Leaderboard
Popular Content
Showing content with the highest reputation on 12/07/15 in all areas
-
7 pointsDrodzy Forumowicze:)! Z przyjemnością pragnę ogłosić kolejną edycję forumowego konkursu! Zmieniliśmy zasady naszej gry. Wśród Waszych odpowiedzi wybierzemy trzy najlepsze prace. Na ich nadsyłanie macie czas do niedzieli włącznie, to jest do 13 grudnia 2015. Wkrótce zobaczycie jakie są nagrody (I, II, III miejsce) i pojawi się formularz konkursowy. Świąteczny konkurs dotyczy Imaginaerum. Przedstawcie Wasze przemyślenia, fascynacje, inspiracje, odczucia, a może nawet krytykę związaną z tym materiałem. Jak go odbieracie? Może jakiś utwór jest dla kogoś szczególnie ważny, z czymś się kojarzy? A może wydarzyła się jakaś ciekawa historia z Imaginaerum w tle? Albo w czyjejś głowie siedzi obraz, który zawsze będzie kojarzył się ze sceną z filmu pod tym samym tytułem? Zaznaczam, że nie chodzi o recenzję płyty, ale o bardziej osobiste refleksje i przemyślenia. Forma odpowiedzi jest dowolna. Możecie pisać prozą, wierszem, rysować, malować. Liczymy na Waszą kreatywność! Niech klimat i magia Imaginaerum dodadzą Wam weny! Serdecznie zachęcam do wzięcia udziału w zabawie. Czekamy na odpowiedzi. Powodzenia:)! I miejsce (poduszka): II miejsce (kubek): III miejsce (puzzle): Weź udział
-
7 pointsZbliżają się Święta, doskonały klimat i czas na domowe wypieki! Oczywiście moje przepisy muszą być proste i szybkie, dlatego dziś polecam perniczki:)! Po upieczeniu można je dowolnie udekorować, powiesić na choince, albo zrobić takie ozdobne zawiniątka! Idealne na prezent! Pierniczki przechowywane w folii w taki sposób, mogą leżeć nawet miesiąc (chociaż to się zdarza niezwykle rzadko;)). Schowane w szczelnie zamkniętym słoju, na długo zachowują swój smak i świeżość. A oto przepis: 2 szkl. mąki pszennej 1/2 szkl. cukru 1/2 szkl. miodu 1 żółtko 125 g miękkiego masła 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej 2 łyżeczki przyprawy do pierników szczypta soli Rozgrzać piekarnik do 180*C. Mocno podgrzać miód i wymieszać z mąką. Jak to przestygnie dodać resztę składników: cukier, żółtko, masło, sodę, przyprawę do pierników i troszkę soli. Zagnieść ciasto. Przed rozwałkowaniem można schłodzić. Wałkować na grubość 0,5 cm i wykrawać pierniki o dowolnych kształtach. Układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piec w 180*C około 15 minut. Zazwyczaj przed Świętami robię ciastka z podwójnej porcji, bo część zjadamy jeszcze na ciepło, trochę rozdaję w formie takich paczuszek, no i obowiązkowo muszą wisieć na choince! Idealne na podarunki dla najbliższych! Smacznego:)!
-
5 pointsFotka z programu trasy koncertowej zespołu. Stworzyłem ten projekt prawie 5 lat temu, a on nadal daje o sobie znać... Żyje własnym życiem. :)
-
4 pointsArabesque się nudziła. Arabesque zaczęła sobie śpiewać. Arabesque to nagrała. Coś mnie podkusiło i wysłałam moje (nagrane telefonem) wycie do Harto. Ku mojemu zdziwieniu, odpowiedział :D Thank you Ania! You have a beautiful and fresh voice. If you took singing lessons with a professional vocalist, you would learn to trust your voice more and make it sound deeper, I think. Good luck with singing! Harto
-
3 pointsZaktualizowałem post. :) Powodzenia wszystkim! Mamy wiele różnych talentów na forum, więc zadanie z pewnością będzie dla Was wyzwaniem. :)
-
3 pointsDzisiaj prawie cały szkolny dzień spędziłam z takim jednym kimś, kto chyba naprawdę mnie lubi i z kim się czuję tak komfortowo i śmielej, znaczy na początku było niezręcznie, bo od razu polubiłam tę osobę i zaczęło mi na niej mocno zależeć, a jak mi zależy i się strasznie staram, to nie bardzo wychodzi, no, ale teraz już tak nie jest i czuję więź i jestem jakby mniej sama, niż przedtem i to jest takie miłe i fajne i asdffgfjdsg niektórzy ludzie są kochani i w ogóle czasami świat jest ładny ^^ Aha, no i jeszcze byłam wczoraj u kuzyna i wróciłam z łupem. Wiedźmin 2: Zabójcy Królów. Właśnie się instaluje. Żegnaj, ril lajf, będę grać w grę. ♥
-
2 pointsPiękne te Twoje pierniczki. :) Ja już w tym roku też z mamą zrobiłam, ale nasze chyba nie są takie ładne. xD Ostatnio poeksperymentowałyśmy i powstał nowy, pyszny smak: z lukrem, mielonymi orzechami włoskimi i kokosem. Polecam. ♥
-
2 points
-
2 points
-
2 pointsJesteś po prostu za fajna dla tych wszystkich głupich śmiertelników, co Cię nie chcą :P Dziwna pewnie też jesteś, ale przecież "tylko wariaci...", tak? Przytulam c; Mam pomysł! Założę Emiowy Forumowy Kącik Darmowego Tulenia, Pocieszactwa i Ewentualnych Złych Porad Sercowych, co Wy na to? c:
-
1 point[align=justify]Ponieważ po poniedziałkowym koncercie przeżywam ostry nawrót fazy na Ajemeksy i mam ochotę tę fazę wyrazić, a nie chcę produkować denerwującego spamu w "Czego teraz słuchacie?", zakładam wątek. Bo wiecie, spam nikogo nie obchodzi i jest go dużo, a nawet jeśli wątek też nikogo nie obejdzie, to jest tylko jeden :3 Przescrollowując Google Grafikę w poszukiwaniu pewnego fajnego zdjęcia, które zresztą mam na dysku, ale myślałam, że znaleźć je w Grafice będzie szybciej, niż wrzucać na imgura, natknęłam się na inne, to powyższe, i stwierdziłam, że ono też się jak najbardziej nada ^^ Ten pan w wannie, ten taki ze szczęką, którą można by pewnie zrobić komuś krzywdę, nazywa się Chris Corner. Nie mylimy z Chrisem Cornellem. CorneR. Jak narożnik. Kąt. Krzysztof Kąt. Jasne? Dobra, no więc Krzysztof Kąt był sobie kiedyś studentem astrofizyki i modelem, a teraz jest sobie muzykiem. Wystartował w drugiej połowie lat dziewięćdziesiatych w triphopowym zespole Sneaker Pimps, którym być może podręczę Was kiedy indziej. Pimpsom udało się wydać trzy albumy (pierwszy nazywał się "Becoming X". X, łapiecie?), później zespół się rozsypał, albowiem Chris zapragnął wolności twórczej. W 2004 roku powstał jego solowy projekt IAMX. W tym momencie przestaję Was nudzić historią Chrisowej kariery muzycznej i przechodzę do części właściwej. Co ten Ajemeks gra? Z gatunkowych etykietek na słoiki najbardziej leżą mi tu "electronic", "alternative" i "indie", bo są niekonkretne, szerokie i w sumie prawie nic nie mówiące, przez co właściwie do żadnego słoika nie pakują. Widywałam też tagi "electroclash", "synthpop", "industrial" czy "dark cabaret", tylko że one do niektórych piosenek pasują, do innych nie, i nie widzę sensu w takim szufladkowaniu... Szufladkowanie jest ogólnie rzecz biorąc be, ale może nie będę się na ten temat rozwodzić, znacie mnie już trochę i wiecie, że nie przepadam za podgatunkami i podgatuneczkami. Wracając: pisanie o muzyce jest trudne jak cholera, jednak ponieważ ta alternatywna elektronika naprawdę nic nie znaczy, spróbuję Wam o Ajemeksach opowiedzieć opisowo. Nie obiecuję, że mi się uda. Jakby to ładnie... Hm, może tak. Wyobraźcie sobie małego, bladego, (nad?)wrażliwego, introwertycznego i egocentrycznego facecika ze sporą tendencją do uczuciowego rozklekotania. Facecik tworzy muzykę. Jaką? Przeładowaną emocjami. Mhrroczną. Kapiącą seksem. Słodko-gorzką. Weltszmerc, miłość, wspomniany wcześniej seks, angst, idealizm, depresja, dragi, religia, polityka, dziwne związki międzyludzkie, więcej seksu, samotność... Help me, love me, fuck me. Takie różne. Brudne elektro (choć nie zawsze elektro i nie zawsze takie brudne) i wokal z tych wokali, co to się ich słucha całym ciałem, a nie tylko uszami. I w ogóle ten rodzaj muzyki, w którą się człowiek, a raczej pewien specyficzny typ człowieka, bardzo, bardzo angażuje. Siedziałam nad tym dobrą godzinę (i to z hakiem chyba) i dalej mi się ten opis nie podoba, to znaczy nie oddaje moich Ajemeksów tak, jakbym chciała, żeby oddawał (w sumie "Writing about music is like dancing about architecture", tak?), ale dobra, nie będę już go wyrzucać i zastępować ciocią Wikipedią. Starałam się, kurka blaszka. Starałam się. Teraz spędzę pewnie kolejną godzinę na wybieraniu piosenek, a potem będę marudziła, że i tak są niereprezentatywne, hmhmhm... Na początek jeden z tych najbardziej hitowych utworów. Tytułowy kawałek z debiutanckiego "Kiss + Swallow". Jeśli twoje dziecko zakatowuje album, który nazywa się "Całować i połykać", to już wiedz, że coś się z twoim dzieckiem dzieje. https://www.youtube.com/watch?v=I9FQ6w8GL2M "This Will Make You Love Again". Prześliczne, dreszczogenne, najukochańsze. Chwyta za serce, duszę i inne tam takie oślizgłe wnętrzności. Cudo. Nieelektroniczne cudo. Ino Chris i jego fortepian. [video=youtube] Co tam dalej, hm... O, niech będzie "Song of Imaginary Beings". [video=youtube] A teraz trochę ciężej. Industrialowo. [video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=0ywYkR5oOFI I jeszcze... [video=youtube]https://www.youtube.com/watch?v=Kareiw8K5d0 ...a na koniec zamykacz z ostatniego albumu. [video=youtube] [/align] ...Eee no, jak to jest, że napisałam Fruji, że "chyba założę temat o IAMX na DE" o 19:22, a teraz jest już po dziesiątej? Boszeee, czy Wy widzicie ten chorobliwy perfekcjonizm, który sprawia, że spędzam długie godziny nawet na pisaniu forumowych postów, prawdopodobnie i tak większości forumowiczów nieobchodzących? Co ja robię ze swoim życiem? x.X
-
1 point
-
1 pointPodobnie jak Ania uwielbiam przedświąteczną atmosferę, zakupy w pędzie, wybieranie prezentów, pakowanie ich, gotowanie, pieczenie i nawet to, że po tym wszystkim jestem strasznie niedospana i padnięta, ale z myślą, że przecież w Święta odpocznę :). Póki co Święta spędzam u rodziny. I ze wszystkich dań najbardziej uwielbiam pierogi z kapustą i grzybami smażone na masełku - moi rodzice robią najlepsze! :happy:, czerwony barszczyk (chociaż zazwyczaj jest zupka grzybowa, ale też bardzo smaczna) no i słodkości, za których przygotowanie jestem co roku odpowiedzialna. Piekę sernik - z musem czekoladowym lub kajmakowy, makowiec, szarlotkę oraz pierniczki lub ciasteczka cynamonowe z czekoladą. Aaa i bardzo lubię piernik, ale za bardzo mi akurat ten typ ciasta nie wychodzi.
-
1 pointŚwietne pierniczki, Aniu! :) W zeszłym roku, kiedy moja mama robiła pierniczki, ozdabialiśmy je migdałami i orzechami - można z nich układać różne ciekawe wzory. :)
-
1 pointFrujeczko, bardzo zacny ten cytat w Twoim podpisie :) Wilde mówił dużo zacnych rzeczy ^^ Patrz, Miszczu: Przypomina mi się teraz przez to taki cytat z Molko: If you walk into a room and think 'everyone wants to fuck me' then everyone will want to fuck you. It's a frame of mind thing. ^_^
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 pointUwielbiam pierniczki! Zarówno jeść jak i piec. Może w tym roku wypróbuję Twój przepis. Nie będę przecież co roku robić pierniczków tak samo! :D
-
1 pointCzy to są pierniczki z rodzaju tych, któe są miękkie zaraz po upieczeniu? Albo np. jak robi moja babcia - jakieś dwa dni po upieczeniu? Pamiętam, że jak kiedyś zrobiliśmy pierniki na święta, to owszem, były na święta, tylko te drugie, Wielkanocne. :D Dopiero wtedy były na tyle jadalne, że dało się w nie wbić zębt i ich nie połamać... :D
-
1 pointJa do dziś nie wiem co to ESP, a zdałam i po drogach się rozbijam już trochę czasu... Bezsens jakiś, pytanie w stylu 'jaką długość powinien mieć drążek dźwigni skrzyni biegów". Serio, było takie w moich zestawach na prawko. Albo: "Z jaką częstotliwością powinien migać kierunkowskaz"....
-
1 pointŚwietne! Z pewnością są pyszne, widząc, jak smakowicie wyglądają. Moja mama robi jednak pierniczki inaczej - kiedy zagniecie ciasto, wsadza je na kilka tygodni do lodówki, zanim zaczniemy je rozwałkowywać i wycinać kształty foremkami ;) Ale z wielką chęcią spróbowałabym i Twoich!
-
1 pointTo znowu ja. Oblałam teorię. :c Miałam pytanie, do czego służy ESP. No jak do czego, przecież to gitara. xD A tak serio, to chciałam to sobie chwilę przed egzaminem powtórzyć, ale nawet w książce tego nie było. ;____;
-
1 pointAniu, polecam kaczkę z jabłkami- robię , uwielbiam, znam przepis prosty i smaczny: dzień wcześniej kaczkę porządnie oczyścić z zewnątrz i w środku, nasmarować wegetą i dużą dawką majeranku, dodać do środka kwaśne jabłka przekrojone na pól z usuniętymi gniazdami nasiennymi, zaszyć kaczkę szczelnie i włożyć do worka do pieczenia i do lodówki- tak przygotowaną następnego dnia wkładamy na naczynie żaroodporne i do piekarnika: 1godz na 1kg mięsa, 180 stopni- po czasie odkrywamy na 15 minut dla zrumienienia. Każdemu smakuje i każdemu się udaje:)Polecam i smacznego:)
-
1 pointEmi! Nawet nie wiesz jak bardzo wiem o czym piszesz i co czujesz! Sama ostatnio byłam na koncercie i doskonale rozumiem Twoją ekscytację i totalną fazę na to, co się działo przed, w trakcie i po występach. Wtedy wszelkie uczucia, odczucia i zmysły skupiają się tylko na tym jednym..Artysta staje przed tobą na żywo, staje się materialnym, namacalnym i prawdziwym człowiekiem. Takim z krwi i kości, ze śledzioną czy bez..Nieważne! Ważne, że on/ona JEST..Tylko szkoda, że wtedy wszystko dzieje się tak szybko. I dopiero po jakimś czasie dociera do ciebie, że przytulałaś, dotykałaś i byłaś tak blisko gitarzysty, klawiszowca, perkusisty..Że dotykałaś ręki, płaszcza wokalistki. Przez chwilę czułaś jej rękę na swoich plecach, a ona trzymała twój flamaster! Wyściskałaś się z gitarzystką, która na dodatek pamięta Cię, bo stałaś przy barierkach..To są chwile ulotne, ale jak bardzo działają na naszą psychikę, wyobraźnię, i wszelkie zmysły. I Ty właśnie pięknie to wszystko opisałaś! Oczywiście w ten jedyny, niepowtarzalny, specyficzny, jaskiniowy, emiowy sposób, który uwielbiam:)! No i oczywiście za to przesyłam Ci ogromniastego . MASZ:)!!!
-
1 pointWiecie, jednak zmieniłam zdanie co do tej swojej propozycji i wybrałam inną piosenkę, nad którą też się wcześniej zastanawiałam, ale ponieważ forum nie pozwala mi edytować ani wyrzucić tamtego posta, piszę następnego. c: [video=youtube]
-
1 point[video=youtube] Najpierw usłyszałam w radiu "No Maker Made Me" IAMX, a potem to ♥ Cudne ♥
-
1 pointA wsiąkła! A co! Kto bogatemu zabroni? :D Świeża piosenka Panic! z wczoraj. Po prostu nią w nas rzucili na spotify. Bo mogli xD Btw, Panic! to niby emo zespół,ale właściwie oni (on) mają emo czasy dawno za sobą. Dorośli (dorósł), a ja dorosłam razem z nimi :D I teraz robią dobrą muzykę, a ja jej słucham. Simple as that. Podoba mi się taki stan rzeczy. [video=youtube]
-
1 point
-
1 pointZnowu spędziłam ruskie lata na wybieraniu piosenki. Mogłam w sumie w tym czasie zakuwać na jutrzejszy sprawdzian z chemii, ale jednak trzeba mieć jakieś priorytety w życiu, prawda. Doceń mój trud, szkarbie. :3 W ogóle to nie mam pojęcia ("I have no green notion", jak powiedział mój kolega), czy takie zwariowane bałkańskocygańskopunkocoś do Ciebie trafia, mogłam wybrać coś "bezpieczniejszego", bo ja w sumie trochę znam Twój miszczowski gust, ale ta piosenka przyszła mi do głowy i odczepić się nie chce, i ją lubię, więc ten. Superteoria superwszystkiego. Hell yes. ♥[video=youtube] http://www.tekstowo.pl/piosenka,gogol_bordello,supertheory_of_supereverything.html
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
Member Statistics