Jump to content
beatag60

Nasz image

Recommended Posts

Ja jakoś nigdy nie miałem glanów ,choć te moje zimowe skoczki były glanopodobne ,bo wyznaje zasadę że metal powinno mieć się w sercu a nie na pokaz ,wystarczą mi czarne koszulki i łańcuch w spodniach ,a jeśli chodzi o buty to od ponad jestem wierny jak Walduś z Kiepskich adidaskom ,praktyczne spodnie prawie wszystkie do nich pasują są lekkie

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja jakoś nigdy nie miałem glanów ,choć te moje zimowe skoczki były glanopodobne ,bo wyznaje zasadę że metal powinno mieć się w sercu a nie na pokaz ,wystarczą mi czarne koszulki i łańcuch w spodniach ,a jeśli chodzi o buty to od ponad jestem wierny jak Walduś z Kiepskich adidaskom ,praktyczne spodnie prawie wszystkie do nich pasują są lekkie

 

Ja też uważam, że metal powinien być w "sercu", ale glany zawsze mi się podobały jako buty, ich wygląd, kształt i jakby zadziorny charakter ;) Gdy jeszcze zaczęłam słuchać metalu, poczułam, że muszę sobie kupić glany i się nimi nacieszyć ;) W dodatku decydującą rzeczą był fakt, że potrzebowałam butów jesiennych/zimowych, a jak okazja się nadarzyła... Czemu nie? :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jeeej, drogie te glany. W sensie. Ja trochę nie mam porównania, bo fabrykę Steeli mam jakoś 3 km od domu razem z ich sklepem fabrycznym, ale no, przebitki 100 zł na parze się nie spodziewałam. Ale polecam, mam takie same, dobrze się trzymają. Chociaż ostatnio mało noszę, bo ciepło. A wcześniej nie chciało mi się wstawać. Ale są bardzo wygodne i niezniszczalne.

 

Takie buty każdy powinien mieć, abstrahując od kontekstu kulturowego, jaki za sobą niosą. Który, swoją drogą, trochę ostatnio utraciły, po tym, jak (zwłaszcza w Polsce) zamiast punków zaczęło się namnażać narodowców. Chociaż, biorąc pod uwagę historię subkultur, można w tym noszeniu przez narodowców glanów widzieć nawiązanie do skinheadów - tyle że oni nosili proste wojskowe buty, a nie typowe glany - w przeciwieństwie do naszych cudownych narodowców, których edukacja w tej kwestii jest tak samo rozwinięta jak w przypadku historii: coś było i na tym koniec, można to dopasować do swoich ograniczonych przekonań.

 

No ale dość o nich. Muszę jeszcze przyznać, że zawsze podobało mi się połączenie sukienka/spódnica + glany (takie metal-creepy - dlatego raczej na scenę, niż na co dzień), zwłaszcza w strojach scenicznych Amy Lee (które nb. podobno sama projektuje, tylko daje szyć komuś bardziej rozgarniętemu w krawiectwie), zwłaszcza tych z trasy po Evanescence (2012), np.:

(Może nie na każdym zdjęciu są glany, ale przy wysokich, takich bardziej topornych kozakach efekt jest podobny)

Amy_Lee_of_Evanescence_%40_Maquin%C3%A1ria_Festival_05.jpg

amy-lee-santa-barbara-bowl-04.jpg

 

Ta sukienka. ♥ SUKIENKA Z FLAG. Czy jest jakaś sukienka na świecie, która byłaby bardziej antyksenofobiczna i amerykańska jednocześnie? I ładna?

1364577-amy-lee-of-evanescence-performs-live-at-620x0-1.jpg

1364576-amy-lee-of-evanescence-performs-live-at-950x0-1.jpg

2779e22cbc04ba12701b67cfeacc10ee.jpg

6ef1d50bfacec0d55faad0a3847990c1.jpg

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Jeeej, drogie te glany. W sensie. Ja trochę nie mam porównania, bo fabrykę Steeli mam jakoś 3 km od domu razem z ich sklepem fabrycznym, ale no, przebitki 100 zł na parze się nie spodziewałam. Ale polecam, mam takie same, dobrze się trzymają. Chociaż ostatnio mało noszę, bo ciepło. A wcześniej nie chciało mi się wstawać. Ale są bardzo wygodne i niezniszczalne.

 

Czyli, że tam u Ciebie można dostać glany o stówę taniej? :O Do tej pory miałam 2 pary Steeli i za jedne i drugie płaciłam ok. 240 zł. Jedne się "skończyły" po kilku latach użytkowania, a kupione po nich mam już kilka lat i wciąż żyją. Z czystym sumieniem zaliczyłabym glany do najwygodniejszych butów. No i są nieprzemakalne, więc na jesień/zimę/początek wiosny w sam raz. 

 

Jeszcze w temacie ubrań metalowców, mi ostatnio wpadły w oko jeansowe kamizelki z naszywkami ♥

 

dsc06086.jpg

 

vro2Hle.jpg

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

O ile nie mam sklerozy a chyba mam SKS to Sami była w podobnej kamizelce na koncercie Nightwish

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ano była, właśnie miałam o niej napisać. Otóż zrobiłam sobie kamizelkę sama ze starej kurtki jeansowej. Ucięłam rękawy i naszyłam kawałek koszulki z motywem Imaginaerum na plecy. Z przodu jest jeszcze przypinka z motywem Master Passion Greed i tyle. Żadnych naszywek więcej na niej nie mam ;;)

Ale na koncert nie polecam, gorąco mi było straszliwie 3

  • Like 2

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czyli, że tam u Ciebie można dostać glany o stówę taniej? :O Do tej pory miałam 2 pary Steeli i za jedne i drugie płaciłam ok. 240 zł.

Za 240 zł to już są ocieplane i z zamawianym nadrukiem. Albo z jakiegoś turbo ekstra materiału. Ja swoje czternastki kupowałam dwa lata temu chyba za 130 zł, ale pewna nie jestem. Ewentualnie 180, ale to mniej prawdopodobne. Nie pamiętam. Dawno tam w ogóle nie byłam, ale z tego, co mi się kojarzy, to takie 10-12 dziurek to można chyba nawet za niecałą stówę kupić. :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czyli, że tam u Ciebie można dostać glany o stówę taniej? :O Do tej pory miałam 2 pary Steeli i za jedne i drugie płaciłam ok. 240 zł.

Za 240 zł to już są ocieplane i z zamawianym nadrukiem. Albo z jakiegoś turbo ekstra materiału. Ja swoje czternastki kupowałam dwa lata temu chyba za 130 zł, ale pewna nie jestem. Ewentualnie 180, ale to mniej prawdopodobne. Nie pamiętam. Dawno tam w ogóle nie byłam, ale z tego, co mi się kojarzy, to takie 10-12 dziurek to można chyba nawet za niecałą stówę kupić. :)

 

Ja swoje kupiłam za koło 230 złotych :< Nawet nie przyszło mi do głowy, że może być taniej ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ano była, właśnie miałam o niej napisać. Otóż zrobiłam sobie kamizelkę sama ze starej kurtki jeansowej. Ucięłam rękawy i naszyłam kawałek koszulki z motywem Imaginaerum na plecy. Z przodu jest jeszcze przypinka z motywem Master Passion Greed i tyle. Żadnych naszywek więcej na niej nie mam ;;)

Ale na koncert nie polecam, gorąco mi było straszliwie 3

 

Czyli jednak sklerozy nie miałem Sami przy moim SKS ufff

 

A jak byłem na Covenant festival to taki miał dżinsowy płaszcz cały w naszywkach ,jak go zobaczyłem to zbierałem szczenę z posadzki

Share this post


Link to post
Share on other sites

Czyli, że tam u Ciebie można dostać glany o stówę taniej? :O Do tej pory miałam 2 pary Steeli i za jedne i drugie płaciłam ok. 240 zł.

Za 240 zł to już są ocieplane i z zamawianym nadrukiem. Albo z jakiegoś turbo ekstra materiału. Ja swoje czternastki kupowałam dwa lata temu chyba za 130 zł, ale pewna nie jestem. Ewentualnie 180, ale to mniej prawdopodobne. Nie pamiętam. Dawno tam w ogóle nie byłam, ale z tego, co mi się kojarzy, to takie 10-12 dziurek to można chyba nawet za niecałą stówę kupić. :)

 

Paula, jadę do Ciebie! :D Nie wiedziałam nawet, że są ocieplane glany. Wygooglowałam i wyglądają na cieplutkie, muszą być idealne na zimę.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ale Paula czituje, bo mieszka w mieście, gdzie jest fabryka Steela ::D

Też tam kupiłam moje glany. Tylko, że moje to są trzydziurkowe, całkiem niskie ::) chyba niecałą stówę za nie dałam.

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ale Paula czituje, bo mieszka w mieście, gdzie jest fabryka Steela ::D

Też tam kupiłam moje glany. Tylko, że moje to są trzydziurkowe, całkiem niskie ::) chyba niecałą stówę za nie dałam.

Nazwałaś Krapko miastem. Jestem dumna. I nadal nie mogę się otrząsnąć z szoku. :D Ale tak, całe życie na kodach. :D

 

Ala, zapraszam! ♥ Zawsze mają jakieś ocieplane na stanie, no i można jeszcze zrobić na zamówienie, jak akurat danego modelu nie robią. ;)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ale Paula czituje, bo mieszka w mieście, gdzie jest fabryka Steela ::D

Też tam kupiłam moje glany. Tylko, że moje to są trzydziurkowe, całkiem niskie ::) chyba niecałą stówę za nie dałam.

Nazwałaś Krapko miastem. Jestem dumna. I nadal nie mogę się otrząsnąć z szoku. :D Ale tak, całe życie na kodach. :D

Jak to nie jest miastem, to czym jest? xD Nawet Strzelce są miastem! Wszystko jest miastem. :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ale Paula czituje, bo mieszka w mieście, gdzie jest fabryka Steela ::D

Też tam kupiłam moje glany. Tylko, że moje to są trzydziurkowe, całkiem niskie ::) chyba niecałą stówę za nie dałam.

Nazwałaś Krapko miastem. Jestem dumna. I nadal nie mogę się otrząsnąć z szoku. :D Ale tak, całe życie na kodach. :D

Jak to nie jest miastem, to czym jest? xD Nawet Strzelce są miastem! Wszystko jest miastem. :D

Ja mówię, że półwsią. Nazwa miejska, mentalność wiejska. :D A Strzelce są większe! I mają więzienie! :DD

(Dobrze, już się zamykam, zanim na nas nakrzyczą, że offtop ^^)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Beatko, jakie cudowne kociaki! ♥ To ręcznie malowane czy jakiegoś rodzaju naklejki?

Share this post


Link to post
Share on other sites

Paula, ręcznie malowane przez moją zdolną synową:) Potrafi namalować niesamowite cuda!

Dla zainteresowanych stronka firmy w której powstają prezentowane pazurki.

http://sanna-studio.com/

www.facebook.com/pazurkipolskie/

pazu.jpg.31929b6bfa94bcc15c9324118d620c80.jpg

paz.thumb.jpg.2497821e253027052b3e2dc931322030.jpg

  • Like 1

Share this post


Link to post
Share on other sites

Paula, jadę do Ciebie! :D Nie wiedziałam nawet, że są ocieplane glany. Wygooglowałam i wyglądają na cieplutkie, muszą być idealne na zimę.

 

 

Kiedyś miałam takie i nie polecam - jak dla mnie było w nich za gorąco nawet w zimie :)

 

Paznokcie świetne, gdybym tylko miała pieniądze, to znów bym sobie zrobiła jakieś żele :D

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ja to ubieram się dosyć zwyczajnie - w dżinsy, koszulkę, koszulę w kratę i bluzę, czasami zamiast bluzy narzucam na siebie ramoneskę. Latem biegam w dżinsowych szortach, koszulce, ewentualnie sukience. Czasem kiecka się zdarzy,ale rzadko. Ogólnie mój styl można nazwać rockowo - grunge'owy z domieszką hippisowskiego.

Ostatnio trochę fascynuje mnie styl gotycki ale wiem że mama by mi nie pozwoliła tak się ubrać, a poza tym chyba bym nie miała odwagi wystroić się w czarną suknię, czarne rajstopy, czarne buty i zrobić mroczny makijaż.

To tyle.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Te z czachą są zaje tzn odlotowe i tylko szkoda że nie jestem kobietą bo to moje klimaty ,tylko bez czerwonych szpiców ,szpeci całość

Share this post


Link to post
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now

  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.