Jump to content
Jillian

Within Temptation

Recommended Posts

Ach, nasza kochana Sharon i utalentowani chłopcy :)

Nie wiem jak wy, ale ja już oczekuje kolejnej ich płyty ;p

Share this post


Link to post
Share on other sites

Był czas, że byłam ich ciekawa (czasy "Enter" i "Mother Earth"). Kolejne płyty nawet przypadły do gustu, chociaż... no właśnie, wokal Sharon zaczął męczyć. Do tego trafiłam na nagrania koncertowe, które mocno mnie rozczarowały. Wokalne braki na żywo uderzały ze zdwoją siłą, a falset w górnych partiach, który na płytach brzmiał ciekawie, tu - (mnie przynajmniej) odrzucał. Potem przyszła "Utopia" i czar prysnął dokumentnie. Nie wiem, może jeszcze kiedyś stworzą coś, co mnie urzeknie, na razie nie mam pokusy sięgać znowu po ich nagrania.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Uwielbiam :> Pierwszy raz się z nimi zetknąłem dzięki Utopii... Która bardzo skutecznie mnie odstraszyła. Jednak po przesłuchaniu The Silent Force zmieniłem zdanie. Powiem szczerze że ani razu nie przesłuchałem Enter.. Sam nie wiem dlaczego XD

Share this post


Link to post
Share on other sites

Osobiście wolę wokalnie podejście z płyty "Mother Earth" niż w późniejszych. Tam Sharon śpiewała tak jakoś bardziej od serca, później schowała pazury i zaczęła śpiewać bardziej... artystycznie, przez co nieco w moich oczach straciła.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Podobnie mam jak margoQ. Zawsze jednak chętnie posłucham Angel, Our Solemn Hour czy Mother Earth :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Podobnie mam jak margoQ. Zawsze jednak chętnie posłucham Angel, Our Solemn Hour czy Mother Earth :)

 

"Angel" to była moja pierwsza fascynacja z TSF, a "Solemn Our" z tHoE, więc mogę się po Twoją opinią podpisać. Niemniej jak by tak coś znowu zaśpiewała bardziej drapieżnie, na pewno bym nie płakała :P

Share this post


Link to post
Share on other sites

Gdy się brałem za przesłuchiwanie to najbardziej wbiły mi się 2 albumy: The Heart of Everything (głownie przez Our Solemn Hour - od tego kawałka po nich sięgnąłem) i The Unforgiving (Shot in the Dark, In the Middle of the Night, Iron i Faster). Tak fajne są te utwory, że napiera na mnie przemożna ochota na posłuchanie ich. ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

"Our Solemn Hour" chyba większości sympatykom klimatów wpada w ucho... :P

Share this post


Link to post
Share on other sites

Poznawałam ich wraz z Nightwish i słuchałam na przemian przez dobre pół roku. Potem odkryłam Tristanię i After Forever, a WT poszło w odstawkę. Czasami wracam do Enter, Mother Earth, bądż wspomnianego wyżej "Our Solemn Hour" i kilku innych utworów. Z ostatniej płyty słyszałam ze dwa kawałki i niespecjalnie mam ochotę zapoznać się z pozostałymi (jak mi się bedzie kiedyś nudziło, to może sięgne po TU). Może TU to przebojowa i łatwo wpadająca w ucho płyta, ale taka zmiana ich stylu niespecjalnie mi się podoba. Poza tym ostatnio zasłuchana jestem w nieco innych brzmieniach i zajęta jestem odkrywaniem nowych (dla mnie) zespołów. Niech Within Temptation pozostanie moim małym umilaczem, gdy od czasu do czasu sobie ich posłucham i powspominam. ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

WT w Polsce w maju 2013, tym razem w Krakowie.W miescie gdzie mieszkam więc grzechem byłoby nie iść, tym bardziej że jeszcze nie miałem przyjemności posłuchać Sharon na żywo ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

To nie jest czasem festiwal jakiś? Sam bym się chętnie wybrał bo również nie widziałem WT na żywo. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

WT na Czyżynaliach - do diabła! Nie dosyć, że na końcu świata to jeszcze brak kasy, a poza tym... moja mamusia i tak by mnie nie puściła, co chyba jest zrozumiałe i podejrzewam, że nawet jest to rozsądne...ale bardzo bym chciała ich zobaczyć na żywo! :(

Nie znam za bardzo składu grupy (poza Sharon i to tylko z imienia i nazwiska), mało o nich wiem, ale bardzo lubię ich muzykę! :)

Moją zdecydowanie ulubioną płyta jest 'The Silent Force' - prawie każda piosenka to miód (chociaż jakoś nie przepadam za 'Forsaken').

Lubię też album 'The Heart Of Everything' i na tym chwilowo zamyka się moja wiedza dotycząca pełnych albumów (znam jeszcze kilka piosenek wyrywkowo z innych).

Mają ciekawy subtelnie mroczny i gotycki klimat, który to klimat potrafi być banalny w twórczości wielu zespołów, ale w twórczości WT sprawdza się świetnie - sporą zasługę w tym ma przepiękny głos Sharon.

Wiele piosenek jest bardzo chwytliwych i gotowych nucić się w głowie godzinami; w drodze do warzywniaka, w szatni na w-fie, w autobusie, w toalecie i wszędzie indziej! :D

Ostatnio wyjątkowo urzekła mnie piosenka 'Jilian' - nucę ją bardzo często.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jakiś czas temu Pani Taiteilija zapoznała mnie trochę z twórczością Within Temptation. Przesłuchałem płytę ''The Silent Force'' i bardzo mi się podobała. Teraz bardzo często słucham See Who I Am. Zamierzam w bliskiej przyszłości zapoznać się z innymi płytami WT.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites
WT w Polsce w maju 2013, tym razem w Krakowie.W miescie gdzie mieszkam więc grzechem byłoby nie iść, tym bardziej że jeszcze nie miałem przyjemności posłuchać Sharon na żywo ;)

 

Na taki koncert w Krakowie czekałam:) Wiadomo już coś o biletach? xD

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie, jeszcze nnie ale w zeszłym roku zdajsie coś koło 50zł były ( a była Apocalyptica więc w sumie podobnej popularności zespoł)

Share this post


Link to post
Share on other sites

A przejechałbym się na Czyżynalia, akurat drugi raz zobaczyć WT na żywo i wystać się 7 godzin na dworze :)

Szczerze mówiąc, to wolę koncerty w zimie, wypiździ trochę, ale przynajmniej się człowiek tak nie poci jak w lecie i żadna niemra nie będzie zatykać nosa i psuć koncertu (NW Leipzig)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Within Temptation podpisali parę dni temu kontrakt z BMG i podali że nowa płyta będzie we wrześniu tego roku ;)

 

W sumie po ostatniej(która lubię) to nie wiem czego się spodziewać, niemniej to co charakteryzuje ich płyty to fakt że każda jest inna, w zasadzie nigdy nie zrobili sequelu w swojej dyskografii tylko każda była inna od poprzednika więc zakładam że teraz też tak będzie ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czy Withini czasem nie zapowiedzieli, że nowa płyta będzie w stylu TU? Podobno bardzo zainspirował ich ten nowy kierunek w ich twórczości... :( Nie do końca jestem do niego przekonany.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Z tego co słyszałem, to szykują coś na wzór filmu Imaginaerum :)

Byłem na koncercie w Dreźnie 23.11.2011, który był fantastyczny, ale czuć było, że Sharon się męczy.

Dostałem też "acoustic night in the teathre" i to samo odczucie co wyżej.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja też nie...

Najbardziej (jak widzę większość tutaj) urzekła mnie ME (dlatego też mam ją i na kasacie, i na cd :P - chciałam mieć i czerwoną, i zieloną :P). Była taka... naturalna, niewymuszona i... inna. Czuć było w niej, że tytuł nie jest wzięty z powietrza. Co się stało później...?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Taki trochę off w stosunku do tematu WT, albowiem dotyczy tylko Sharon, a mi się przypomniało dziś, w trakcie porannej dawki muzycznej by my play-lista :P

Share this post


Link to post
Share on other sites

Uwielbiam ten zespolik za

Ouverture

The Last Dance

za głos Sharon,

za nią

i za wszystko

jeden z pierwszych zespołów kiedy zaczynałem, na prawdę poznawać muzykę.

 

Chce mieć naszyjnik-logo, bo ma tylko jednego zespołu.

 

W Raciborzu czy jak tam było, przegapiłem. Dziś wiem, że trochę jednak żałuje, ale no cóż nie wiedza o tym.

Choć wystarczy mi to co mam w domu, ale warto się przekonać jak to jest słuchać ulubionego zespołu na żywo, więc do Krakowa muszę jechać.

 

Odwiedzający stronę oficjalną wiedzą, że Within Temtation ma komiks, dawajcie mi go.

Share this post


Link to post
Share on other sites

lubię WT. szczególnie drugą płytę w ich dorobku (ME). ostatnio miałam lekki przestój w muzyce i dwóch ostatnich albumów nie miałam okazji przesłuchać, ale teraz to na pewno nadrobię. bo jak do tej pory to chyba nie ma ich utworu, którego bym nie lubiła ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.