Adrian

Ceny pewnie niesamowite... Widzę, że gusta mamy z Kuolemą podobne, choć bardziej ciągnie mnie w kierunku epoki wiktoriańskiej. Tam to dopiero cuda są! :)

Szczerze pisząc to propozycje z tych stron nie mają zbyt wiele wspólnego z gotykiem. :( Takie typowo gotyckie łoże może być poza wszelkim zasięgiem finansowym. :D Nie mam pojęcia czy ktokolwiek ma takie cuda w ofercie - chyba, że na zamówienie...

"Shudder Before Beautiful" - zainspirowane nadchodzącym albumem NW oraz utworem o tym samym tytule. :)

NIE GRAŁBYM. Jak szalonym trzeba być żeby takie coś wymyślić!

Błażej, chylę czoła! Tłumaczenie Elana i Sagana na polski to było nie lada wyzwanie, a co dopiero żeby zachować rytmiczność. :) Oczywiście od razu "zaśpiewałem" sobie w myślach utwory i wszystko się zgadza tylko trzeba sobie niektóre wersy odpowiednio ułożyć w głowie. Brawo, świetna robota. :)

W wątku cisza a Tarja ubrała się w organy Tuomasa: Plotki głoszą, że to sesja zdjęciowa do pierwszego klasycznego albumu Tarji. Kolejne plotki głoszą, że szykuje również rockową płytę. Jeszcze inne, że bierze gościnny udział w jakimś projekcie muzycznym... No cóż, będzie na studia dla Naomi. :D

Twój Gandalf jest niesamowity! Widać olbrzymi postęp. :)

Maćku, wszystkiego najlepszego w dniu urodzin. :) Przede wszystkim zdrowia byś mógł realizować swoje pasje i działać z wielkim Pędem!

Genialny cover! Od razu wrzuciłem na FB i jak się okazało co najmniej 5 moich znajomych zrobiło to przede mną. :D Niesamowity talent... Zagrać ze słuchu tak pięknie!

Pawlacz1991, dzięki za Twoje uwagi! Postanowiliśmy wykorzystać Twoje propozycje, gdyż bardzo dobrze reprezentują oryginalny zamysł twórców. ;)

Oto i nasza relacja z wizyty zespołu w Warszawie: http://nightwish.pl/promocja-endless-forms-most-beautiful-w-polsce/ Miłej lektury. :)

Obejrzałem teledysk i skojarzyło mi się (pod względem fabuły) z teledyskiem Tarji do "Victim of Ritual". Na początku mamy szarość, ludzi zmęczonych rutyną aż tu nagle w ich życiu pojawia się muzyka, kolor, radość. Przypadek? Pewnie tak, ale to takie moje luźne skojarzenie. :) Wideo w gruncie rzeczy bardzo dobrze odzwierciedla utwór. Nie mamy tutaj historii jak z Amaranth czy Islander, ale bardziej hymn pochwalny do życia i spełniania marzeń. Opinie w internecie są skrajne, ale przynajmniej nikt nie jest obojętny. :) Btw. Invi, Ty żyjesz!!!!! :happy:

Skąd ta skromność? Ja tutaj widzę co najmniej córę Thranduila lub Daenerys Targaryenównę "zrodzoną z burzy, niespaloną, królową za wielkim morzem..." Przedawkowałem Grę o Tron (albo nie mogę się doczekać sezonu 5)!

Chodźta na czaty obgadywać Elany ;)

Emilia i Amelia, zdecydowanie! Klara kompletnie do mnie nie przemawia natomiast Hermiona już zawsze będzie mi się kojarzyć z panną Granger.

Wersja radio edit nie różni się specjalnie od oryginału. W tej drugiej opcji mamy krótkie intro i outro na gitarze akustycznej (które brzmi jakby otwierało nowy utwór a nie zamykało stary). :) Elan to bardzo przyjemny utworek, ale zgadzam się, że nie reprezentuje całego albumu, który jest mocno różnorodny. Storytime było singlem idealnym pod tym względem, ale od początku był taki zamysł by skomponować reprezentanta materiału. W przypadku EFMB singlem został utwór najbardziej "radio friendly".

Na scenie symfonicznego metalu wkrótce pojawi się nowy projekt: "Martin Beck's Induction". Orkiestracje stworzył Peter Crowley: [video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=rrsYty3zmh0

Hell-o, Klaudia! Mam nadzieję, że miło spędzisz z nami czas! :)

Walentynki? W najbliższym czasie zamierzam obchodzić wyłącznie tłusty czwartek (albo Pączki Day na zachodzie...). :)

Bardzo chętnie bym pojechał, ale widzę, że daty zbiegają się z innym wydarzeniem... No nic, czas pokaże!

Witaj ponownie Pawle! Gdzieżeś był jak Cię nie było!?

Niedawno w profilach pojawił się "spędzony czas online", czyli ile Waszego życia poświęciliście DE. :) Mój czas: