Leaderboard
Popular Content
Showing content with the highest reputation on 12/01/13 in all areas
-
9 pointsPamiętacie, ziemniaczki, jak obiecywałam wam opowiadanie? Bo ja własnie sobie przypomniałam, no i... Cóż, oto jest tylko krótki fragment tego, co już napisałam, a co też jest wciąż tylko fragmentem tego, co miałam zamiar napisać (:D)... Chcę wiedzieć, czy w ogóle warto tego gniota tworzyć, czy powinnam dać sobie spokój z pisaniem xD Indżoj. Opowiadanie I: "O tym, jak Evi Strażniczką Forum została" (fragment) Długowłosy młodzieniec otworzył oczy. Po jego wyrazie twarzy od razu można było poznać, że wcale nie miał zamiaru akurat teraz wracać do rzeczywistości. Ech. Oni zagłuszyliby nawet koncert Gorgorotha. - pomyślał zrezygnowany i leniwie zwlókł swą Jaśnie Wielmożną Osobę z kanapy. Tarjowe wycie ucichło wraz z naciśnięciem pauzy przez Jego Wysokość, złego, że przerwano mu rozkoszowanie się ukochanym Najtłiszkiem. Admin wyszedł z pokoju, zatrzaskując Bogu ducha winne drzwi. Wisiała na nich tabliczka z wygrawerowanym piękną, złotą czcionką napisem "Gabinet Dyrektora". Pod nią zaś przyklejona była kartka, głosząca, iż "Audiencja u Jego Wysokości Lorda Adriana Olebińskiego I, Jaśnie Wielmożnego Pana i Założyciela Dream Emporium, a także Posiadacza Najpiękniejszych Długich Włosów we Wszechświecie, jest możliwa tylko w przypadku pozytywnego rozpatrzenia wniosku o audiencję przez Szanowną Panią Wicedyrektor." W każdym razie, nasz bohater, zatrzasnąwszy wspomniane drzwi, ruszył w kierunku schodów i zbiegł na niższe piętro - piętro Muzyki, jedno z najczęsciej odwiedzanych w całej siedzibie DE. To, co zobaczył, nie było wcale nietypowym widokiem. Oto gromada niesfornych forumowiczów sterczała na korytarzu i jak gdyby nigdy nic gawędziła sobie na wszystkie możliwe tematy, oprócz tych związanych z muzyką, oczywiście. Czynili oni straszny hałas, nie zauważyli nawet, że pojawił się Pan i Władca Emporionu... On tymczasem już nabierał powietrza w swe adminowskie płuca. Nagle na całym korytarzu rozległo się głośne "SIO DO POGADALNI!!!", które obudziłoby nawet umarłego, a rozgadanych forumowiczów o mało nie przyprawiło o zawał serca. A ci, otrząsnąwszy się z pierwszego szoku, w popłochu pomknęli do schodów i wind, byle tylko uciec od srogiego adminowskiego spojrzenia. W gruncie rzeczy wiedzieli, że Adrian jest raczej niegroźną istotą, która nie skrzywdziłaby nawet muchy, a co dopiero jednego ze swoich kochanych ziemniaczków, ale teraz sprawiał wrażenie kogoś, komu nie warto wchodzić w drogę. Btw, czy tutaj da się robić akapity..?
-
4 points
-
4 pointsUrodzinowo dla Tuo: T ODAY'S BIRTHDAY U NIQUE ARTIST O RIGINAL IMAGE M ASTER OF COMPOSITIONS A RT IN MUSIC S ENSITIVE SOUL H AIR O BJECT OF SIGHS L OVE TUO O WNER OF MAGIC P AINTER OF DREAMS A TTRACTIVE MAN I NTRIGUING PERSONALITY N ATURALNESS E NTERTAINMENT OF THE SOUL N UMBER ONE :)
-
3 pointsMój przyjaciel jest księdzem i raczej wątpię, żeby gwałcił dzieci. NIE KAŻDY KSIĄDZ JEST PEDOFILEM. Jak już mówiłam - nauczyciele-pedofile też się zdarzają - czy to znaczy, że każdy nauczyciel to pedofil? Nie uogólniaj wszystkiego. Bo wyjdzie w końcu na to, że ludzie słuchający metalu to sataniści, a wszyscy słuchający hh to ćpuny. Stereotypy i tyle. Rozumiem, że w takim razie jesteś złodziejem? Bo przecież Polacy to złodzieje, prawda? A ile przykładów mogę tu przytoczyć!
-
3 pointsZakończenie tygodnia pełnego matur próbnych i prób do spektaklu "Dziady cz. II", który zakończył się pełnym sukcesem (nawet cały został nagrany i wrzucony do internetu, ale tym zanudzać was nie będę). Można odpocząć po tej cudownej roli, która nijak do mnie nie pasowała, po roli pasterki Zosi w "Dziadach"; (załączam zdjęcie)
-
3 pointsBorze borze co za beka. Jezó Jezó no nie mogę. Uważałem, że nic nie pobije teorii, że gej jest gejem bo boi się kobiet. A jednak teoria homoseksualizmu jako choroby przenoszonej drogą kropelkową (a może płciowo?), ewentualnie przez akwizycję wygrywa xD Jeśli pozwolisz gościu to będę Cię cytował przy każdej możliwej okazji xD TO NIE DZIAŁA W TEN SPOSÓB. Idą tym tropem można uznać, że religia to choroba. Bo też można do niej namawiać, nie? Wybacz ale raczej jeszcze nikogo nie "przekabaciłem na ciemną ścieżkę" xD A nie raz na pewno na kogoś nakaszlałem :D Na filozofii takie rzeczy? Borze na drugim roku będę miał :3 Już się nie mogę doczekać :D Jezu musiałem bo toczę taką bekę, że no nie mogę xD O - tylko ponad 10 tysięcy nieprzeczytanych postów xD
-
2 pointsPojadę trochę wikipedią ;) Emigrate – zespół muzyczny założony przez Richarda Kruspe, gitarzystę i współzałożyciela zespołu Rammstein. Jest to projekt rozpoczęty w 2005 roku, gdy członkowie zespołu Rammstein postanowili na rok przerwać swoją działalność. Pomysł, żeby założyć Emigrate, zrodził się już w czasie, gdy Rammstein nagrał album Mutter. Bardzo dobre granie, z wokalem Richarda :) zupełnie inne niż w R+ [video=youtube]
-
2 pointsOBIECAŁAM ! :D Zdjęcie na szybko bez mejkapa, fotoszopy i tylko z szybko pomalowanymi na czerwono ustami (bo szminka pod ręką była xD) i uśmiechem nieszczęśliwego dziecka :D
-
2 pointsKażdy popiera sobie wybraną teorię i nie można powiedzieć która jest prawdziwa. Uczeni to też tylko ludzie i w swoich poszukiwaniach/badaniach kierują się często jednak! swoimi opiniami o badanym przedmiocie. Wracając do tematu: kościół ani nikt! nie powinien ingerować w sprawy dwojga ludzi. Sfera intymna jest tak osobliwa i tak elastyczna, że wręcz nietaktem, chamstwem i podłością jest jakakolwiek interwencja. A jeśli chodzi o homoseksualizm, był, jest i będzie. Najwyższy czas pogodzić się z tym i zaakceptować, tym bardziej że inne orientacje nikogo nie krzywdzą. Taką mam opinie niezależnie kto ją zdementuje czy poprze- zupełnie nie interesuje mnie co na ten temat mają do powiedzenia, medycy, badacze itd:)
-
2 pointsPrzeglądając Moje Dokumenty, trafiłam na mój stary, pisany trochę na szybko, inspirowany czatem twór: "Litania do Trzech Przenajświętszych Włosów Adrianowych" Zmiłujcie się nad nami maluczkimi Wy, które lśnicie jaśniej niż wszystkie gwiazdy na niebie Któreście uosobieniem nieskalanego piękna Złociste bardziej od najczystszego złota W Was jest prawda najprawdziwsza I czyste światło Was miłujemy Wam ufamy Was czcimy Wam, o Najdoskonalsze O Wszechpotężne Ofiarowujemy nasze nędzne żywoty Nasze słabe ciała I dusze niedoskonałe W Waszą boską pieczę się oddajemy Na wieki wieków Amen.
-
1 pointHello! Jak zawsze świętujemy urodziny członków zespołu. Tym razem będą to 37 urodziny Tuomasa! Event organizujemy wraz ze stronami: - Tuomas Lauri Johannes Holopainen (Nemo) - Oceansouls of America - Nightwish France - Nightwish Canada - ReVamp USA - Nightwish Ukraine Jest to duży projekt i każdy z Was może wziąć udział. Tradycyjnie - jeśli chcecie wysłać Tuomasowi nagranie z życzeniami, wiersz, fanart, rysunek... to macie niepowtarzalną okazję! Wydarzenie na facebooku: https://www.facebook.com/events/1433625470198669/ Wasze życzenia możecie składać w wydarzeniu, tym wątku, naszym fanpage na facebooku lub na maila: admin[at]nightwish.pl do 23 grudnia. Dostaliśmy zapewnienie, że Tuomas kartkę otrzyma! Do dzieła zatem!
-
1 pointA nie można być pomiędzy? Czy każda osoba, która nie jest w 100% przeciwna Kościołowi (zauważ, że tutaj tez trzeba użyć wielkiej litery), jest homofobem? A "Boże Narodzenie" jest nazwą własną, konkretnym świętem, a nie określeniem narodzin jakiegoś tam boga, więc wymaga wielkich liter.
-
1 pointObiecałam, więc wrzucam efekt mojej trzygodzinnej pracy :D https://plus.google.com/photos/108247414373891209272/albums/5952542700466429521 Zdjęcia nie oddają uroku, naprawde fajnie mi to wyszło. Chyba na serio zacznę się w to bawić :D
-
1 point
-
1 point
-
1 pointUogólniasz, też nie zgadzam się wielu sprawach z Kościołem, ale przynajmniej myślę racjonalnie.
-
1 pointEj, serio, nie mam nerwów... Jeden przykład! Wspaniale, gratuluję! A wiesz ile jest osób wierzących? A jeżeli ja znam jakąś osobę, no nie wiem, na przykład słuchającą hip-hopu i jest ona skończonym debilem, to czy to świadczy o wszystkich osobach słuchających hh, że są tacy sami? To są jednostki. Każda grupa składa się z jednostek. I zawsze słychać o tych złych, bo o dobrych się nie mówi, nie ma po co. Bo co w tym ciekawego, że jacyś ludzie zachowali czystość do ślubu i tworzą udane małżeństwo? Nikogo to nie obchodzi, nie ma o czym mówić.
-
1 pointCiekawostka na wieczór - mam kumpla geja, który ma żonę, córkę (wczoraj brała ślub) - a jakiś czas temu umawiał się z... księdzem :) Człowiek to człowiek. Może też nie jestem do końca wierzącym człowiekiem, ale rozgraniczam kościół od kleru. O ile sam kościół może nieść ze sobą wiele pożytecznego, to jego słudzy... Nie generalizuję, oczywiście :) Ale jest mnóstwo przypadków. Chociażby przyjaciel mojego kumpla :D Hipokryzja aż wyłazi. I to mnie zraża. Katopropaganda.
-
1 pointAle ja jestem katoliczką, Ivanie, i mam prawo tak twierdzić. W zasadzie niezależnie od tego, kim jesteśmy, mamy prawo się z poglądami innych nie zgadzać. Na tym polega dyskusja. ;) Tak, tylko małżeństwo jest pomiędzy nimi w ciągu przyczynowo-skutkowym. Miłość->małżeństwo->seks. A może nawet bardziej. Miłość*=małżeństwo=seks. *Zakładam, że chodzi o miłość dwojga ludzi, którzy chcą ze sobą być przez całe życie. No i ten schemat nie dotyczy par homoseksualnych, bo tam nie ma małżeństwa, Beatko, ja rozumiem, można nie popierać znacznej części decyzji Kościoła, ale... Przede wszystkim, Kościół to wspólnota wszystkich katolików świata. Ty mówisz o klerze, duchowieństwie. Kościół jako wspólnota się rozrasta, popatrzmy chociażby na Amerykę Południową. A duchowieństwo i jego poczynania reformuje Papież Franciszek, który pragnie zmienić to bogactwo księży, jego ono także oburza. A Biblia jest w części całkowicie metaforyczna, a w części nie. Choćby Ewangelie opisują rzeczywiste wydarzenia. Przykładowo, Genesis jest jedną wielką przenośnią. Ale nie cała Biblia. Jest w niej wiele symboli, ale to nie znaczy, że nie ma w nich niczego niezawoalowanego.
-
1 pointNie zrozumiałeś mnie. Nigdzie nie wspomniałam o Biblii. Mam namyśli naukowców i lekarzy, którzy są odmiennego zdania. Również mają argumenty na swoją teorię, również wynikające z badań. Aby poznać zagadnienie w pełni, należałoby przejrzeć jakość i wiarygodność argumentów dwóch stron. Poszukaj informacji jak wyglądało to głosowanie, w jakich okolicznościach było przeprowadzone. Oczywiście jeżeli ilość głosów uznajesz za górującą nad okolicznościami, to się nie wtrącam:P Poza tym głosujący opierali swoje opinie na wiedzy wnikającej z nieważnych badań. Nieważnych, bo przeprowadzonych w niepoprawny sposób: na celowo dobranych badanych, diagnozowanych za pomocą testów projekcyjnych(hahaha) i prawdopodobnie o celowym doborze nie wiedzieli. Dla mnie to nie wygląda obiektywnie i nie ma tu znaczenia wiara, jaką ktoś wyznaje.
-
1 pointKościół do niczego nie potrafi podejść właściwie, wszystkie jego działania budzą wątpliwości coraz większej populacji. To miała być służba ludziom a nie rządy i dorabianie się. Jeśli dobrze pamiętam to duchowni mieli wspierać potrzebujących a nie bogacić się ich kosztem: służący, pałace, samochody i wszystko na bardzo wysokim poziomie- mnie to oburza! Żaden cytat z Biblii do mnie nie dociera, bo to są symbole. Nie ma żadnej przekładalnej na rzeczywistość myśli, to jakby wzorować się na bajce o śpiącej królewnie itd
-
1 point
-
1 pointAle ja nie napisałam, że chorobą jest. Po prostu jest kilka różnych badań i każde potwierdzają inną teorię. Jak mówiłam, jest mi to wszystko jedno. A WHO... O tym za dużo się negatywnie nasłuchałam, żeby się z nimi zawsze zgadzać. Może mają rację, może nie mają. Kiedyś powszechnie twierdzono, że mycie się szkodzi zdrowiu i mówili tak wszyscy lekarze. Teraz uważamy inaczej. Ta sama zasada. Może homoseksualizm jest chorobą, może nie. Wszystko mi jedno. Czymkolwiek by nie był, jako katoliczka mam obowiązek szanować homoseksualistę/tkę i kochać jak każdego innego człowieka. Nie pozwala, bo takie jest prawo. Małżeństwo jest sakramentem tylko dla kobiety i mężczyzny, więc homoseksualiści ślubu wziąć nie mogą. I wybacz, bo teraz cytatów z Pisma Świętego Ci nie podam, nie jestem taka biegła w teologii, ale zapytam moją katechetkę, która nb. jest profesorem teologii o konkretne sygnaturki i wtedy się wypowiem. Bo mogę Ci sprzedać teraz jakieś banały, ale wolałabym dyskusję na poziomie, z konkretnymi argumentami i źródłami, a nie wymianę poglądów, która nic nie wnosi, bo każdy ma swoje racje. Tak więc, przygotuję się i wtedy podyskutujemy konkretnie w tej kwestii, żeby nie było, że posługuję się tylko teoriami księży, którzy wszakże mogą się mylić. A co do "ułatwiałyby życie" (nb. pisze się to łącznie), to to tak nie działa. Sugerując się taką teorią, żeby ułatwiać życie, to można by uznać, że kradzież jest okej, bo tak będzie łatwiej ludziom, którzy są biedni. Wszystkie parady wg mnie są do bani. Nic nie wnoszą. Tylko prowadzą do kłótni albo, co gorsza, zamieszek.
-
1 pointTo, że homoseksualizmem nie można się zarazić, nie znaczy, że nie jest chorobą. W końcu chorób psychicznych też się nie przenosi drogą kropelkową. Szczerze, to jest mi zupełnie wszystko jedno, czym jest, orientacją, dewiacją czy chorobą. Nie winię kogoś, że jest chory psychicznie, nie winię kogoś za jego obsesje, skrzywienia, cokolwiek. Taki jest i tyle. To, że bycie homo jest przeciwko naturze, nie znaczy, że nie należy tego tolerować. I naprawdę smuci mnie, że wszyscy uważają, że Kościół nie toleruje homoseksualistów, bo tak jest często w Polsce. Opieramy się w takiej ocenie na zaskoczonych falą poparcia dla homoseksualizmu księżach i zdewociałych babciach. Ale ja znam całkiem sporo młodych katolików i katoliczek, którzy są osobami głęboko wierzącymi i żaden/żadna z nich nie uważa gejów czy lesbijek za złe osoby tylko ze względu na ich orientację, bo to zwyczajnie nie jest pogląd całego Kościoła. W Polsce wiele rzeczy nie działa jak w reszcie świata. A Kościół nie pozwala tylko przystępować do Komunii czy udzielać rozgrzeszenia współżyjącym homoseksualistom. Tak samo jak i osobom hetero, żyjącym bez ślubu kościelnego. Poza tym niczego im się nie zabrania. Są tak samo równi, jak cała reszta. No, tyle chciałam napisać. To jest strasznie wkurzające, takie wmawianie czegoś, czego nie ma. Są tacy katolicy, którzy akceptują albo chociaż tolerują homoseksualizm i są tacy, którzy są nietolerancyjni. Ale to są konkretne decyzje i stanowiska ludzi, a nie Boga. To nie Bóg ich skreśla, lecz ludzie, którzy mają złe pojęcie. A wierzcie mi, przykładowo, ja nie uważam homoseksualizmu za coś dobrego, ale akceptuję orientację takich osób. Tylko wkurza mnie, kiedy urządzają te swoje parady równości. Ja im do łóżek nie zaglądam, ale na ulice zdarza mi się wychodzić. Perkele, miałam się nie rozpisywać, zadanie z historii samo się nie zrobi. ;)
-
1 pointNie, nie piszę do Ciebie. Nie wiem czy zauważyłeś, ale zawsze ładnie dziękuję za otrzymane źródła ;p Kierowałam powyższego posta do osób, które tego nie robią. A w większości tego nie robią... Nie uznaję nieomylności ludzi. W tej sprawie jestem jedynie w stanie stwierdzić, że za równo strona, która uznaje homoseksualizm jako orientację, jak i strona która uznaje jako zaburzenie ma argumenty na potwierdzenie swoich teorii. Artykulik , który zamieściłam wcześniej wskazywał na to, że pierwsza wspomniana strona, zaczerpnęła dane między innymi z testów projekcyjnych, które działają powiedzmy hmm...porównywalnie do wróżenia z fusów. Zdecydowanie nie są odpowiednimi narzędziami do diagnozy. Mimo to, wyniki które otrzymano uznano za wiarygodne. To fakt, który zmusza do refleksji ;) Jednak aby mieć pogląd na pełnie sprawy wypadało by zajrzeć do źródeł argumentów przeciwników. Jeśli ktoś się z tym dobrze czuje, to nie uważam że należy go zmieniać. Jednak są osoby, które nie są zadowolone z takiego stanu rzeczy i przez to cierpią. Tak jak znajoma Fika. W takim wypadku, ciężko odmawiać im pomocy np. w postaci terapii.
-
1 pointTen wątek nie powinien nazywać się "kościół a seks", a raczej "hejtowanie kościoła", gdyż poziom dyskusji leży i kwiczy. Większość osób podaje niczym nie poparte, własne przemyślenia. A tak przynajmniej nie byłoby offtopów i obstawiam, że takie tematy wreszcie zniknęłyby z pozostałych wątków. Niemal wszędzie jedno i to samo, zaczynam się bać otwierania lodówki, bo kto wie co tam zastanę...;p Teorie są różne. Podobnie jak, różni lekarze na różne sposoby podchodzą do wspomnianej sprawy, to samo dotyczy samych zainteresowanych. Jednym się z tym dobrze żyje, a innym nie i jak się do tego odniosą, to już ich prywatny wybór. Ponawiam zaproszenie do działu popisania w dziale tłumaczeń i interpretacji, summa summarum to forum głównie o NW;)
-
1 point
-
1 pointJa-zła przesłuchałam tylko nieco nagrań audio na youtube. Kasy obecnie brak, więc kupno sobie chwilowo odpuszczam. :undecided: Myślę, żę "Ever Dream" odzyskało sporo z dawnego uroku; Anette śpiewała tą piosenkę jakoś płasko. Niby nie jest to dawne wykonanie Tarji, ale jest w tym iskra, są zadatki. Floor nieco piszczy i nie wyrabia pod koniec, ale przecież jest nowa i jeszcze musi na spokojnie wyćwiczyć repertuar, a będą z niej ludzie. ;) Tak, czy inaczej, Jansen daje tej piosence coś nowego. Podobało mi się też "Bless The Child" w wykonaniu Floor; takie lekkie. Muszę poszperać jeszcze, ale wiem, że GLS genialnie jej idzie i oczywiście GR. Nie no, całkiem na rzeczy śpiewa. Jest takim ogniwem łączącym umiejętności obu pań: Tarji i Anette, ale dodaje też coś nowego, swojego unikalnego pazura i myślę, że odrobina ćwiczeń i własny repertuar może zmienić ją w najlepszą z trzech wokalistek, bo najbardziej z nich uniwersalną i multizadaniową. Nie powinniśmy sądzić jej już teraz tylko po koncercie z Wacken, czy innych nagraniach na żywo z Nightwishem, bo ona dopiero zaczyna, tak jak zaczynała Anette, i jest pod dużą presją. Odrobinę wyrozumiałości i cierpliwości, a jej śpiew sięgnie wyżyn finezji. :D
-
1 point
-
1 point
-
1 point
-
Member Statistics