margoQ 88 Posted January 22, 2013 Tak może trochę pod dubel, ale każdy z nas ma przecież w swojej płytotece coś, co nie koniecznie jest metalem szlachetnym. Może warto to by w jednym miejscu zebrać? Moja propozycja: Share this post Link to post Share on other sites
Kaktuska 58 Posted January 22, 2013 X-tina i P!nk , czasem Adele czy nawet Kelly Clarkson. Share this post Link to post Share on other sites
margoQ 88 Posted January 22, 2013 A może jakieś linki do "ciekawszych klipów? X-tina Nie znam :( i P!nk , czasem Adele też zdarza mi się słuchać :P Pink cenię sobie za naturalność (nie wiem czemu, ale momentami przywodzi mi na myśl Chylińską. Nie żeby jakieś konkretne czy znaczne podobieństwo, ale czasami takie mam skojarzenia...), Adele za głos. czy nawet Kelly Clarkson. Tu też jestem na bakier, nie za bardzo kojarzę jakiś kawałek... Share this post Link to post Share on other sites
xhonek 26 Posted January 22, 2013 Margo - X-Tina - czyli Christina Aguilera xD Share this post Link to post Share on other sites
margoQ 88 Posted January 22, 2013 Margo - X-Tina - czyli Christina Aguilera xD Buahaha, aha :D Dzięki :) Share this post Link to post Share on other sites
Adrian 3317 Posted January 22, 2013 Tu też jestem na bakier' date=' nie za bardzo kojarzę jakiś kawałek... [/quote'] Znam jeden, który bardzo mi się podoba: Do czego się nie przyznaję? Hmm... nie do końca się wypieram, ale nie obnoszę się z tym za bardzo. :) Poza metalowym brzmieniem uwielbiam stare hity z lat 80: Modern Talking, C.C.Catch, Sandra, Blue System, Bad Boys Blue... Bardzo przypominają mi dzieciństwo. Można powiedzieć, że na takiej muzyce się wychowałem i słuchając tych utworów mam przemiłe wspomnienia. :) Share this post Link to post Share on other sites
margoQ 88 Posted January 22, 2013 Tu też jestem na bakier' date=' nie za bardzo kojarzę jakiś kawałek... [/quote'] Znam jeden, który bardzo mi się podoba: Aaaa!... Faktycznie! Gdzieś kiedyś obił mi się o uszy i oczy. (...)uwielbiam stare hity z lat 80: Modern Talking, C.C.Catch, Sandra, Blue System, Bad Boys Blue... Bardzo przypominają mi dzieciństwo. Można powiedzieć, że na takiej muzyce się wychowałem i słuchając tych utworów mam przemiłe wspomnienia. :) <żółwik> :P Przeżyłam dziś tematyczną traumę, albowiem właśnie odkryłam, iż utwory Kim Wild mi szlag trafił (znaczy płytę). Share this post Link to post Share on other sites
Oskar 3 Posted January 22, 2013 Ja kiedyś słuchałem trochę Hany Montany xD I też lubię stare disco w stylu Modern Talking ;) Share this post Link to post Share on other sites
Kaktuska 58 Posted January 22, 2013 Adrian napisał(a): margoQ napisał(a): Tu też jestem na bakier, nie za bardzo kojarzę jakiś kawałek... Znam jeden, który bardzo mi się podoba: Aaaa!... Faktycznie! Gdzieś kiedyś obił mi się o uszy i oczy. To ja znam jeszcze : i moja ulubiona Share this post Link to post Share on other sites
xhonek 26 Posted January 22, 2013 Oskar - nie jesteś sam xD Słucham wszystkiego. Share this post Link to post Share on other sites
Taiteilija 2754 Posted January 26, 2013 Nie przyznam się do popowych piosenek, których czasem słucham w dobie kryzysu wewnętrznego, albo dziwnego nastroju :blush:. Choćby, gdy byłam młodsza (wstyd przyznać) słuchałam Avril Lavigne, jedna moja koleżanka nadal preferuje jej muzykę i czasem ja też posłucham jakiejś jednej starej piosenki - melodia w piosenkach Avril jest tak prosta, jak budowa cepa, do tego wokal to skondensowany cukier, przyprawiający o mdłości. Czasem też posłucham czegoś w stylu Fine Frenzy - Almost Lover - głównie na głębszą depresję, czy po wykańczającym dniu. Nie wymienię tu wszystkiego, bo aż wstyd przyznać! :-D Myślę, że większość żenujących piosenek słucham ze względu na wartość sentymentalną: kojarzą mi się z czymś z dzieciństwa, przywodzą dobre wspomnienia. W takich wypadkach nie liczy się dla mnie prostactwo piosenki, ale ładunek emocjonalny związany z rozmaitymi wydarzeniami z przeszłości - myślę, że takie piosenki ma każdy. Share this post Link to post Share on other sites
Kaktuska 58 Posted January 26, 2013 Taiteilija nie przyznałąś się w sumie do niczego kompromitującego :P Moja siostra jest wielką fanką Avril więc i mnie zdarza się być "biernym słuchaczem". Fine Frenzy - Almost Lover - Uwielbiam ryczeć przy tej piosence. Share this post Link to post Share on other sites
beatag60 2263 Posted January 26, 2013 E tam, e tam ,nie ma kompromitujących "lubień' muzyki;) Coś nas urzeka, niekoniecznie dla innych zrozumiałego w Dodzie, One Direction itd. i spoko:) Ja nie mam takiej muzy, której słucham i musiałabym się do niej nie przyznawać. Szczerze tylko metal mnie rajcuje, reszta jest zupełnie obojętna. 1 Share this post Link to post Share on other sites
Freyja 228 Posted January 26, 2013 Myślę' date=' że większość żenujących piosenek słucham ze względu na wartość sentymentalną: kojarzą mi się z czymś z dzieciństwa, przywodzą dobre wspomnienia. W takich wypadkach nie liczy się dla mnie prostactwo piosenki, ale ładunek emocjonalny związany z rozmaitymi wydarzeniami z przeszłości - myślę, że takie piosenki ma każdy.[/quote'] Mam podobnie, z tym że coraz rzadziej do nich wracam. Gdybym miała wszystko wymieniać, to bym z pół roku pisała, bo w części z tych piosenek nawet tytułu/wykonawcy nie znam, gdyż słyszałam je głównie w radiu. Czasem coś lekkiego i odmóżdżającego jest wręcz wskazane :-D Właściwie to nie ma się czego wstydzić, w końcu to nasz gust i tyle. Tylko trzeba wiedzieć czego się słucha i umieć odróżnić i docenić te wartościowe utwory ;) Share this post Link to post Share on other sites
megatherion 15 Posted January 28, 2013 Uważam, że założony wątek na temat "Muzyka do której się nie przyznajecie" jest ksenofobiczny oraz ma podłoże rasistowskie :D Ja tam lubie wszystkiego posłuchać od dicho do ciężkiego deathu poprzez techno i pop. W każdej muzyce coś jest fajnego :) Share this post Link to post Share on other sites
xhonek 26 Posted January 28, 2013 Dziś na przykład katowałem się Foster the People. Nie ukrywam, że bardzo lubię muzykę Eurowizyjną. Share this post Link to post Share on other sites
motorade 118 Posted January 31, 2013 52 Dębiec i inne narzekania na życie w bloku. Share this post Link to post Share on other sites
beatag60 2263 Posted February 1, 2013 Właśnie leciało w radio: Juanes- Tengo La Camisa Negra http://www.youtube.com/watch?v=Mh9BbalDxRE Lubię rytmy Ameryki Południowej;) Share this post Link to post Share on other sites
xhonek 26 Posted February 1, 2013 Koło 2 w nocy też leciało :) kiedyś między innymi tego słuchałem :) Share this post Link to post Share on other sites
margoQ 88 Posted February 15, 2013 kolejny wałek - propozycja na poznańskie Obciach Party :P Share this post Link to post Share on other sites
Ancient 322 Posted February 15, 2013 Ja co miałem w płytotece, Jonas Brothers - sountrack'i camp rock ewentualnie zainteresowała mnie Avril Lavigne Share this post Link to post Share on other sites
Nightfall 809 Posted February 15, 2013 Myślę, że ciężko wskazać obciachową muzykę. Każdy kto wyrabia sobie gust muzyczny słucha różnych utworów, a później wybiera, to co mu odpowiada :) Share this post Link to post Share on other sites
margoQ 88 Posted February 15, 2013 Dlatego temat jest pół żartem - pół serio ;) Share this post Link to post Share on other sites
RoastedMax 8 Posted March 16, 2013 52 Dębiec i inne narzekania na życie w bloku. Uwielbiam! 52 teraz wyewoluowali na wyższy poziom. Ich teksty poruszają tematów metafizycznych, moralnych. Skłaniają do refleksji nad życiem, nad wiarą, czy nad wadami (np. chciwością). Dorzucę, że uwielbiam niemieckie kawałki industrialne (nie tylko Rammstein, ale też takie zespoły jak Combichrist, Terminal Choice). Niektórzy twierdzą, że powinienem się wstydzić, a ja tam nie widzę nic złego w takiej muzyce i całą mp3kę mam zapchaną taką kombinacją ww. zespołów, Judas Priest, Tool, Iron Maiden, A Perfect Circle i Nightwish. Share this post Link to post Share on other sites
Evi 1960 Posted March 16, 2013 eee... dla mnie nie istnieje coś takiego jak muzyka, do której się nie przyznaję. słucham wszystkiego po trochu i nie wstydzę się tego. Gangnam Style i Bracia Figo Fagot, Britney Spears, Kaliber 44, 52 Dębiec, Nelly Furtado, Łona, Lady Gaga, 1200 Micrograms, Łzy... i to wszystko leży obok Slayera, KATa, Cradle of Filth czy Nightwisha ;) Share this post Link to post Share on other sites