Jump to content
Jillian

Within Temptation

Recommended Posts

Wiesz lubiłem WT nawet bardzo, ale do czasu, kiedy nagrali ten album. Wierz mi dla mnie nawet Nw, czy Manson mogli, by nie nagrywać coverów, ale oni wykonali z 2, czy 3, a nie cały album bez przesady.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Simo

Wiesz lubiłem WT nawet bardzo, ale do czasu, kiedy nagrali ten album. Wierz mi dla mnie nawet Nw, czy Manson mogli, by nie nagrywać coverów, ale oni wykonali z 2, czy 3, a nie cały album bez przesady.

 

Nightwish wykonał co najmniej 6 coverów:

-Where Were You Last Night

-Walking In The Air

-The Phantom Of The Opera

-Over The Hills And Far Away

-High Hopes

-Symphony Of Destruction

 

Manson coverami też nie grzeszy, więc nie rozumiem Twojego problemu. To, że WT wydało je na osobnym albumie, spowodowane było jednym faktem - sesja nagraniowa dla belgijskiej stacji radiowej Q-Music spodobała się fanom.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Wiesz lubiłem WT nawet bardzo, ale do czasu, kiedy nagrali ten album. Wierz mi dla mnie nawet Nw, czy Manson mogli, by nie nagrywać coverów, ale oni wykonali z 2, czy 3, a nie cały album bez przesady.

 

Nightwish wykonał co najmniej 6 coverów:

-Where Were You Last Night

-Walking In The Air

-The Phantom Of The Opera

-Over The Hills And Far Away

-High Hopes

-Symphony Of Destruction

 

Manson coverami też nie grzeszy, więc nie rozumiem Twojego problemu. To, że WT wydało je na osobnym albumie, spowodowane było jednym faktem - sesja nagraniowa dla belgijskiej stacji radiowej Q-Music spodobała się fanom.

 

Porównaj sobie listę coverów wskazaną przez Ciebie z coverami nagranymi przez WT dla Q-Music i znajdź różnicę :)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Simo

Porównaj sobie listę coverów wskazaną przez Ciebie z coverami nagranymi przez WT dla Q-Music i znajdź różnicę :)

 

Zauważ, że robili to dla radio. Sądzę, że nie puściliby Upiora z opery w takim rmf.fm :) I jak już wcześniej pisałem, tak, zrobili to dla pieniędzy, ale kto na dzisiejszej scenie muzycznej tego nie robi?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Porównaj sobie listę coverów wskazaną przez Ciebie z coverami nagranymi przez WT dla Q-Music i znajdź różnicę :)

 

Zauważ, że robili to dla radio. Sądzę, że nie puściliby Upiora z opery w takim rmf.fm :) I jak już wcześniej pisałem, tak, zrobili to dla pieniędzy, ale kto na dzisiejszej scenie muzycznej tego nie robi?

 

Pozwolę sobie odpowiedzieć na twoje pytanie: ten, o kim nie usłyszysz zbyt szybko, bo nie ma pieniędzy na promocję xD

Share this post


Link to post
Share on other sites

Porównaj sobie listę coverów wskazaną przez Ciebie z coverami nagranymi przez WT dla Q-Music i znajdź różnicę :)

 

Zauważ, że robili to dla radio. Sądzę, że nie puściliby Upiora z opery w takim rmf.fm :) I jak już wcześniej pisałem, tak, zrobili to dla pieniędzy, ale kto na dzisiejszej scenie muzycznej tego nie robi?

 

Pytasz o przykład proszę bardzo, Ci nawet dam z rodzinnego podwórka: Christopher Johnson i ostatnia płyta Theriona na wydanie której się zapożyczył, Nightwish i film Imaginaerum. Wiadomo że dzisiejsze działanie zespołów jest dla pieniędzy, chodzi po prostu o to by z tą chęcią (komercja) nie przychodziło uproszczenie muzyki dla mas.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Simo

Porównaj sobie listę coverów wskazaną przez Ciebie z coverami nagranymi przez WT dla Q-Music i znajdź różnicę :)

 

Zauważ, że robili to dla radio. Sądzę, że nie puściliby Upiora z opery w takim rmf.fm :) I jak już wcześniej pisałem, tak, zrobili to dla pieniędzy, ale kto na dzisiejszej scenie muzycznej tego nie robi?

 

Pozwolę sobie odpowiedzieć na twoje pytanie: ten, o kim nie usłyszysz zbyt szybko, bo nie ma pieniędzy na promocję xD

 

No ale pisałem wcześniej, że WT zrobiło to, by zyskać nowych fanów xD Cholera no, Evi xD

Share this post


Link to post
Share on other sites

No tak, dlatego stwierdziłam, ze to pytanie retoryczne :P Każdy robi coś dla kasy, "sprzedaje się"... Jak się chce odnieść większy sukces to po prostu czasami trzeba. I nie powinno się mieć im tego za złe. Mnie tam bardziej razi Rogucki w jury jakiegoś show...

Share this post


Link to post
Share on other sites

W sumie ten zespół zawsze dla kasy i popularności robił swoją muzykę to co się dziwić że teraz taką drogę obrał ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Simo

WT zawsze dla kasy? Enter? Mother Earth? Porównując z aktualnymi "dokonaniami" NW dotyczącymi pieniędzy, to WT jest daaaleko w rankingu :P Domowe kapcie, majciochy (swoją drogą, nie pamiętam, czy to były zwykłe, czy stringi?), czy stroje kąpielowe... ?

Share this post


Link to post
Share on other sites

WT zawsze dla kasy? Enter? Mother Earth? Porównując z aktualnymi "dokonaniami" NW dotyczącymi pieniędzy, to WT jest daaaleko w rankingu :P Domowe kapcie, majciochy (swoją drogą, nie pamiętam, czy to były zwykłe, czy stringi?), czy stroje kąpielowe... ?

 

My tutaj rozmawiamy o muzyce czy o dodatkach marketingowych, które wpływu na tę muzykę jednak nie mają.

Enter, The Dance- gothic metal, który wtedy był popularny vide kalka z Theatre of Tragedy

Mother Earth, TSF- symfoniczny metal z kobietą na wokalu w okresie gdy zaczął być popularny wśród fanów zespołów metalowych z babką na wokalu, zapoczątkowany przez nikogo innego jak NW

THOE- dalej niby ten symfoniczny rock/metal jednak i popowe naleciałości lub i jeszcze gorsze nu metalowe

TU i Hydra- granie radio friendly, przy czym na TU jeszcze gorsza zrzynka z klasyki lat 80

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Simo

Nie powiem, że WT to zrzynka od NW - mają zupełnie inne możliwości i zupełnie inne, lżejsze brzmienie. WT nigdy nie grało ciężkiej muzyki, a przypominam, że Mother Earth zostało wydane w 2000 roku, kiedy to NW wydał Wishmastera. Poprzednią płytą było Oceanborn, czyli najcięższy album w dorobku Nightwisha. Jeśli to na nim WT się wzorowało to trochę do kitu im to wzorowanie wyszło :)

The Heart Of Everything... Jedna z lepszym, moim zdaniem płyt WT. Całość albumu razem z The Truth Beneath The Rose, The Howling i Forsaken tworzy całkiem silną pozycję.

The Unforgiving jest również bardzo dobrą płytą. Prawda, nie jest to do końca metal, ale WT, jak już wcześniej wspominałem, nigdy nie grało muzyki typowo metalowej. Jedynie Sinead można uznać za słabość tego albumu.

Przyznam się też, że przesłuchałem całą Hydrę kilka razy i jedyną rzeczą, która mi się w niej nie podoba, albo raczej po prostu mnie drażni, to Xzibith w "And We Run". Cała reszta jest takim przekrojem przez wszystkie inne płyty. Jest to jak gdyby podsumowanie ich umiejętności. W każdej piosence można odnaleźć naleciałości z poprzednich płyt, zasięgając aż do Enter i Mother Earth, gdzie Sharon śpiewała z dziwną manierą... Tutaj też to można spotkać. Płyta ta stworzona została po to, aby każdy znalazł na niej coś dla siebie i miał jeden ulubiony kawałek. Nawet osoby, które na co dzień nie słuchają tego typu muzyki mogą zagustować w Hydrze. Poszukiwanie fanów oraz chęć zarobienia pieniędzy się tutaj pokazuje. Ale cóż, materiał zły nie jest, a nawet śmiem powiedzieć, że jest on całkiem dobry i przyjemnie się słucha :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dobra z Mother Earth, może przesadziłem. Ale jakbyś porównał przypuśćmy z TSF czy THOE tym co NW proponuje od CC to zauważyłbyś że WT korzysta z tych rozwiązań nutowych, muzycznych mieszczących się w tym samym kole kwintowym. A co to znaczy że WT ma mniejsze/ inne umiejętności: techniczne, kompozycyjne czy jakie?

Jeśli nie grało nigdy muzyki metalowej, to Enter, The Dance to co to wg. Ciebie jest?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Zawsze jedni czerpią od drugich. I nie ma w tym nic złego. Ale ważne jest to, że WT nie jest kopią NW ani żadnego innego zespołu. Robią swoje i robią to tak jak im się podoba.

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Simo

Dobra z Mother Earth, może przesadziłem. Ale jakbyś porównał przypuśćmy z TSF czy THOE tym co NW proponuje od CC to zauważyłbyś że WT korzysta z tych rozwiązań nutowych, muzycznych mieszczących się w tym samym kole kwintowym. A co to znaczy że WT ma mniejsze/ inne umiejętności: techniczne, kompozycyjne czy jakie?

Jeśli nie grało nigdy muzyki metalowej, to Enter, The Dance to co to wg. Ciebie jest?

 

Pisałem o innych możliwościach - miałem tutaj na myśli chociażby skalę oraz barwę wokalistek. Nie wyobrażam sobie Tarji, czy Anette śpiewających piosenki w stylu WT, gdzie Sharon wyciąga na cholernie wysokich rejestrach, po chwili schodząc do tych niższych... Nie mówię, tutaj też, że któraś z nich jest gorsza, czy lepsza.

Okej, weźmy na tapetę The Silent Force i jej "krótkiego kolosa", czyli Jillian. Są piękne chóry i orkiestracje, porównać można do GLS. Ale... Pomiędzy wydaniem The Silent Force i Ghost Love Score są tylko 4 miesiące. Czy WT zdołałoby w tym czasie napisać, a potem nagrać tak potężny utwór? Jeśli zaś porównać The Silent Force do Century Child... Nie widzę pomiędzy tymi dwiema płytami ani krzty podobieństwa. Pierwsza to piękna barwa głosu Sharon w akompaniamencie silnych chórów w jednych piosenkach, w innych zaś Sharon buduje atmosferę w cudownych balladach. Druga zaś to silne wokale Tarji oraz Marco w świetnych zalatujących power metalem utworach, a następnie nieziemska, wręcz bajkowa atmosfera w balladach. W muzyce na obu(trzech) płytach nie widzę większego podobieństwa, poza Jillian i Ghost Love Score, ale jak już pisałem, byłoby to niełatwym zadaniem do wykonania w tak krótkim okresie czasu.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Dobra z Mother Earth, może przesadziłem. Ale jakbyś porównał przypuśćmy z TSF czy THOE tym co NW proponuje od CC to zauważyłbyś że WT korzysta z tych rozwiązań nutowych, muzycznych mieszczących się w tym samym kole kwintowym. A co to znaczy że WT ma mniejsze/ inne umiejętności: techniczne, kompozycyjne czy jakie?

Jeśli nie grało nigdy muzyki metalowej, to Enter, The Dance to co to wg. Ciebie jest?

 

Pisałem o innych możliwościach - miałem tutaj na myśli chociażby skalę oraz barwę wokalistek. Nie wyobrażam sobie Tarji, czy Anette śpiewających piosenki w stylu WT, gdzie Sharon wyciąga na cholernie wysokich rejestrach, po chwili schodząc do tych niższych... Nie mówię, tutaj też, że któraś z nich jest gorsza, czy lepsza.

Okej, weźmy na tapetę The Silent Force i jej "krótkiego kolosa", czyli Jillian. Są piękne chóry i orkiestracje, porównać można do GLS. Ale... Pomiędzy wydaniem The Silent Force i Ghost Love Score są tylko 4 miesiące. Czy WT zdołałoby w tym czasie napisać, a potem nagrać tak potężny utwór? Jeśli zaś porównać The Silent Force do Century Child... Nie widzę pomiędzy tymi dwiema płytami ani krzty podobieństwa. Pierwsza to piękna barwa głosu Sharon w akompaniamencie silnych chórów w jednych piosenkach, w innych zaś Sharon buduje atmosferę w cudownych balladach. Druga zaś to silne wokale Tarji oraz Marco w świetnych zalatujących power metalem utworach, a następnie nieziemska, wręcz bajkowa atmosfera w balladach. W muzyce na obu(trzech) płytach nie widzę większego podobieństwa, poza Jillian i Ghost Love Score, ale jak już pisałem, byłoby to niełatwym zadaniem do wykonania w tak krótkim okresie czasu.

Dobra nie wiem co ma barwa/wokal muzyki komponowanej przez zespół. Po za tym nie wiem co wspólnego ma określenie "piękne orkiestralizacje i chóry" do poziomu/zastosowania kompozycyjnego jednego środka muzycznego czy drugiego. Po za tym kolosy to NW ma od Wishmastera, licząc czasowo utwory z Jilian to i od Oceanborn. A wysokie partie Sharon o których wspominasz Tarja by wykonała bez problemu bo ma szerszą skale :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

A ja, szczerze mówiąc, nie wiem co ma WT do NW i do czego prowadzi ta wymiana zdań...

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Miałem okazje słuchać nowego LP Within ,i powiem tak po pierwszym przesłuchu nie zrobił na mnie wrażenia ,numer z Xbitem może być ,a co porównania WT do NW to dajcie spokój bo potem tylko kłótnia się tworzy

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

A ja powiem tak - mam nadzieję, że "Hydra" będzie mocne. Chociaż tylko na razie "Paradise" daje mi taką mglistą nadzieję...

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest Simo

Jak już pisałem wcześniej - "Hydra" wydaje mi się czymś jak gdyby przekrojem przez wszystkie lata twórczości WT... Znajdziesz tam utwór wzorowany na Enter, ale też są utwory w stylu The Unforgiving ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Miałam iśc spać dzisiaj... :

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Już nie mogę doczekać się aż wersja Deluxe wpadnie w moje łapska :D Muahahaa 80dych pójdzie niczym niesione przez wiatr liście. Po tych pierwszym wycinkach, jakie się pojawiły poczułem ducha WT przez TU, poczekajmy do premiery :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

And We Run to mój faworyt na tej płycie :) Bardzo podoba mi się też Silver Moonlight. Ogólnie płyta imo wypadła bardzo dobrze!

Zawsze bardzo lubiłam spokojniejsze kawałki w wykonaniu WT, dlatego Edge of the World również bardzo mi się podoba, ale nie jest to szczyt ich możliwości. I trochę żałuję, że tak mało spokoju na tym albumie. Wszystko mocne, ostre, może trochę za bardzo? Bo nawet wspomniane Edge of the World dostaje kopa pod koniec... Ale ogólnie Hydrę oceniłabym raczej dość wysoko, na pewno będzie to pozycja, do której będę wracać.

Jestem zadowolona. Bałam się, że może być gorzej :> ale lepiej spodziewać się czegoś gorszego i miło się zaskoczyć niż odwrotnie ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Fajnie mi tu spojlerujecie ;p, ja dla zasady czekam, aż płyta wyląduje w laptopie :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.