Milla

[video=youtube] Thank you Good Lord for this weiner we're about to eat, and the sweet buns we're about to stick it in AND THEN WE EAT YOUR FACE! LOL :happy: Przypomina mi się A Little Priest XD

@up: a fakt, jest tam literówka. Nawet nie zauważyłam :D

Inv, zadzwoń do niego :) Albo esemesa napisz :) Czuję się chora ._. Parę godzin temu byłam pełna energii, no, może troszkę posmarkiwałam i od wczorajszego wieczoru coś mi jakby tkwiło w gardle i drapało, ale poza tym czułam się świetnie, tak jakoś wiosennie było i w ogóle... A teraz coś mnie chyba bierze ;_;

Nymf, dzięki :) Krokusy rozkwitły ♥ I znalazłam przebiśniegi w naszym lasku ♥ I jest tak ciepło i fajnie ♥

Biedny, kochany Jack ;C Znowu?? :

I DID IT!!! 43 na 48 punktów! Humanistyczna część egzaminu gimbazjalnego z głowy! I wynik w pierwszej osiemnastce na 180 osób! Jestę bossę ♥ http://dudcom.home.pl/pg6/images/pliki/wyniki_pol.pdf

U nas zawsze przy śniadaniu jest włączoan Trójka, a w samochodzie Trójka albo RMF Classic. Tam Miley na szczęście nie ma :) A w ogóle to nie zgodzę się z tym, że "czasy dobrej muzyki minęły". Pewnie, nagrywa się mnóstwo chłamu, ale są i perełki. A chłam, jak sądzę, był, jest i będzie zawsze.

Znam to uczucie. Czasem i mnie dopada takie wrażenie, że marnuję cenny czas, nie robiąc właściwie nic konkretnego.

Już kiedyś widziałam ten rysunek. Świetny jest ♥

Noo, szkieletem też bym być nie chciała, ale... Jak to powiedział mój kuzyn: "Brzuszek im większy, tym słodszy. Do pewnego stopnia, potem robi się obrzydliwy". Mój brzuszek jest ździebko za duży :D

Pomierzyłam swoje spódniczki, bo ponoć jutro z okazji Dnia Kobiet mamy założyć spódnice albo kiecki. I powiem to raz setny: JESTEM GRUBA ;_______;

Właśnie obejrzałam ten teledysk Shakiry i Rihanny, który yt podsuwał mi od kilku tygodni, bo "popularny". Taki trochę szit jakby, parafrazując Króla Juliana. Znaczy, piosenka jak piosenka, taki tam popik, ale... Wiecie, gdybym ja robiła w muzyce, wolałabym zdobywać fanów na ładne piosenki, a nie na ładny tyłek : >

[video=youtube] ;)

Może i dla ciebie jest ładna, gusta są różne, ale dla mnie zawsze pozostanie Helgą :P

Marcin, nie załamuj się tam. Moja siostra, jak mówiłam, zdawała 8, 9 czy 10 razy (co prawda ona oblewała praktykę), więc jak za, powiedzmy, trzecim razem zdasz, to będzie dobrze :)

@up: a ja znam takie coś: SZKOŁA JEST JAK FILM I TELEWIZJA! Geografia - Discovery Channel WF - Szkoła przetrwania Religia - Dotyk anioła Chemia - Szklana pułapka Fizyka - E=mc2 Historia - Sensacje XX-wieku J. polski - Magia liter Muzyka - Jaka to melodia? Lekcja wychowawcza - Na każdy temat Poprawka - Stawka większa niż życie Nowy w klasie - Kosmita E.T Ostatnia ławka - Róbta co chceta Pan konserwator - McGyver Wyrwanie do odpowiedzi - Losowanie Lotto Wywiadówka - Z archiwum X Wakacje z rodzicami - Familiada Woźny - Strażnik Teksasu Korytarz szkolny - Ulica Sezamkowa Powrót taty z wywiadówki - Wejście smoka Szkoła - Świat według Kiepskich :>

Jill, Jill, stary grzybie... Wszystkiego naj ^^ Siostrzeniczko starsza o 7 lat ^^

Jestem za pomysłem Sami. A, no i wolałabym, żeby to napis Dream Emporium był wielki, a Nightwish - mniejszy, pałętający się gdzieś pod tym pierwszym, a nie na odwrót. No dobra, może i w logo właśnie tak to wygląda, ale... Imo byłoby lepiej, gdyby nasza koszulka była koszulką DE, a nie koszulką NW :)

Patrząc na waszą rozmowę, utwierdzam się w przekonaniu, że zrobienie kariery w muzyce, pisarstwie czy na jutubie to byłaby świetna opcja :>

To super, gratki ;) Polonistce spodobał się ten gniot, znany też jako "mój eseistyczny debiut" :3 Ale i tak mam nadzieję, że na jutrzejszym konkursie będzie rozprawka, bo szybciej się ją pisze. (Właśnie, jutro mam wojewódzki etap konkursu z polskiego, trzymać kciuki ^^)

A tej analizy to ja nie czytałam XD W sumie dosyć rzadko to robię i mam na koncie tylko kilka. A jedno opko zwykle czytam na kilka razy, bo na dłuższą metę jest to trochę męczące. Co nie zmienia faktu, że i komentarze, i te blogaskowe twory są cudne ♥ Ostatnio czytam "Miłość od pierwszej kraksy, czyli pełzające oczy Lokiego", fajne :3 Genialna była też "Labilnie sfermentowana dama". Tak z tego rechotałam na cały dom, że aż mama przyszła dowiedzieć się, co mnie tak bawi i też momentami dostawała ataków śmiechu, czytając ♥ Przekomiczna grafomania, tak zwany "bełkot pseudopoetycki", cudo ♥ Za to erotyku, w którym aŁtor zrobił z Jaskra i Geralta biseksualistów, nie zdzierżyłam mimo fajnych komentarzy. Horror.

A ja zawsze czytałam "Blanchett" z akcentem na "-chett", Pharell przez a, a nie e, a "Ewan" - "Iłan"... I w życiu nie wpadłabym na to, że "Ralph" to nie "Ralf" tylko jakiś "Rejf" .___.

Było się urodzić o rok później :P

Jill, jakie toto śliczne. :happy: ♥

...Miśki, to już tylko miesiąc. I tydzień. I czas potrzebny na pojawienie się albumu w sieci. Czujecie to? :3