Jump to content
Scavenger

Dziennik Snów

Recommended Posts

Nie życzę nikomu spotkania z tymi świnio-goblinami. Z doświadczenia wiem, że to zabójcze istoty :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Kilka dni temu śniło mi się, że Metallinka została na forum Dreamerem oraz, że nosiłam koszulkę zaprojektowaną przez Adriana; tę z Darwinem, "Shudder Before Beautiful". :)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

To był cudowny sen... ♥ A więc byłem w klubie w Dobrym Mieście. Siedziałem sam przy barze i dopijałem drugie piwo, podeszła do mnie kobieta i zapytała "You dance with me?" spojrzałem na nią a to była Sharon den Adel. ♥ Tańczyliśmy tak z ładną godzinę i wypiliśmy po lampce wina. :happy: Za moment mnie budzik obudził, bo zapomniałem wyłączyć...

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nigdy mi się nie śnili forumowicze, za to dziś..!

Na początku śniła mi się Evi. Pamiętam, gadałam z nią sobie, ale już dokładnie nie pamiętam o czym. Potem nie wiadomo skąd pojawiła się Taiteilija. Siedziała w mim pokoju przy biurku i znowu sobie gadałyśmy, nie pamiętam już o czym, ale na pewno coś było z papierem toaletowym :D Potem prawie kłóciłyśmy się - tematem była wiara. Nie wiem jak naprawdę jest, Tai, ale w moim śnie byłaś ateistką. Próbowałam Cię nawrócić :)

Potem chyba się pogodziliśmy, przyszedł Izzy i zabrał nas chyba na spacer do lasu.

Sen był fajny :)

  • Like 4

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nigdy mi się nie śnili forumowicze, za to dziś..!

Na początku śniła mi się Evi. Pamiętam, gadałam z nią sobie, ale już dokładnie nie pamiętam o czym. Potem nie wiadomo skąd pojawiła się Taiteilija. Siedziała w mim pokoju przy biurku i znowu sobie gadałyśmy, nie pamiętam już o czym, ale na pewno coś było z papierem toaletowym :D Potem prawie kłóciłyśmy się - tematem była wiara. Nie wiem jak naprawdę jest, Tai, ale w moim śnie byłaś ateistką. Próbowałam Cię nawrócić :)

Potem chyba się pogodziliśmy, przyszedł Izzy i zabrał nas chyba na spacer do lasu.

Sen był fajny :)

 

 

Lawendo, Twój sen "zrobił mój dzień", że tak spolszczę! :D Papier toaletowy to doskonały temat do dyskusji; papier toaletowy i wiara - brzmi jak tematy pokrewne. Moja jest akurat, hm, chrześcijańsko-agnostyczna, oparta na chrześcijańskiej moralności i nadziei (niełatwo byłoby mi to wyjaśnić), więc na całe szczęście walki z ateistą byś tu nie stoczyła. Chociaż, abstrahując, wielu chrześcijan pełną gębą uważa wszelkie połowiczne, filozoficzne poglądy pokrewne wierze chrześcijańskiej za niezgodne z tąż wiarą i za jej całkowite zaprzeczenie - więc ateizm, ale... to tak na marginesie. Na koniec Izzy zabiera nas do lasu (to brzmi podejrzanie). Nie, no, bardzo ładny sen, Law (czy ja mogę tak to skracać, czy to brzmi okropnie?). ;)

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Co jest takiego podejrzanego w wycieczce ze mną do lasu? Masz jakieś złe wspomnienia, czy co? :D

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Możesz skracać, mi nie robi to większej różnicy :)

Czemu "przyszedł Izzy i zabrał nas chyba na spacer do lasu. " brzmi podejrzanie? Nie jestem pewna, ale chyba jechaliśmy wtedy bryczką (no wiesz, buda na kółkach i koniki :)) ale tak do 100 % pewna nie jestem.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Co jest takiego podejrzanego w wycieczce ze mną do lasu? Masz jakieś złe wspomnienia, czy co? :D

 

Czemu "przyszedł Izzy i zabrał nas chyba na spacer do lasu. " brzmi podejrzanie? Nie jestem pewna, ale chyba jechaliśmy wtedy bryczką (no wiesz, buda na kółkach i koniki :)) ale tak do 100 % pewna nie jestem.

 

Ogarniam; koniki, kółka, buda - jakoś sobie z tym poradzę. :D Tajemnicze wycieczki do lasu w snach są zawsze podejrzane... zawsze!

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dawno nie miałam tak przyjemnego snu jak dziś.

Śniło mi się, że gram sobie towarzyski mecz w US Open a jakąś, tak samo zieloną jak ja tenisistką, chyba nawet w moim wieku. Niby kort główny, ale światła zgaszone, ktoś 'nastrój' zrobił, jakieś kolorowe reflektory pod sufitem, widownia pełna do ostatniego miejsca.

I kiedy już mamy zaczynać, nagle na kort zwala się tłumek innych zielonych jak szczypiorek tenisistów i wyciągają skądś małe rozstawiane siatki. (takie małe, żeby podzielić kort na cztery części, takie siatki dla dzieci do trenowania) Rozstawiają te siatki jak na treningu, a skądś wychodzi na kort jeszcze więcej ludzi.

I nagle, nie wiadomo skąd, wychodzi moja niska, gruba dyrektorka z podstawówki (nie pytajcie dlaczego ona) i otwiera jakiś kosz (czy ki diabeł) z kolorowymi poduszkami, które się wysypują pomiędzy te siatki na kort. Jest ich tak dużo, że wszyscy rzucamy się na te poduszki i

.

 

I potem już nie pamiętam, ale żadnego meczu chyba nie rozegraliśmy :)

Chyba powinnam przestać oglądać tenis w telewizji i zająć się czymś pożytecznym :>

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mi się dzisiaj śniła Sami. :D Chciała żebym gotował na jej urodzinach i się zgodziłem. :D

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mi się dzisiaj śniła Sami. :D Chciała żebym gotował na jej urodzinach i się zgodziłem. :D

 

Naprawdę? :3 Fajnie :)

Może kiedyś ;>

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mi się dzisiaj śniła Sami. :D Chciała żebym gotował na jej urodzinach i się zgodziłem. :D

 

Naprawdę? :3 Fajnie :)

Może kiedyś ;>

 

Prawda prawda i to był dość komiczny sen. Nie mam talentu plastycznego, a w ramach prezentu upiekłem ci metrowy tort i ulepiłem z masy cukrowej twarz Tuomasa z nosem klauna. :D

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mi się dzisiaj śniła Sami. :D Chciała żebym gotował na jej urodzinach i się zgodziłem. :D

 

Naprawdę? :3 Fajnie :)

Może kiedyś ;>

 

Prawda prawda i to był dość komiczny sen. Nie mam talentu plastycznego, a w ramach prezentu upiekłem ci metrowy tort i ulepiłem z masy cukrowej twarz Tuomasa z nosem klauna. :D

 

Okurdę... :>> Naprawdę, chciałabym to zobaczyć xD :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wczoraj śniło mi się, że pojechałam z częścią mojego rodzeństwa oraz z babcią i dziadkiem do Szwecji. (Szkoda, że sny nie są łaskawsze, gdyby były, może bym pojechała wtedy do Finlandii ;)) I na jakimś billboardzie było zdjęcie z Eiccą Toppinenem i jakimiś dwoma chłopcami. Były tam też jakieś napisy po szwedzku i poprosiłam moją babcię, żeby mi przetłumaczyła je na polski (bo moja babcia zna szwedzki ;)). I wtedy sen się urwał. A szkoda, bo się niczego nie dowiedziałam.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Tak to jest, Marjo. Ja budzę się, zanim poznam smak krwi z mlekiem, Ty - zanim dowiesz się, co znaczą szwedzkie napisy... Sny chyba tak mają.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ostatnio kilka razy z rzędu śniło mi się, że jestem na koncercie Nightwisha. Miałem już wcześniej sny podobne do tych, ale pojawiają się coraz częściej. I zawsze to samo rozczarowanie, jak się budzę :/ Nie bardzo je pamiętam, ale w jednym z nich, Tuomas dał mi swój najlepszy keyboard, grałem z nimi The Heart Asks Pleasure First, a Floor występowała w piżamie :D No i na pewno wszystkie tamte koncerty były w Polsce. Może to jakieś przesłanie, że wkrótce u nas zagrają? Oby tak :)

 

W sumie jeszcze lepiej by było, jakbym rzeczywiście z nimi mógł zagrać, ale to już raczej niemożliwe :(

  • Like 5

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ostatnio wciąż śni mi się (3 razy w ciągu niecałych dwóch tygodni) moja dawna koleżanka. Najkrócej mówiąc, zrobiła sobie ze mnie wroga, wyzywała mnie itd. (do dziś nie wiem co jej nagle odbiło xD) A teraz udaje, że mnie na świecie nie ma xD

No i tutaj bam! Wciąż śni mi się, że biega za mną z chęcią pogodzenia się, tylko te jej próby są raczej... Drastyczne. W jednym z tych snów powiedziała, że woli mnie od swojego chłopaka (wystraszyłam się nie na żarty, bo próbowała mi wtedy to udowodnić okazując swoją miłość) O.o Wszystkie sny kręciły się wokół tematu zgody, różniły się tylko drobnymi szczegółami. Dziwnie się z tym czuję, bo rzeczywistość jest zupełnie inna i nie mam pojęcia co o tym myśleć.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ostatnio wciąż śni mi się (3 razy w ciągu niecałych dwóch tygodni) moja dawna koleżanka. Najkrócej mówiąc, zrobiła sobie ze mnie wroga, wyzywała mnie itd. (do dziś nie wiem co jej nagle odbiło xD) A teraz udaje, że mnie na świecie nie ma xD

No i tutaj bam! Wciąż śni mi się, że biega za mną z chęcią pogodzenia się, tylko te jej próby są raczej... Drastyczne. W jednym z tych snów powiedziała, że woli mnie od swojego chłopaka (wystraszyłam się nie na żarty, bo próbowała mi wtedy to udowodnić okazując swoją miłość) O.o Wszystkie sny kręciły się wokół tematu zgody, różniły się tylko drobnymi szczegółami. Dziwnie się z tym czuję, bo rzeczywistość jest zupełnie inna i nie mam pojęcia co o tym myśleć.

 

Mogę się mylić, ale może podświadomie chcesz się z nią pogodzić, brakuje ci jej towarzystwa? Sny są odzwierciedleniem naszej podświadomości, naszych lęków, pragnień...

Share this post


Link to post
Share on other sites

Śniło mi się, że spotkałam na koncercie chłopaka, który miał koszulkę Adriana. One są wszędzie :D

Oprócz tego śpiewałam z kimś coś Epiki, na zmianę po jednym wersie i miałam ubaw przy partiach growlowych. Obudziłam się z bólem gardła :D

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Haha, jesteś pewna, ze nie growlowałaś przez sen? :D

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Mogę się mylić, ale może podświadomie chcesz się z nią pogodzić, brakuje ci jej towarzystwa? Sny są odzwierciedleniem naszej podświadomości, naszych lęków, pragnień...

 

Całkiem możliwe... Chociaż tylko podświadomie, bo jeśli chodzi o myślenie świadome to... NIGDY W ŻYCIU. Nie ma mowy o pogodzeniu (już próbowałam).

 

A mój ostatni sen przebił wszystkie inne. Śniło mi się, że tata gania mnie po podwórku z takim ogromnym odkurzaczem i próbuje mnie do niego wciągnąć xD Uciekałam przed nim i w końcu zamknęłam się w kotłowni i schowałam za piecem. A on się dobijał z tą wielką rurą przez okno .-.

A za piecem było tak miło i cieplutko, że zasnęłam. I w tym momencie się obudziłam.

  • Like 3

Share this post


Link to post
Share on other sites
A mój ostatni sen przebił wszystkie inne. Śniło mi się, że tata gania mnie po podwórku z takim ogromnym odkurzaczem i próbuje mnie do niego wciągnąć xD Uciekałam przed nim i w końcu zamknęłam się w kotłowni i schowałam za piecem. A on się dobijał z tą wielką rurą przez okno .-.

A za piecem było tak miło i cieplutko, że zasnęłam. I w tym momencie się obudziłam.

Wiesz co, to o tacie ganiającym Cię z odkurzaczem brzmi strasznie śmieszne zestawione z postem Evi o snach odzwierciedlających ludzkie lęki i pragnienia ♥

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ostatnio miałem przedziwny sen ,śniło mi się że Nightwish grał w pałacu Sułtana Sulejmana ze Wspaniałego stulecia,szczegółów snu nie pamiętam ,ale jak się obudziłem to ponad godzinę śmiałem się do siebie .

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja ostatnio miałem ten sam sen. To już drugi taki przypadek. Wam też się zdarzyła jakaś powtórka snu.

 

Dziś miałem sen ze Stana Katic (ale to nowy sen jakby co), tym razem nic nie mówiła. Tylko czekałem, aż swoim wspaniałym głosem coś powie. Miałem ją o coś zapytać, ale nie zdążyłem, albo sen się skończył i zaczął się inny, albo obudziłem się. Jedynie w ciągu dnia mogłem sobie wyobrazić ten moment, który byłby wspaniały. To by było piękne jakby mi się to przyśniło. Czysta poezja, czekanie na usłyszenie jej głosu, a ona siedziała w tej ciszy blisko mnie.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.