Leaderboard

Mama dostała dziś maila z głupimi zdjęciami z weselnej fotobudki ;) To sem ja z tatą, taaacy piękni. ^^

Moje odkrycie z "wczoraj", czyli tak naprawdę z dzisiaj nad ranem. Nazywa się Miles McMillan i jest modelem, wzdech wzdech ^^ Moje śliczności ♥ ♥ ♥ ♥

Nie! :D http://www.fashiontv.com/top-models/miles-mcmillan_234.html 1990 :) Jedyne pięć lat starszy od Ciebie, możesz do niego startować :P Ale chyba jest gejem, bo jak przekopywałam gugiela grafikę, to znalazłam zdjęcie, na którym całuje się z jakimś facetem. Chociaż ja jestem optymistką, więc optymistycznie założę, że jest bi i możesz :) A znalazłam go, bo wczoraj o czwartej rano naszedł mnie taki mądry pomysł, żeby wpaść na którąś ze stron dla włosofetyszystów, które zdarzało mi się kiedyś odwiedzać, i poszukać nowych zdjęć do folderu z panami, żeby mi tam całkiem kurzem nie zarósł. No więc sobie weszłam na takiego jednego bloga na tumblrze i właściwie nic godnego mojego folderu tam nie mogłam znaleźć (potężnym, brodatym wikingom już podziękujemy, Emi ma raczej skłonność do słodkich chłopców vide Miles. A swoją drogą to nie ogarniam, czemu tam wrzucają zdjęcia metalowców z corpsepaintem na twarzach. No dobra, oni mają długie włosy, ale jednak nie wyglądają za seksownie -,-), ale po kilkunastu niegodnych zdjęciach natknęłam się na gifa z tym panem. I przeniosłam się z tumblra na Google Grafikę, a tam znalazłam szczęście, dużo szczęścia :3

Z gry odpada From Wishes to Eternity - 11 głosów End of an Era - 3 głosy A zatem zdecydowaliście, że to End of an Era jest najlepszym koncertem zespołu. No i tak wygląda lista koncertów w kolejności od najlepszego do najgorszego: End of an Era From Wishes to Eternity Showtime, Storytime

Takie tam z plaży we Władku... Buziaki dla Was wszystkich:)!

Niby tak, ale tak te bezsensy się kumulują i zachodzi sprzeczność nie-do-przezwyciężenia, jak mawia Witkacy. ;)

To ja mam jakiś określony styl? Dzięki, hietAla! :D Oba obrazki robiłam obok siebie i miały przede wszystkim ze sobą kontrastować, co jak sądzę wyszło! Szczególnie, że to moje pierwsze w miarę udane, myślę, próby tworzenia krajobrazów. Co do Friedricha to mnie zaskoczyłaś... bo... to mój ulubiony romantyczny, niemiecki malarz! :D Masz czuja, Sami! Odkąd zobaczyłam jego "Wędrowca..." w czasach gimnazjalnych zaczęłam interesować się sztuką nieco poważniej, a ten obraz wciąż jest moim ulubionym tworem (choć ma ich ów jeszcze wiele i też wspaniałych!). Mile połechtało takie porównanie moją próżność, przyznam. Co do wody... myślałam raczej cały czas o kolorystyce a'la Wishmaster, ale jako że OB i WM obie stanowią moje ukochane okładki płyt NW, to na takie porównanie nie narzekam także. Dzięki Ci, Sami za komentarz i słowa bardzo budujące. Nieee, Sami! Nie wydaje Ci się.. Jestem również skrzywiona.. I to bardzo ;) Dziś idę na karaoke i zamierzam śpiewać Nightwish :)! Dziękuję też Tobie, Aniu. Swoją manierę muszę jeszcze wyrobić, bo jest... hm... niestała, niemniej dziękuję za uznanie. :)

Taki jeden ognik wygląda, jakby go Floor wysyłała ze swojej lewej dłoni. Fajne :)

Zapisałam się nan siłownię :-) wszystko mnie boli ale warto. Będę wyglądała super mega i w ogóle :-)

Tai oszalała i dodaje więcej. Miałam kilka prac z ostatnich miesięcy, które rysowałam w czasie sesji i przed nią, żeby wyluzować, takie tam speed-painty, ale mam w teczce wirtualnej na DA mało miejsca i musiałam coś z nimi zrobić, więc... "Surreal?" "Real?" "Mörkö!"

Potężny głos musi mieć potężną obudowę. :)