Jump to content
Adrian

Tarja

Recommended Posts

Dla mnie Tarja szatynka czy blondynka i tak jest piękna ♥ Pięknemu we wszystkim pięknie :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jak w I Walk Alone była ruda, to wyglądała trochę jak Florence Welch. ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

zgadzam się z Aresem, Tarja wygląda pięknie w każdym kolorze.

( ale najlepiej pasują jej ciemne włosy) ;>

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zabawa w szukanie synonimów? ;)

 

Ciężko ocenić Tarję w rudych włosach po tym zdjęciu, bo stylizacja jest w fazie przygotowań. To oczywiste, że nie będzie idealna/olśniewająca.

Share this post


Link to post
Share on other sites

To chyba było sprzed nagrywania teledysku I Walk Alone? Czy to coś innego?

 

Bo jeśli to IWA, to tam wygląda też dziwnie. Trochę jak Florence Welch, ale gorzej. ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dziwne uczucie, gdy jedna z ulubionych piosenek Tarji okazuje się nie być piosenką Tarji.

 

[video=youtube]

 

Mimo to Tarja nadała temu utworowi niesamowity charakter. Tekst również ma inny wydźwięk. Bardziej mroczny, chłodny.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Sami, jesteś sławna :) (3:07)

 

[video=youtube]

 

Jest i moja gęba w 4:46 :)

 

Ktoś jeszcze brał udział i się wypatrzył? ;)

  • Like 5

Share this post


Link to post
Share on other sites

Masakra... xD

Zapomniałam, że w ogóle wysłałam to zdjęcie. Ale bardzo fajny pomysł z tym wideo :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ciąg dalszy dyskusji z wątku o Anette: http://forum.nightwish.pl/watek-anette-olsson?pid=40817#pid40817

 

Samo występowanie orkiestry oraz chórów to jeszcze nie jest żadna zaleta albumu' date=' bo wypadałoby jeszcze, żeby ich obecność miała sens (najlepszym przykładem niech będzie S&M Metalliki, które jest książkowym przykładem jak nie należy angażować orkiestry w muzykę metalową). /.../[/quote']

Zgadzam się, że orkiestra to nie wszystko, ale to był mój argument odnośnie ambitności krążka Tarji. Kwestią gustu jest, czy Tarja i jej współpracownicy wykorzystali jej potencjał w kompozycjach.

Osobiście nie wyobrażam sobie MWS bez orkiestry, ponieważ pełni bardzo ważną rolę w wielu utworach. Przepiękne "Oasis" nie mogłoby istnieć bez niej (warto dodać, że to jedyny utwór z tej płyty w całości skomponowany przez Tarję).

 

/.../ My Winter Storm jest niestety albumem najzwyczajniej słabym - monotonne i nieskomplikowane kompozycje (wielu utworom bliżej tu zresztą do popu niż do metalu)' date=' które w żaden sposób nie potrafiły wykorzystać potencjału głosu Tarji. /.../[/quote']

Nijak nie mogę się doszukać tej rzekomo popowej warstwy w albumie. Nie ma tu chwytliwych, prostych melodii i nieskomplikowanych tekstów. Kompozycje może nie są pokroju "Ghost Love Score", ale czasami mniej znaczy więcej. ;)

Jeśli chodzi o metal - Tarja zaprzecza nazywaniu swojej twórczości metalową i określa ją jako rock (ok. 3:20):

http://www.tvp.pl/styl-zycia/magazyny-sniadaniowe/kawa-czy-herbata/wideo/tarja-turunen-w-polsce/2851595?id=&start_rec=0

 

Muzycy zatrudnieni do tego projektu też zostali wybrani raczej niefortunnie (o ile mnie pamięć nie myli to jeden z nich współpracował wcześniej z Nelly Furtado...) - słychać to doskonale w czasie obcowania z albumem.

Nie wiedziałem o tym, ale ta informacja nie ma dla mnie większego znaczenia. Bardzo lubię słuchać twórczości Tarji, a za muzyką Nelly nie przepadam. ;)

 

Ogólnie to Tarja na siłę chciała nagrać coś nieprzypominającego muzyki Nightwish i trochę się na tym przejechała' date=' bo doświadczenia w takiej muzyce nie posiadała, a jej głos moim zdaniem jest stworzony do metalu.[/quote']

Ciężko ludziom dogodzić. Jedni chcieliby żeby Tarja kontynuowała kierunek muzyczny Nightwish, inni chcieliby zupełnie czegoś innego. Uważam, że Tarja dobrze postąpiła szukając swojej własnej drogi. MWS nie było idealne, ale tak naprawdę mało w niej samej Turunen. Największy wkład w komponowanie miała na ostatniej płycie - Colours in the Dark, która, w mojej opinii, jest jej najlepszą.

Z samego MWS uwielbiam "Oasis". To przepiękna kompozycja i moja ulubiona z całej jej solowej twórczości. Jest magiczna, hipnotyzująca, spokojna, delikatna... ;)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Przyglądaliście sie kiedyś tej okładce. :)

 

16s51i.jpg


Ciekawe wykonanie bardzo mi sie podoba. :)

 

[video=youtube]

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ciąg dalszy dyskusji z wątku o Anette: http://forum.nightwish.pl/watek-anette-olsson?pid=40817#pid40817

 

Samo występowanie orkiestry oraz chórów to jeszcze nie jest żadna zaleta albumu' date=' bo wypadałoby jeszcze, żeby ich obecność miała sens (najlepszym przykładem niech będzie S&M Metalliki, które jest książkowym przykładem jak nie należy angażować orkiestry w muzykę metalową). /.../[/quote']

Zgadzam się, że orkiestra to nie wszystko, ale to był mój argument odnośnie ambitności krążka Tarji. Kwestią gustu jest, czy Tarja i jej współpracownicy wykorzystali jej potencjał w kompozycjach.

Osobiście nie wyobrażam sobie MWS bez orkiestry, ponieważ pełni bardzo ważną rolę w wielu utworach. Przepiękne "Oasis" nie mogłoby istnieć bez niej (warto dodać, że to jedyny utwór z tej płyty w całości skomponowany przez Tarję).

Weź pod uwagę, że już jesteś z tym albumem bardzo osłuchany, tak więc nic dziwnego, że nie potrafisz sobie go wyobrazić bez orkiestry ;) . Jakby ktoś Ci puścił jakiś utwór Nightwish, z którego wyciąłby w paru miejscach drobne fragmenty też byś się podczas słuchania krzywił i miał wrażenie, że "kurde, coś tu nie gra" ;) . Ale odbiegam teraz od tematu. Przede wszystkim, ja nigdzie nie napisałem, że obecność orkiestry na tym albumie to jego wada ;) . Prawdę mówiąc, chciałbym usłyszeć wersję tego albumu, gdzie zamiast orkiestry występowałyby partie tylko i wyłącznie jakiegoś utalentowanego klawiszowca, bo uważam, że mogłoby to brzmieć ciekawiej, ale to tylko dywagacje. Mój komentarz odnośnie orkiestry dotyczył wcześniejszej wypowiedzi jednego z użytkowników, który zapytany o to, dlaczego uważa My Winter Storm za album ambitny odparł, między innymi, iż dlatego, bo jest na nim orkiestra. Sądząc jednak po cytowanym przeze mnie teraz fragmencie Twojej wypowiedzi, zgadzamy się co do tego, że samo występowania orkiestry nie jest żadnym atutem ;) .

 

A jak sprawuje się orkiestra na My Winter Storm? Według mnie poprawnie. Ni ziębi, ni grzeje, po prostu jest. Uważam że Tuomas potrafi jednak wykorzystać to narzędzie o wiele lepiej od Tarji, czego dowiódł na wszystkich albumach, poza Dark Passion Play, które jest jedną wielką pomyłką, na których zdecydował się na jego zastosowania. Jak już przy Tuomasie jesteśmy, to ciągłe wyręczanie się orkiestrą bardzo negatywnie wpłynęło na poziom jego gry, o czym sam otwarcie mówi w wywiadach i co słychać już nawet na End of an Era, gdzie w wielu miejscach myli się w swoich partiach. Swoją drogą, od tego czasu minęło 9 dalszych lat wyręczania się orkiestrą ;) .

 

Ogólnie to Tarja na siłę chciała nagrać coś nieprzypominającego muzyki Nightwish i trochę się na tym przejechała' date=' bo doświadczenia w takiej muzyce nie posiadała, a jej głos moim zdaniem jest stworzony do metalu.[/quote']

Ciężko ludziom dogodzić. Jedni chcieliby żeby Tarja kontynuowała kierunek muzyczny Nightwish, inni chcieliby zupełnie czegoś innego. Uważam, że Tarja dobrze postąpiła szukając swojej własnej drogi. MWS nie było idealne, ale tak naprawdę mało w niej samej Turunen. Największy wkład w komponowanie miała na ostatniej płycie - Colours in the Dark, która, w mojej opinii, jest jej najlepszą.

Z samego MWS uwielbiam "Oasis". To przepiękna kompozycja i moja ulubiona z całej jej solowej twórczości. Jest magiczna, hipnotyzująca, spokojna, delikatna... ;)

Także uważam, że Tarja dobrze postąpiła obierając własny kierunek muzyczny, gdyż gdyby poszła w styl, w którym obraca się i Nightwish, nigdy nie odcięłaby się od porównań. Niemniej, jak już pisałem wcześniej, jej głos jest według mnie stworzony do metalu i z chęcią usłyszałbym ją kiedyś na albumie Ayreonu - Arjen z pewnością wycisnąłby z Tarji wszystko, co najlepsze ;) . Jednak, moje zarzuty w stosunku do My Winter Storm pozostają takie same - zbyt banalne kompozycje oraz warstwa instrumentalna, która po prostu leży.

 

Co do pozostałych albumów Tarji, to niestety jej pierwszy krążek zniechęcił mnie na tyle, że po kolejne już nie sięgnąłem ;) .

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites
Van Canto

 

We will play this year's Wacken Open Air!

 

This will be an exclusive show with Special Guests:

- Tarja Turunen (Tarja, ex-Nightwish)

- Chris Boltendahl (Grave Digger)

- André Matos (ex-Angra)

- Victor Smolski (RAGE)

- Jörg Michael (Heavatar, ex-Stratovarius)

and a full choir.

 

Be there, rain or shine!!!

 

Tarja wystąpi gościnnie z Van Canto na Wacken Open Air!

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

O ja cię, do tej pory śnią mi się koszmary z Wishmasterem wykonanym przez nich.

Już na dniach (w maju) wychodzi album Beauty and the Beat! :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Koncert Beauty and the beat będzie na blu-ray i dvd. :)

 

1975092_723497387671214_9090959166467448108_n.jpg

 

First part

1. Orchestra - Carmen Overture

2. Mike - Concert For Violin & Oboe (Bach)

3. Tarja - Blute Nur (Bach)

4. Tarja - Zueignung - Op. 10, No. 1 (Strauss)

5. Mike - Barber of Seville (Rossini)

6. Mike - New World Symphony (Dvorák)

7. Tarja - Song To The Moon (Dvorák)

8. Tarja - Vilja Lied (Lehár)

9. Tarja - O mio babbino caro (Puccini)

10. Tarja & Mike - The Reign (Tarja)

 

Second part

11. Tarja - You Take My Breath Away (Queen)

12. Tarja & Mike - Witch-hunt (Tarja)

13. Tarja & Mike - Led Zeppelin Medley

14. Tarja & Mike – Swanheart (Nightwish)

15. Mike - Can-can (Offenbach)

16. Tarja - Mein Herr Marquis (Strauss)

17. Mike & Tarja - Fly Me To The Moon (Frank Sinatra)

18. Tarja & Mike - Into The Sun (Tarja)

 

Encore

23. Mike - William Tell Overture (Rossini)

24. Tarja - I Feel Pretty (Leonard Bernstein)

25. Mike - Eine kleine Nachtmusik (Mozart)

26. Tarja & Mike - I Walk Alone (Tarja)

:)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kazdy tylko narzeka i doszukuje sie idealnych plyt...

Ja osobiscie czasem wole takie plyty posluchac niz ciagle dopracowanych do perfekcji kazdych szczegolow;P

Lubie kazda plyte w dorobku Tarji choc najmniej What Lies beneath ;P

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.