystanie swojej skali. Hmm w sumie jeszcze tonację i emisję głosu.

    Akurat jesli chodzi o skale to wszystkie linie wokalne poza tam fragmentami OB są utrzymane w dość średnich rejestrach i wielkiej skali w Nightwishu nie trzeba, wbrew pozorom linie wokalne na DPP dość pasują do skali Anette. Bardziej bym tu widział położenie nacisku przy ocenie na umiejętności bo to podstawowa sprawa aby wykorzystać swój głos, cała kwestia emisji głosu a nawet tak banalne sprawy jak wymowa.

     

    Nie zapominajmy o pierwszym roku DPP Tour i wykonaniach Anette Live, czy też zmasakrowanym Over the hills na End Of An Era :)

    Niewiele tego było, zresztą ciezko nieraz ocenić na filmikach kręconych telefonem, Anette rzekomo miała wpadki a potem na koncercie w Kraku w II 2008 (czyli pierwszy rok trasy DPP) jak już słyszałem na żywo to zaśpiewała wszystko bezbłędnie i omineła trudne rafy. ;)


  13. Ja się zgodzę że interpretacja danego utworu przez wokalistkę czy jej barwa głosu to czysto subiektywne odczucie każdego z nas, słuchaczy zespołu. Jednakże nie można twierdzić że nie można porównać dotychczasowych wokalistek i stwierdzić która pod pewnymi względami kategoriami jest lepsza od drugiej.

     

    Pod pewnymi względami można ale i tak sporo się sprowadzą do barwy i rodzaju głosu oraz interpretacji. Znam takich co nie znoszą np:Planta mimo że jest świetnym wokalistą bo jego barwa i maniera śpiewania jest nie do przeskoczenia ;).

     

    Wszystkie wokalistki w NW po prostu umieją śpiewać i patrząc na wykonania live to naprawdę rzadko się zdarzały fałsze czy jakieś rażące błędy. nawet nieraz słynne "nie -radzenie sobie z utworami" zazwyczaj bardziej dotyczy interpretacji i ekspresji niż faktycznych błędów technicznych i fałszów bo podkreślmy to jeszcze raz one wszystkie trzy umieją śpiewać i mają dobre głosy choć oczywiście mają inne możliwości.

    • Like 1

  14. Tez się spotkałem w sieci z takimi bzdurami że Nightwish bez Tarji to pop i przy takim stwierdzeniu opadają ręce. Trzeba o jednej rzeczy pamiętać muzyki nigdy nie klasyfikuje się poprzez wokal. Zawsze podaje taki przykład czy gdyby Bruce Dickinson zaśpiewał muzykę Justina Biebera to taki utwór stałby się heavy metalem? ;) pytanie retoryczne. To muzyka jaką śpiewasz określa Cię jako wokalistę.

     

    Gdyby przykładowo Shakira albo Lady Gaga śpiewały w zespołach metalowych byłby wokalistkami metalowymi ale że śpiewają pop to są popowymi. I vice versa gdy powiedzmy Sharon z WT nie śpiewała w WT tylko nagrywała popowe płyty byłaby wokalistką popową a tak jest metalową. Nie ma tez czegoś takiego jak wokal symphonic metalowy bo zespoły z tego gatunku stosują bardzo różne wokale, na płytach NW mógłby śpiewać nawet sam Tuomas i tak byłoby to wciąż metal symfoniczny. Dlatego wokalistka w Nightwish w najmniejszym stopniu nie determinuje gatunku, ten jest określany przez kompozycje, aranżacje, przyjetą stylistykę itd. Stąd dzielenie stylu zespołu według wokalistek jest bezzasadne.

    • Like 5

  15. Setlista jest średnia ale trzeba brać pod uwagę następujące czynniki. Po pierwsze jakiś wielkich prób z Floor nie robili więc wybrali te utwory które aktualnie mają ograne a dwa często na typowe festiwale metalowe robią setlisty bez ballad. Moim zdaniem to jest trochę bzdurą,bo tam wszyscy tłuką metal więc nawet wskazane jeszcze bardziej czymś się wyróżniać. Praktycznie całe zeszłe lato na festiwalach metalowych grali bez ballad. Stąd brak The Islandera, Slow Love Slow czy Taikatalvi więc pełnego przekroju możliwości grupy nie było. Tak czy siak koncert musiał być niesamowity :).

    • Like 1

  16. Jednak nie ma jak stary dobry last, mimo że jakiś czas temu po wyczerpaniu absolutnie całego miejsca na wszystkich dyskach musiałem się przerzucić z nowościami na Spotify :D (co zresztą sobie chwalę bo aplikacja desktopowa pozwala mieszać wirtualne biblioteki z tym co się samemu ma). Niemniej nie wyobrażam sobie braku połączenia z lastem które na szczęscie jest, owo połaczenie i zapisywanie pozwala zmniejszyć mój dyskomfort związany z tym że choć słuchanie tej muzyki jest legalne to nie czuje się żeby się ją "miało" ;)


  17. Polski folk-metal, co prawda miks i produkcja to przysłowiowa „głęboka piwnica sto kilometrów w lesie”:D ale ze względu na stylistykę w jakiej obraca się grupa oraz pewne black metalowe naleciałości (szczególnie w sferze wokalnej) to nawet pasuje i udanie buduje klimat utworu. Fajny kawałek. :)

     

    Ode mnie

    [video=youtube]

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.