Milla

A ja ponarzekam na Sami i jej piosenkę do Zapodaja. Fields of the Nephilim to był mój najmojszy pomysł, a Ty go ukradłaś ;-;

Wy to się spisujecie aż za dobrze. Przez Was mam takie ciężkie dylematy, cholery jedne. Podobały mi się WSZYSTKIE piosenki, które podesłaliście. I Keith, i Sadzonka, i przecudny Kitaro, i obydwa HIMy, i dobrze mi znana Enya... Wszystkie. I chyba do każdej będę wracać. Wygrywa Fruja, ale tylko dlatego, że Sleep Dealer (Diler Snu... ♥) jest jedynym artystą (czy zespołem? Zresztą, sama sobie sprawdzę, ale jutro.) wśród waszych propozycji, którego ani trochę nie kojarzę, nawet z nazwy. No, oprócz tego pana od Anny, który też był w porządku, ale jednak Diler ujął mnie bardziej. Taaaak, jesteście cholery, ale wielkie kiitos za przyjemną muzyczną wycieczkę przed snem :3 Evi - 20 Freyja - 20 Sami - 13 Sølvi - 19 BlackSymphonia - 6 Maciek - 7 Pablito - 1 Nymphetamine - 8 Maggie- 7 Milla - 6 Jillian - 8 Dark - 4 Ares - 7 Nightfall - 4 NightwishAnka - 2 Dave_MaxXx - 3 Ivan - 1 PaulaEija - 1 Scavenger -1 Izzy - 3 Annaif - 2 Taiteilija - 1 prostreet94 - 1 Simo - 12

A ja tej pracy nie widziałam, bo coś mi deviantarta nie otwiera... Zdjęcia Sahary nie chciały się włączyć, Kingdom of Heaven Adiego też nie ._. Wchodziłam nawet przez google na jego profil i stamtąd też nie działało. ;-; Uszczęśliwia mnie, że znowu zrobiliśmy sobie sesję z Warhammera 40k z chłopakami. Co prawda nie zdziałaliśmy w niej za dużo (łojezu, ile nam zajęło samo wyjście z kapsuły ratunkowej... a tu się okazało, że drzwi otwierał ten wielki czerwony przycisk, którego przezornie nie naciskałam, bo we wszystkich kreskówkach takie przyciski to autodestrukcja. X_X), bo cały czas się wydurnialiśmy, ale... śmiesznie było :happy:

No, widać pokrewieństwo. Te szerokie bary :D

A ja zostałam przerobionym logiem MTV. :happy:

...A mój tata jest adminem, królem i wygrał w konkursie Epiki! ^^ Gratki, Adi :) Zdolny jesteś :)

Właśnie skończyłam mordowanie się ćwiczeniami. Co prawda w trakcie po prostu zdychałam, szczególnie przy tych na podłodze, ale teraz jest mi meeeeegaprzyjemnie. Zwłaszcza po zrobieniu ćwiczeń rozluźniających :) Jestem uszczęśliwiona. Przez dawanie sobie wycisku. To dziwne, bo jestem niezbyt zakochanym w sporcie leniuchem, mam to po mamie. Uszczęśliwia mnie też to, że wreszcie się za siebie biorę. Co prawda wczoraj nie ćwiczyłam, bo po pierwszym wfie na podwórku w tym roku, gorąco i mnóstwo biegania, już mi się za cholerę nie chciało. Ale... co dzień, co dwa dni, grunt, że to robię :) Poza tym, dopiero zaczynam. Postaram się zwiększyć częstotliwość i intensywność za jakiś czas.

[video=youtube] Polać autorowi komentarza, Juanowi Pablo, kimkolwiek jest :D Piccolka polać, oczywiście ^^ Może angielski delikatnie kuleje, ale treść jest w porządku :happy:

Znam to już... W ogóle, rozpracowałam działanie tej strony. Wszystkie imiona zaczynające się i kończące na dane litery zmienia tak samo. Nazwiska też. :D Emilia hobbit - Pansy Overhill of Nobottle Emi hobbit - Peony Overhill of Nobottle Emilia elf - Gilraen Fëfalas Emi elf - Silmarwen Fëfalas Ze zdrobnieniem wychodzi całkiem inaczej :D

Masz też pod edytorem posta napis "nowy załącznik", klikasz "wybierz plik" i wrzucasz sobie z komputera :)

I ja nie wiem. Ale nie rozumiem też zachwycania się, chociażby, kolesiami z 1D. A spotykałam się z tym. Dziwne człowieki ;-;

Shitstormu brak :D Przynajmniej na razie :> Narzekam, bo: - jutro apel z okazji 3 maja i muszę iść na galowo, w ten gorąc, brr - bieganie na podwórku w taką pogodę to koszmar. Na szczęście wynaleziono coś takiego, jak sklepik szkolny i lody w tymże sklepiku.

Eee, nie zgodzę się. Moja koleżanka na przykład twierdzi, że jest "taki sobie". Taki sobie, ogarniacie? Mój Dżony TAKI SOBIE. Także, no. Ludzie są różni :>

Mogło być gorzej. Ja przechorowałam dwa tygodnie zeszłorocznych ferii i wyzdrowiałam dzień przed powrotem do szkoły. :> Zawsze możesz opatulić się kocykami i kołdrą, walnąć się na wyrku, zamknąć oczy i posłuchać jakiejś leczniczej muzyki. To też całkiem miła forma spędzenia czasu :)

Ha, wiedziałam! Bez guglenia! ^.^ Wiem, że mówiłam to wiele razy. Ale... On. Jest. Taki. Piękny. *.* Moja siostra miała szafę obklejoną Johnnym. (Pewnie to też już Wam opowiadałam :>) A mama, oglądając ze mną "Czekoladę", stwierdziła, że "w takim facecie to ona by się chyba zakochała" (gdyby była młodsza) i że "niby ani wysoki, ani nic, a coś jest w tym jego spojrzeniu". Dziedziczne to jest, czy jak? XD ...No, chociaż mama go nie wielbi. I nie fangirluje. Ale może gdyby była w moim wieku, też byłaby fangirl? :D

Ja tam chcę. Kocham jeziora. Morze zresztą też. W ogóle kocham wodę. Ale nad jezioro jeżdżę praktycznie w każde wakacje, odkąd pamiętam. Chciałabym spędzić lato, albo chociaż kawałeczek lata, w Suomi... Ciekawe, czy Pojezierze Fińskie jest tak urokliwą krainą, jak Mazury... Może nawet tam jest lepiej, bo mają mało ludzi... *.*

The Riddler

O, fajnie :3 Tym razem życzę sobie piosenkę, przy której odpłynę. Gatunek dowolny, więc macie szerokie pole do popisu :)

A mój tata jest adm... Królem! Haaa! :happy: Niezła ta korona. Ale można by zmienić ją na diadem, żeby było lepiej widać Trzy Włosy.

Też je kocham :3 Zwłaszcza w duszne, parne dni, kiedy człowiek tak bardzo umiera i tęskni za deszczem. Uwielbiam też powietrze po ulewie czy burzy. Takie świeże, super. I dźwięk deszczu. I wiatr. I te mhroczne, ciemne chmurzyska. ♥ Twój opis przypomniał mi, jak kiedyś (czytaj: całkiem niedawno) wracałam ze szkoły i zerwał się taki całkiem mocny wicher. Kołyszące się drzewa na tle ciemnych chmur, a zza nich świeciło słońce, które widać nie zamierzało dać się schować. I nadawało temu takiego niesamowitego wyglądu. To podświetlanie chmur było prześliczne, aż po powrocie do domu chciałam wziąć aparat i biec do lasu popstrykać parę zdjęć, ale mama nie chciała mnie puścić, bo "jeszcze jakaś gałąź spadnie mi na głowę" :<

The Riddler

O ile przy AFFie dylematy zaczęły się stosunkowo późno, o tyle tutaj już na samym początku mam problem. Podobnie jak Szymek, lubię KAŻDĄ piosenkę na Ob. W ogóle, kocham ten album. Z wyborem najsłabszej z najlepszych będzie ciężko :D Hmmmmmm... Na pewno nie Gwiezdne Paczacze. "Moondance" za żadne skarby, nigdy, neverrr, ten kawałek jest przecudny. "Nightquest" - NEIN. Uwielbiam tę piosenkę. "Pharaoh" - nie ma mowy. "Walking In The Air" jest za śliczne, więc nie. Kurka blaszka, co tu robić? ;_; ...Ech, niech będzie "The Riddler". Sympatyczny kawałek, ale na coś paść musiało. Słucham go chyba najrzadziej, także.. No.

http://www.youtube.com/watch?v=vGfTLb6RFk0 http://www.youtube.com/watch?v=gU3YWhug6jU Prawie wpół do pierwszej, a ja dostaję nastroju na mONdre filmiki. ._. Ech, ale jednak nie ma to jak Ta Strona Internetu. Raz na jakiś czas, ma się rozumieć. I've got a jar of dirt, I've got a jar of dirt, I've got a jar of dirt, and guess what's inside it? ...Słoik piachu pierze mi mózg. Transmjuzik O__o A może raczej mózg pierze mi się w słoiku piachu? Piaskiem można myć talerze, więc dlaczegoż by nie umyć nim mózgu? Mycie mózgów. Higiena układu nerwowego. Mujborze, w poniedziałek biologia x_X Odbija mi :happy: Swoją drogą, kiedyś gdzieś... czytałam? słyszałam?, że tego śpiewania o słoiku nie było w scenariuszu. Johnny sobie zaimprowizował i tak zostało :happy: Czy to prawda?

Sami, Twoja jeżyna jest taka piękna *.* Tuliłabym *.* Bardzo kłujące są te kolce? :D

No, Manio, włosy Ci jakoś szybko rosną czy mi się wydaje? :D