Jump to content

Adrian

Administrators
  • Content Count

    3848
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    220

Posts posted by Adrian


  1. To już oficjalne: ReVamp przestaje istnieć.

     

    Szczerze mówiąc to ta wiadomość nie wywołała u mnie żadnych szczególnych emocji. Lubię kilka piosenek i to właściwie tyle. Zespół też specjalnie popularny nie był, ponieważ muzycy musieli przeprowadzać zbiórki od fanów na to by zagrać trasę koncertową.

     

    Argument zakończenia działalności jest ten sam: Floor nie jest w stanie pogodzić dwóch zespołów.


  2. Jak niewiele trzeba by wywołać uśmiech na twarzy innej osoby. ;) Czytając Twoją historię pojawił się też na mojej. ;)

     

    Tak sobie myślę' date=' że sporo prawdy jest w stwierdzeniu, że jeśli życie ogólnie nie porywa, to żeby czuć się szczęśliwym i w ogóle żyć we względnym komforcie psychicznym trzeba cieszyć się pierdołami. [/quote']

    Zgadzam się w 100%. "Nasze myśli tworzą naszą rzeczywistość". Świat widzimy takim, jakim go sobie stworzymy w głowie, więc jeśli pozwalamy negatywnym myślom górować nad pozytywnymi to... no właśnie. :)

    • Like 2

  3. O bonusach:

     

    Z powyższego wynika, że wytwórnia chciała uniknąć błędu, który popełnili na TQE, czyli porozrzucanie bonusów na różnych wydawnictwach (earbook, digipack, jewel case etc.). Wywoało to spory sprzeciw fanów, którzy uznali, że muszą kupić ileś wersji tego samego albumu by mieć każdy utwór. Dla mnie to trochę absurdalne myślenie, bo jakoś nikt nie protestuje, że japońskie wersje mają swoje osobne bonusy... ;)

     

    W każdym razie bonusy są 4 (prawdopodobnie) i nie są dostępne na żadnej wersji THP:

    - Architect of Light

    - Immortal Melancholy

    - Decoded Poetry

    - The Solace System

     

    Podobno mają być wydane później - tylko co to znaczy? EPka? Link do pobrania? A co z moim ulubionym chórem z 8:20 z drugiego dokumentu (nie ma go na albumie, więc to musi być bonus)!?

     

    Edit:

    Z komentarzy wynika, że na dodatkowej płycie "The Acoustic Principle" znajdziemy akustyczne wersje utworów z płyty:

    - Beyond the Good, the Bad and The Ugly (Beyond the Matrix)

    - Dancing at the Gypsy Camp (Dancing in a Hurricane)

    - Immoral Melancholy (wersja "normalna" prawdopodobnie zostanie wydana później)

    - The Funky Algorithm (The Cosmic Algorithm)

    - Universal Love Squad (Universal Death Squad)

     

    Brzmi przekonująco. Niestety nie wiem czy to jest oficjalne stanowisko bandu, ale podobieństwo tytułów jest zdecydowanie nieprzypadkowe. ;)

    • Like 1

  4. Naprawdę świetna recenzja! Dokładna, barwnie napisana i co najważniejsze autentycznie zachęcająca. Nie mogę się doczekać nowego albumu. Odkąd przeczytałem artykuł, słucham non stop "Quantum Enigma" ;)

     

    Miło nam to słyszeć (czytać)! ;)

    Mnie też często recenzje zachęcają do posłuchania danego albumu. Często otwierają nam oczy na elementy, których nie dostrzegamy - dzięki temu odbiór staje się ciekawszy. :)

    • Like 1

  5. Lepszy od poprzednika. Dalej brakuję mi czegoś świeższego' date=' wyróżniającego się. Utwór szybko mnie znudził. Zaczynam wątpić czy nowy krążek przyniesie choć jedną dobrą piosenką. Póki co podobają mi się jedynie teksty. [/quote']

    Mam podobne odczucia. Album po premierze na pewno chętnie odsłucham, ale nie czekam na niego jakoś specjalnie.


  6. Wraz z poprzednim albumem, The Quantum Enigma, zespół postawił sobie wysoko poprzeczkę. Wprowadził on nową jakość do zespołu, co wywołało spore oczekiwania wśród fanów wobec jego następcy. Szumnie zapowiadany The Holographic Principle ma być cięższy, bogatszy kompozycyjnie i brzmieniowo, z większym chórem i z większą ilością instrumentów nagrywanych na żywo (sekcja dęta, dodatkowe perkusjonalia itp.). Tak jest w rzeczywistości, ale czy zespołowi udało się wznieść Epikę na kolejny poziom?

     

     

    1. Eidola

    W Starożytnej Grecji eidolonem (l. mn. eidola) nazywano duchowy obraz żywej lub zmarłej osoby, oraz cień lub widmo ludzkiej postaci. Klimatyczno-bombastyczny wstęp, który przedstawia atmosferę krążka. Piękne chóry, bardzo charakterystyczne dla Epiki, i mocne uderzenia instrumentów powodują leciutkie uczucie grozy, zwiastując ciekawą opowieść. Coen i Mark doskonale wiedzą jak budować atmosferę albumu.

    Warto zwrócić uwagę na budujące klimat partie cymbałków i pewien element wokalny, którego nigdy wcześniej nie było w brzmieniu Epiki. :)

     

     

    2. Edge of the Blade

    Drugi singiel promujący płytę, który traktuje o akceptowaniu siebie, oraz sugeruje by nie koncentrować się na rzeczach mało istotnych. Charakterystyczne dla tego utworu jest wykorzystanie przez Simone różnego wokalu: od popowego, po bardziej rockowy i delikatny. W mostku możemy usłyszeć growl Marka przeplatany agresywnymi riffami. Refren piosenki jest jednym z łatwiej przystępnych na albumie.

    Warto zwrócić uwagę na sekcję instrumentów smyczkowych w refrenach, która idealnie łączy się z gitarowymi riffami.

     

    [video=youtube]

     

     

    3. A Phantasmic Parade

    Wg Simone utwór nawiązuje do filmu Matrix i koncepcji manipulowania snami by stworzyć nową rzeczywistość. W intro słyszymy partie pizzicato wspierane grą Isaaca i Marka. Zwrotki to jeden z kilku wokalnych eksperymentów Simone, natomiast refreny to dialog wokalistki z chórem. W środkowej części nie mogło zabraknąć Marka i jego growlu, któremu wtórują równie agresywne riffy.

    Warto zwrócić uwagę na sposób śpiewania Simone w zwrotkach i pracę chórów.

     

     

    4. Universal Death Squad

    Pierwszy singiel promujący wydawnictwo. Warstwa liryczna traktuje o zagrożeniu jakie niesie ze sobą budowanie maszyn do zabijania obdarzonych sztuczną inteligencją. Smutne skrzypcowe intro poprzedza ciężkie gitarowe riffy a następnie przeplata się z nimi. Na wokal Simone w zwrotkach nałożono warstwy, przez co sprawia wrażenie wyśpiewanego przez maszynę.

    Jest to jeden z najbardziej energicznych utworów na płycie i posiada jeden z najbardziej chwytliwych refrenów.

    Warto zwrócić uwagę na dialog chórów z wyraźną sekcją dętą w drugiej części utworu.

     

    [video=youtube]

     

     

    5. Divide and Conquer

    Utwór zwraca uwagę na sytuację na Środkowym Wschodzie i niepełnym przekazie mediów na ten temat. Traktuje o politycznej grze, w której zachodnie korporacje "podbijają" te tereny dla zysków.

    W intro słyszymy strzały z broni palnej oraz krótkie orkiestralne intro. Następnie pojawiają się potężne chóry i riffy zapowiadające dialog wokalny Simone i Marka w zwrotkach. W drugiej części utworu blackmetalowe riffy poprzedzają partie orkiestry wspierane przez intensywną grę perkusji. W tle możemy usłyszeć wypowiedzi polityków (swego czasu zwanymi "wyzwolicielami Libii"): Johna Kerry'ego, Davida Camerona, Nicolasa Sarkozy, Baracka Obamę i Hillary Clinton.

    Warto zwrócić uwagę na jedno z najbardziej charakterystycznych wejść chóru na albumie.

     

     

    6. Beyond the Matrix

    Aby zrozumieć, że żyjemy w Matrixie, musimy spojrzeć na to z szerszej perspektywy. Patrząc wyłącznie wokół siebie nie dostrzeżemy zbyt wiele.

    Wstęp, który jest jednocześnie najbardziej chwytliwym refrenem na albumie, jest całkowicie wyśpiewywany przez chóry. Jeden z łatwiejszych w odbiorze utworów. W drugiej części utwór na chwilę zwalnia, Simone czaruje swoim delikatnym wokalem wspieranym przez kameralną orkiestrę. Wtedy pojawia się olbrzymi kontrast, którym jest partia growlu Marka wspierany przez agresywną pracę gitar i sekcji dętej.

    Warto zwrócić uwagę na melodyczny refren i kontrast w grze orkiestry i wokali.

     

     

    7. Once Upon a Nightmare

    Piosenka o utracie niewinności, życiu bez szczęśliwego zakończenia. Albumowy "wyciszacz", przynajmniej w pierwszej części. Długie orkiestralne intro zapowiada piękny, bardziej klasyczny śpiew Simone z akompaniamentem delikatnego pianina. Nastrój jest bardzo melancholijny, podkreślają to "rozmyte" recytacje w tle. W drugiej części utwór trochę przyśpiesza i włączają się gitary, chóry i perkusja. W tle możemy usłyszeć operowe wokalizy Simone.

    Warto zwrócić uwagę na wyjątkowy nastrój utworu oraz wzruszający wokal Simone.

     

    epica-thp-cover.jpg

     

    8. The Cosmic Algorithm

    Maszyny operują na liczbach i kodach. Podobne algorytmy możemy znaleźć w naturze, co nasuwa wniosek, że cały Wszechświat jest zbudowany na matematycznych kalkulacjach. To skłania nas do zadawania pytań o sens naszego istnienia.

    Wstęp jest bardzo energiczny. Można powiedzieć, że to typowy Epikowy utwór, w którym jest wszystkiego po trochu: wyraźne riffy i gra perkusji, growl, chóry, orkiestracje w tle.

    Warto zwrócić uwagę na solówkę gitarową Isaaca w drugiej części utworu.

     

     

    9. Anscension - Dream State Armageddon

    Uświadomienie sobie, że żyjemy w hologramie i odnalezienie klucza do zagadek Wszechświata niesie ze sobą zagrożenie utraty sensu życia i zaburzenie całego ładu świata. Dramatyczne intro potęguje melancholijny wokal Simone. Następnie słyszymy mocną i wyraźną partię Marka, wspieranego przez naprawdę szybkie riffy i perkusję. W drugiej części słyszymy recytacje Arjena. Jeden z bardziej charakterystycznych utworów na płycie.

    Warto zwrócić uwagę na narastające partie chórów oraz na pracę sekcji dętej, która buduje mroczny klimat.

     

     

     

    10. Dancing in a Hurricane

    Kolejny utwór traktujący o aktualnej sytuacji na świecie a konkretniej o kryzysie migracyjnym i o dzieciach próbujących cieszyć się swoim dzieciństwem w niebezpiecznym środowisku dotkniętym wojną.

    Orientalne wpływy zawsze były bardzo silne w brzmieniu zespołu. W tym utworze słychać to najbardziej. Delikatna orkiestracja i wyraźne partie perkusji od razu przypominają nam o Wschodzie. Napięcie powoli narasta w chwili wkroczenia basu, gitar i perkusji Arjena. Po raz kolejny mamy do czynienia z bardzo chwytliwym refrenem, który głęboko zapada w pamięć.

    Jedna z ciekawszych kompozycji na krążku.

    Warto zwrócić uwagę na bardzo charakterystyczne orientalne orkiestracje, liczne perkusjonalia, dzwonki itp. oraz na bardzo charakterystyczną pracę sekcji dętej.

     

     

    11. Tear Down Your Walls

    Wszyscy jesteśmy otoczeni przez metaforyczne ściany, które blokują nasz rozwój. Musimy je wyburzyć jeśli chcemy iść dalej. Mark Jansen wyjaśnia, że na początku utworu słyszymy wrony, które w szamanizmie strzegą świętego prawa i nic nie jest w stanie umknąć ich wzrokowi.

    Delikatne pianino, skrzypce i obój to wstęp do naprawdę agresywnych riffów. Prawdopodobnie najcięższy utwór na płycie. Zwrotki śpiewane są przez Marka, natomiast refreny to połączenie partii chórów i Simone, które idealnie mieszają się ze sobą.

    Warto zwrócić uwagę na ciężkie gitarowe riffy i bardziej klasyczny wokal Simone w refrenach.

     

    epica-thp2.png

     

     

    12. The Holographic Principle - A Profound Understanding of Reality

    Świadomość życia w hologramie może być przerażająca, ale też ekscytująca, ponieważ wywróciłoby to świat, który znamy, do góry nogami. Utwór tytułowy zawsze miał szczególne znaczenie i nie inaczej jest w tym przypadku. Zespół postawił tutaj na bardziej progresywne brzmienie. The Holographic Principle jest bardzo rozbudowany i nieprzewidywalny, ponieważ nastrój zmienia się bardzo często i nierzadko gwałtownie. Szala przechyla się raz w bardziej agresywną, raz bardziej stonowaną stronę. By w pełni zrozumieć ten utwór potrzebujemy kilkunastu (jeśli nie kilkudziesięciu odsłuchów). Nie ma w nim ani jednego nudnego momentu, co sprawia, że w ogóle nie odczuwamy tego, że utwór trwa ponad 11 minut.

    Warto zwrócić uwagę na bogactwo kompozycji, chwytliwych riffów i kombinacji orkiestry z metalowym brzmieniem. Na uwagę zasługują również świetnie zaaranżowane partie chórów.

     

     

     

    Album po kilku odsłuchach wydaje się mocniejszy od poprzednika, bardziej doniosły. Wielki muzyczny spektakl oparty na bardzo zróżnicowanej muzyce i wokalu. Przesłaniem albumu jest koncepcja holograficznego wszechświata,  zwrócenie uwagi ludzkości na  równowagę i powściągliwość w inwestowanie w technologię bo może być to zgubne i niebezpieczne oraz porusza on problemy współczesnego świata. Mocno widoczna zmiana to zastosowanie skrzypiec, dęciaków i różnorodnych dodatkowych instrumentów i perkusji   w całym krążku. Chóry złożone z doskonałych śpiewaków i umiejętność wplatania muzycznych kontrastów to absolutne mistrzostwo Epiki. Każdy z muzyków/członków zespołu pokazuje swoje umiejętności czyniąc to na najwyższym poziomie. Wykorzystanie wielu muzycznych "epizodów": orientalnych, symfoniczno-, death-, black-metalowych, a także progresywnych  stawia album na podium jako jeden z najlepszych krążków tego roku.

    Bez wątpienia The Holographic Principle  to godny następna The Quantum Enigma. Album podnosi poprzeczkę jeszcze wyżej, co będzie ogromnym wyzwaniem dla Holendrów na przyszłe lata.

     

    Nasza ocena albumu: 9/10

     

    Autorzy: Beata, Adrian

    • Like 4

  7. Jestem po rozmowie z Niną i zdecydowanie chcemy przeprowadzić taki wspólny projekt, ale uznaliśmy, że warto z nim jeszcze trochę poczekać. Wg naszych skomplikowanych obliczeń Van Dahl junior przyjdzie na świat w marcu, więc mamy jeszcze trochę czasu. Możemy go wykorzystać na wymyślenie jakiegoś ciekawego prezentu. :)

     

    Błażej sugerował Saba-wishowy śpioszek i uważam, że to genialny pomysł. Jakieś sugestie jak połączyć oba zespoły? ;)

    • Like 3

  8. @"Lucid Dreamer" Możesz się z kimś nie zgadzać, ale nie możesz negować czyjegoś zdania. Dyskusje na forum i wymana poglądów tak nie działają! :sleepy:

     

    Okładka albumu nie do końca przypadła mi do gustu, ale muszę przyznać, że jest intrygująca. Niemniej jednak nie mogę pozbyć się wrażenia nawiązania (świadomego bądź nie) do Imaginaerum. Wszelkie albumy symfoniczno-metalowe traktujące o cyrkach, teatrach, wyobraźni kojarzą mi się właśnie z konceptem Nightwisha. To samo miałem z Circus Black AB.

     

    Czekam z nieukrywaną ciekawością na nowy album Xandrii, ponieważ od albumu Sacrificium twórczość zespołu naprawdę mnie zainteresowała. :)

    Podążają swoją ścieżką, inspirują się innymi, ale ich nie kopiują. We will see!

    • Like 1

  9. Wg opisu wygląda na to, że pudełko jest oryginalnie zapakowane. Powinno zawierać pierwsze sześć albumów zespołu, singiel Bless The Child oraz specjalną edycję minialbumu Over The Hills And Far Away. Z tego co pamiętam albumy są w płaskich tekturowych kieszonkach . Nie wiem jak sprawa wygląda z książeczkami (czy są w zestawie czy tylko same płyty).


  10. Wspominacie o jakichś "karteczkach". Zupełnie tego nie kojarzę. O co w tym chodziło?

    To były takie karteczki (A5 lub A4) w różne wzory z bajek (i nie tylko), które wpinało się do segregatorów. Można było je kupować w sklepach papierniczych (zwykle w zestawach po kilkanaście/dziesiąt sztuk). Na osiedlach kwitnął handel wymienny :)

     

    Przykład:

     

    81466823_2_644x461_karteczki-a5-do-segregatora-segregator-zdjecia.jpg

    • Like 3

  11. Tai, naprawdę świetna relacja. :) Zawsze ciekawie jest spojrzeć na coś z perspektywy innej osoby. ;) Pamiętam jak do mnie zadzwoniłaś. Byłem wtedy w Agowym "Vehicle of Spirit" z resztą ekipy. Co który zasnął to mój telefon ich budził agresywnym intro "Shudder Before the Beautiful". :D Ostatni raz byłem tak rozchwytywany... a dobra, nie byłem. :)

     

    Spotkanie z Wami wszystkimi (i to słynne łączenie stołów) to był jeden z najfajniejszych momentów. Szkoda, że tak krótko! Myślę, że prędzej czy później to nadrobimy. :)

    • Like 1

  12. Bardzo ciekawy temat, Piotrek. ;) Cofnijmy się w czasie i powspominajmy. :)

     

    Pamiętam gumy Turbo. Sam kolekcjonowałem te obrazki samochodów i miałem ich sporo. Wydaje mi się, że nawet były to naklejki, ale ręki uciąć nie dam. :) Sama guma miała specyficzny, znośny smak, ale konsystencja była kompletnie nie_do_żucia (coś jak gumy kulki).

    Miałem też kolekcję kapsli po piwie. Nie była specjalnie urozmaicona... W większości to był ten sam rodzaj kapsli podkradany przy każdym rodzinnym grillu. Tutaj szedłem po prostu na ilość, nie na jakość. ;)

    Większość osób z mojego pokolenia zbierała te tzw "Pokemon Tazo", które można było znaleźć w chipsach Lay's. Jedne były z hologramem, inne świeciły w ciemnościach... Kto by pomyślał, że moda na łapanie Pokemonów powróci? ;)

    W podstawówce zainteresowała mnie filatelistyka. Zbierałem znaczki (czyt. odziedziczyłem klaser po tacie), pocztówki, pieczątki pocztowe itp. Najbardziej lubiłem kolekcjonować serie takie jak polskie dworki i znaki zodiaku. Jeździłem nawet na wydarzenia i chodziłem na kółko filatelistyczne w szkole. ;)

    • Like 2

  13. Forum i strona dostosowują się automatycznie do szerokości ekranu urządzenia (smartfon/tablet/laptop/itp) dzięki zastosowaniu RWD (Responsive Web Design). Możliwe, że Twój telefon ów "responsywności" nie obsługuje.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.